farmer11

Jeśli chodzi o Bizona to stoły do rzepaku robi gośc w Brzegu . Mam taki stół kosa boczna napędzana jest od napędu motowideł wałkiem z rury przez cały cheder na prawą stronę i tam przez specyjalny targaniec napędza kosę boczną . Kolega dokupił od niego samą kosę boczną z napędem i zainstalował w swym starym stole gdzie napęd kosy miał od kosy Głównej . Jeśli chodzi o ten nowy napęd to jest bezawaryjny .

Myślę jak by był sprawinejszy rząd to spekulantom nałożył by takie kary że by im odechciało okradać rolników .Ale jaki koń jest każdy widzi . na dzień dzisiejszy Kościan sufle 1420 tona .

Po 30 tu latach powiedziałem dość , i tak trwa już 10 lat > Żonie po okresie podobnym zakazałem palenia nie powiem że nie protestowała , a teraz jest usatysfakcjonowana . T tak pozbyliśmy się smrodu z domu .

a nie Visbby ??:) będzie:) Mój błąd miało być VISBY F1

VIZBI mało mi się wysiało bo 2,1 kg na h będzie coś z tego?

Po konsultacjach z fachowcami w tej dziedzinie można przesiewać przemarznięte pola bez orki tylko agregat z siewnikiem DOTYCZY TO RÓWNIEŻ PLANTACJI POTRAKTOWANYCH JEŚIENIĄ HERBICYDAMI .

Wczoraj przesiałem 8 ha MUSZELKI żeby zbytnio nie przesuszać zasiałem od razu agregatem bez ORKI , zasiało się ładnie .Jesienią MUSZELKA była potraktowana LEGATO PLUS , teraz mam problem czy dobrze zrobiłem bez orki ? Czy ktoś już to przechodził ? przesiałem pszenicą jarą BRYZA przy wschodach nie spali się ?

Moje 14 września odjechały do OPALENICY plon 50 t h polaryzacja 15,56 , Ale w mojej okolicy mieli niektórzy po 60 t h .

Ja na jednym polu po zlaniu przesiałem w czwartek bo też były place bardzo mizerne .

Myślałem że ten rodzaj koszenia na pokos już dawno minoł , przy nie sprzyjających warunkach straty są ogromne , u nas ten sposób zaniechano 20 lat temu a czernikowo o demnie dzieli 200 km .

Jedną działkę 2,5 ha wykosiłem plon około 2,5 tony h Odmiana wczesna VYSBY oparła się częściowo mrozom , następny rzepak nie mieszaniec jęszcze zielony a to z powodu że po mrozach cały środek zakwitł i to go częściowo uratuje bo by było kiepsko na oko 70% wymarzł .

W moim rejonie większość jest już po desykacji , u mnie już 12 dzień , prawdopodobnie jutro jak będzie ostre słońce spróbuje kosić na oko to łuszczyny i ziarenka są drobne ( susza w środkowej wielkopolsce zrobiła swoje ), będę młócił bizonem i boje się żeby mi nie wydmóchnoł , spróbuje ustawić obroty silnika na 2000 obr .

Czy jest jakaś metoda uchronić kwitnący rzepak przed skutkami przymrozków , A jak by tak wcześnie rano opryskać wodą na przykład 300l wody na h , dało by to coś , sprawa b pilna .

Rzepak sypnoł 3 t z h cenę dnia jaką w piątek osiągnołem w kościanie ( sufle ) 1397 zł + wat