Skocz do zawartości

kostrogaj

Members
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    15

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kostrogaj

  1. Napisano

    Pewnie najtaniej wydzie leopard albo pantera może agil. Musisz sprawdzić

     

    Powiedz czemu wciskasz kit mówiąc że może to...czy tamto. Wiadomo że na konkretne schorzenie plantacji jest taki a nie inny środek. To co piszesz to lawiroanie i nabijaniie postów. Bardzo uważnie czytam posty z prostego powodu. Przez moje zaprawiarki przechodzą setki ton rzepaku. Każdemu mówię po co to jest i dlaczego tak jest. Jeśl imasz pantację rzepaku to po prostu powiedz co u ciebie działa a co nie. Zaprawiam rzepak od 7 lat ale klientowi nie opowidam żeby sam sprawdził tylko pytam, analizuję, a klient wybiera. Nigdy nie mówię...posiej człowieku a jak nie wyjdzie.........troszkę szacunku dla ludzi co mają z tego chleb. i wszędzie i zawsze masz odpowiedź...a masz ze dwie morgi????

     

    Wybaczcie Ci co was to nie dotyczy ale przez moje problemy z kompem Was to dotyka. To właściwy adresat moich słów.

  2. Napisano

    jaki oprysk polecacie, aby zwalczyć perz po wschodach w rzepaku?

    Powiedz czemu wciskasz kit mówiąc że może to...czy tamto. Wiadomo że na konkretne schorzenie plantacji jest taki a nie inny środek. To co piszesz to lawiroanie i nabijaniie postów. Bardzo uważnie czytam posty z prostego powodu. Przez moje zaprawiarki przechodzą setki ton rzepaku. Każdemu mówię po co to jest i dlaczego tak jest. Jeśl imasz pantację rzepaku to po prostu powiedz co u ciebie działa a co nie. Zaprawiam rzepak od 7 lat ale klientowi nie opowidam żeby sam sprawdził tylko pytam, analizuję, a klient wybiera. Nigdy nie mówię...posiej człowieku a jak nie wyjdzie.........troszkę szacunku dla ludzi co mają z tego chleb. i wszędzie i zawsze masz odpowiedź...a masz ze dwie morgi????

  3. Napisano

    jaki oprysk polecacie, aby zwalczyć perz po wschodach w rzepaku?

    Powiedz czemu wciskasz kit mówiąc że może to...czy tamto. Wiadomo że na konkretne schorzenie plantacji jest taki a nie inny środek. To co piszesz to lawiroanie i nabijaniie postów. Bardzo uważnie czytam posty z prostego powodu. Przez moje zaprawiarki przechodzą setki ton rzepaku. Każdemu mówię po co to jest i dlaczego tak jest. Jeśl imasz pantację rzepaku to po prostu powiedz co u ciebie działa a co nie. Zaprawiam rzepak od 7 lat ale klientowi nie opowidam żeby sam sprawdził tylko pytam, analizuję, a klient wybiera. Nigdy nie mówię...posiej człowieku a jak nie wyjdzie.........troszkę szacunku dla ludzi co mają z tego chleb.

  4. Napisano

    tyle ze casoar przed rejestracja w Polsce badany byl jedynie jeden rok... o ile pamietam wiele bylo odmian ktore w pierwszym roku rejestrowym spisywaly sie rewelacyjnie a potem w calym wieloleciu wypadaly kiepsko...poczekajmy wiec z ocena...

     

    Nie czarujmy się to rynek zadecyduje. Każdy wie że laboratorium to nie to soamo co masowy siew. Tak jak zaprawianie. Czasami ogarnia mnie pusty śmiech jak czytam o zaprawianiu w siewnikach...Ale jak może zauważyłeś nie tylko Casoar jest nowinką...Czas okaże... Może okazać się takim samym niewypałem jak Contakt.

