alojz
Members-
Liczba zawartości
294 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez alojz
-
Po kilkunastodniowej obserwacji , nowych na tym forum ,panów ...... jajo odnoszę wrażenie , że jeden z nich pomylił się w swoich przechwałkach o jedno zero. A to co zostanie to niestety jest tą właśnie normą w Polskim drobiarstwie. Lecz ta norma nie spowoduje , że będziemy żywili Europę,bo tu chodzi o biznes a nie o piaskownicę. Tych co rozumieją pozdrawiam a reszcie współczuję.
-
Nie sądź po sobie i nie bądź naiwny. Hossa na niosce był od minimum 7 lat.Od tego czasu to śledzę i obiektów przybywało systematycznie.Nowa klatka spowodowała jeszcze większy wzrost produkcji , bo przy dobrej koniunkturze i dużych dochodach prawie wszyscy robią modernizację i to nie 1 do 1 lecz 1 do min 1.3. Obecnie jajko w detalu kosztuje 50 gr. a to nie wpływa na zwiększenie spożycia.Zachód się zmodernizował,eksport siadł,pojawia się import itd.... To nie wróży niestety dobrze nioskarzą.
-
Kolego GALL , ja się nie czepiam ale zupełnie nie wiadomo o co Ci chodzi w Twoim poście.Czy to naprawdę tak trudno napisać ten tekst bez byków i z jako takim sensem.Nie reaguj nerwowo na moją uwagę. Tylko takim bełkotem nie zajmuj naszego czasu.
-
Przez ostatnie 7 lat na niosce było eldorado.Wszyscy to widzieli i zazdrościli.Wielu poszło w tym kierunku i .....? Efekt Widzicie sami.Waluta-brak eksportu,modernizacja z rozbudową-nadprodukcja,moda na nioskę i nowe obiekty-nadprodukcja,zachód zmodernizowany-brak eksportu,kryzys gospodarczy-brak popytu,rozbuchane oczekiwania nioskarzy-niezadowolenie(bo 1a było po 33 gr. a jest po 19 gr) To bardzo źle rokuje dla tej grupy hodowców i nie należy oczekiwać poprawy w najbliższym czasie. Chciałbym się mylić ale bez złośliwości do autora postu zastanówcie się nad tymi fundamentalnymi faktami. Pozdrawiam.
-
Nie no sory kolego.Nie chciałem Cię urazić.Domyślam się ,że grubo handlujesz.Ala nie wal takich byków.Pozdrawiam.
-
Misiu puszysty nie popisałeś się jak na pierwszy post.O co Ci chodziło w tym bełkocie?
-
Panowie to jest temat stary jak świat. Mamy teraz świeże zboże i jeszcze ok. miesiąca będą biegunki na każdej wytwórni. Przypomnijcie sobie jak było w latach poprzednich. Nie warto teraz wykonywać gwałtownych ruchów bo wszędzie jest mokro i wszędzie są podwyżki. Pozdrawiam.
-
Wymiana klatek choć szalenie kosztowna będzie dla nioskarzy przekleństwem.Moim zdaniem właśnie powstaje ogromna nadprodukcja jajka która nie pozwoli na wzrost cen i poprawę jakości.Nadprodukcji nie udrożni export ponieważ złotówka będzie się umacniać.Następuje wymiana klatek i modernizacja obiektów wraz ze wzrostem docelowej obsady. Pociąga to za sobą ogromne koszty często pochodzące z kredytów.Wystąpi przegrzanie rynku połączone z przeinwestowaniem,a do czego to doprowadzi ,odpowiedzcie sobie sami.Pozdrawiam i obym się mylił. A tak na marginesie jajko w detalu 40-50 groszy.
-
Wytłumaczcie mi proszę dlaczego jajko w małym hurcie na miejskich targowiskach kosztuje 40 gr.Na fermie poniżej 20 gr. czy nawet poniżej 15 gr. Czy rynek jajka nie strzela sobie w ten sposób w kolano.Jutro to drogie jajko będzie jeszcze stare ( nieświeże ) i co wtedy?Czy to spowoduje wzrost sprzedaży?Tylko tani towar sprzedaje się w dużych ilościach , a jajko po 40 gr. to luksus. Wiem że rotacja jajka na fermach jest ponad 10 dni-oficjalnie.A nieoficjalnie to sami wiemy.Koledzy hurtownicy czy wy to rozumiecie?
