Ukasz52

no widzisz sam mi racje przyznajesz inni też tak myślą o tobie jak ja...

dziwny jakis jestes .. nam chodzi po prostu o wprowadzanie wbrew naturze obcych genów roslin zwierząt do innych organizmów co w naturze byłoby niemożliwe.. itp skoro taki mądry jestes wytłumacz mi jak poprzez dobór naturalny mozna wprowadzic geny osła do barana (spytaj ojca moze on wie)...

Wiecie co jest najciekawsze w polskim rolnictwie? Jesli sie opłacają swinie to kazdy wstawia gdzie sie da ile wlezie jak zle to na krowy mleczne źle? -->to na bydło miesne to samo w uprawach kasa z ziemniaka to wio 50% areału jak cebula płaciła to hurra w nastepnym roku 3x tyle.. skutek taki ze ciezko przewidziec zbiory ceny i wogóle syf zamiast zgodnie z płodozmianem to uproszczenia i specjalizacja gotowe pasze prosieta i i i i komornik puka właśnie dzis widziałem 25 ha wierzby energetycznej przetarg u komornika... a takie miało to byc opłacalne paliwo... ja zwykle sieje /sadze wiecej tego na co byłą niska cena w zeszłym roku ale ogólnie mam stałe proporcje zasiewów i jakos zle na tym niewychodze... rolnicy sami sobie najwiecej szkodzą...

popieram.. mam gdzies tych którzy żrą ten syf ale dlaczego np. jesli bym miał certyfikat moge go stracic przez to ze jakis (słowo zostało usunięte) na sąsiednim polu posiał jakąs odmiane gmo? to tak jakbyscie całe zycie zajmowali sie trzoda chlewną i wybudował sie obok was mieszczuch i zmusił was do zamkniecia chlewni bo mu smierdzi.... to nie ekologia jest zagrtożeniem dla gmo lecz na odwrót...

wyrazy współczucia gans dawno nie czytałem twoich postów ale widze ze nadal nie owijasz.. jakby co to mam pare ton owsa po 6oo bym sprzedał ale to na podkarpaciu.. pozdrawiam gesiarzy nie dajcie sie..

cwany jestes no ale zobaczymy.. pozyjemy i sie okaze jak długo bedziesz taki kozak.. gadasz z rolnikami wiec twoimi pracodawcami... pare razy popyskuj to własne buzy zeżresz z głodu....hehehehehe

postęp... jednym słowem..

ktos tu niezna różnicy miedzy krzyżowaniem upraw i zwierząt a przeszczepianiem genów i ingerowaniem w dna w laboratoriach.... moze najpierw poczyta zanim napisze? albo choć pomyśli...

cena dobra ja musiałbym wziąć 5tys litrów i dostałbym cenę 3,55 brutto z transportem

co racja to racja jakis pajac naczyta sie takich pierduł i potem piepszzy ile to rolnicy nie zarabiaja....

nom popieram ... czesc rolników po chemie siega tylko z niewiedzy bo niepotrafia sobie z problemem poradzic w inny sposób a płodozmian tak im komplikuje życie ze wola robic z pola fabryke...

no jak sie krówka np. zatruje to wołamy inteligenta "tez lek.wet." =(lepper tez twierdziłze ma inteligencje wrodzona.... szkoda ze tylko on tak myslał .. i ty..) skasuje nas za lekarstwo, za dojazd i za porade a krówka i tak kipnie albo odchoruje jak bez niego, wójek opowiadałze dawniej łapali szczura wypalali mu oczy i puszczali podobno tak sie darł ze wszystkie sie wynosiły.. nie spraawdzałem i pewnie nie bede... działania na szersza skale wystarcza, sztab trzeba zwołać i zasiegnac porady weta... heheheh

śrut mniej boli niz trucizna... pozatym to zaden sadyzm... trutke zwykle żrą słabe młode, chore lub stare osobniki a starsze raczej sie nie chyca nowego zarcia tak od razu

kretyn ... nawet nie wiesz jak swietnie mozna szczura sprzatnac z wiatrówki.. taki z ciebie weterynaz jak z koziej... d..t..

