Skocz do zawartości

arkoarek

Members
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    31

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez arkoarek

  1. Napisano

    by coś dodać?

    może wlać z 5 oleju silnikowego?

    Już może nic nie dodawaj. Wymień olej na dobry. Wydaje mi się, że będzie taniej.Ale ja sie nie znam.

    Ja też się nie znam ......... ale zastosował bym płukanie ... przed zalaniem nowego oleju ............. bezcenne

    płukanie byłoby zbyteczne bo rozebrałem i wymyłem korpus mostu i szkrzyni i wyczyścilem do suchego wszystko

    poszukam jeszcze jakiś informacji może coś znajdę a jaknie to będę musiał upić nowy a ten będę miał do smarowania łańcucha piły na najbliższe 10 lat

  2. Napisano

    jakiś czas temu ktoś pisał o pieniącym się oleju przy turze

    teraz ja mam taki problem remontowałem niedawno tylny most i kupiłem 25 litrów Hipolu z beczki teraz mam problem bo podnośnik słabo podnosi i olej jest cały spieniony tak miesza sie z powietrzem że aż robi się szaro kremowy dodam jeszcze że połączenie przed pompą jest sprawne i to jest tylko wina oleju

    oleje np silnikowe zawierają antyspieniacz

    czy ma może ktoś sposób na poprawę właściwości tego oleju

    troche nie uśmiecha mi się ponowna wymiana bo to ponad 170 zł może by coś dodać?

    może wlać z 5 oleju silnikowego?

  3. Napisano

    Gdyby nie było pierścieni ciągnik kopcił by jak lokomotywa a kolega mówi że ma problem z odpaleniem i białym dymem a w pracy nie dymi tylko ma mało siły. Chyba ze źle zrozumiałem. DZiwne też że mechanik ma problem ze znalezieniem przyczyny wkońcu to nie bolid F1 tylko c-330 no chyba ze jest to jakiś samozwańczy mechanik

    ja tak miałem w swoim żle odpalał dymił na biało zaczym zapalił a jak pracował w polu to nie kopcił

    jak rozebrałem to zawory w głowicy zamiast wystawać schowane były ze 2 mm i popękane pierścienie miał uszczelniające a na innych miał szczelinę ze 4 mm

    podczas orki olej mało się nie wylał wlewem i lało się z bagnetu mimo że bagnet był włożony

    i dlatego sądze że kolega też ma problemy z kompresją

  4. Napisano

    ja stawiam na brak kompresji

    pierścienie były do d....

    jeśli dobrze go dotarłeś to może kiepskiej jakości pierścienie założone były

    podobno najlepsze firmy PRIMA ok30 zł

    kiepskie tuleje ( słabo honowane i były za ostre )

    domyślam się że wstawili ci byle co chińskie zamiast zestawów naprawczych

    jak by co to KROTOSZYN zadne inne czeskie czy THM GMP

    miejmy nadzieje ze głowice ci zregenerowali?

    może być jeszcze przestawiony zapłon (za późny) albo błąd w znaczeniu na kołach rozrządu

    jeśli wszystko tj. tuleje pierścienie tłoki i głowica będzie ok to wtedy dopiero szukaj winy w pompie

    znajomy w tamtym roku zrobił sobie 30 i wytrzymała tylko od wiosny do jesieni przy lekkich pracach (brony siewka przyczepka)

    zamontował zestawy naprawcze czeskie i po tym sezonie zużyły się bardziej niż te fabryczne co wyjął

    różnica ze 150 zł na komplecie tuleji ale koszt oleju filtra uszczelek roboty i przede wszystkim kłopotu i nerw więc nie opłaca sie oszczędzać

    no albo trzeba pilnować mechanika

  5. Napisano

    Witam,

    chce wymienić prądnice na alternator ... mam juz kupiony ale nie wiem jak podlaczyc bo slyszalem ze w 330 sa bieguny pozamieniane. I nie wiem ... bo napewno trzeba regulator usunac albo ominac ... jak moglby ktos jakis schemat instalacji mi przyslac czy cos ... o i jeszcze kupilem akumulator jeden 12V 120Ah i chce te dwa 6V zastapic tym jednym, nie wiem jak za to sie zabrac ... prosze o pomoc.

    zalezy jaki masz alternator z regulatorem czy bez

    a regulator od prądnicy możesz już wymontować

  6. Napisano

    Ja swoją trzydziestką ciągałem prasę forschrit i przyczepę z belkami jednocześnie , na 2 nie powinno byc problemów , co do kosiarki to na 3 powinna dac radę .

