rrafaello1

a tu jest link do wyroku sadowego w mojej sprawie http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/59F80E846D z ARiMR trzeba twardo. do Sadu i juz. pracuja tam kompetentni ludzie ale sa oni w miejszosci i boja sie wykazac. wiekszosc to "urzednicy" nie maja pojecia o rolnictwie. pozdrawiam

a tu jest link do wyroku sadowego w mojej sprawie http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/59F80E846D pozdrawiam

a tu jest link do wyroku sadowego w mojej sprawie http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/59F80E846D pozdrawiam

a ja nie lestem weterynarzem a rolnikiem mam 38 sztuk krów dojnych i nie spotkałem sie zeby jakas jalowka u mnie po ocieleniu nie miała nie oddawała mleka a zajmuje sie tym juz czas nie mały. pozdrawiam.

nie jest to do konca wyjasnione. tak jak napisałem jezeli samica ma zapewnione dobre warunki bytowania i zjada młode to daje jej sie tylko 2 szanse i taka do gara , za pierwszym razem to mógł byc stres, szok poporodowy itpale potem juz litosci nie ma. Ale widziałes te młode i ich po tem nie było ,widziałes jak je zjadała bo ludzie czesto myla ciaze urojona u królików i scieleniem przez nich gniazda z kanibalizmem (jest gniazdo,słoma i puch a nie ma młodych , ciaza urojona to szersze zagadnienie i moze o tym pozniej )wiec jezeli młode były i ich nie ma to dajemy samicy 2 sznse, a mówia ze do 3 razy sztuka to był zart ale tak naprawde to niewyjasniony jest do konca kanibalizm wsrod królioków i innych zwierzat

i jeszcze dodam ze 2 dni temu wygrałem z ARiMR spór czy mieszanka traw z motylkowatymi to uprawa traw czy nie. chodzi o rok referencyjny 2006 i jezeli trawy z motylkowatymi to uprawa traw to rolnik po spełnieniu jeszxcze innych warunków moze ubiegac sie o pz. ja te wszystkie inne warunki( do znalezienia na forum) spełniłem a nie miałem dopłat Pz tylko jpo bo agencja twierdziła ze to nie jest uprawa traw ale dwa dni temu sad agencji przytarł nosa a ja po uprawomocnieniu wyraku zetrze go na kwasne jabłko tak jestem ciety na ARiMR i MIN ROL ale jak w rozmowie telefonicznej z kierowniczka departamentu ministerstwa rolnictwa kobieta sie dziwi ze kon to zwierze roslinozerne to mnie szlak krew sie buzy!!! a co moze kon to drapieznik, siedzi na drzewie i poluje na owce!!!ja juz nie mam sil pozdrawaim rolników.

Na samym pocztku bym wymienił 80% kad!!!r sa poza ARiMR zdolni i kompetetni ludzie którzy jezeli do nich mówie o koniach to nie trzymaja ich za rogi(studiowałem zootechnike i studentka przy mnie na egzaminie z anatomi ,koleżanka z w-wy trzymajac za rogi czaszke bydleca twierdzi ze jest to czaszka konia tego nie zapomne do smierci )80 % pracowników ARiMr jest tam z przypadku i tam nie powinna byc .mecza sie oni i nas rolników mecza. W agencji pracuje tez mój kolega który jak zobaczył obredlone ziemniaki to sie dziwił czemu takie płytkie i geste rowy

a ja podałem ARiMr do Sadu i wygrałem i beda musieli mi wypłacic PZ do moich działek .zachecam rolników do walki o swoje piniadze . prosze o kontakt .znam prawnika który jest bardzio "ciety " na ARiMR

5 marca 2009 sad w olsztynie przyznał ze mieszanki traw z motylkowatymi to uprawa traw i po spełnienu pozostałych warunków rolnikowi naleza sie PZ

ludzie w klatxce piersiowej 180!!!!!w kłebie lub w krzyzu to i owszem jakby w klatce piersiowej miala 180 to w klebie musi niec z 230 to minimum a takich sztuk nie ma!!! czepiam sie,i wiem o co chodzi !!!ale ludzie pomyslcie co piszecie

wyglada mi to na myksomatoze i raczej nic juz takiemu uszatkowi nie pomoze trzeba szczepic

takich zachowan sie nie leczy 2 takie zachowania 2 zjedzone mioty i wiecej szans taka samica nie powinna miec ,oczywiscie jezeli nie jest głodna i ma co pić.

cxiekawe, ciekawe..... tyle mnie uczyli i uczyli ale nigdy nie mówili ze oxcytocyna wzmaga produkcjie mleka oxcytocyna jest odpowiedzialna za wydalanie mleka, powoduje skurcz pecherzyków mlekonosny ale nigdy nie wzmaga produkcji a jak nie naprodukuje to nie wydali ,owszem w wyniku stresu zwierze moze"zatrzymac "oddawanie mleke i wtedy oksytocyna moze pomoc ale nie trzeba jej od zaraz podawac w wyniku masazu wymienia,czynnosci udojowych sie uwalnia sama!!!prolaktyna jest odpowiedzialna czesciowo za produkcje mleka.

raczej nie ma takich obaw bo skonczyły by sie doplaty dla "rolników z marszałkowskiej" a oni nie podetna galezi na ktorej siedza, lepiej prawdziwych rolników oszukac paranoja ja miałem i mam ok 60 sztuk bydła mialem i mam trawy w mieszance z matylkowatymi które zadeklarowalem jako TUZ a PZ mi nie naliczono twierdzac ze uprawa mieszananka traw z motylkowatymi to nie jest uprawa traw!!!! ale Sad przyznal mi racje i niech teraz tegie glowy mysla co z tym zrobic. Setkom ba nawet podejrzewam ze tysiacom rolników odradzono ubiegania sie o PZ (mi tez odradzano ,ze mi sie nie naleza ale ja sie uparlem )z podobnych powodów twierdzac ze to nie jest uprawa traw, w obowiazujacym rozporzadzeniu nie ma wzmianki ze to musi byc uprawa traw w czystym siewie(na pasze traw w czystym siewie sie raczej nie uprawia) Ile ja sie nadzwoniłem i napisałem do Agencji i MIN ROL to ja tylko wiem nie musialem sie przedstawiqac po głosie mnie poznawali i z uporem maniaka twierdzili ze sie mi PZ nie naleza nie bo nie!!

i wygrałem z ARiMR wczoraj odbyła sie sprawa w SA i Sad przyznał ze mieszanki traw z motylkowatymi miesci sie w pojeciu TRAWY i Agencja bedzie musiała sie do tego dostosowac. co prawda wyrok jescze nie jest prawomocny i ARiMR moze sie odwołać ale sie cos ruszyło w tej sprawie ,bede walczyl do konca