luckywasak

co do starych john deere'ów tez nie jestem przekonany. Drogie części i te dostępne w Polsce przeważnie nie są najwyższej jakości. Sąsiad miał 3030 i co rok wymieniał pompę wodną za kilka stów. Sprzedał go po kilku takich wymianach.

W swoim MFie mam wstawioną z tyłu pleksę zamiast szyby. Ostatnio pleksa pękła. Chciałbym zamówić gdzieś szybę (raczej pod wymiar docinaną bo oryginał pewnie trochę kosztuje a kiedyś słyszałem coś o jakiejśfirmie, która takie szyby robi. Dodam że szyba jest płaska) Jednak do tej szyby chciałbym jeszcze zamontować mechanizm do wycieraczki (montowany na szybie). Ma ktoś może pomysł, skąd takie ustrojstwo można dostać, najlepiej używane? i może ktoś coś wie o takich firmach, które robiątakie szyby??

Dzieki U nas na zarobkach sie fortuny nie zbije bo dużo pras ale zawsze dobrze wiedzieć. Ostatnio sie ktoś trafił to mu ojciec zrobił za 10 bez docinacza - bo facet nie chciał, a sznurek też miał swój.

Ile kosztuje w Lubelskim ukręcenie jednej beli walcówką 1.20. Posiadam prasę Famarolu Df120 1.8D od tego roku i nie za bardzo orientuję się w cenach. Czy ok 6-7 zl za siano i słomę i 8-9 za zielone (z nożami) to dobra cena i jak liczyć sznurek/siatkę

Pisząc ostatni post nie miałem na myśli że elektronika jest zła czy że ma się psuć co chwilę. Na pewno w dużym stopniu ułatwia pracę. Ale wymaga za to większej dbałości, z resztą jak sie kupuje 20-letni ciągnik to jednak prostota jest dużą zaletą. To, że styki przestają łączyć to normalna sprawa. Dlatego ktoś, kto nie chce się grzebać w kabelkach albo nie ma po prostu o tym pojęcia, będzie szukał prostych rozwiązań. U mnie, tak jak napisałem, elektroniki nie ma a np regulacje podnośnika mam tak jak w MF 255 - bardzo wygodne z resztą. Chociaż miałem okazję popracować na kilkuset hektarach nowym Agrotronem. EHR, półbiegi, ekran który pokazuje sporo ważnych informacji itp. itd. Ale serwis drogi OJOJOJ

Proponuję czytnik kart - ok 20-30 zł. Dużo szybszy od kabla i zdecydowanie wygodniejszy.

Megapixele to ściema. W takim kieszonkowym aparacie 5 to max. Jeśli na matrycy o tych samych rozmiarach (z resztą bardzo małych) władują 2x więcej pixeli to są takie szumy że szok. Spróbujcie sobie popstrykać w nocy - wygląda jakby ktoś wiadro piachu wysypał. Przy takim zagęszczeniu matrycy pełnoklatkowe lustrzanki mogłyby mieć 200MPix (matryca ma ponad 20x większą powierzchnię niż typowy kompakt) a mimo to bardzo rzadko się zdarza żeby aparat miał chociaż 20 Mpix. Także megapixele nic nie znaczą - zwykły chwyt marketingowy.

Były serie dobrych MF-ów bez elektroniki w granicach 35 tys. Ja sam użytkuję 698T od 3 lat. Rocznik '85, 90KM turbo, 0 elektroniki wymieniona była tylko tarcza sprzęgłowa - Ursusowski oryginał kosztował ok 80 zł. Ostatnio sąsiad kupił taki sam z silnikiem do remontu - kapitalka kosztowała niecałe 5 tys (bardzo popularny model silnika: a4.236), ze starego silnika został tylko blok. 600tki kosztują ok 30-35 tys Następcą 600tek były 300tki, produkowane do połowy lat '90 bodajże. Różnią się bardzo niewiele, też bez elektroniki. Poza tym seria 500, nieco starsza, podobno też bardzo odobre. Same Laser 90 trafiał mi się w pięknym stanie ale jestem zadowolony z MFa. Jakbym miał teraz kupić taki ciągnik to wziąłbym 690, 698T lub 390.

o obciążniki można pytać handlarzy, którzy sprowadzają sprzęt z zachodu. Widziałem u handlarza kiedyś stertę obciązników o wymiarach mniej więcej 1x2x1,5m i to był tylko jeden typ obciążników od MF. W swoim MFie 698T mam założone 450kg z przodu i nigdy ich nie zdejmuję. Fakt, że ciągnik lubi skakać na dołkach w czasie transportu może się brać właśnie z obciążników. Kiedyś spróbuję pojeżdzić bez nich.

Za 30tys kupisz niezły sprzęt, trochę starszy. Ja kupiłem za 31 tys MF 698T i nie zamieniłbym na MTZa. Oprócz MF 6xx jest bardzo duży wybór porządnuch sprzętów w tej cenie, tylko parę lat starszych.

Ja obrabiałem do niedawna ciapkiem 25ha i nigdy nie narzekałem na brak mocy. Z kosiarką 1,65 radzi sobie bez problemu, kultywator 2,1m, brony 5', prasa welger ap41, rozrzutnik 3t, przyczepy. Przez kilkanaście lat pracy tym ciągnikiem zakopałem się może ze 2 razy.

kupiłem w zeszłym rou zgrabiarkę Kuhn za 2 tys. (ok. 2,5m), z obrotowym kozłem , stan bdb. W tym roku karuzelę 4kę D-F za 3.5 tys. (mały luz na koźle-drobiazg, 2 godziny roboty). Obie maszyny z roku 1988-89.

70-80 KM Przedni napęd bardzo przydatny

to jeszcze zalezy od tego. ile chcemy wydac na aparat. I w jakich celach chcemy uzywac aparatu. Inne wymagania stawia sie kieszonkowym kom[paktom, inne lustrzankom czy ultrazoomom. Najlepiejj jest po prostu porownycać ceny i parametry i oczywiscie dostosowac je do swoich potrzeb.

Zalezy dla kogo. Jak ktoś jeżdzi ciągnikiem i w miarę sobie radzi z przyczepą to jest tak samo trudny jak B. Ja zdalem za pierwszym a największy problem to stres. A tak w ogóle to ile teraz kosztuje E do B, bo ja za T zapłaciłem 600 zł (normalnie 800 ale robiłem 2 kategorie i miałem zniżkę.