yMHTKCWg

tak wogule to C330 nie ma porównania do T25 pod względem przełorzeń szybkości skrzyni biegów nie ma co gadać i to w karzdej pracy jaką by nie robił .W c330 to tytlko da się na szosowych jeżdzić w polu nie bez powodu polowe biegi są pod instalacją (C330M to już inna sprawa) a najgorzej w orce 4bieg wolno 5za szybko no i jeszcze do tyłu jak żułw gdy T25 wajcha wstecz czy to 3 czy 5 bieg.Mam te dwa ciągniki i powiem że jazda władkiem to czysta przyjemność i do przodu czy do tyłu.A z spalaniem to normalne,że władek jest oszczędniejszy z powodu pompy rotacyjnej. pozdro

ja załorzyłem zaczep od stara na zatrzask i jest zajefajnie. Podjerzdzam pod przyczepe pstryk no i do przodu

chciałem się dowiedzieć w imieniu kolegi czy można kupić do t 25 nowy silnik uparł się że nie będzie robił remontu tylko chce nowy i właśnie może wiecie gdzie można kupić i za ile.pozdrawiam

witam,usterke już naprawiłem ,tak były to zaworki w pompce wymieniłem myśle że jest dobrze.U mnie Władzio zaciągnie max 2L tolko jak jedzie po równej drodze.Wiem że niektórzy muwią że T25 jest trudno odpowietrzyć ja nie mam żadnych problemów może się przechylać i chwilowo zaciągać powietrze troche wtedy przerywa ale gdy zaciągnie to dalej jedzie a jak braknie to nalewam i odpalam.No a tak na marginesie to władzio wczoraj się napracował 10 godz smigał,uff ach się zgrzał.

dobra zobacze dzięki.

witam ,ostatnio mam taki problem z władkiem ,a dokładnie zapowietrza się pompa wtryskowa np.gdy silnik nie jest odpalany 2 dni to się sam zapowietrza, a jeszcze bardziej ,gdy w baku jest z 15l wtedy musze odpowietrzać ,przy 30l nie no i gdzie te bombelki do sekci się dostają sprawdziłem przewody są dobrze mysle ,że to są zaworki w pompce zasilającej paliwo się wrca do baku hmm jutro sprawdze może miał ktoś z was taki problem pozdrawiam

Jak masz ustawiony ciągnik niskie czy średnie ustawienie zwolnic.Ja mam niskie wcześnij miałem średnie,ale bratu spodobało się obnirzyć władka zaraz gdy był nowy i już tak został mi się podoba i tak siedzi się dość wysoko jedynie nisko jest tył ,dlatego zdecydoeałem się na rozmiar 12.4 nówki i teraz to bez poruwnania po prostu 30-tka w orce (siewnej,tym samym pługiem) nie ma szans ze mną gdy wrzuce 3 to zostaje w tyle no jeszcze ciągne za sobą podwwujne wały strunowe pole wygląda jak zorane 4-skibowym z prędkością 15 kmh. Po prostu władek ma lepiej dopasowne biegi i rozłożenie masy także tył jest dobrze dociążony a `c330 to bez obciąrzników niema poco jechać na pole no i własnie jeszcze te opony dodają mu pawer jedynie myśle że mogą wyśiąść łorzyska.ale jest spoko

Co do przewodów paliwowych to nie kupuj w sklepie ,jeśli muwisz że pękają i do tego nie pasują ,a wogule to niektórzy sprzedawcy to nie zawsze dadzą ci to co chcesz.Po prostu znajdz u jakiegoś znajomego który ma orginalny przewód albo dopasuj z jakiegoś innego silnika ,który by się nadał i podegnij go w miare.

ja założyłem do T25 więkrze kapcie od C330 i pwiem że są same plusy mały poślizg opon np.przy orce kiedy na orginalnych rył doły,musiałem zakładać obciążniki na koła, a na tych szerszych idzie czły czas do pszodu i ani myśli stanąć no i jeszcze jest szybszy i tył jest podnisiony ,i ani razu się nie zawiesiłem,wcześniej to kilka razy się zawieszałem na wiosne a w tym roku wogule.

nie mam nic do silnika władka ,bo silniki od ruska są bardzo dobre nawet leprze od C330 pod kilkoma względami szybciej się zbierają w mgnieniu oka no i są chłodzone powietrzem to durzy plus nitrzeba wody zmieniać co chwile jak w 330 jak się prawie gotuje ani chłodnicy wy mieniać co kilka lat bo sie zro biła dziura albo się gnuj zrobił ,a w zime to ja nie mam problemu z odpaleniem na wet nie potrzeba podgrzewać świecą rzarową pali na dotyk aby tylko silnik miał nie za wolne obroty. jak chodzą od nowości lub po dobrym remoncie u mnie od 1989r pracował prawie bez żadnych probleów wymieniałem z więkrzych części tylko rozrusznik bo sięspalił za 5lat od nowości załorzyłem od c330 i działa do tej pory no i pompe wtryskową ,no ale to było dawno kiedy były dobre częsci w sklepachteraz to są tylko śmmieci przynajmniej u mnie . Do c330 poczęsci jade do fabryki i jest git ,ale dobrze muwisz, że w białym stoku są dobre częsci bo zaglądam tam nie raz ,ale wtedy gdy wymieniałem częsci to nie miałem czasu jeżdzić poczęsci .Pojehałem na pole i zatarły się pierscienie na pierszym tłoku no i do domu musiałem jechać na jednym garze ale była frajda władek kopcił i policja zatrzymała mnie,no i musiała być szybka naprawa i na drugi dzień JAZDA napole.

