Fojtek , gdzie ty wszystkie te rzeczy widziałeś? Ja jestem w Izbach Rolniczych i często też bywa tu i tam , ale albo przewodówka albo wolnostanowiskowa albo bańka. Nie widziałem takich cudów jak opisujesz.
młuto z elbląga , bo z braniewa to chyba już nie będzie bo chyba zamykają produkcję. A wracając do kukurydzy to chodziło mi oto, że ja krowy mleczne karmie młuto + śruta i silopaki (zero siana) i nie mam sprzętu do zbierania zielonki z kukurydzy i czasu na to brak. Silopaki w ilości 400 szt. robie w ciągu 2 dni. TYLE a w sierpniu zaczynam budowę nowej obory no 50 głów
u mnie jest 22 krowy dojne , 15 cielnych jałówek HF , 4 jałóweczki poniżej 6 m-cy , 1 byk rozpłodnik limusine ,jest ok 35 ha łąk ,20 ha ornych ,7 ha lasu. Zborza mam w nadmiarze , sianokiszonki i siana też tylko nie mogę zdecydować się na kukurydzę. Mam młuto browarne w ilości 5 ton m-c.
masz racje , czy nie lepiej wydoić swoje 25 - 45 krówek i zająć się czymś przyjemniejszym? W jakim celu mam się zabijać i doić 100 krów ? albo pilnować kogoś kto je będzie doił? poco nam aż tyle kasy , przeciętnie żyjemy 70 lat...