
mikruss
Members-
Liczba zawartości
130 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralConverted
-
LOCATION
Ostrów Wlkp.
-
Agricurtor weź troszkę pomyśl... Podczas bicia rekordu orki bije się również rekordy w ilości spalonego paliwa na 1 ha i średnio jest to w granicach 8 litrów lub ponad ( nie pamiętam). Ruskiem jak zejdzie poniżej 15 litrów na 1 ha (przy orce na 25 cm a nie podorywce) to jest dobrze. Jak on tym ciągnikiem orze 6 km/h z takim pługiem to albo jest to podorywka albo piasek przerzuca.
-
ja mam New Holland 648 i idzie u mnie z Masseyem 70 PS ale tego sezonu pojdzie do niej Fiat 80 PS bo 70 w słomie daje rade i to nawet fajnie szybko idzie jechac ale w sianokiszonce to już miał co dychać. Ferdek 255 to za małe do czegokolwiek, oczywiście można do tego zachaczyć jakieś Rivielle Cassalis ale te baloty nie będą tak zbite itp bo ciagnik za slaby. A Zetor 120 PS faktycznie ciut za mocny ale może jak będziesz lagodnie obchodził się z gazem to za dużo nie spali Ja chwile śmigałem ze swoją też ciagnikiem 120 PS jak mój wysiałd ale wziałem od brata 3120 masseya ale ten to ma umiarkowany apetyt napaliwko
-
z tego co mi wiadomo to nie skrzynia wyje a 2 pompy olejowe umieszczone pod kabiną czy jakoś tak
-
na dobrą prasę kostkującą to ok 10 tyś musisz wydać. Ja osobiście polecam polską Sipmę, w gospodarstwie ojca od 1993 roku ( kupion jako nowa) i rok w rok prasowała pod 20ha siana i słomy, ostatnie 4-5 lat może ok 10 ha bo sporo w belach robimy, ale prasa w orginale, jedyne co było wymieniane to iglice drobne elementy przy aparatach ( aparaty jeszcze ori)
-
dzięki pawlo za pomoc. Faktycznie wystarczyła regulacja tej rzymskiej śruby (trzeba ją rozkręcić - u mnie wystarczyło o ok 1 cm i iglice podniosły się o kilka cm). Zrobione wczoraj 150 balotów i śmiga aż miło PS. jaką mają te NH średnią wydajność, ja ciągnikiem massey 675 z tą prasą w ciągu godziny bez problemu robiłem po 25 balotów (120x130) i myślę że dobry wynik .
-
ja mieszkam 18 km od Ostrowa , koło Raszkowa a byłem w Głogowie pod Raszkowem u znajomego co ma prasy a ciągniki tez już nie raz u niego brałem
-
pawlo u mnie tak idzie a bylem wczoraj u handlarzy i mieli kilka takich i pochodnych i sznurek między iglicą a porcelanką był puszczony pod okrągłą ramą przez nakrętke ktora jest przyspawana do ramy od spodu.
-
dzięki pawlo czasami wystarczylo ze pociąglem ze 3-4 cm sznurek ręką i już go chwyta, ucina dobrze bo bardzo późno i jeszcze pytanie odnośnie prowadzenia sznurka - są dwa oczka z przodu prasy i przy dyszlu schodzi w prasę sznurek i poźniej nie mam żadnego oczka, dopiero na iglicach, sznurek trze się delikatnie o ramę - czy tak ma być bo na moję by się przydało jakieś jeszcze po drodze.
-
Mam problem ze swoją NH 648. Mało kiedy chwyta mi bela sznurek jak iglice go podawają przy komorze, sznurek z iglicy wystaję ok 10 cm i jest wg mnie za krótki. I jeszcze jedno - na prawym aparacie jest widzę lepiej bo po ucięciu sznurka nóż go jakby przyciska i puszcza dopiero jak iglica się składa do podawania sznurka, z lewej stroy po ucięciu sznurek sobie wisi, nóż go nie trzyma. Co trzeba wyregulować i w jaki sposób
-
wie ktoś gdzie mogę kupić filtr kabonowy do MF 675?? Bo wszystko obie już porobiłem tylko ten filterek chciałem wymienić bo we żniwa z prasą pójdzie cały czas a przynajmniej troszke by mi oczyściło z kurzu powietrze bo ten stary już jest do wyrzucenia
-
wie ktoś gdzie mogę kupić filtr kabonowy do MF 675?? Bo wszystko obie już porobiłem tylko ten filterek chciałem wymienić bo we żniwa z prasą pójdzie cały czas a przynajmniej troszke by mi oczyściło z kurzu powietrze bo ten stary już jest do wyrzucenia
-
ale 3p kosztuje 10 - 15tys zl i powiedzmy jak wydasz na pierdolki 3-5% wartosci ciągniaka to masz max 1000 zł a taki MF kosztuje 60-80 tys zl i tez weź procentowo wydatki to masz nawet 4 tys zł to tak jak z samochodem do poloneza lozysko kola 20 zł, do opla 200 :p koszt zakupu poloneza a powiedzmy 10 cio letniego opla tej wielkosci tez jest sporą roznicą
-
ja kupilem 648 z 2002 roku i bedzie pracowac na ok 20 ha slomy, ale mysle ze jeszcze trochę usługowo też pojadę
-
po niedzieli zadziałam Dam pstryczek na kablu i zobaczymy co da
-
jak odetniesz czujnik prędkości?? Po jego odłączeniu nie bedzie się włączał przedni napęd przy hamowaniu ani się nie wyłączy po przekreczeniu pewnej prędkości. A chce usunąć bo mam kilka km do pól w te 37-38 km/h może sobie spokojnie jechać