rechu1

Tu masz rację,że żadna jara nie da tak jak najpózniejsza zimowa,ale każde opóznienie od optymalnego przy stosowaniu odpowiedniej zaprawy i ochrony fungicydowej obniża plon

Zasiej Monsuna to jest przewódka,nic lepszego nie wymyślisz

Czy ktoś wie jak na skupie podchodzą do rzepaku w którym są porośnięte nasiona?

Napiszcie coś o cenach U mnie 500 za najlepsze parametry

Najlepiej serwis wezwać... Czujniki są z prawej strony pod kabiną.Jeżeli nie wiesz jak sprawdzić czy czujnik ciśnienia działa to wez elektryka bo wiecej szkody narobisz niż naprawy. Sprawdz cisnienie na wywrocie zeby ok 180 miało. Dalsza serwisowa procedura to sprawdzewnie cisnienia na kazdym z polbiegow po wykreceniu czujnika,żeby wyeliminować spadek ciśnienia na tarczkach a do tego potrzebne są króćce jeśli manometr już posiadasz. Jeśli ciśnienie jest odpowiednie to sterownik wprowadza resztę w błąd

Czujniki są cztery na każdy polbieg

Sterownik nie pozwala jechać Na każdym półbiegu tak jest?

A na jakim oleju jezdzisz samochodem luki?

Coś tu się luki nie zgadza bo piszesz,ze masz case a nie ursusa Podejrzewam,że polonezem tez nie jezdzisz

Ja jednak nie będę ryzykował stosowania Polskiego oleju z tego względu,że naprawy skrzyni są dość kosztowne w stosunku do różnicy ceny pomiędzy olejami i raz na parę lat mogę sobie pozwolić zapłacić 400 zł więcej. Użytkując kombajn mam praktykę ,że smar na pewno jest gorszej jakości niż zachodni a konsystencja wizualnie jest identyczna. Każdy sam decyduje co dla niego dobre...

Jeśli ma ktoś posianą Muszelkę napiszcie jak się spisuje

Skąd te ceny wytrzasnąłeś i czemu ludzi straszysz ?

Nie jestem elektrykiem,ale jak pali bezpiecznik to prąd ma zwarcie do masy a jesli dodatkowo swieci stop to przeciez nie wina sterownika tylko kable gdzies muszą sie zwierac

Masz gdzies pogryzioną albo przetartą wiązke

Czytałem,ze te kradzione jakoś rejestrują na podstawione osoby i do ruskich wiozą

Tarczę do wałka masz prawdopodobnie w docisku sprzęgła Poszukaj w katalogu

Na 100% opryskałeś sulfonylomocznikiem Też tak mam (opryskiwacz nie był wypłukany po atribucie)

Tylko,że poprzeczka nie była pryskana i nie ma takiej dużej różnicy w długości łuszczyny,roślina jest jakieś 60 cm niższa,ale w 3-4 rozgałęzieniach łuszczyny są.Już sam nie wiem.Przesiać to kolejne koszty a nic nie zebrać to jeszcze gorzej

Łuszczyna ma ok centymetra długości i fioletowa się zrobiła

30 ha Nie wiem czy tylko płukany bo opryskiwacz ma 4000l a moze cos tam na dnie zostało ,a on się nie przyznaje. Nie wiem co teraz z tym zrobić

Panowie doradzcie coś... Pracownik pryskał pszenice atributem i nie wypłukał opryskiwacza co było przyczyną przypalenia rzepaku.Oprysk był zrobiony na opadający płatek po czym przestał kwitnąć.Łuszczyny te które zdołały się wytworzyć zrobiły się fioletowe i nie rozwijają się od 3 tygodni Myślę o zasianiu jęczmienia żeby chociaż koszty zmniejszyć Czy może lepiej zostawić niech się dzieje co chce?

0,10 Mospilanu i Furry 1/4 dawki żeby dobrze wszystko zżarło

Ruszamy na opadanie jutro?

W jakiej cenie kontraktacja na sierpien Tom? Ja kilka dni temu widziałem po 301 euro