    Mam jednocześnie pytanie jak się reguluje zawory w c 330 ? Ja kręciłem silnikiem i w momęcie wypływania paliwa z sekci ustawiałem zawory ,obydwa na 0,35 ale nie jestem pewien czy to właściwa metoda ,chodzi mi o to w którym momencie te zawory regulowac . Z góry dzięki .

    w momęcie kiedy obydwa zawory są zamknięte a tłok jest w górnym położeniu i szczelina powinna mieć 0,18-0,22

  7. Napisano

    Mistrzowie,poradźcie mi w takiej kwestii:

    Chcę pomalować swego ciapka,nie mam sprężarki itp.,więc będe malował sprayem.Może wiecie ile wyjdzie średnio puszek 300 ml na pomalowanie maski i błotników. Czy dać jakiś podkład, czy od razu lakier ?

     

    No i jaki kolorek polecacie

    pozdr.

     

    jak dobierzesz dobrą gęstość lakieru i odpowiedni wałek to wyjdzie ci lepiej jak byle jak pistoletem

    a jeśli się uparłeś na pistolet to kup sobie elektryczny za 40 zł jak dobrze dobierzesz gęstość i wyregulujesz to naprawde ładnie pomalujesz

    a sprajem to ok 3 -4 butelek ci wyjdzie ale podkład zrób w odpowiednim kolorze do lakieru

    co do koloru to jak ciapek ma maskę orginalną to zielony jak od 330 to żółty albo czerwony jak fabryczne

    ja kupiłem lakier L80 czerwony ale czekam na lepszą pogodę z malowaniem

  8. Napisano

    a

    Chyba nie ma osoby na tym forum która by się nie zgodziła z tobą.

    ja mam inne zdanie

    nie zniechęcajcie Kasi

    wszystko przekładacie na pieniądze a może ktoś chce się zabawić w rolnika popracować ciężko na ziemi aby... odpocząć

    jak ktoś ma pieniądze to nie musi liczyć tylko na dochody z uprawy swojego pola

     

    ja mam niecałe 3 ha od kilku lat zacząłem przygodę z rolnictwem mam już dwa traktorki jeden S 320 a w tamtym roku kupiłem 328 do remontu obecnie robię mu remont kapitalny cały czas kupuje maszyny do traktorka niektóre sam sobie robie na wzór orginału

    jak dotąd sieje zboże żyto owies jęczmień przenice 'żyto sprzedaje do gorzelni owies na targu a jęczmień mam na kaszę dla psów przenice dla kur

    dostaje dopłaty za to kupuje paliwo nawozy na opłacenie kombajnu mam ze sprzedaży zboża i mój zysk roczny to może z 300-500 zł

    ale mam wielką satysfakcję z pracy na polu nieraz do nocy w deszczu w błocie w mrozie

    i nie przekładam tego na pieniądze zyskiem dla mnie jest praca na swieżym powietrzu pospacerowanie się po polu popatrzenie jak rośnie

    pogrzebanie przy traktorku

    powkurzanie się jak coś mróz wymrozi czy grad zniszczy

    oprócz tego pracuje często wyjeżdzam w delegacje na tydzień a jak wracam to całą sobote pracuje do nocy w polu

    ale najważniejsze robić to co się lubi i bedę to robil bo lubie to robić i nie ma znaczenia że muszę 5 czy 6 godz orać esem 1ha

    gdy bym miał 50 czy 200 ha to może bym miał zysk i nie lubił tego co robie

    a tak jestem szczęśliwym posiadaczem ziemi i rolnikiem

    i być może Kasia z mężem też chcą odpoczywać pracą i cieszyć się z tego co urośnie na ich polu

     

    a przez to że pracuje na ziemi to wiem jak ciężko być rolnikiem znam te problemy wiem co to praca w rolnictwie i nie jest tak że chłop leży a mu rośnie jak sądzi wiele mieszczuchów

  9. Napisano

    czy ktoś miał styczność z problemami przy rejestracji c 330 bez kabiny czy koniecznie musze robic pałąk ochronny ?

