CENA BROJLERA

[Tradytor 4]

Nowe ognisko GP na indyku w kuj-pom  blisko granicy z mazowieckim . 60 km od Żuromina . Nie ciekawie się robi

[Krachmen 35]

Pamiętam jak mi znajomy hodowca mówił dwa miesiące temu że on wstawia maksa bo na pewno inni się wystraszą niskich cen i nie wstawią i mi w tajemnicy zdradzał, że mu jego lekarz (cóż, też chlopina chce z czegoś żyć) powiedział iż połowa jego klientów z Podkarpacia nie wstawiła i mu to potwierdził przedstawiciel paszarni, że conajmniej połowa, hahaha. Zobaczysz mówił, będzie od połowy grudnia po 7. I nie za bardzo słuchał jak tłumaczyłem że nawet jak połowa Podkarpacia nie wstawiła to oznacza jakieś maks 700tys brojlera, a to jedna ferma na północy i kompletnie to nie ma żadnego znaczenia przy miesięcznych wylęgach na poziomie 120-130 mln 

[lysonzi1 11]

https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/ptasia-grypa/29387-ptasia-grypa-w-woj-kujawsko-pomorskim-do-utylizacji-13-tys-indykow

 

'Natomiast wczoraj (15 grudnia) ptasią grypę wykryto w woj. kujawsko-pomorskim w miejscowości Nowopole (powiat lipnowski). W zainfekowanym stadzie znajdowało się 13 000 indyków.'

[Do kur wychodzę 7]

W dniu 15.12.2022 o 16:28, Krachmen napisał:

Dla mnie wyszli tak że zarobili dwa razy , po czym zaczęli robić po 130mln brojlera miesięcznie i od października tracą, właśnie tracą drugi raz, dokładając przy cenie 4.50 minimum 1zł do kg zakładając że nie mają kredytu i pracownikow. Więc generalnie guzik zarobili jak zwykle, za to paszarnie i wylęgarnie imprezy na koniec roku podobno grube porezerwowane. Szampan wylewa sie, toast mogę wznieść, a ten gość (to hodowca boso za oknem coś krzyczy że nic nie zarobił) mówi coś, o co mu chodzi nanana hahaha

By the way, doradzałem żeby nie obsadzać bo będzie wtopa bo żywca będzie ogrom od grudnia do połowy stycznia, mówiłem też, że zimą mają zamiar produkować ci, którzy nigdy zimą nie produkowali, bo im przedstawiciele naopowiadali że ci inni nie będą produkować bo nie mają węgla hahahaha więc drodzy moi jeszcze oprócz tego rzutu minimum jedna wtopa, ale coś czuję że raczej dwie.

 

Październik zakończono ilością 148 milionów sztuk wstawionych. Faktycznie braki jak cholera.

[lysonzi1 11]

Skąd masz te dane? Podaj link, chciałbym się zapoznać 

[Do kur wychodzę 7]

Z otoczenia biznesowego.

[lysonzi1 11]

Ok, dzia

[lysonzi1 11]

Ciekawe jak listopad wypadł 

[Krachmen 35]

Ten rok jest wyjątkowo trudny dla producentów żywca rzeźnego. Rosnące w zastraszającym tempie koszty produkcji obniżają opłacalność chowu.

Tymczasem branża mięsna osiągnęła w tym roku kosmiczne zyski. Nie przeszkodziły jej w tym ani wysokie koszty energii, ani ceny paliw. Tymczasem rolnicy z powodu braku opłacalności produkcji likwidują swoje stada.

Haha, wszyscy w tym roku piją szampana, tylko chłopki co myslały że im wiency nabudują tym wiency zarobią nie piją. Nie potrafią skumać że im jest czegoś więcej tym jest tańsze i nie da się tego prawa zmienić w żaden sposób, a w przypadku towaru o krótkim terminie przydatności to prawo działa jeszcze z dźwignią 10x

[alek1981 0]

Ma ktoś namiary na zboze z ua tylko nie za 300eur DAP

Jprd

[Do kur wychodzę 7]

Jest po 500 zł 

[alek1981 0]

W Hersonie?

[Do kur wychodzę 7]

Bliżej znacznie bliżej. Pośrednicy nie pytają o cenę tylko czy można choć na maja tego G lub S dostać 

[Do kur wychodzę 7]

Nie ma szans ponoć 

[Do kur wychodzę 7]

https://www.ppr.pl/wiadomosci/czy-grypa-ptakow-dotrze-do-brazylii

Brazylijskie drobiarstwo dzięki tanim paszom, dużej podaży siły roboczej oraz dzięki inwestycjom w sektor jest największą światową potęgą eksportową w drobiarstwie. Istotną przewagą Brazylii jest też to, że w kraju tym nigdy nie występowała na większą skalę (ani jakąkolwiek skalę) grypa ptaków.

