krzychoo@

Moim zdaniem turbomatik bardziej "troszczy się" o skrzynkę biegów i resztę układu przeniesienia napędu na koła. Aczkolwiek silnik u mnie nigdy nie pracował poniżej 500 rpm, więc tu zgoda wiele dobrego. Specjaliści w temacie czepiają się sprawności tego sprzęgła, która związana jest ściśle z obrotami silnika a przez to i ze zużyciem paliwa etc. Mimo wszystko jestem zdania iż więcej można zaoszczędzić z turbomatikiem i minimalnie większym zużyciem ON, niż z naprawą sprzęgieł ciernych i skrzynek, które siadają szybciej,tym bardziej że usterki nie pojawiają się zazwyczaj w "martwym" sezonie

Mam pytanie czy wiązki przewodów wraz ze złączami występują jako części zamienne??? Jeśli tak to prosiłbym o przybliżoną cenę takiej wiązki. Chodzi o odcinek który wpina się pod kabiną (bodajże B) i rozprowadzona jest w kierunku przedniej osi.

Jak widze tym opisem wymysliles nowe zasady dzialania czujnikow cisnienia oleju To co opisales to zasada dzialania czujnikow temperatury. Z ta mala roznica ze nie jest tam podawane zadne napiecie ale wszystko idzie poprzez "mase". Przewod napiecia podlaczony jest do wskaznika a poprzez zmiane opornosci zmienia sie wartosc "masy" ktora przeklada sie na jego wartosc. I tak dziala wlasnie wskaznik temperatury....a co do kontrolki cisnienia oleju jest to pratkyczne zwykly wlacznik/wylacznik ktory zmienia swoje polozenia w zaleznosci od cisnienia , przez ktory przechodzi "masa" idaca do kontrolki. Przepraszam, nie wiedziałem że schematy elektryczne też kłamią Wątpie aby osoba która czytała schemat mogła sie pomylić, ale człowiek nie procesor, pomylić się może. Generalnie chodziło o to czy można zewrzeć 2 przewody idące do czujnika i odpowiedz: mozna, a to czy są sterowane napięciem czy masą warto wiedzieć, ale niczego to nie zmienia... pozdrawiam

W zasadzie najłatwiej byloby wkrecic manometr i zmierzyc cisnienie. Albo jeszcze inaczej przy wymianie oleju i filtra powinna sie na chwile zapalic, dopoki pompa nie poda oleju w magistrale.

Jednym przewodem wplywa prad o zadanej wartosci nastepnie czujnik w zaleznosci od cisnienia zmienia swoja opornosc jednoczesnie zmieniając napiecie na wyjsciu, dlatego zmostkowanie przewodow powinno dac napiecie wejscia prosto na wyjscie i powinna zapalic sie kontrolka na desce. A z ktorego roku ten fendt??? Bo wystarczy ze odłączysz wtyczke od czujnika i po przekreceniu kluczykiem pojawi sie na wyswietlaczu wielofunkcyjnym kontrolka z narysowanym piorunem i prostokatem. To bedzie oznaczalo ze czujnik jest ok. Oczywiscie po tym zapisze sie blad i trzeba bedzie go usunac w sposob nizej opisany. Pozdrawiam

To zależy jaki czujnik, jeśli pojedynczy przewod, to dotknac go do masy i musi zadzialac. Tak sie sprawdza czujnik temp oleju hydraulicznego

Witam. Odpowiadam, iż do tej pory nie mam III i IV polbiegu przy kierunku jazdy do przodu. do tylu wszystko ok. Zostawilem to sobie do roboty na zime a na razie katuje I i II polbieg. Zanim cokolwiek zacznę dłubac musze zmierzyc cisnienie oleju na elektrozaworach od polbiegow (w bocznej pokrywie, pod kabina z prawej strony), niestety nie wiem jaka wartosc powinna byc w poszczegolnych punktach pomiarowych:/ Jedno co wiem na 100% to, ze polbiegi ktore mi szwankuja pracuja na jednym koszu w skrzyni. Sprzeglo wielotarczowe mokre na tym koszu jest za slabo sciskane. Przyczyną jak sądze jest rozszczelnienie tego kosza lub awaria elektrozaworu, choc to drugie jest mniej prawdopodobne. Marcin 1984 ja mam rok starszego fendt'a i powiem ze sporo bledow u mnie pojawia sie na skutek zwarcia przewodow, ktorych izolacja jest twarda i krucha i latwo ulega zniszczeniu. Wystarczy ze gdzies minimalnie poruszysz wiązke, a izolacja z przewodu niszczy sie. Ostatnio mialem taki problem z temp oleju hydraulicznego. Po zdjeciu tego plastiku co oslania wiazke okazalo sie ze w jednym miejscu, pozbawionym izolacji, kabel od czujnika temp styka sie z przewodem masowym ktory biegnie pod alternatorem:/ Nie chce martwic, ale jak mi siadaly te 2 polbiegi to tez mialem bledy z grupy 00... Jesli ktos moze podac jakie cisnienia powinny byc na sterowaniu polbiegow to bede strasznie wdzieczny, gdyz ja w swoich materialach nie posiadam takowych informacji. Pozdrawiam