-
Jajcarek ty nie umiesz pisać.Popraw te błędy bo to jest forum publiczne i twoje byki są ubliżające.A co do odkodowanej treści to oczywiście masz rację.pozdrawiam.
-
Masz rację.Więc kurniki idą w górę i w dół.Kto inwestuje milion w klatkę dołoży jeszcze parę stów i przerabia dach,podnosząc go do góry.Niektórzy też kopią piętro w dół.Mniejsza o szczegóły.Moim,powtarzam moim zdaniem w ciągu najbliższych 2 lat wystąpi nadprodukcja jajka konsumpcyjnego.Oby nie , ale taką ewentualność należy brać pod uwagę!
-
Prawdziwe spadki zacznę się dopiero za rok.Jak całe towarzystwo zakończy wymianę klatek.Osobiście nie znam nikogo ani nie słyszałem o żadnym nioskarzu który wymienia klatkę 1 do 1. Wszyscy wymieniają 1 do 1,5 i więcej plus nowe inwestycje. Złoty się umacnia więc eksport też siada. Więc inwestycja w obiekt ponad 1 mln. zł jest wielce ryzykowna. Oby nie powtórzyła się sytuacja jak w brojlerze. Dzisiejsza koniunktura nie potrwa wiecznie.Pozdrawiam.
-
A dlaczego Samsamie kreujesz się na guru tego forum i przeganiasz stąd Medoxa.
-
Nie wiem skąd Ty to wszystko wiesz,ale z pewnością masz rację.Wygrałeś. Przestaje pisać.
-
A kto to jest ten Yon studencie?A propos kol.Nie rozpisuj się za bardzo tylko zajrzyj do betoniarki!
-
Dalej cisza.......................
-
Nikt nie chce z Tobą gadać.
-
Twój uniżony ton z poprzednich postów nijak nie pasuje do tego ostatniego dlatego uważam ,że jestes nieuczciwym wypuszczaczem.
-
Skoro nikt Ci nie odpowiada to znaczy ,że ludzie nie chcą z Tobą gadać.Po nauki idż do szkoły bo nauka kosztuje.PS.jakoś dziwnie kojarzysz mi się z innym markiem wypuszczaczem z tego portalu.Odejdż!
-
i tu się kończą plusy najlepszej ubojni na świecie Indykpol s.a . poza tym jedna wielka banda ...........- (w miejsce wykropkowane wstaw dowolne wyrażewnie ze "słownika wyrazów brzydkich" Pozdrawiam wszystkich hodowców dla indykpolu - to co już 30% z was zbankrutowało? Savik nie bądź taki pewny siebie bo jak się wam pokończą te małe ubojnie (a czas ten nadchodzi) to na kolanach będziecie prosić i pukać do drzwi tych dużych - tylko wtedy nie będzie miejsca. Pozdrawiam wszystkich chodowców INDYKPOL. To samo będzie z Paszarniami!!!!!!!!
-
Ten marek marek to jakiś wypuszczacz ,a forum się podnieca.A jeśli jest sobą to jakiś głupek.
-
marek marek.Przejmujac malutki obiekcik po rodzicach najprawdopodobniej zginiesz na konsolidującym się rynku w niedługim czasie.Skończyły się czasy małych kurniczków.Teraz przyszłość mają duże fermy.Rynek pokazuje co się dzieje z naszym rozdrobnionym rolnictwem.A z taką powierzchnią lepiej zająć się hodowlą chomików czy innych zabawek dla dzieci./bo to jest ta skala -/A może nie idż na siłę w niepewne interesy w niepewnych czasach ,lepiej poszukaj sobie jakiejś roboty.
-
marek marek!Jeśli masz propozycję współpracy z dwoma wylęgarniami,jeśli masz kolegów w branży,jeśli masz konkretny obiekt,jeśli wiesz ,że podpowiedzi ludzi z forum są nierzetelne-to po jakiego grzyba nas wszystkich wypuszczasz i zadajesz głupie pytania w infantylnym stylu.Przecież ty już wszystko wiesz! A jeśli jesteś sobą ,to styl w jakim rozpoczynasz biznes wróży niechybnie kłopoty,a my przy okazji twoich eksperymentów znowu nie zarobimy.