użytkownikNHTsa

Mi trudno się wypowiadać. Na używkach się nie znam. Nie jestem fanem TMów. Chyba lepiej JD

HTS to programator wszystkich funcji przy nawrotach np. pług wciskasz guzik i sam Ci podnosi obraca cofa itd. Mam oś Super skrętną i coś fantastycznego. zwrotność i precyzja jest lepsza niż moim mniejszym MF 255 ;d. 203 tys brutto powiadasz za T6030 PLUS ?? ale z jakim konretnie wyposażeniem chyba bez active'u do electro commandu? Jak ten 6030 u wrońskich jest z supersteerem od razu domawiaj ładowacz czołowy STOLL. Ja niestety nie mam i bardzo żałuje.

@buchaj Decyzja należy do ciebie. Za te pieniądze, za które jest New Holland ciężko coś kupić lepszego. DF Agrofarm, Farmer, Landini, McCormick, Zetor czy Pronar oferują uważam niższy standard od T5050. Sugerowałbym przepchanie na PROW wersji T5060 i przygotowanie się emocjonalne na doplacenie 10 tyz za przedni TUZ i 800 kg obciążnik. Najlepszym ciągnikiem o mocy 90-100 jest Fendt 309 Vario ale tutaj już ceny spokojnie od 200 tys netto mogą się zaczynać zwłaszcza przy tym EURo i że to Poznianiaki więc cięte na grosz .

Kolega szopen myślę już całkowicie dopowiedział. Myślę, że można już "kreskę nad ź" postawić hehehe. @Szopen Teraz to ja faktycznie mało konkretnie powiedziałem. Miałem i mam cały czas na myśli Tl-a a nie TL. Tej starszej wersji nie znam kompletnie. Nikt w okolicy nie ma. Pracują tylko TL-a.

@Buchaj Wiesz tutaj najlepiej podpytać dilera NH co on sądzi bo ja nie wiem jakie masz warunki polowe konkretnie. Jak dla mnie to troche za duży pług. Nie chodzi mi o uciąg bo tutaj myśle sobie jakoś poradzi na upartego. Wiesz Tl-a/T5000 jest krótka i dosyć zwarta. Obawiam się, że będzie Ci bardziej przód podrywało czy to po dziurach na jezdni czy chociażby przy nawrotach na uwrociu. I czy niekonieczne stałoby się wywalenie 10 tys netto zł na przedni TUZ i jakiś dodatkowy balast. Nie pamietam standardowo jest chyba 450 kg przedniego obciążenia. Ja bym pozostał przy 3x45, ale tak jak mówię niech diler New Holland doradzi albo ktoś bardziej kompetenty. W moim regionie to tylko 3x45 obracana. @dejmond sam w dolinie Bardzo dobry wybór. Seria T6000 jest naprawde dopracowana. Przeglady co 600 mth i jeszcze daja na to gwarancje (co chcieć wiecej). Ten silnik jest bez Common Raila więc ryzyko dodatkowych kosztów przy awarii pompy paliwowej są o około 60 % niższe. Z tym pługiem spokojnie sobie da radę nawet przy standardowych oponach 420 przód 520 tył. Sugerowałbym dopłacenie za HTS w wersji PLUS.

Dokup do New Hollanda T5050 3obracaną 3x45 Kverneland EM 100 na non stopie (jeśli masz zakamienione pola). To jest idealny zestaw na 3 klasę. Nie moge sobie wyobrazić twojego pługa do C 360, ale pomysł żeby ten pług podczepiać pod nowy ciągnik raczej jest mi się nie widzi. NH nie bedzie miał co z nim robić. Druga sprawa bierz pod uwage (nie ująłeś tego w poniższych wypowiedziach) czy w tym starym pługu szerokość bruzdy wystarczy pod opony T5050. Miałem polskie pługi i teraz mam Kvernelanda najnowszego i różnica w jakości odwracania skiby, prostoty ustawienia maszyny, trwałości jest masakryczna. Kosztuje tyle co 2 Ibisy ale naprawdę warto. Nie bierz JD 5020 bo tylko 30 tys wiecej wydasz za kolor i znaczek i tyle. Seria 5020 nie jest dobra. Dosyć są awaryjne i ciasno strasznie w środku (moje zdanie). Wyższe serie o niebo są lepsze. Będziesz stary pług ciagal i sie mordował. Dołóż te pieniadze i kup porzadny pług. W okolicy jezdza u mnie 4 TL-ki/T5000 i to bardzo dobre konstrukcje. Bardzo mało są awaryjne. Jestem rolnikiem więc nie mam interesu pchać kasy dilerowi. Mówię tylko jak uważam.

