rafał88

Na sprzedaz agregat uprawowo siewny 2,5m wal packera hydropak z siewnikiem amazone d7 cpecjal http://moto.allegro.pl/agregat-uprawowo-siewny-walpackera-siewnik-amazone-i1978229065.html

Witam Wszystkich. Mam problem z MF 3070 otoz dokladnie chodzi mi o przyspieszacz(polbiegi) jechalem na zajacu, A+1 dodam ze jechalem po zaoranym z plugiem w gorze, po ujechaniu kilkunastu metrow wlaczylem polbieg, gdy spowrotem chcialem wrocic wyzej juz nie bylo reakcji. Napiecie na elektrozaworze sprawdzone, prad dochodzi jednak nie zalacza, czy moglo cos w skrzyni poleciec?? Dodam ze zadnych zgrzytow, szarpniec nie bylo, do tej pory po wlaczeniu polbiegu, ciagnik zwalnial po kilku czasem nawet kilkunastu sekundach.

Mozna wiedziec skad dokladniej jest kolega?? znam sklep gdzie jest duzo szyb, nawet na zamowienie i ceny sa bardzo przystene

Wypoleruj kolektory...zwieksz dawke paliwa...zamontuj turbine, chlodnice powietrza...zmien walek rozrzadu...rozwierc blok no i jeszcze mozesz zmniejszyc ciezar kola zamachowego Mysle ze to wystarczy

Musze sie przyznac ze nie mam pojecia ile to wszystko wazy...agregat byl zrobiony i poszedl w pole, nie wazylem Kiedy siewnik jest pelny(okolo150kg) i rozlozony do pracy ferdek podnosi do polowy na wolnych obrotach, a zeby wyzej podniosl trzeba troche gazu dac ale naprawde nie mam pojecia ile moze wszystko wazyc.....

Kolego Jarki....dokladnie wszystko jak napisales Ferdek jest bez zadnych przerobek i nawet dobrze sobie radzi z uprawowo-siewnym a wiem stad bo......to moj ciagniczek

Krotki filmik....prezentujacy MF w akcji http://www.youtube.com/watch?v=wIXoirzdwg4

Witam wszystkich Odnosnie zmiany ciagnika z cpaika na MF mysle ze to dobra inwestycja, moze i czesci drozsze, ale napewno nie potrzeba ich tak czesto wymieniac, niektorzy mowia ze MF nadaje sie do lekkich prac tylko, a ja mysle calkowicie inaczej. Sam mam MF255 i c-330 oba ciagniki nie maja najlzej, jednak okres miedzy remontami w ciapku, a ferdku to duza roznica. Jesli zastanawiasz sie nad 235 a 255 ja radzilby 255 roznica cenowa nie jest duza, a napewno te pare koni nie zaszkodzi

Święte słowa nie tylko ciapek ale każdy ciągnik wytrzyma tyle ile chce właściciel aby wytrzymał, i w 90 % przebiegi między naprawcze zależą od właściciela i sposobu eksploatowania przez niego sprzętu. Dzięki za życzenia ja również Życzę spokojnych , zdrowych a zarazem wesołych Świat Ciesze ze sie zgadzamy Przytoczylem tylko c-330 ale okresy miedzynaprawcze w zaleznosci od eksploatacji tycza sie wszelkiego rodzaju sprzetu Poza tym najwazniejsze by wlasciciel(uzytkownik) byl zadowolony.A remontowac mozna nawet kilka razy w tygodniu zalezy od gustu Czlowieka Ps. dzieki za zyczonka i zycze wszystkim uzytkownikow PPR wszystkiego najlepszego

Malorolny2......doskonale rozumiem Twoje slowa,ale skoro silnik zdrowy jak dzwon raczej nie powinien zbytnio kopcic ani wyrzucac nawet znikomych ilosci oleju gora Z reszta.....ta dyskusja raczej nie ma juz sensu, kazdy bedzie upieral sie przy swoim, poza tym sa swieta nie ma sie co sprzeczac A prawda jest taka ze....ciapek od remontu do remontu wytrzyma tyle ile chce wlasciciel Wesolych Swiat

To jest przeciążenie............ A dla twojej informacji to predkość obrotowa dla maksymalnego momentu obrotowego to 1600 -1800 obr na min i deptanie na 2200 obr jest bezsensu, poznaj charakterystykę tego silnika , bo potem jest płacz że remont co 1200 mth Czy ktos mowil o placzu??Poza tym niektore prace potrzeba wykonac z pewna predkoscia,a w skrzyni niema tylu przelozen by dobrac je do zakresu predkosci obrotowej i szybkosci jazdy....wiec sam rozumiesz...Z reszta sam wczesniej pisales ze ten typ tak ma ze silnik dmucha wlewem oleju, i przyznam ze sie mylisz...u mnie jakos jest sucho na pokrywie zaworow i nie narzekam na remonty. Pozdrawiam

Dobre obciazenie to......Jedziesz sobie zaluzmy po polu z jakas maszyna, noga deptasz pedal gazu w podloge, ciapek powinien miec ok.2200obr/min a na zegarze jest tylko 1200obr/min a z tlumika wydostaja sie kleby dymu To jest wlasnie dobre obciazenie

Witam wszystkich, juz dawno nie bylo mnie na forum:( Teraz czytam sobie te wypowiedzi o silniku c-330 i nie chce sie z nikim sprzeczac, jednak z wlasnego doswiadczenia wiem ze dobrze obciazona c-330 nie wytrzyma 3tys. mth. po remoncie silnika Srednio robie 300~400mth. rocznie a silnik robie z reguly co trzy lata oczywiscie mowie tylko o tlokach, tulejach, pierscieniach i glowicy, a miedzy naprawami wymieniam kilka razy pierscienie-to chroni przed kapiacym olejem z silnika

Z tego co sie orientuje ludzie zazwyczaj montuja altki od poloneza, w koncu sa niedrogie i z czesciami nie jest trudno/. Sam mam wlasnie taki i nie narzekam;)

Odrazu sie nie wypali. Z czasem moze sie pogorszyc jej przewodzenie. Zagladalem nie jeden raz do srodka stacyjki. Tam przelacznikiem swiatel jest kawal blachy i ten malo kiedy sie konczy . Najgorszy jest styk 31 w stacyjce ten co wlacza ladowanie. Blaszki sie podginaja i stacyjka nie kontaktuje. Dla lepszego efektu swiecenia H4 zaloz przekazniki. Wyprobowane. Napiecie w instalacji mialem 14,4V na zarowkach bylo zaledwie niecale 12V. Swiecilo to blado. Po zalozeniu przekaznikow napiecie 14V i jasnosc niesamowita.Przewod zasilajacy t minimum 1,5mm2 i koniecznie przed przekaznikiem bezbieczniki dla obu swiatel. Dobre efekty sa jezeli zasilanie przekaznikow zalozysz bezposrednio na wyjscie alternatora. Na pradnicy i wielkich aku jak standardowo w traktorach, zakladanie mocniejszych zarowek nie ma sensu. Pradnica w C330 czy C360 ma max wydajnosc 13A!! Same zarowki H4 55/60W pobieraja ok 10A na swiatlach drogowych. Ja mam zalozone zarowki halogenowe z przodu, bez przekaznikow, juz bedzie prawie rok jak smigaja i wszystko jest ok. Tyle ze mam alternator No a ze stacyjka tez narazie nic sie nie dzjeje