krzych22

Filtr ten mniejszy był czyszczony a ten większy zmieniony. Pompa główna to ta od podnosnika? bo jeżeli tak to jest zalożona nowa ale przed wymianą było to samo. No to czeka cie rozpołowianie ale tak jak ci pisałem . Jerzeli kontrolka ci świeci tylko na zającu a na żułwiu nie to znaczy że mikropompka jest dobra tylko są duże ubytki na wzmacniaczu.

Teoretycznie wydawałoby sie wykonalne przez otwór z prawej strony ale niestety przewód ssący jest za kołem zębatym i nieda się go wyciągnąć więc trzeba rozpołowić za skrzynią pośrednią

To niestety musisz rozpołowić i zmienić łożyska, bieżnie i wszystkie uszczelnienia wzmacniacza. Mikropompe przy okazji też trzeba sprawdzić. Ala zanim to zrobisz to pierwsze wyczyść filtr na ssaniu, potem wymontuj pompe główną i sprawdź simering na tej pompie bo są przypadki że przez uszkodzony simmering pompy dostaje się powietrze i zapowietrza się cały układ

Trzeba rozpoławiać? Z tą mikropompką nie tak szybko bo napisz jeszcze czy kontrolka się świeci na gorącym oleju cały czas czy tylko jak włączysz zająca, bo jeżeli tylko na zającu to jest nieszczelny układ sterowania wzmacniacza. sprubuj jeszcze czy prawidłowo działa WOM

No 400 litrowy opryskiwacz na władka jest troche duży. Ja miałem pilmeta 417 który wchodził między błotniki i niestety kilka awarii takich jak pęknięta piasta koła x2, oberwana zwolnica spowodowały że z opryskiwaczem chodzi teraz 3512 a władkiem pryskam tylko ziemniaki i leje max 300 litrów. A jakim biegiem jeździć i jakie obroty to musisz zrobić test . Ja jeździłem 2ką i 1500obr i robiłem 1,5ha ale każdy opryskiwacz trzeba zrobić próbe

Ja u siebie co prawda w 912 ale to prawie to samo przy rozgrzanym oleju nawet przy 2000 obr mogę włączać zająca i się nie włączy. Świeci się tylko czerwona kontrolka. Na zimnym jest ok i zając włącza się nawet przy 500 obr No to masz problem

suski poprostu niedoczytał o co chodzi

Ciśnienie ma być bodajże 160 +5 atm, ale przyczyną dymienia może być nieprawidłowy montaż końcówki (zły kąt)

No dodo1980 z pewnością pobił rekord a nawet kilka

Sprawdź krzyżaki

Codo żadszego bierznika to w polu będzie ok ale na aswalcie kombajn możae wpadać w nieprzyjemne drgania. ą co do zakupu opon które stały długo w magazynie to ja też takie kupiłem do c385 też ładnie wyglądały ale cieszyłem się nimi tylko 2 lata i poprostu popękały bo były zetlałe, oczywiście tobie tego nie życze

Ja 16 lat jeżdże c 385i zrobiłem ok. 8000 mth ale wzmacniacz momentu przez ten cały okres robiłem dwa razy. Naprawa ograniczona była do wymiany łożysk, tulei i pierścieni ( koszt kilkadziesiąt zł.) i wzmacniacza w polu nie oszczędzam tak z zająca na żułwia jak i odwrotnie jedynie staram się zadługo na żułwiu nie pracować. Ci posiadacze ursusów którym wzmacniacz wytrzymuje tylko kilkaset mth to radze poszukać przyczyny w regulacji bądź w hydraulice ciśnienie, przecieki również na WOMie bo przez niesptawny WOM moża również zarżnąć wzmacniacz.