     

    jeszcze nie rejestrowałem swojego ale dowiedziałem się u diagnosty że ciągniki wyprodukowane przed 1994 nie mają obowiązku posiadać kabine

    choć jeden wcześniej wspominał że powinien mieć kabinę ,klatkę albo pałąk ochronny ale chyba nie doczytał przepisów bo nic nie mówił o granicy roku produkcji

    a tak naprawde to Ciągniki C330 były produkowane bez kabin i taką tez miały homologacje i produkcja ich się zakończyła w 91 bodajże

     

    a gdyby były kłopoty to stanowczo domagać się udowodnienia odpowiednimi przepisami z wyjątkami i innymi poprawkami negocjować z naczelnikiem wydziału kom. być upierdliwym i namolnym aż urzędnik zrezygnuje ze swoich widzimisie

    jak brakuje ci siły przebicia to ubierz się w ostrym czerwonym kolorze patrz urzednikowi prosto w oczy, bo jak nieda się z urzędnikiem "po ludzku" to zdominuj go swoją potęgą podświadomości

    Powodzenie gwarantowane

  10. Napisano

    czy ktos sie orientuje ile moze kosztowac kompletna maska do c330 i przednie lampy. bo sam nie moge sprawdzic bo jestem za granica a znajomy irlandczyk chcialby kupic. i czy jest moodel c332 bo onniby taki ma

    maska kosztuje ponad 300 zł reflektor ok30

    o modelu 332 nie słyszałem na export produkowali c335

  11. Napisano

    Mam takie pytanko: jezeli mowi sie o spalaniu przez silnik paliwa na motogodzine, to czy dawka paliwa jaka zostanie spalona na motogodzine podczas gdy ciagnik ma tylko uruchomiony silnik na niskich obrotach, jest DOKŁADNIE TAKA SAMA jak podczas gdy wypracuje motogodzine podczas np orki lub innych ciezkich prac? Przepraszam że pytanie tyczy sie ogólnie mechaniki a nie konkretnie tematu C 330

     

    z tego co ja zauważyłem to w katalogach to podają spalanie paliwa na kWh

    i tak ma pełnych obrotach z obciązeniem kiedy silnik daje te np 30 koni mech

    mocy urzytecznej to ilość spalonego paliwa to 265g/kWh x30 a kiedy silnik chodzi na wolnych obrotach wytwarzając np 5 koni mech to wychodzi dawka x te 5

    katalogowo norma zużycia paliwa to 265g/kWh

  12. Napisano

    niekiedy lepiej jest lać do baku OO niz ON pochodzący z niepewnego źródła, bo niekiedy odbarwiaja czerwony kolor za pomocą kwasów i wapna a wapno zabija pompe i wtryskiwacze.

    popieram kolegę dość czesto się zdarza że jeszcze podrabiają ON to odbarwiając OO czy dodając jakieś rozpuszczalniki czy inne syfy a o podrabianiu OO jeszcze nie słytszałem

    zdażyło mi się kiedyś spodkać OO bardzo bordowy i jakby bardziej oleisty i gęsty o całkowicie innym zapachu ale to może był ten II gat

    poprzedniej zimy jeszcze nie nie miałem problemu z odpaleniem na OO a np. dziś wykręciłem aku odpalając na ON ze stacji prywatnej z takiej plastikowej beki z dystrybutorem

    połaszczyłem się na cene tylko 3,90 a na bliskiej najtaniej u mnie 4,05

    pewnie jakiś szajs tam mają

    a z doświadczenia jak dla mnie najlepszy ON to diesel ultimate z BP szkoda że po 4,29

  14. Napisano

    jeszcze chodzi o zawartosć siarki - w opale jest kilka razy wieksza

    no może nie aż kilka razy

    raczej może być większa ale nie musi

    a wracając do OO ze dwa lata temu były u mnie mrozy do -27 to obserwowałem w bańce ON i OO w jednym i drugim na wieżchu wytworzyła się parafina

    z tego co mówią to ON i OO produkują w jednym "garże" tylko do jednego leją solvent YELLOW a do drugiego RED a różni się tylko akcyzą raczej nie opłacało by się rafinerii tworzyć nowej linni produkcyjnej tylko dla jakiejś tam akcyzy dla Min.Finansów

    i głupoty piszą ludzie że OO jest suchy i np dolewają mixolu

    a tak naprawde to teraz nie opłaca się lać OO niedawno widziałem po 3,4 a ON na stacji po 3,9 odejmując te 86,gr to taniej i bez obaw na ON

  15. Napisano

    Jak woziłem rzepak to widziałem kontrolę Ispekcji Tran.Drog. na zupelnie podrzędnej szosie i ciągnęli też paliwko z baku ciężarowki. Nie ma sensu kupować opału bo tam gdzie się daje kosztuje 3 złote to jak doliczyć wyższe jego zużycie to nawet pomijając zwrot użycie jego nie jest opłacalne.

