młody rolnik1984

Przypomniało mi się że kolega prosił o zdjęcie mojej californium i miałem je jeszcze w aparacie. Visby był lepszy ale nie mam niestety zdjęcia. tak dla niedowiarków http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04249750f748a8e2.html

Moi koledzy też tak mówili dopóki nie pokazałem im wniosku o dopłaty i faktówrę... Ładny rzepak kwitnie później i też przymrozki mniej szkód zrobiły - niedowiarków zapraszam Większość tych co nie namucili w wielkopolsce miała bardzo małe rzepaki na zimę, a wiosną zamiast je zaorać liczyli na cud, a mój visby był delikatnie za duży. Znam takich co mieli podobnie jak ja i takich co 0,7 t /ha. Jednym słowem jak się dba tak się ma... Mentalność polskich rolników jest taka że jak im napiszesz że miałeś 3,2 to zamiast zapytać jak to zrobiłeś twierdzą że jeżeli oni nie mają to nikomu nie może się udać... Ja mam odwrotnie, jak mam 4t na 4b a ktoś na forum podaje więcej to patrzę po postach co robi inaczej... Nauka na cudzych błędach mniej kosztuje... Maciek jak siejesz po jarym i tniesz słomę i pryśniesz mocznikiem to co nieco w glebie siedzi...

W sprostowaniu klasa 4b w większości. rekord 4,5t na ha. w zeszłym roku 3,2 ale dałem jakieś 75 kg saletrzaku pod korzeń żeby go wypędzić o czym mało kto pomyślał...

Kolega chyba nie sieje nawozów wieloskładnikowych więc tłumaczę w większości o ile mnie pamięć nie myli jest jakieś 18% siarki (jeśli żle pamiętam to sprostujcie) do tego dodajesz siarkę np w postaci polifoski 21 i nie przekraczając azotu można nasypać siarki na 5 ton nasion... Takie moje zdanie. Zawsze dostarczam składników na plon w przybliżeniu 5 ton uwzględniając zawartość w glebie. Jeszcze nigdy nie miałem ale chciałbym mieć Może ekonomicznie nie zawsze jest to uzasadnoine, ale tak już mam...

Tak się składa że nie tylko azot ma wpływ na plon tj jeżeli np. rzepak potrzebuje 20 kg siarki na każdą tone nasion, a ty dostarczyłeś mu razem z tym co jest w glebie 80 kg to nawet gdybyś dał 300 N na ha to nie masz szans na więcej niż 4 tony. Trzeba bilansować proporcjonalnie składniki. Porównywanie samego azotu nie do końca jest miarodajne...

Punkt który skupuje dla ADM Szamotuły. Niby 0,5 % ceny ale nie wiem na pewno czy tyle bo ojciec odwoził i mógł coś pomylić. Mój miał 6,4 więc trochę to nadciągło cenę. Wyjściowe 9%.

Ja mam na maxa pod górę i rzepak jest czysty. Jeżeli nie masz sit rzepakowych tylko od zborza to nie zamykaj ich całkiem bo wiatr nie ma jak odwiać plew no i wiatr wbrew pozorom też nie taki mały. Dzisiaj skończyłem kosić srednio 3,3t z ha visby o niebo lepszy od californium, lepiej przezimował i oparł się suszy, ale to przy dużych nakładach... U nas z dopłatą za suchy rzepak wyszło 1900 netto. Paradoksalnie lepiej niż w zeszłym roku gdzie był 4 t ale przy cenie 1280...

W zeszłym roku kosiłem mój desykowany, a obok sąsiad nie pryskał i kosił dzień później też bezproblemowo z tym że bardzo ładne rzepaki były i zero zachwaszczenia, w tym roku podobnie (oczywiście jak na ten rok). Słyszałem o przypadkach żę potrafi zawieśić się słoma na sieczkarni, ale może i fajnie od razu snopki by były... he he

Teraz to wyrzucone w błoto pieniądze bo i tak co ma spaść to spadnie

Takie pytanko... Dzień przed deszczmi prysnołem mospilanem i czymś tam na grzyba... Ma ktoś doświadczenia jak to działa w tak intensywnych opadach, bo u nas poda codziennie...?

Basagram, cena ok 100 zł za litr, dawka 2,5-3l na ha. Można niby chwastox'em extra ale próbowałem kiedyś eksperymentalnie dawkę 2 l / ha (jak ma wąsy i wieczorem) i groch nie wytrzymał, tyle tylko że straszna susza wtedy była... Można też przed siewem afalonem ale nie na wszystkich glebach się to sprawdza... U mnie bynajmniej nie...

Trzeba czytać ulotki: Zalecana dawka: 3 l/ha w 100-150 l wody lub 4 l/ha w 200-300 l wody lub Helm-Glifosat 360 SL 3 l/ha + siarczan amonowy 5 kg/ha w 200-300 l wody.

W mojej okolicy większość ubezpiecza w konkordii. W tym roku był lekki grad który w zasadzie nic nie ,,wytrzepał'' a i tak pouznawali szkody - liczyli nawet chory rzepak. Ogólnie TUVy zawsze powinny być tańsze, a z PZU mam mnóstwo niemiłych doświadczeń...

A ja spokojnie wyczekałem aż popada i zasiałem bez ryzyka 3 wrzesnia z dodatkiem salmagu i wygląda ładnie pomimo że w wielkopolsce... Co prawda sieje tylko 7 ha ale wiele osób czekało tak jak ja, bo nasiona prawie 1000zł... za 20 kg czyli pewnie dużo więcej niż tona rzepaku w lipcu...

Żeby przetrzymac musiałbyś mieć naprawdę suchy rzepak i idealne warunki. Ale biorąc pod uwagę że rzepak potrafi nabrać wilgotności stojąc przez noc na przyczepie to ciężko będzie. No chyba że masz suszarnie Zeszłoroczny rzepak trzymałem do końca lutego i tylko niepotrzebnie się narobiłem.... Pierwsze pytanie przy ustalaniu ceny to: ile Pan ma tego rzepaku... W skrócie to opłaca się trzymać tym co mają po 300 ton a nie 30... A patrząc na ceny zbórz nie wierzy że rzepak poszybuje wysoko do góry...