CENA BROJLERA

[Krachmen 35]

Natomiast 6.8 nie ma, to jakiś błąd albo jakaś zagrywka cwaniaczków

[B0b 1]

Przecież jest mało kurczaka. To ta cena i tak jest niska przy tej sytuacji rynkowej. 

[lysonzi1 11]

2 godziny temu, Krachmen napisał:

Sugeruje golić wszystko co przypomina kurczaka i ma 2kg bo potrwa to jeszcze maks tydzień . Wiecie że za każdym razem jest tak samo, nie? . Wszyscy trzymają i liczą na 7 a kończy się sprzedawaniem 3.5kg kur po 4.50, hehe. Za każdym razem jest idento

Kury nie ma przynajmniej do połowy marca. A tak poza tym kto dzisiaj goli kurę 3.5 kg? Podaj mi ubojnie które to odbierają, bo 95% chce kurę do 3kg

[JozekPan 3]

Oczywiście, że w większości ubojnie nie chcą kur większych niż 3kg. Medox i te jego Filusiowe filozofię 😀 a więc co Panowie zapinać pasy, za tydzień nadchodzi medoxowy krach. REKORDOWE wstawienia hodowców imbecyli zrobią swoje! Medox już wszystko dawno wytłumaczył. Powiat kaliski będzie dopiero ruszał na dniach o ile się coś nie zmieniło, więc ten brak "200tys"😆 brojlera, co heretyk opowiadał w województwach ościennych powinien pozwolic na utrzymanie wyższej ceny.

[Krachmen 35]

Sądząc po komentarzach jak zwykle widzę standard. A ja wam mówię, że będzie jak za każdym razem dotąd- czekacie na 7, dostaniecie 4.5

[lysonzi1 11]

Nikt nie czeka na 7, każdy ma umówiony jakiś wstępny termin zdania i o ile go przesuniesz? O dzień? Czy dwa? To tak nie działa 

[8-obcy pasazer nostromo 1]

w poniedziałek już spadki .Niestety 

[Krachmen 35]

Teraz co tydzień będzie naszego żywca przybywać skokowo i ostro. I pisałem o tym ponad dwa miesiące temu

[Mistrz 16]

U mnie spadło dzisiaj o 10gr na 6,5

[Do kur wychodzę 7]

chyba nie bardzo spada tylko idzie do góry

[lysonzi1 11]

6.6 -6.7 net na wolnym słyszę 

[JozekPan 3]

Zgadza się, to jest ten medoxowy krach😀. Spoko pod koniec tygodnia, początkiem następnego, będzie lekka stabilizacja i korekty w dół ale obstawiam, że dolna granica 6-6.1 gorzej być nie powinno. Minrol 5.68 chyba ostatnio sprawdzałem. Więc do ceny 4.5, która wieszczył obłąkaniec daleka droga. Cisnąć Panowie ile się da. Pozdrawiam 

[asa 9]

Niezle macie te ceny na kaszubach 6.2 nic wiecej 

[agroleń. 30]

Przy tych cenach pasz , i fatalnej jakości , dodanych tluszczy palmowych , i innych substytutach ,zamiennikach ,pokombinowanych

Przy tych piskletach , przeziebionych w inkubatorach, oszczędzającej na ogrzewaniu ,nioskach gorzej karmionych 

Przy tej cenie paliwa, olejów, serwisu

Przy tej cenie prądu, 

Przy tej cenie chemii, środków myjacych , amonu ,

Przy tej cenie gazu,

przy tej cenie pracownika. 

Przy tej cenie stóp procentowych

przy tej cenie materialow budowlanych , osprzętu  

Przy tej cenie 6,2 ,

jestesmy realnie na cenie 3,10 przed  covidem !

Powiedzmy sobie to JASNO . !!!!

Nikt nie zarabia ponizej 6 złotych.

A jesli ktoś powiedział że zarobiłeś to odpowiedz jasno ,ze pół tych pieniedzy zarobionych juz dewaluacja zabrała . 

 

 

 

 

 

Edytowane 21 Lutego 2023 przez agroleń.
Błąd

[Do kur wychodzę 7]

36 minut temu, agroleń. napisał:

Przy tych cenach pasz , i fatalnej jakości , dodanych tluszczy palmowych , i innych substytutach ,zamiennikach ,pokombinowanych

Przy tych piskletach , przeziebionych w inkubatorach, oszczędzającej na ogrzewaniu ,nioskach gorzej karmionych 

Przy tej cenie paliwa, olejów, serwisu

Przy tej cenie prądu, 

Przy tej cenie chemii, środków myjacych , amonu ,

Przy tej cenie gazu,

przy tej cenie pracownika. 