dobre pytanie wlasciwie jest nipetrzebny bo silnik u władka jest za słaby by uciągnąć maszyne z przodu i jeszcze z tyłu ale czego się nie robi aby władek był leprzy od innych władków.U mnie w okolicy gdzie by spojrzeć to władek śmiga sobie po polu (nie muwie że niema innych ciągników) ale lubie wkurzać somsiadów, któży mają ten ciągnik.A wogule to przydaje się zimą zapinam pług i odśnieżam sobie i nie musze machać łopatą bo zapinać z tyłu to szkoda gadać . Nowsze pronary o podobnej mocy jak t25 ale ciut mocniejsze mają podnośnik z przodu i przedni napęd który daje naprawde dużo,mam też zrobine inne narzędzia do niego ale używam tylko jak jest w miare sucho na polu przeważnie do siewu siewnikiem .Wjerzdzam z pługiem za nim idą wały ugniatają i ruwnają i puzniej wjerzdzam z agregatem z przodu i ztyłu mam siwnik 2,30m włączam 3 bieg i rura bo nie zawsze mam czas żeby 10 razy jeżdzić po polu ,a wogule przerubki naprawy i konstruowanie rużnych maszyn to robie na codzień pozdrawiam.

słuchaj jesli muwisz że wymieniłeś głuwne podzespoły hydrauliki i podnosi słabo lub z przerwami i nie ma durzego udzwigu to tylko jedno rozdzielacz a dokładnie zawór bezpieczeństwa w rozdzielaczu jest podnisiony tak się własnie dzieje ale nie zawsze że gdy olej jest spuszczony i pużniej gdy nalewasz nowy to drobny nawet kawałek lakieru wejdzie pod zawór i lipa sprawdzić można w sposób taki, że znajdz przewód przelewowy z rozdzielacza i odłącz go na chwile , podnieś dzwignie w pozycje podnoszenie i zakręć rozrusznikiem, jeśli będzie płyną olej z rozdzielacza a nie powinien to tylko zawór musisz go wyjąć i przeczyścic.Miałem takie przypadki nie raz ,a nawet taki, że podniesłem agregat zawieszany z siewnikiem i lipa został w gurze i ani na dół ani do góry noi przyjechałem do domu spusciłem powoli olej z siłownika i okazało się że przytkał się zawórzwrotny a jeszcze to było dziwne ,że z rozdzielacza pękł oring na suwaku i dostał się do zaworu ale była zabawa.

Jeśli wymieniłeś pompe to teraz masz wyższe ciśnienie zasilające hydraulike sprawdz zawór rozdzielacza i przewody zasilający i przelewowy. Miałem podobny problem przytkał się przewód a dlatego, że wyrwało oring z suwaka.

Witam was fani władka ma ktoś z was fajnie przerobionego T 25 .Może macie jakjeś pomysły, ja mam ful wypas radyjko,reflektory z przodu i z tyłu na dachu przedni TUZ ,wzmocniną hydraulike.Mój T25 jest z roku 89 ma oryginał kabine, ale od razu mówie ,że najgorszą wadą tego ciągnnika jest słabo wytrzymały silnik, który najlepiej bym wyrzucił i wstawił inny(już nie długo) np.z ursusa 2812 i wtedy miał by naprawde kopa był by mocniejszy i jeszcze szybszy ma jeden taki wstawiony śilnik od C330 ale ten starszy wolnoobrotowy i chodzi jak 30 to znaczy jak mół ale przynajmniej nie ma żadnych problemów .Ja mam C330 Ale wole jezdzić sobie władkiem ponieważ nic mi nie wieje po twarzy jak w C330 .Więc jest tak że do ruskich silników nie ma wogule części oryginalnych są tylko podruby i podruby i gdzie nie zajze do sklepu to lipa mówie tak bo wymeiniałem ostatnio góre tłoki,cylindry pierścienie i inne części wtryski to wysiadły za miesiąc i za 1 rok wszystko do wyrzucenia.Zapiołem kośiarke pojechałem nałąke skośiłem połowe ,a tu nagle czarno przede mną i za mną fakt że władek chodzi u mnie na 10 ha i naprawde jest zajeb.Pracuje przy około 15 maszynach zapier.w pługu 2 skibowym z wałami i agregacie uprawowym na wałach strunowych podorywke robi 5 skibami fakt.Ale już nie długo i wtedy sobie odpocznie gdy za niego wiedzie na pole MTZ.