  5. Napisano

    Jeżeli ktoś miał Californium a chce coś zmienić polecam następcę tej odmiany w Monsanto " CASOAR" lub "CABRIOLET" ceny nasion podobne do Californium

     

    Masz rację. Casouar jest następcą Californium. W zasadzie nie większych zmian ale jest bardziej plenna. Poza tym w tym roku nie jest jeszcze na szeroką skalę wprowadzana. Nie mniej od przyszłego roku szerzej wejdzie na rynek. Jak by nie patrzeć jest to novum. Sam jestem ciekaw jak wyjdzie.

  7. Napisano

    W tym roku nasiona nie będą zaprawiane Brasikolem 250 FS. większość będzie zaprawiane Chinookiem plus sarfun. Ceny mogą być różne...

     

    Ale konkretnie jakie ceny się pytam nie tylko californium.

     

    To zależy od dystrybutora. Przecież wiesz o tym.

  9. Napisano

    Californium to strzał w dziesiątkę. Nie mniej zdania są naprawdę różne. W ubiegłym sezonie jednak widać ze już się kończy. 2 lata temu Poszła jak świerze bułeczki...w tym sezonie jednak wyraźnie będzie widać nowe odmiany będę ją wypierać w szybkim tempie. Inni producenci ostro wchodzą na rynek. W zeszłym roku Wyraźnie Digger się rozkręcił. Zobaczymy co czas pokaże.

  12. Napisano

    Powiecie mi czym macie zaprawone nasiona???? Ostatnio na topie jest Gaucho. Sporo wiary zaprawia Mesurolem. Jak to w polu wygląda????? Różnica w cenie jest spora. Może w przyszłym sezonie bedzie Poncho. Dużo tańsze i ponoć nie odbiega od Gaucha....

  13. Napisano

    Powiedzcie mi z jakich firm macie nasiona ????? Pytanie może dziwne. Ale z rzepakiem i kukurydzą to prosta sprawa. Te nasiona to nowum. Jakie odmiany i z jakich firm dystrybucyjnych macie. Ja dzisiaj posiałem nawet nie pół mogi. Dla sprawdzenia faktycznej siły kielkowania i co z tego będzie. Od sąsiada chcę się oddziielić. Moje nasiona są zaprawione chinook+sarfun+to co naj dla kukurydzy.... Gaucho....na moje życzenie.

  14. Napisano

    Witam.Bodaczów przysłał mi dzisiaj nową umowę do podpisania tą na rzepak do przerobu na paliwo,i zasugerował że "może być tańszy".Ale ta Zyta nakombinowała.Co wy na to?

     

     

    Nie przesadzaj z Zytą....spójrz na pola. JAk warunki będą dalej sprzyjały to rzepaku będzie full. Każdy będzie chciał sprzedać a zakłady tłuszczowe będą zbijały ceny zawodowo. Poza tym Poza tym z poprzednij lat magazyny zawalone po sufit. Tylko biopaliwa mogą coś pomóc. Wydaje mi się że ceny dostaną w ....

  15. Napisano

    Zakładasz stół do kombajnu i jedziesz. Pokosówka to przeżytek i za duże straty jak pogoda nie wypali a ten czynnik jest najbardziej nieprzewidywalny. Lepiej poleć desykantem+sklejacz i potem kombajnem z pnia jak boisz się o wilbotność. Ja koszę 3 lata z pnia. Ostatnie 2 lata to łodygi były zielone a nasiona w łuszczynak po przejściu przez kombajn 7% wilgotnosci miały więc spokojnie. Ojciec wcześniej jak nastały kombajny to tylko jechał z pnia. Mówił ze kilka razy mu się zdarzyło że popadało na dosychający rzepak i jak go znowu słońce oświeciło to normalnie łuszczyny strzelały i już się siał na przyszły rok.

     

    Grześ masz racje. Pokosówka to stare jak świat. Poza tym niestety zmienność pogody i nie trafienie to duże straty... jeszcze dodatkowa robota a wynik nieznany.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...