alojz
Members-
Liczba zawartości
294 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez alojz
-
Nioskarze są niestety ugotowani. Ugotowani na bardzo długi okres, kilka ( 8-10 ) lat. Do czasu aż nie nastąpią pierwsze oznaki zużycia wielomilionowych inwestycji poczynionych w ostatnich latach. Nie ma takiej siły, która ich zatrzyma przed kolejnymi obsadami klatek przy choćby najniklejszym promyku nadziei na wzrost cen jajka. Refleksja przyjdzie ( biznes plan ) dopiero w momencie kiedy zajdzie potrzeba remontu bądź modernizacji obecnej infrastruktury. Wtedy nie będzie sensu ( wynik biznes planu - prognoza ) lub nie będzie za co pakować się w kolejne lata nierentownego biznesu. A przez te kilka najbliższych lat będzie tylko gorzej. Na to gorzej ma również wpływ dystrybucja bezpośrednia z pominięciem pośrednika. Pośredni nie sprzeda poniżej ceny zakupu i się zatrzyma, natomiast hodowca nie ma wyjścia , mając więcej do stracenia, i pójdzie z ceną na maxa w dół, aby tylko uciec z jajem. Lepiej go oddać po 0,15 zł. niż z nim zostać. Tak to czarno niestety widzę.
-
Ta selekcja właśnie się odbywa. Na rynku zostaną najmądrzejsi więc najsilniejsi.
-
A dziękuje wszystko jest OK Ps Następne w planie Dzięki Takim hodowcom mamy pewność, że cena dłuuugo jeszcze będzie na bardzo niskim poziomie. Takim z dużej litery? Taki mamy poziom i takie efekty.
-
Popytu nie zwiększysz! Należy zmniejszyć produkcję. I tu panowie jesteśmy w du..e!
-
Ano to miał wnieść, żeby rozważnie patrzyć w przyszłość, planować a nie marzyć lub nie daj Boże myśleć...... Dzisiaj te miliony w nieobsadzonych klatkach są potężnym problemem.
-
Cena drgnęła. Jak to we wrześniu. Spróbujcie zamówić nioskę ( lub pisklę ) do odchowu a przekonacie się , że lawina rusza. Klatki po parę baniek nie będą długo stały puste. Czy coś wam to mówi?
-
Sami się w to g.wno pakujemy. To nie sprzyja wzrostowi spożycia. http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/malopolska/1278711-antybiotyki-w-miesie-jajach-i-miodzie.html
-
Czy to pośrednik sprzeda jajko po 0,40 zł czy hodowca ( swoim busikiem ) po 0,35 zł to nie wpłynie to na wielkość sprzedaży. Jajka jest po prostu za dużo. A podjazdy cenowe hodowców powodują tylko niepotrzebne zbijanie ceny. Kiedyś Ameryka miała kryzys nadprodukcji zboża i nadwyżkę topiła w oceanie. Ale to co zostało sprzedawali 2x drożej. Tylko czy nasi pseudo biznesmeni to rozumieją?
-
Zrozumcie,że to jest koniec jajczanego 10 letniego eldorado. Wpadliście nioskarze we własne koniunkturalne sidła i nie ma dla was ratunku. Część ferm padnie tak jak w latach 98-00 A wasze nowe życie, ale tylko wybranych, zacznie się na planowanych długoterminowych marżach rzędu 15-20% Chodzi o planowaną produkcję dla stałego odbiorcy, który zadba o stałą cenę i przede wszystkim jakość. Dzisiaj detal zasypany jest starym śmierdzącym, zapleśniałym jajem i konsumenci boją się go kupować, co nie wpływa na wzrost konsumpcji. Ciężkie czasy ( nie okres ) przed chodowcami.
-
Ale wy pie.dolicie bery. Nie można tego czytać. Popyt,podaż,nadprodukcja,globalizacja,socjologia,EU itd. To dzwony, które wam dzwonią, lecz nie macie pojęcia w którym kościele. Ale jeden mądrżejszy od drugiego. Nioskarzy, czy z pośrednikami czy bez tak czy siak czekają bardzo trudne chude lata.
-
Racja kogucik. D.pa jest od sr.nia, producent od produkowania a pośrednik od handlowania. Nioskarze omijają pośrednika i schodzą z ceny poniżej kosztów, bo mogą, bo muszą, bo nie widzą ceny produkcji tak jak handlarz widzi cenę zakupu. Efekt jest taki, że rynek pełny jest taniego, nierentownego jajka i więcej go nie wchłonie. Nawet jeśi cena jeszcze spadnie to popyt już nie wzrośnie. Handlarze przynajmniej gwarantowali poziom cen w detalu. Poziom dużo wyższy niż obecnie przy takiej samej ilości sprzedawanego jajka. Wywozem własnym producenci wbijają sobie kolejny gwóźdź do trumny.
-
Podobno obok jest stanowisko wolne... Przy tej cenie w detalu jajko przestaje smakować.
-
Ale WAT już pisze poprawnie.