Wpoprzednim poście ci pisałem że przeciwwskazań co do używania wzmacniacza miema a to co piszemy to są tylko spostrzeżenia wynikające z naszych doświadczeń. A co do wciskania sprzęgła to jest to uzasadnione tylko w transporcie przy większych prędkościach a nie w pracach polowych bo każde naciśnięcie sprzęgła powoduje natychmiastowe zatrzymanie ciągnika a ponowne ruszenie to jest dopiero przeciążenie

W zasadzie producent nie ma konkretnych przeciwwskazań, ale żeby wzmacniacz długo działał to; 1. ciężkie prace wykonywać na zającu 2. unikać przeciążeń szczegulnie na 3,4 szosowej unikać przełanczania pod duzym obciążeniem na zająca a także gdy ciągnik mocno pcha z góry wręcz niewolno przełączyć na żułwia bo grozi to zerwaniem wspornika taśmy wzmacniacza szczegulnie w modelach 10 - - 3. systematycznie kontrolować luz na taśmie - częste awarie wzmacniacza są spowodowane nieprawidłową regulacją

czy ktos moze mi pomóc? No k..... ustaw na znaki i tyle ....... Jeśli przy składaniu rozrządu niewiesz o co chodzi to lepiej weż mechanika który ci to zrobi, a jerzeli znasz sasady to pomyśl logicznie i samo ci się złoży

A ja to myśle że jeśli jest forum obojętnie jakie to jest po to żeby wyrazić opinie, uzyskać porady, podzielić się wiedzą ogulnie pogadać a nie chandlować pirackimi wydaniami po kosmicznych cenach

A ja to myśle że jeśli jest forum obojętnie jakie to jest po to żeby wyrazić opinie, uzyskać porady, podzielić się wiedzą ogulnie pogadać a nie chandlować pirackimi wydaniami po kosmicznych cenach

jak chcesz to opowiem ci jeszcze bajkę o GMP I i II cylindra :) :D no peeewnie, jeszcze troche a będziesz chciał pokazać jak tłoki pracują :lol:

małorolny2 niewiem czy to by było rozsądne ale w końcu "cel uświęca środki"

Ustaw tak samo jak w c -330 na pewno będzie ok ! No- dałeś wyczerpującą odpowiedź

Dziwne że ci olej wywala koło bagnetu bo przecież silnik ma odpowietrzenie z pokrywy klawiatury i tam powinien dymić - sprawdź to. Jakie montowane były tuleje, ja na własnej skórze przekonałem się że do perkinsa gotowych tulei niema sensu zakładać najlepiej wprasować wstępnie obrobione i wykończyć na honownicy to zapewni cylindryczność a co za tym idzie długą prace silnika. Ja po remoncie mam 1200 mth co prawda oleju ni nie wywala tylko go poprostu bierze i w temperaturze po niżej 0 trudności z odpaleniem

Może i macie racje co do aluocynku że jest trwały tylko że pod blachą skrapla sie para wodna i przez to chyba psuje się więźba dachu a przy eurofali podobno to zjawisko nie występuje. A wie może ktoś jaki jest orientacyjny koszt 1 m2 materiału przy kryciu aluocynkiem i eurofalą (chodzi mi również o mat. montażowe i wykończeniowe)

Mam pytanie czy ktoś ma a może sam robił wciągarke napędzaną silnikiem chydraulicznym. Mam ochote taką zrobić tylko niewiem jakiego silnika najlepiej by było użyć i czy wogule jest sens budować taką wciągarkę. Wydajność pompy ciągnika to 42 l/min. Jeśli ktoś ma jakąś wiedze na ten temat to prosze o wypowiedzi i z góry dziękuje.

To nie jest takie proste doradzić jaki sprzęt doczepić do ciągnika bo parametry ciągnika to nie wszystko, jeszcze zależy jaka gleba, ukształtowanie terenu, wielkości działek.Myśle że pług to 3 skibowy obrotowy lub zwykła czwórka. do orki najlepszy bieg to 4 terenowy zając ewentualnie troche szybszy 2 szosowa zając. Nie radze pracować ciągle na 2 szos. żuów ponieważ odpowiednik tego przełożenia to 4 ter. zając pozwala zaoszczędzić kilka % paliwa i dłużej pochodzi wzmacniacz momentu. Co do obrotów to dobrze cie uczyli 1500 ale tżeba mieć trochę zapasu i dla długiej żywotności silnika to najlepsze będą 1700-2000 obr/min. Z agregatami nie miałem do czynienia ja do swojego zapinam kultywator szer. 270, 17 łap sprężystych i za nim wał strunowy i widze że po tych górkach to jest w sam raz. pozdrawiam

Jeśli masz malować tylko jakiś widoczny element to najlepiej dorobić lakier bo oryginalny i tak będzie miał inny odcień