zetor84

my nie mamy anie rent ani dziadkow i jakos ise tlucze.w97 wybudowalismy chlewnie na300 sztuk i kupilismy50 po sprzedaniu dokupilismy znow do nast klatki.i tak powolutku do pelnego stanu.i jakkos sie pcha.pola mamy swojego z 7ha a dzierzawy do 60.wszystkiego chyba ze150 kawalkow bo u nas male pola sa.3 lata temu oralismy to wszystko lltz55 z3 skibowym plugiem.jakos dajemy rade i nie nazekamy.biedy tez sie nie klepie.zyjemy na srednim poziomie.

to co to nie jest forum rolnicze skoro tak wszystkim zle???z koparka to moze i racja a z mechanika to sie pasuje moze troche znac na nowych autach.chyba ze sie bedzie maluchy tylko robilo(do sasiada mechanika to nawet o polnocy dzwonia ze kapcia maja zeby im zrobil).a co do uslug(wiem jak jest w moim przypadku)to wiem jak trzeba byc na kazde zawolanie dla ludzi bo jak nie to cie oleja bo konkurencja nie spi.i tam dop jestes niewolnikiem.najlepsze rozwiazanie to cos przy gospodarstwie.pasze lub cos podobnego.

Robic trzeba to co sprawia przyjemnosc i to co sie lubi robic.najlepiej by bylo miec tak jak niektorzy pisza prace w budrzetowce i po kilkunastu latach isc na emeryture a rolnictwo po godzinach.bo z wyboru praca za 1500 a rolnictwo wybieram to drugie.mnie akurat nie cieszy posiedziec8godz w pracy i siedziec i nic nie robic.ile wypracuje tyle mam.a na roli nie trzeba od razu pakowac sie w olbrzymie kredyty i nowki maszyny chyba ze dla pokazu.ja juz 7lat szambo woze uslugowo ale nieraz wolal bym to olac i na role isc a nie tylko po godz pomagac ojcu i bratu bo tak robie.oni na60ha robia i niezle sie to oplacawiadomo ze nieraz jest lepiej a nieraz gorzej ale jakos sie to krecia.i wcale nie nowkami maszynami.a kredyty mozna brac w miare mozliwosci i z szansa ze sie ja splaci bo tacy co pobrali i poplyneli juz byl.nast sprawa ze rolnik zawsze sobie poradzi i sie moze wyzywic.cos uchowac i wyhodowac.zwlaszcza teraz jak taka zywnosc droga. sory ze tak sie rozpisalem.

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4519684 wiecej zdjec na maila.ceny do malych negocjacji

po pierwsze nie ma planu na uzywanie haka a po drugie to wyciagam3 bolce wkladam haka i juz po sprawie.ale u nas sie raczej haka nie stosuje.

my sami robilismy zaczep do mtz i jest on montowany zamiast haka do tej podstawy co hak.jest troche masywniejszy od oryginalu bo oryginalny mozna za450zl kupic. a wyglada on tak:

I pomyslec ze takie przyziemne marzenie a tak trudne do spełnienia.Może by tak ktoś jaks stara przyczepe miał i wyremontować może jakaś składka choć na ta przyczepe...

przeciez zartowalem.nieraz sie szaleje ale ogolnie to mam nawet poukladane w glowie.chyba ))

Musze sie tak nauczyc:)

Witam.Interesuje mnie katalog czesci do zetora16145 ew ursusa1614 lub pochodne.moze byc na CD.

jakby ktos potrzebowal to znajomy przywozi z wegier.faktura i wszystko jest. http://www.allegro.pl/item323132385_sprzedam_cegle_porotherm_w_dobrej_cenie.html

my kupowalismy2mce temu podpore i placilismy cos ok100.

a ja wezme machinerie do produkcji i cos sie z ziemniakow upedzi do picia.a za przyczepe mozna jakis woz drabiniasty podpiac.i pojedziemy na dozynki.

marchewka to nie owoc bo my tak nazywamy naszego LTZa bo jast caly czerwony jak to ruski ciagnik.a MTZ to zemsta ruskich tak jak trabant byl zemsta honeckera

bo te banany nie mialy odpowiedniego skrzywienia i UE sie na to nie godzi.

sa do sprzedania na słowacji3 ZETORY 180 KM z99r 16145 z91 i7745 tylko jest jeden problem.facet chce sprzedac wszystkie naraz za100 tys zlotych.jakbym mojego sprzedal16145 to bym tamtego 16145brał.albo moze kogos by to zainteresowalo ogłoszenie i by sie zebrał lomplet na cały pakiet bo cena raczej ciekawa.rolnik sobie wzial 3 NH i tamte sprzedaje.jakby ktos był zainteresowany to moze mi sie uda dostac zdjecia.jakby cos to moj adres wojciech.czekaj@wp.pl

no ja tez bym w polu cos dmuchnal.i to niekoniecznie w balon.

Juz kilku znajomych dmuchało w polu lub czekali panowie na wyjazd z pola.a paliwo i to przez celna mieli sprawdzane czy nie oranzadka

my mamy wszystko zarejstrowane bo te40 zl nie majatek ajakby nie daj Boze cos sie stalo to przynajmniej jest ubezpieczenie.a nawet z przyczepy niezarejstrowanej mozna w polu spasc.

u nas w lejowym mielismy przedmuchiwac ale wystarczy ze do rury ktora mialo byc przedmuchiwane od srodka silosu dolaczylismy peszel drenarski(taki zolty z dziorkami)i samo sie wietrzy.juz 4lata i nigdy ani garsci mokrego i splesnialego nie bylo.a sasiad mowil ze w silosie las nam urosnie:) Znajomy ma 2*250t BINy i mowil ze lepiej sie w nich sprawdza wybierak tasmowy bo zmijka przetraca zboze szczegolnie kukurydze.

my mielismy 3 lejowe15t jeden stoi juz4lata a dwa sprzedalismy bo chcemy kupic3 70 t BINy.kupilismy lejowe po500 zl a spprzedalismy ostatnio po1500.a jesli bysmy mieli jeszcze ze40 silosow to by wszystkie poszły bo takie było zainteresowanie.

jakby padło to by mozna było pomyslec o zmianie kołek na wałki.a podpinany by był do zetora16145 to chyba by sobie radzil

Co mysllicie o takim agregacie.ma ktos taki.jak on sie sprawuje? http://www.allegro.pl/item316819705_agregat_uprawowy_6m_forschnit.html

Jacus kamaz jest:bordowa kabina i popielata baczka.ew szara od brudu. kolejny projekt od dzis to koparka do mtz.kupilismy w upadlej firmie za1000zeta tyl od koparki i trzeba to zaadaptowac do ciagnika.narazie wyglada to tak ale to tylko zeby przewiezc.moze jutro pojutrze bedzie gotowe.trzeba zalozyc zbiornik na olej pompe od trolla i mocowanie na podnosnik

polak potrafi jakos trzeba ta biede pchac na gospodarce;)