Miał ktoś problemy z przeniesieniem momentu na koła??? Ja mam taki problem 515, nie chce jechac na III i IV półbiegu do przodu, do tyłu jedzie normalnie a do przodu sprawia wrażenie "ślizgającego sprzęgła", na pozostałych półbiegach wszystko w porządku. Proszę o pomoc!!! Dodam iż pojawiły się błędy typu: Uszkodzony przewód danych między kombiinstrumentem, oraz zniszczenie rozpoznania stopni mocy:/

Mam problem z hydrauliką, która wydaje dziwne odgłosy, na razie wszystko dziala, jednak należy przypuszczac, ze wkrotce cos przestanie. Czy ktos mial juz taki przypadek?? Zauwazylem tez ze pod obciazeniem, przy zmianie polbiegow czasami przestaje na chwile ciągnac (zwalnia) po czym szybko przyspiesza. Mam nadzieje ze szwankuje jakis zawór, boję sie pomyslec o awarii pompy, jako ze główna pompa jest tłoczkowa o zmiennej chlonnosci i jej awaria pociaga za soba ogromne koszty...(Fendt 515)

Masz nieszczelność w układzie dolotowym i pompa doskonale mixujje olej z powietrzem tworzac piane. Pompa może mieć pęknięcie którego gołym okiem nie zobaczysz... Moja rada podwieź pompe do fachowca lub poszukaj miejsc w którym takowa nieszczelność może się pojawić, wykluczając przewody nadciśnieniowe.

Rusin w takim razie orbitrol też masz ok, jeśli przy działaniu hydrauliki zewnętrznej pracuje. Przez to wracamy znów do tego nieszczęsnego rozdzielacza z dławikiem który musi być wpięty w układ, bo to właśnie on kieruje olej do orbitrola podczas wywracania.

U mnie w 515 jest ten dławik pod kabiną z prawej strony za skrzynką od akumulatora. Prawdopodobnie jest tam też filtr oleju, więc jeśli jest problem to szukaj go tam.

No to pompa good Na schemacie który załączył Kosti widać jeszcze jeden potencjalny problem... Otóż zaraz za pompą i filtrem jest zawór dławiący z możliwością regulacji szybkości przepływu cieczy. Widać jeszcze jedną ciekawą rzecz a mianowicie taką że orbitrol jest wpięty w układ równolegle za pomocą szybkozłącza (okrąg z daszkiem na schemacie). Przewód ten kończy się w tym samym zaworze dławiącym. Nie wiem czy to jest schemat od Twojego modelu, ale jeśli tak to koniecznie odszukaj ten dławik, tam prawdopodobnie jest pies pogrzebany. Popatrze u siebie na ten układ i napisze jeśli zauważe coś ciekawego.

Hmm... Jeśli tylko wspomaganie nie działa, a reszta podzespołów zasilana tą samą pompą rusza to chyba poluzowałbym minimalnie przewody hydrauliczne na wejściu do orbitrolu i popatrzył co się dzieje, ale to zrobiłbym ja. Raczej nie zaszkodzi P.S. Pisałeś wcześniej że Ci przerywa wspomaganie, teraz nie działa wogóle bo wymieniłeś olej tak?? Paradoks hydrauliczny Popatrz czy nie masz piany a oleju, jeśli masz to nie znaczy że zmieszałes 2 rodzaje oleju, tylko że pompa hydrauliczna ma nieszczelność na wlocie (może być pęknięcie) i mixuje olej z powietrzem. W takim wypadku nowa pompa Miałem już podobny przypadek, co prawda przy innym traktorze, ale jednak...

Troche popytałem i sprawa wygląda następująco: Pierścienie (zamienniki Power Seal) od 85 do 120 pln/1 tłok- brutto Pierścienie oryginalne - 375 pln/1 tłok netto. Różnica jest kolosalna i teraz to dopiero jest twardy orzech do zgryzienia Oceńcie sami...