Teraz jednak Brazylijczycy obawiają się, że grypa ptaków może dotrzeć także do ich kraju. Swój strach przed HPAI brazylijscy producenci opierają na przypadkach wykrycia wirusa w innych krajach Ameryki Południowej. U dzikiego ptactwa w Chile, Kolumbii, Ekwadorze, Peru oraz Wenezueli potwierdzono obecność wirusa grypy ptaków, a w niektórych z tych krajów pojawiły się także doniesienia o ogniskach u drobiu domowego. W związku z sytuacją w innych krajach Ameryki Południowej brazylijskie stowarzyszenia drobiarskie biją na alarm i zalecają stosowanie bioasekuracji.

W opinii analityków KIPDiP, ewentualny wybuch epizoocji HPAI w Brazylii byłby tak wielkim szokiem dla światowego drobiarstwa, że trudno go porównać z czymkolwiek innym. W krótkim terminie ceny żywca oraz ceny mięsa drobiowego poszybowałby w górę niemal natychmiast. Popyt na import z takich krajów jak Polska wzrósłby gwałtownie, co z pewnością przełożyłoby się na zyski hodowców i zakładów drobiarskich. W dłuższym terminie świat musiałby z pewnością przedefiniować podejście do HPAI i prawdopodobnie zaprzestać praktyk zamykania granic przed importem z państw z epizoocją grypy ptaków.

Ceny mięsa kurcząt w USA mają spadać

Mimo grypy ptaków ceny mięsa drobiowego, szczególnie kurcząt rzeźnych mają w Stanach Zjednoczonych – według tamtejszych analityków rynku - spadać. Pierwsze oznaki tego spadku pojawiły się w październiku, kiedy ceny surowego mięsa drobiowego obniżyły się o 1,3 procent w stosunku do września. Przewidywania dotyczące spadków opierają się na prognozach zwiększonej produkcji żywca, która będzie odpowiedzą na wcześniejsze wzrosty cen oraz na zapotrzebowanie konsumentów, którzy wybierają częściej mięso drobiowe niż wołowinę i mięso wieprzowe jako relatywnie droższe.

źródło; KIPDiP

Można raczej zadać pytanie kiedy ta grypa tam wpadnie ?

To byłby prezent dla branży drobiarskiej. Oczywiście tej części która nie jest hodowcami bo hodowców to  umowy przecież obowiązują. Umowa jest święta przecież. 

[Mistrz 16]

Rozmawiałem ze znajomym jest załamany jego kury skończyły w czwartek pięć tygodni i nikt nie chce mu ich zabrać jak dzwonił po ubojniach każda jedna odmawiała mówi że od jutra będzie dzwonił i pytał się za ile wezmą Aż ciekaw jestem ile będzie musiał obniżyć cenę żeby mu te kury zabrali najlepsze jest to że przed Sylwestrem ma kolejne wstawienie bo przedstawiciele z mieszalni i wylęgarni Powiedzieli mu że będzie tak zimą brakować kurczaka że sobie dwa wstawienia przesunął i ma odstępy po 7 tygodni

[lysonzi1 11]

15 minut temu, Mistrz napisał:

Rozmawiałem ze znajomym jest załamany jego kury skończyły w czwartek pięć tygodni i nikt nie chce mu ich zabrać jak dzwonił po ubojniach każda jedna odmawiała mówi że od jutra będzie dzwonił i pytał się za ile wezmą Aż ciekaw jestem ile będzie musiał obniżyć cenę żeby mu te kury zabrali najlepsze jest to że przed Sylwestrem ma kolejne wstawienie bo przedstawiciele z mieszalni i wylęgarni Powiedzieli mu że będzie tak zimą brakować kurczaka że sobie dwa wstawienia przesunął i ma odstępy po 7 tygodni

Odstępy po 7 tyg, czyli kiedy te kury zamierza sprzedać? W najbliższy czwartek będą miały 6, a trzeba umyć, musi kurnik wyschnąć, pościelić, dezynfekcja, nagrzać i uszykować do kolejnego wstawu. Chyba że ma jedną budę na 10tys to jutro może opchnie.