V rok UR rzeszów Ekonomika produkcji rolniczej... stacjonarne dojezdzam 75km jakos leci

jeczmien jary Stratus 1980zł/t +vat taką cene mi podali...

jasne albo czarne albo białe ////zajeb isty poglad ciekawe jak by zycie wygladało w takich kolorach bez chemi da sie zyc i swinki urosna inaczej co by dziadki jedli 100 lat temu ? trawe? chemia teraz jest coraz mniej szkodliwa a produkkcja intergowana wymaga znacznie wiecej wieczy niz eko i chemia razem bo trzeba okreslic progi szkodliwosci .. znac sie na kalendarzu ksiezycowym na chemii jesli kazdy by miał eko bio itp to własnie zdychalibysmy z głodu z braku postepu... wiadomo jakie plony sa eko speców... eko mozna sobie pastwiska robic.. co do GMO to jestem za stanowczym NIE bo to spowoduje tylko wyscig szczurów wielkie plony niska cena opłaty licencja i produkty o gównianym smaku...no chyba ze smak tez sie doda lepszy hehee jak mozna cos testowac kilka lat jesli zmiany moga dotknac nasze dzieci.. moze teraz hurra a za kilka lat bede jezdził z dzieckiem po klinikach bo okaze sie ze cos jednak z ta zywnoscia było nie tak.. pozatym ekosystem jest wrazliwy na ruznego rodzaju eksperymenty zniszczymy jakies robale a zatym poleca nastepne ... a na szczycie łąńcucha jest ten który go na szyje zakłada...

ludzie to wszystko jest pojeb,ane pamietacie jakie były ceny maszyn przed unia ceny ziemi popierd... jest to ze ludzie sieja i zbieraja kupuja ziemie tylko majac w oczach doplaty i teraz tylko czekaja jak na mikołaja prawda jest taka ze i tak posrednik zabierze KURVA KAZDE DOPLATY czy do nasion czy do ziemi czy do psiego g..wna dalgeta chce mi łaskawie sprzedac pszenice jara jeczmien po 2000/t rok wczesniej jak byłą susza sprzedawali po 170 i skad teraz takie ceny??? jakby nie było doplat ciekawe po ile by bylo... to wszystko jest chore jak kampania z cukrem przed unią wnuki z nas sie beda z tego smiały jak to miał byc po 5 zł/kg.. tak samo jest z tucznikami ubojnie skupuja za grosze czekaja na koniunkture narobia huku i sprzedaja drogo... a miejscy ciagle ta gadka jak to rolnik ma dobrze jak ichytry cwany i nienazarty...

to jeden wielki syf.... ubezpieczałem zboze od pozaru a miałem powódź ziemniaki od gradu tez powódź. przyjechał wójt ogladna i na wniosek o umozenie podatku odpisali 8 stron z uzasadnieniem ze mi sie nienalezy bo to niewielkie obciazenie...jak zaraz potem przyszła susza dostałem tysiaka i kleskowy chociaz u mnie ta susza straszna nie była i nawet deszcze czasem były.. jak widac jakby nie susza kiepsko bym na tym wyszedł...

korbanki maja jakies dane z spisów rolnych czy z beneficjentów dopłat w kazdym razie maja kazdego kto ma wiecej niz 5 ha... czy to legalne to niewiem ale spróbujcie im zabronic a co do płyt to jesli za darmo co za problem jak niechcesz to im odeslij napewno sie ucieszą....

nieprawda.. mysle ze gdyby na bilbordach przed niebezpiecznymi miejscami takie zdjecia umiescic ktos kto widzi je pierwszy raz zawsze odruchowo zwolni.. a c odo rodziny to chyba sam gwóźdź programu postarałsie aby było widowiskowo wiec chyba niesmak jest nie na miejscu.....

nawet jesliby odczepił heder i rozebrał kombajn po tylną os to i tak h.ja by to dało tak przypiepszał ze wbił sie jak gwóźdź,... mógł przyje bać w drzewo przynajmniej nikomu obcemu kłopotu by nie sprawił....

http://www.youtube.com/watch?v=1XhYj2H0vdU w tej fabryce.. niedaleko Alp

Widac opinia o Korbankach znacznie sie poprawiła.. skoro nikt sie nie zali... wiec moze ktos ich pochwali

http://www.youtube.com/watch?v=tnMBtLrvHdA&feature=related niezła orka...