nina-pl

Czyste odsadki bedę opasał bo wielu dużych dzierzawców w okolicy likwiduje krowy mleczne i kiszonka z kukurydzy jest za bezcen. Do sprzedania tylko cielęta z krzyżówek z haefem ale takiego cienkiego towaru to takiemu mistrzuniowi jak Ty nie śmiem proponować. Zajefajny jesteś ,a można wiedzieć z jakiej planety

W piątek miałem niezłą zabawę w Agencji ,napuścili na mnie taką kosę że wymiękłem i zgodziłem się na deklaracje TUZ.Sprawa wygląda tak ,ja mówię o sprzecznej treści rozporządzenia Min ROL a ona że na ten temat to se mogę w sejmie podyskutować a nie z Nią ,Ją interesują jedynie wewnętrzne instrukcję a nie jakieś tam głupie rozporządzenie ,zresztą są różne i ona wszystkich nie zna .Jak nie zadeklaruje TUZów na działkach które zgłosiłem do PZ to naliczą mi sankcję wieloletnie (czytaj...zabiorą dopłaty wszystkie na trzy lata )za próbę wyłudzenia PZ których i tak mi nie przyznano ze względu na rok referencyjny,więc mogą mi zabrać podwójnie .Dała mi kilka minut na zastanowienie się nad skutkami mojej błędnej decyzji ,a jak zrobię to co Ona mówi to decyzja będzie w poniedziałek i kurka faktycznie przyszła dzisiaj A na jakiej podstawie te sankcje mi mogą naliczyć nie wiem

No tak te amerykany to mają tylko lewą i prawą a nasi mieli dodatkową lewą

No tak tu i tu są niedokręcone śruby, co za maniana

Prawie jak w Płocku u bizona za komuny

Zgadzam się z Bodziem ,akurat w moim przypadku dużo kupuje za pośrednictwem netu z prostej przyczyny ,a mianowicie net po 15 też działa w przeciwieństwie do wielu sklepów,a z dostawą nie ma problemów.Szkoda tylko że lekarstwa nie są dostępne przez net ,bo lekarze wet narzucają kosmiczna , uznaniową maże.Więc jak już coś otworzysz to poinformuj nas na forum a znajdziesz wielu klientów .Pozdrawiam i powodzenia.

Nikt nie mówi żeby zwierzęta rzeźne wypuszczać na wolność ...ale odrobina litości dla ogromnie zestresowanych zwierząt to co innego.Nie mam z grubsza nic do ubijania koni ,choć sam nigdy bym swojego konia na rzeż nie dał bo w moim przekonaniu to jest sprzeczne z moim sumieniem i tyle. Te konie powinny być ubite na miejscu w Polsce a nie transportowane tyle dni.Kilka dni temu byk skoczył na krowę i złamał jej nogę zapakowałem ją do busa i zawiozłem do ubojni ,pierwszy raz widziałem jak ubija sie profesjonalnie bydło ,żeby nie stresować krowy i oszczędzić jej cierpień zabili ją na aucie i tak że zwierz nawet się nie zorientował ze go zabili ,gość wszedł na pakę przyłożył pistolet do łba i ułamek sekundy akcja trwała ,a nie szarpanie ,maltretowanie i inne horrory .

Chyba się pomyliłem ,po głębszym zagłębieniu się w to bagno zdaje się że nie powinienem wpisywać PZ na działkach ornych nie deklarując ich na TUZ ,sam już nie wiem same sprzeczności i niejasności w tym co pisze i jak to kumam. Może jednak ktoś mi szepnie czy mogą naliczyć mi sankcje wieloletnie za trawy na gruntach ornych na które pisałem PZ a nie zadeklarowałem tych działek na TUZ a w tym roku chcę się z PZ na tych działkach wycofać .

Koszmar ,koszmar dostałem wezwanie do Agencji w związku z tym że mam więcej PZ niż zadeklarowanych TUZ ,a według nich PZ należą się tylko do TUZów .Ręce opadają kasa potrzebna na zakup następnej partii cieląt a mnie jeszcze ciągają.Nie pasują im trawy na gruntach ornych ,i chcieli żebym zadeklarował tam Tuzy na co ja się pytam czy zostaną mi przyznane płatności PZ do tych działek a ona że nie bo nie zgłosiłem ich w roku referencyjnym , więc mówię że więcej na tych działkach PZ nie wpiszę a dosieje w te trawy na ornych jakąś motylkowa i zmienię wpis na płatność uzupełniającą , albo zasieję ''inne '' Totalna paranoja grożą mi sankcjami wieloletnimi za nie kontynuowanie PZ i zmianę użytkowania pola nie jako TUZ a przecież wcale TUZ tam nie było .Najśmieszniejsze że nie załapałem się na PZ na tych działkach a co za tym idzie kasy za nie nie dostane,a chcą mi jeszcze nałożyć sankcje wieloletnie .Fajne dziewczyny pracują w tej agencji i żal mi ich bo od nie jednego rolnika zbierają za pier..dol..nie..tego Leppera co namieszał a one muszą się gimnastykować . Stanęło na tym że przyjadę po świętach i każda ze stron lepiej się przygotuje , i sprawdzi przepisy , ja dziś w domu sprawdziłem co miałem nabazgrane we wniosku za poprzedni rok i sprawdziłem umocowania prawne i mogę spać spokojnie ,ale ciekawe co oni tam wygrzebią .