Przy tej cenie stóp procentowych

przy tej cenie materialow budowlanych , osprzętu  

Przy tej cenie 6,2 ,

jestesmy realnie na cenie 3,10 przed  covidem !

Powiedzmy sobie to JASNO . !!!!

Nikt nie zarabia ponizej 6 złotych.

A jesli ktoś powiedział że zarobiłeś to odpowiedz jasno ,ze pół tych pieniedzy zarobionych juz dewaluacja zabrała . 

 

Mało kto dochodzi do takich wniosków . Zostaliśmy na pozycji 3 zł a wszyscy pieją że drogo żywiec. Dzisiejsza cena to 7 -8 zł i tego wam życzę.

36 minut temu, agroleń. napisał:

 

 

 

 

[Mistrz 16]

Ja słyszałem ostatnio o gościu który podpisał kontrakt na 5,40 stała cena, przez cały rok będzie dostawał 5,40 jak to usłyszałem nie mogłem w to uwierzyć ale to prawda jakim trzeba być kretynem żeby coś takiego podpisać A wy tutaj piszecie o umiejętności liczenia kosztów przez Hodowców Oni nie umieją liczyć kosztów ja muszę swoje po tym rzucie policzyć aż jestem ciekaw ile wychodzi

[Mistrz 16]

A jeśli chodzi o tłuszcze zgadzam się. Coś jest ewidentnie nie tak z tą paszą bo jedzie stęchlizną, niby kał jest ładny niby jest wszystko dobrze, rosną rewelacyjnie, niby nawet jest sucho, No robi się trochę bardziej wilgotno niż powiedzmy przed nowym rokiem ale tragedii nie ma ale te odchody są normalnie jak klej jakieś takie nie wiem, tłuste, lepkie ciężko to ocenić niby są zbite nie wodniste ale tak niesamowicie się kleją do wszystkiego że niektóre kury mają łapy od spodu całe w gównie

[Żeldrob1 35]

28 minut temu, Mistrz napisał:

Ja słyszałem ostatnio o gościu który podpisał kontrakt na 5,40 stała cena, przez cały rok będzie dostawał 5,40 jak to usłyszałem nie mogłem w to uwierzyć ale to prawda jakim trzeba być kretynem żeby coś takiego podpisać A wy tutaj piszecie o umiejętności liczenia kosztów przez Hodowców Oni nie umieją liczyć kosztów ja muszę swoje po tym rzucie policzyć aż jestem ciekaw ile wychodzi

sporo powyżej 6 złotych ... pasza ,pisklaki to około 5 złotych , opał ???niech tam każdy sobie policzy ile ton czy litrów spalił pomnoży X cena i ....rozdziawią co niektórzy buzie bo wyjdzie 50-60 groszy do kilograma . A. "prund" ??? A dziesiątki innych rzecz? Ech.....szkoda pisać bo zaraz przeczytam , że nie potrafię tanio hodować, nie potrafię w ogóle hodować  i pisze bzdury. 6,50 dzisiaj to takie głodowe ......

[kokoko 3]

Grupa dla malkontentów. Jak się czyta wasze wpisy to naprawdę można dojść do wniosku że dobre czasu już minęły, ale później liczę sobie swoje koszta i wyprodukowane kg i wychodzi wszystko dobrze (nawet na kontakcie podpisanym w grudniu). Ile ma zostać tyle mniej więcej zostaje. I tak od kilku lat bez straty.

 I tylko przebijacie  się ile to powinien kg kurczaka teraz kosztować żeby wyjść na zero. A jak ktoś tylko mówi że jest ok, to najlepiej go zjechać, zrównać z ziemię i powyzywac, tylko to potraficie. 

U mnie w okolicy kolejne kurniki powstają raczej nie na kredyt bo wiem że Ci co budują mogli odłożyć, a wam wiecznie za tanio. Ludzie remonty robią na kurnikach,  nowe technologie,  pompy ciepła do ogrzewania a wy nadal biadolicie. 