Również miałem podobną historię. Jechałem z wózkiem do hederu i zjeżdżając z polnej drogi na pole naderwałem kabel świateł od wózka. Na dziurach wiadomo dotknął się z metalem i doszło do zwarcia. Cała prawa strona przestała świecić i paliła mi pomimo wyłączenia lampka na kokpicie od 4x4. Miałem sporo wolnego czasu po tym zdarzeniu i zacząłem grzebać w bezpiecznikach aż znalazlem spaloną "20stke" od świateł stopu => cytując instrukcję obsługi (trudno mi znależć zależność miedzy stopem a swiatlami mijania, ale nic dobrze ze w ogóle coś napisali w instrukcji ;d) wymieniłem i wszystko wróciło do normy łącznie z powrotem działania napędu 4x4. Reasumując nieraz warto na spokojnie przeanalizować najprostrze sposoby znalezienia przyczyny niż od razu wołać serwis i bulić.

Misiu drogi. Dlatego do wyboru jest również TL-a. Ma porównywalną moc do TDD a jest niego lepiej wykończony itd itp. TDD jest prościutkim traktorkiem dla rolnika który nie chce pakować się w elektronikę. Mi TDD też do końca nie odpowiada, ale jeżeli miałbym kupić ciągnik typu że każdy siada i jedzie to wolałbym bardziej jego od jednostek bardziej zaawansowanych. TDD jest bardziej (słowo zostało usunięte)odporny od TL-a i może dlatego najlepiej się sprzedaje ze wszystkich wersji (no i najtańszy). pozdrawiam

@Jarek.k Cześć. Jakiego TSa zamówiłeś konkretnie Z jakim wyposażeniem

Kolega Bob minął się z prawdą. New Hollandy to bardzo dobre maszynki. pozdrawiam

Przecież ty dzieciakiem jesteś więc w żadnym urzędzie by cię nie przyjęli, a ty wyskakujesz o prowadzeniu gospodarstwa. Chłopku małorolny nie żartuj sobie...

Bardzo sie cieszę, że tak cię to zabolało co napisałem. Normalnie bym sobie tobą dupy nie zawracał, ale widzę że po sposobie pisania jesteś gówniarzem jeszcze. Mam w dupie twoich znajomych i ich historie z NH bo większość "oświeconych" na forum pisze to co słyszeli a nie to co sami doświadczyli. Liczy się to co ty masz na czym robisz bo piszesz za siebie a nie za znajomego albo wujka. Jak nie pracujesz na New Hollandach, nie znasz się to na cholere brednie piszesz. Ja jestem bardzo zadowolony i nic mi nie walnęło w ciągniku chociaż rocznie robi 500 mth. Poza tym zbyt duży z ciebie burak żebym ci pisał jak trzeba rządzić na gospodarstwie żeby na coś zarobić a nie wegetować. Ja żyję tylko z tego co uda mi się z pola zebrać i nie potrzebuję iść do miasta do roboty albo pole sprzedawać żeby sobie kupić nowy ciągnik czy kombajn. Nie mam o czym z tobą więcej gadać bo jesteś na etapie, że jak zobaczysz fendta albo JD to mokro ci w gaciach robi. Generalnie żałosny typ z ciebie. Taki chłopek roztropek małorolny

misiek_rolnik ja mam 28ha i sprzęt: ursus 1014(2001) ursus 330(1983) bizon z056(1985) plug atlas 4skiby plug grudziadz 2skiby kultywator 3,5m brony cieżkie 5 brony lekkie 5 siewnik poznaniak 3m przyczepa 4,5t rozrzutnik 3,5t ladowacz troll prasa sipma z224(1997) opryskiwacz pilmet 400l kosiarka rotacyjna rozsiewacz do nawozu kos dwokolka do slomy kopaczka elewatorowa ----------------------------------------------------------------------------------------------------------- Majac nie całe 30 hektarków, parę Ursusików i takie "maszyny" co ty możesz wiedzieć o New Hollandzie. To że chłopczyku widziałeś na targach i nie dali ci posiedzieć w środku i że nasłuchałeś jakiś głupot to nie znaczy, że możesz pisać brednie i bzdury. Radzę się przenieść do tematu odnośnie Ursusów i tam tworzyć swoje wizje i poezje. Tutaj sobie lepiej odpuść. Jak nie masz maszyn NH (podejrzewam, że nie stać cię), nie pracujesz więc nie znasz New Hollanda. Spadaj leszczu z tego tematu. P.S. Jeździłem nowym Zetorem Forterrą - dramat....

Pawel45 masz jakis numer gadu gadu albo cos w tym stylu??

Grzesio 31 Mógłbyś mi przesłać ta oferte od przedstawiciela na 5020. Porównałbym ja sobie z NH TL-a. Mój email newholland24@interia.pl . Z góry dziękuje.

Do: Pilmetowiec Kiedy zostanie przywrócona producja Pilmetu Eurotech? Wie Pan może coś na ten temat?

TDD jest dla mniej wymagających rolników. Jak chcesz z bajerami to TNDA albo TL-A. Jak się mylę to poprawcie. Apropo to prawda że TL-A ma tylko cięgła kulowe w ofercie i nie ma w wyposażeniu zewnętrznego sterowania podnośnikiem i WOMem znajd. się na błotnikach?