Panowie jak to jest z tą różnicą w rozliczaniu na żywą ,lub bitą wagą ,jak jest lepiej ,a raczej korzystniej dla nas . Nigdy na bitą nie dawałem ,a dziś wiozłem do ubojni krowę z i rozmawiałem z wozakami którzy skupują bydło na żywą a oddają na bitą ,a jak pytałem się kierownika skupu ile mi da za byka LM bo za mieszance płacą 4,5 pln a ja wolał bym na bitą to od razu zaproponował mi za żywiec 5pln ,a za bitą dają w zależności od klasy + - 9pln ,coś w tym jest .

Lordaxeda napisz coś więcej o tym sposobie.

Uzupełniam zestaw horrorów . http://pl.youtube.com/watch?v=WIYVF4YXJrU Bodzio ty to umiesz dotrzeć do samego szpiku świadomości.Pokazałem ten film mojemu 11 letniemu synowi i wysiadł przy złamanej nodze ,czyli coś z ułana tatusia w sobie ma ,może to jednak za drakońskie sceny.Szczerze mówiąc nie spotkałem się nigdy z takim postępowaniem przy zwierzętach ,a to co jest na tych filmach jest po prostu szokujące i ni jak się ma do ustawy o ochronie zwierząt.

Błażej ,zdradź w jakiej ubojni .

Conkordia ..ciekawe sprawdzę ,ja mam w PZU co ciekawe moim agentem jest sąsiadka ,jak ubezpieczałem (przenosiłem polisę z innej firmy) mienie i stogi bo o nie mi głównie chodziło to polisę dostałem z wyszczególnieniem i spałem spokojnie... ale niedawno poznałem gościa też z PZU który przy wódeczce powiedział mi że jak chce nadal spać spokojnie to powinienem ale przy stogu bo ta polisa która mam to lipa i jest w zasadzie ważna tylko do czasu spalenia stogu ,bo te ubezpieczenia to są takie jak pisał Paweł 80 ,jak przyjdzie do likwidacji szkody to małe sumy i owszem wypłacą ale jak większa to coś zawsze znajdą .

Warta uwagi jak masz czas ,mało zwierząt, dużo kasy i stalowe nerwy.

Paweł o co chodzi dostałeś na hektar TUZ tylko 140 pln ,ja jeszcze nie mam decyzji i nie wiem jak sprawa wygląda ,a czy ktoś już dostał PZ i ile .

Oczywiście że odeśle,niech wiedzą że Polacy są wpożo ,ale najpierw przetłumaczę dokładnie żeby wiedzieć jaką sumę wpisać (koszty przesyłki)

Nie, to nie to, ta sonda jest wielkości torebki kilogramowej cukru ,ma dwie anteny ,i dwa wejścia USB ,i jest wyraźna prośba w języku niemieckim o zwrot.a z numerem konta to nie jaja.

Nie wiem czy dobrze to rozumie czy może się mylę ale zgodnie z moją skromną wiedzą pz przysługuje do 50% powierzchni kwalifikującej się na JPO czyli w twoim przypadku do 12,25 hektara .Jeśli się mylę to o.k poczytaj na dole strony. http://www.dodr.pl/I/news/032007/4/index.htm

A ja wczoraj chodzę po łące a tu ląduje na spadochronie ''germańskij szpion''a tak poważnie spadła na spadochronie radiosonda meteorologiczna ,opatrzona w informacje ''własność Bundeswehr proszę odesłać do Munchen ,adres , proszę podać bank ,nr. konta i koszty jakie mamy zwrócić .'' Tyle zrozumiałem z tego po Niemiecku.

Korsarz a na jaką odległość przesyła sygnał.

My czyli ubiegający się o PZ mamy dostać na końcu tak jak cukrowe.Walczysz z nimi i masz rację ,ale ja pokonam ich ich własną bronią skoro podstawą do nie przyznania mi PZ jest brak trawy w roku referencyjnym to poddaje się ,ale w tym roku na tych samych działkach napiszę UPO i choć tyle mogę zrobić zawsze to zredukuje straty .Zresztą w tym roku na jednej działce (trawa z lucerną) której mi nie zakwalifikowali pomimo że była w roku referencyjnym jako TUZ tak napisałem i zobaczymy co mi do tej działki dadzą.

Sprawdziłem na allegro i jest tego multum a ceny spoko.Chyba sobie taką fundnę i na podpuchę zostawię pilę żeby ja sąsiedzi widzieli i sprawdzę kto mi dobrze życzy ale będą jaja.

Bez strachu ,dostaniesz ,gdyż rok referencyjny zdarza się tylko raz , a jego moc nie ma sobie równych a a jaki masz proporcję pz do pozostałych deklarowanych upraw ,bo to też jest ważne.

Koledze chodzi oto że przed rokiem referencyjnym miał na gruntach ornych deklarowane ''trawy z ...motylkowymi '' i tych upraw nie zakwalifikowali do ''traw'' ze względu na te występujące w runi ''motylkowe'' i jako niekwalifikujące się nie przysługuje mu płatność P.Z. Mi zrobili tak samo miałem trawę z lucerną i według ''ICH''to nie jest trawa Jeżeli w roku referencyjnym miałaś łąki i pastwiska czyli ''TUZ'' to nie ma strachu dopłatę dostaniesz bo nie mają wyjścia wszak na łąkach naturalnych występuje obok traw też motylkowe i inne zioła ,ale w naszym przypadku te motylkowe inne dają ''IM'' podstawę do wstrzymania płatności PZ. .