-
kolego kogucik wszyscy na forum wiedzą o co chodzi,przykro mi że ty nie kumasz poproś może ci ktoś wytłumaczy o co chodzi w moim ogłoszeniu ja nie mam cierpliwości sory. Kolego Miron6592 jesteś nudny z tymi twoimi 3 paletami do 200 km. Poza tym intelektualnie chyba mnie bardzo wyprzedzasz bo ja nie kumam o co ci biega!
-
Tak. Co do nogi!!
-
Muszą hodowcy zrozumieć, że cena jajka wynika z prawa popytu i podaży. Przez ostatnie lata jajka brakowało, bo fermy się modernizowały ( nie tylko w Polsce ) Przez to była wysoka cena. A teraz po modernizacji nie 1:1 ale 1:2 lub więcej powstała ogromna nadprodukcja zainwestowana w bardzo drogie urządzenia, która powoduje, że niestety przez najbliższe lata nie ma się co łudzić aby cena wzrosła. Myślę , że jeszcze spadnie. Czarowanie rzeczywistości ceną, własnym rozwozem, blokowaniem importu (bez szans) czy innymi doraźnymi działaniem nie spowoduje , że ludzie zaczną jeść 2x więcej jajek aby zjeść nadprodukcję. Czy od hodowcy czy od pośrednika to Kowalski zjada jajko a nie dwa jajka (dlatego że od hodowcy) Niestety hodowla jajek doszła do ściany a hodowcy są w dup.e.
-
100/100Może dodam , że jeśli producenci sami zjedzą jajko ( omijając normalną drogę przez pośredników ) to jajko im wyjdzie po 1 zł.
-
Przecież debilu tu nie chodzi o cenę paszy tylko o nadprodukcję. Cena paszy jest dla wszystkich podobna. Pasza po 900 to za jajko L 0.15 zł. I tak w kółko.Kumasz bizneschłopku??? Debil to cie zrobił i mógł lepiej drzewa narąbać... Myj częściej łeb jak wracasz z kurnika bo widać że ptaszyniec zaatakował ci ostatni zwój. A cena paszy ma wpływ na koszt produkcji a nie na cenę jaja, jak tego nie wiesz to jesteś ostatni cep. Ja jestem z in vitro. Więc uświadamiam cię , że tym nie zajmują się debile. Co do reszty to nie będę polemizował. Ale po takim rozumowaniu widać rynkowe efekty. Ale ty i tak nie kumasz.
-
Przecież debilu tu nie chodzi o cenę paszy tylko o nadprodukcję. Cena paszy jest dla wszystkich podobna. Pasza po 900 to za jajko L 0.15 zł. I tak w kółko.Kumasz bizneschłopku???
-
Mniej jedzą bo jajko obecnie to luksus. Kilogram jajka w sklepie jest droższy od kilograma schabu.
-
Nad którym rowie będziesz się relaksowała z fletem w ręku śpiewając ..... daj mi tą noc tą jedną noc jajczarek! W oryginale jest ....tę noc....
-
???????? A kiedy były te lata ???????? Dokładnie!!!!!!!! Kiedy były te lata gównozjadzie??? Kup sobie to jajko z Czarnobyla a na dobre Ci wyjdzie No k..wa jeszcz parę miesięcy temu kolego żeniłeś 1a po 0.50 zł. i woziłeś się mietkiem i dupę grzałeś na Malediwach a nadwyżki lokowałeś w nieruchomościach a teraz pytasz kiedy? Już hodowco zapomniałeś. Ludziom nie smakuje jajko po 1 zł. Zeżarłeś własny ogon. KUMASZ biznes chłopku? Ciekawe kto jest większym chłopkiem....hehe za baaaardzo zaglądasz wszystkim dookoła w kieszenie skoro tyle wiesz kto gdzie lokuje pieniądze, czym jeździ i gdzie wypoczywa....NIE NAWIDZE WŚCIPSKICH BARANÓW!!!!! DO GAZU Z TAKIMI!!!!!! Pilnuj swojej kieszeni-taka dobra rada Ale ja jadąc w niedzielę do kościoła nie płaczę przez okno swojego auta jaki to ja jestem biedny i pokrzywdzony. A wy producenci - hipokryci tak właśnie skamlecie.
-
???????? A kiedy były te lata ???????? Dokładnie!!!!!!!! Kiedy były te lata gównozjadzie??? Kup sobie to jajko z Czarnobyla a na dobre Ci wyjdzie No k..wa jeszcz parę miesięcy temu kolego żeniłeś 1a po 0.50 zł. i woziłeś się mietkiem i dupę grzałeś na Malediwach a nadwyżki lokowałeś w nieruchomościach a teraz pytasz kiedy? Już hodowco zapomniałeś. Ludziom nie smakuje jajko po 1 zł. Zeżarłeś własny ogon. KUMASZ biznes chłopku?
-
Przeżyją z oszczędności. Jak golili stałym po L 0,55 ( na skoczkom po L 0,57 )to trochę zaoszczędzili. Poza ty zawsze Cayena można sprzedać i się kryzys przeleci.
-
Teraz Jajczarku o wiele lepiej.