Jak się was czyta to naprawdę można dojść do wniosku że jest tragedia  

[Mistrz 16]

30 minut temu, kokoko napisał:

Grupa dla malkontentów. Jak się czyta wasze wpisy to naprawdę można dojść do wniosku że dobre czasu już minęły, ale później liczę sobie swoje koszta i wyprodukowane kg i wychodzi wszystko dobrze (nawet na kontakcie podpisanym w grudniu). Ile ma zostać tyle mniej więcej zostaje. I tak od kilku lat bez straty.

 I tylko przebijacie  się ile to powinien kg kurczaka teraz kosztować żeby wyjść na zero. A jak ktoś tylko mówi że jest ok, to najlepiej go zjechać, zrównać z ziemię i powyzywac, tylko to potraficie. 

U mnie w okolicy kolejne kurniki powstają raczej nie na kredyt bo wiem że Ci co budują mogli odłożyć, a wam wiecznie za tanio. Ludzie remonty robią na kurnikach,  nowe technologie,  pompy ciepła do ogrzewania a wy nadal biadolicie. 

Jak się was czyta to naprawdę można dojść do wniosku że jest tragedia  

To może pochwalisz się jaki masz koszt produkcji ?

O i bez kredytu budują Kurniki ogrzewane pompami ciepła ciekawe Szkoda że ja przez te 20 lat nie dorobiłem się tych milionów mówię milionów bo wybudowanie takiego kurnika mówimy o kurniku dzisiejszych rozmiarów czyli około 3000m² to tak ze 2 miliony na pewno 

 

 

[dex 6]

Nie będę oceniać ale myślę że życie szybko zweryfikuje twoich kolegów którzy stawiają teraz kurniki. Perspektywa nowych norm dobrostanowych, wzmożone kontrole wet szukające dziury w całym, import z UA, dyrektywa metanowa, umowa Mercosur,zielony ład, robaki, mieso z probówki. Ja nie mowie ze od razu będzie kraaaach i że wszystko jeb*ie ale na pewno produkcja będzie powoli wygasała i ja widzę różnicę pomiędzy modernizacja obiektów (o pompach ciepła w kurniku nie słyszałem możesz rozwinąć?) a budowa nowych. Pozdrawiam 

[Mistrz 16]

Godzinę temu, Żeldrob1 napisał:

sporo powyżej 6 złotych ... pasza ,pisklaki to około 5 złotych , opał ???niech tam każdy sobie policzy ile ton czy litrów spalił pomnoży X cena i ....rozdziawią co niektórzy buzie bo wyjdzie 50-60 groszy do kilograma . A. "prund" ??? A dziesiątki innych rzecz? Ech.....szkoda pisać bo zaraz przeczytam , że nie potrafię tanio hodować, nie potrafię w ogóle hodować  i pisze bzdury. 6,50 dzisiaj to takie głodowe ......

Jeny jak ja słyszę ile wy spalacie to jestem normalnie wstrząśnięty ja w tym rzucie spaliłem 1900 litrów ropy Kosztowało mnie to 12 000 na 20 000 sztuk

[lysonzi1 11]

Cena na wolnym 6.5-6.6 net. Przyszły tydzień mało kury 

[Do kur wychodzę 7]

Nie czytać jak nie pasuje.

[_s69 9]

Przyznam się, że w aktualnej sytuacji nie jestem w stanie dokładnie policzyć kosztów energii elektrycznej bowiem zmiany cen są bardzo szybkie a do tego dochodzą rózne taryfy na różnych obiektach i jeszcze fotowoltanika, która wszystko potwornie komplikuje w obliczaniu realnego zużycia. Także liczę to od ponad pół roku z grubsza. Niemniej jednak cena pisklaka to już jest prawdziwa amba co wstawienie korekta ceny, Sam nie wiem ile płaciłem za ostatnie ptaki dokładnie ale przysiądę w weekend i to ograne. Jednak wydaje mi się ze jak policzę nowe zusy to się mocno zdziwię przy żywcu za 6 PLN. Poza tym kiedyś miałem liczony LPG po cenie na granicy wschodniej w formule procentowej. Dzisiaj jak dzwonię to nawet przedstawiciele nie wiedzą ile na dziś kosztuje LPG z transportem do mnie i cenę dają mi po 1 dobie. Także nic dziwnego, że hodowca się pogubił. A co do leków to Vet preferuje tzw "ciche podwyżki" także potem muszę to wykłócać przed zapłatą jak to odkryje. 

Liczenie dzisiejszych kosztów to kosmos bo my tu piszemy a cena w miedzy czasie może już nie być aktualna. 

Edytowane 21 Lutego 2023 przez _s69