     

    ciekaw jestem czemu wg. ciebie jest większe zużycie OO niż ON

    czyżby spalenie barwnika solventowego czerwonego wymagało większej energii

  17. Napisano

    no jak sie krówka np. zatruje to wołamy inteligenta "tez lek.wet." =(lepper tez twierdziłze ma inteligencje wrodzona.... szkoda ze tylko on tak myslał .. i ty..)

    skasuje nas za lekarstwo, za dojazd i za porade a krówka i tak kipnie albo odchoruje jak bez niego, wójek opowiadałze dawniej łapali szczura wypalali mu oczy i puszczali podobno tak sie darł ze wszystkie sie wynosiły..

    nie spraawdzałem i pewnie nie bede...

    działania na szersza skale wystarcza, sztab trzeba zwołać i zasiegnac porady weta... heheheh

     

    no widzisz kolego czasy się znieniają teraz sztab się zbiera na obrady na forum a nie jak kiedyś z motyką lata wkoło stodoły

  18. Napisano

    trutka nic nie da szczury są bardzo inteligentne jesli pojawi sie nowy pokarm to wysyłają najmłodszego lub najsłabszego osobnika zeby spróbował wiec trutka jest tylko wywaleniem kasy w błoto, a poza tym jesli wysypiemy trutke wokół słomy to mozemy przez przypadek zagarnąc troche tego swinstwa podsciełając pod zwierzeta a kij... ze trafi krowa na "smakowity" kąsek, raczej nie padnie nam ale po co ma chorować i narażać nas na dodatkowe koszty

     

     

    narazie zmniejszam ilość dziur jakie znalazłem i cały czas karmię TOXANEM co noc znika ok 100g wiec chyba idzie dobrze

    dzięki Gees za ciekawe linki

  19. Napisano

    narazie koty wspomagają ale dopiero się uczą pies pomaga choć on to fachowiec od kretów już nie mam tamtych kotów co kiedyś

    ale posypałem TOXANu i w nocy zeżarły więc dosypałem ponownie

    zobaczymy co będzie dalej

    choć piszac ten post myślałem że ktoś może zna jakieś profesionalne środki trujące

    ponownie wlałem wodę z węża w dziury chyba z półgodziny leciało kilka dziur zasypałem tłuczonym szkłem i zabetonowałem

  20. Napisano

    Wiatrówka, dobre oko i duuuużo cierpliwości. A tak naprawdę, jak masz obok żarcie dla zwierząt to nic ci nie pomoże.

     

    bardziej chcę ochronić zapasy zboża bo dobierają mi się do worków

    tunele pokopane dookoła stodoły ale chyba swoją baze mają pod kostkami słomy

    wiosną zrobię porządek ale zeby jeszcze do wiosny przetrwać

    a kot chyba już nie wyrabia

    kiedyś z 10 lat temu z jednym kotem i psem zrobiłem polowanie na strychu obory w ciagu kilku godzin zabiliśmy 16 szt a reszta uciekła i miałem spokój az do tej pory

     

     

    żeby to nie była stodoła to bym pokombinował z prądem mam transformatory do neonów dają jakieś 6kV

    a tak zostało szukanie trucizny albo zacząć przygotowania do polowania

  23. Napisano

    Co wiecie na jego temat,kiedy się go sieje,jakie plony daje i jaka jest jego cena?Pytam,bo mam w poblizu browar tylko muszę kiedys podjechac i zorientować się jakądają cene,ale wole się najpierw tu zapytać

    browary raczej nie kupują jęczmienia tylko słodownie

  25. Napisano

    Czy ktos sie zajmuja produkcją i sprzedaza choinek? Interesuje mnie kilka waznych aspektów dotyczaca uprawy. Jestem wlascicielem niewielkiej dzialeczki i po 7 latach dokonam w tym roku pierwszego ciecia na plantacji. Z checia chcialbym sie dowiedziec ceny drzewek.

    jak masz zwykły świerk to cena hurtowa od 0,50 do 8,5 zł

    przy odrobinie szczęścia może uda ci się za 10 zł ale zapakowaną w siatkę

    ale już ładny srebrny świerk zapakowany to i 25zł

×
×
  • Dodaj nową pozycję...