[Mistrz 16]

Nie buda na 23 tyś tydzień to nie jest tak źle sam ogarniałem i to wiele razy kurnik w 7 dni kury Zeszły na przykład w cwartek wieczorem a za tydzień w piątek miałem wstawienie a parę razy w życiu miałem nawet tak że kury poszły w niedzielę a wstawienie było w piątek to dopiero Rollercoaster ale z językiem na wierzchu się zdążyło i wszystko było przygotowane Ale wracając do koleżki tylko żeby mu zabrali te kury w przyszłym tygodniu bo jak nie to będzie miał nieciekawie A mówiłem mu żeby tego nie robił żeby nie ściskał wstawień bo na święta jest zawsze kicha to on oczywiście nie bo wszyscy mówią że będzie super no to ma teraz super

[Nowy2022 5]

14 minut temu, Mistrz napisał:

Nie buda na 23 tyś tydzień to nie jest tak źle sam ogarniałem i to wiele razy kurnik w 7 dni kury Zeszły na przykład w cwartek wieczorem a za tydzień w piątek miałem wstawienie a parę razy w życiu miałem nawet tak że kury poszły w niedzielę a wstawienie było w piątek to dopiero Rollercoaster ale z językiem na wierzchu się zdążyło i wszystko było przygotowane Ale wracając do koleżki tylko żeby mu zabrali te kury w przyszłym tygodniu bo jak nie to będzie miał nieciekawie A mówiłem mu żeby tego nie robił żeby nie ściskał wstawień bo na święta jest zawsze kicha to on oczywiście nie bo wszyscy mówią że będzie super no to ma teraz super

Tydzień czasu też ogarniam kurnik samemu 20 tys sztuk ale to jest robota od świtu do nocy żeby zdążyć zdezynfekować i nagrzać a jak jeszcze dojdzie jakaś awaria to robi się nieciekawie

[Nowy2022 5]

ja się dziwię co niektórym od października wiadome było że wstawień jest o 150 %  grudzień od kilku lat zawsze dołował z ceną podejrzewałem że więcej jak 5 zł nie będzie w grudniu ale że będzie tylko 4 to bym nie uwierzył  ....do tego  indyk już zaczął iść w górę a indyczarze i tak nawstawiali kurczaka to skakanie z jednego rodzaju drobiu na drugi to jest największą głupota 

[Nowy2022 5]

W Chinach już znowu nie dają rady z covidem jak znowu zamkną Europe to się zesrakamy z tym ptakiem na kurnikach

[Żeldrob1 35]

3 godziny temu, Mistrz napisał:

Rozmawiałem ze znajomym jest załamany jego kury skończyły w czwartek pięć tygodni i nikt nie chce mu ich zabrać jak dzwonił po ubojniach każda jedna odmawiała mówi że od jutra będzie dzwonił i pytał się za ile wezmą Aż ciekaw jestem ile będzie musiał obniżyć cenę żeby mu te kury zabrali najlepsze jest to że przed Sylwestrem ma kolejne wstawienie bo przedstawiciele z mieszalni i wylęgarni Powiedzieli mu że będzie tak zimą brakować kurczaka że sobie dwa wstawienia przesunął i ma odstępy po 7 tygodni

I bardzo dobrze !!!! Nie kuźwa sam je ubija 😡Jak mozna pracować bez kontraktu z jakąkolwiek ubojnią ,od rzutu do rzutu na zasadzie jakoś to będzie ? No jak ??? Po drugie wstawienia co 7 tygodni??? JPRD....i wy się dziwicie, że w branży jest syf???? Tych "rewelacji" Mistrzu to  spokojnie w kulturalny sposób nie da się komentować 😡 Może jak odda po 3 zlote i umoczy co najmniej 150 tyś. na budzie to czegoś sie nauczy ...ale myślę, że nie . Nauka będzie to momentu kiedy cena dojdzie do np. 6,50 , a później???Później znowu każdy @uj na swój strój !!!

[Radas 11]

Dokładnie tak jak piszesz Żeldrob1....

Niech dopier.... do wiwatu z kasą, to może zacznie sam myśleć, następnym razem

[dex 6]

Nie zacznie, tacy (przewaznie mali albo bardzo mali hodowcy)mają strategie że zawsze jakoś to będzie ale za to jak nie jest nigdzie zapisany w lato a dzwonią za kurami (coraz rzadziej takie sytuacje mają miejsce ) to myśli że wytarguje nie wiadomo ile przeważnie 10-20 gr za to teraz muszą opuścić co najmniej 50 żeby ktoś to zabrał. Mało tego pożądna ubojnia nie weźmie tego nawet za darmo bo ma pozapisywane odbiory na kontrakt bądź na umowę ustna której prestrzega od lat. 

[Nowy2022 5]

51 minut temu, dex napisał:

Nie zacznie, tacy (przewaznie mali albo bardzo mali hodowcy)mają strategie że zawsze jakoś to będzie ale za to jak nie jest nigdzie zapisany w lato a dzwonią za kurami (coraz rzadziej takie sytuacje mają miejsce ) to myśli że wytarguje nie wiadomo ile przeważnie 10-20 gr za to teraz muszą opuścić co najmniej 50 żeby ktoś to zabrał. Mało tego pożądna ubojnia nie weźmie tego nawet za darmo bo ma pozapisywane odbiory na kontrakt bądź na umowę ustna której prestrzega od lat. 

A nie pożdna ubojnia wypłaci kasę niewiadomo kiedy właściwie te małe ubojnie to strach z nimi handlować