Najśmieszniejsze jest to, że nie da się z tych "bajerów" zrezygnować. Przynajmniej w momencie kiedy ja kupowałem. W sumie nie żałuje. Do wyboru jest tylko licznik (cyfrowy, analogowy) i tyle. Jest mniejszy 1300 litrów za 12000 zł brutto i większy 5000 litrów (Nie wiem ile kosztuje. Nie interesowałem się)

Za mój pojemnik zażyczyli sobie 15.000 zł brutto. Do wyboru jest wyświetlacz cyfrowy i analogowy. Wziąłem analogowy bo jest trwalszy. Cyfrowy ma pamięć 50 tankowań - po co mi to. Dużo wiem, ale komfort kosztuje. Poza tym swego czasu kradli na moim terenie paliwo a teraz zamykam i mam spokój. W zbiorniku montowany jest sensor przebicia, przecieków i czujnik ilości paliwa. Łączy się on za pomocą fal radiowych z odbiornikiem w domu. Jak coś jest nie tak to zaraz to widzę. Jak chce przenieść zbiornik to biorę widlak i przewożę tam gdzie mi pasuje. Nie trzeba żadnych fundamentów stawiać. Ja tylko trochę piasku podsypałem żeby równo stał i tyle. Jak będę miał trochę czasu to prześlę zdjęcia na agrofoto. Można się zastananawiać ile litrów ropy mógłbym kupić za ten zbiornik (gdzieś około 4000 l), ale jeżeli w szczycie sezonu mam z wiadereczkiem latać żeby w sumie dziennie lać 500-600 litrów do maszyn (ciągniki, kombajn i inne) to mi się niedobrze robi. pozdrawiam

Co do tankowania paliwa. Ja kupilem miesiac temu (m.in dzieki artykulowi w agromechanice) zbiornik 2500 litrow na olej napedowy z titan eko. Macie tu link http://www.titan-eko.pl/dystrybucja.html Wiadomo o wiele taniej zrobic samemu ale jak komus sie nie chce....

Potrzebuje porady. Chciałbym sprzedać mojego MTZ 82 rocznik 96, 1500 mth, kupiony w Polsce. Nie wiem po ile one chodzą. W internecie widziałem kwoty rzędu 35 tys. zł. Wydaje mi się to niemożliwe żeby mój "lejek" był tyle wart. Jeżeli ktoś cos wie to bardzo proszę o wypowiedź.

Części rzeczywiście są drogie, a co do pozostałych opinii to musiałbyś podać konkretny model albo przedział mocy bo inaczej trudno mi się wypowiedzieć. W moim przypadku zużycie paliwa jest bardzo małe na uprawienie 15 ha pola zużyłem 130 l paliwa (ziemie ciężkie). Mam agregat typu compaktor więc po jednym przejeździe pole mam jak stół. Kabina TSA jest bardzo przestronna, jest dużo miejsca w środku. Widoczność dookoła wzorowa. Mój egzemplarz ma super steer (super skrętna przednia oś) więc zawracanie jest porównywalne z mf 255 (sprawdzałem). Co do mocy, jak do tej pory ciągnik mnie nie zawiódł. Wyciągałem już ciągniki z agregatami do polowy kół w błocie. Nie było żadnych problemów. Orka również bez problemu nawet jak ziemia była podmokła. Wiadomo nie da się w kilku zdaniach opisać dokładnie dany ciągnik zwłaszcza że nie wiem w jakich warunkach pracowałaby maszyna albo pod jakim kątem miałaby być wykorzystywana. To wszystko ogólniki. Najlepiej podjedź do dilera i niech dadzą ci adres rolnika który ma NH. Dowiesz się konkretów. Ja jestem bardzo zadowolony i chyba będę trzymał się koncernu CNH. Pozdrawiam

Najlepiej będzie jak zapytasz dilera SAME DEUTZ FAHR czym jeszcze może się różnić. On najlepiej będzie wiedział. Tak logika podpowiada. Ja ci mogę jeszcze podpowiedzieć, że ceną. /edit Facet wogole nie podaje przebiegu, ale dobrze że są zdjęcia. Zobaczcie na bieżnik przednich kół, brudny fotel operatora, nie sprawne światło robocze z tyło. No comment.

Witam. Czy jest może ktoś kto widział i coś już wie odnośnie serii TND-A, TNS-A. One mają moc 60-90 KM i mają byc alternatywa dla kogoś kto nie chce serii TDD. U nas model ten ma mieć premierę lipiec-sierpień 2006. Pozdrawiam

Witam. Mam pytanie. Czy ktos z przeciwnikow tym jezdził w polu albo wogle jezdzil? Nie interesuje tekst typu mój znajomy, wujek, ciotka itp uważa że zle bo ble ble.... albo ze przechodzilem obok stoiska na targach i zle bo ble ble ble. To co piszecie to bzdety i czysty belkot bez pokrycia. Podajcie konkretne argumenty ktore swiadcza o wadach. Ja nie znam tej marki wiec sie nie wypowiadam ale jesli ktos pisze swoja opinie to niech wyjasni dlaczego tak uwaza. P.S. Nie piszcie w wadach o sieci serwisowej (to kazdy wie bo Kubota nie dawno weszla na nasz rynek). Pozdrawiam