Gajesia 0 Napisano 28 Lutego 2007 Witam!Chciałabym zamienić ugór na łakę i poczyniłam już pewne prace na jesień, a mianowicie całość ok 0,5 ha została zaorana glebogryzarką. Ze względu na bardzo duże nierówności (jest to prawdopodobnie zarośnięte byłe kartoflisko) pozostały nadal rónice poziomu. Zastanawiam się czy wystarczające do wyrównania będzie zaoranie i zabronowanie tego terenu teraz na wiosnę. Niestety mimo użycia glebogryzarki darń nie została całkowicie zniszczona i pozostały większe i mniejsze kawałki zbitej darni, które nie zgniły przez zimę. Czy zwykła orka poradzi sobie, aby pozbyć się tej darni, czy dobrze byłoby może opryskać większe kępki. Proszę o jakieś wskazówki, jakiego należałoby użyć środka, który nie zaszkodziłby jednocześnie trawie, którą będę tam wysiewać wiosną. Łąka ma być przeznaczona na pastwisko dla koni, dlatego zależy mi żeby była równa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 28 Lutego 2007 Najpierw powinien być wykonany oprysk Glifosatem , po zaschnięciu roślin można niszczyć darń . Teraz pozostało tylko : ciężka talerzówka , wyrównanie powierzchni agregatem uprawowym i dopiero orka . Niestety będzie to kosztowne , ale za błędy trzeba płacić . W ubiegłym roku przygotowywałem podobny teren pod pastwisko dla koni , nakład był durzy ale efekt końcowy bardzo dobry(klient zapłacił i nie narzekał ) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 28 Lutego 2007 Ja bym poczekał aż wyrośnie perz i inne chwasty i opryskał randapem lub czymś o takim działaniu. Po zniszczenu chwastów dopiero można by się wziąść za uprawe. Jakaś tależówka, potwm brony i orka. Lepiej poczekać troche z siewem i zwalczyć chwasty niż posiać trawe a po dwuch latach będzie więcei perzu niż trawy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gajesia 0 Napisano 1 Marca 2007 Faktycznie lepiej było opryskać na jesień, ale teraz dopiero wiem, że osoba która uprawiała mi tę ziemię glebogryzarką poleciła mi bardziej odpowiedni dla niej wariant, to znaczy bardziej kosztowny. Nie zależy mi żeby zwalczyć perz, bo konie akurat perz lubią i jest on wartościowy dla nich, a przy odpowiednim nawożeniu i trawa się utrzyma. Nie chcę narażać się na wysokie koszty i powtórnie talerzować czy używać glebogryzarki do zniszczenia darni. Dlatego chciałabym użyć jakiegoś środka chemicznego, opryskać miejsca w których darń, nie jest dobrze pocięta, żeby wyschła i potem ruszyć z uprawą i sianiem trawy. Tylko jakiego użyć środka, bo co do Raundapu to słyszałam, że zalega długo w glebie i nie chce po nim trawa rosnąć. I czy teraz jest jeszcze czas na te opryski, jak długo trzeba wtedy odczekać z sianiem trawy? Ta ziemia nie jest moja i niestety dzierżawię ją bez żadnej umowy, dlatego jestem raczej ostrożna co do kosztów.Dziękuję za wszelkie wskazówki i proszę wziąć poprawkę, że jestem początkującym rolnikiem:-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 1 Marca 2007 No tak, dzierżawa Jak na krótki czas to masz to możesz nie niszczyć perzu ale licz się z tym że po pary latach perz "wygryzie" trawe i będzie pole perzu. Ja w tamtym roky kasowałem tako łąke na której po paru latach użytkowania prawie nie było trawy tylko perz. Nie było co ciąć. Jrysnołem randapem to strone pola gdzie tak się zrobiło a po jakiś czasie poszła tależówka i pole gdzie było prykakane wyglądało prawie jak by było zaorane. Zadnych kęp. wszystko ładnie posięte w drobne kawałki. tam gdzie nie pryskałem musiałem więcej razy jeździć aby darń trawy pocięć (co prawda jest tam lepsza ziemia niż tam gdzie pryskałem perz). Pare lat temu pryskałem jedno pole randapem na wiosne bo na jesieni krowy na nim długo chodziły i zostało do wiosny. przebronowałem po razie poczekałem ztydzień (troche popadało) i opryskałem. Pole czyste Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 1 Marca 2007 Ja MAM ładny długi kawałek(2,5ha),gdzie po środku BYŁA stara łąka.Z łąki nic nie było(miał ją właściciel i powiedział,że moge ją wziąśc,bo nic trawa nie rośnie),więc wpadłem kultywatorem,skultywatorowałem 3x w pewnych odstepach czasu i na jesieni zorałem razem(jechałem przez całą długośc)A jaka pszenica po tej łące była to ho ho Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 1 Marca 2007 Kiedyś kłącza perzu były kupowane na zioła, dowiedz się może to będzie najlepsze wyjście Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 1 Marca 2007 ja proponuję uprawę agregatem ścierniskowym, kilkukrotny przejazd powinien zniwelować nierówności a być może nawet orka będzie niekonieczna Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mariusz_farm 0 Napisano 1 Marca 2007 "pocięcie" perzu a potem potem pryskanie to moim zdaniem duży błąd Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 1 Marca 2007 "pocięcie" perzu a potem potem pryskanie to moim zdaniem duży błąd najpietrw oprysk dopiero talerzówka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gajesia 0 Napisano 1 Marca 2007 To zapytam jeszcze raz najpierw opryskać np. Raundapem, a później orka? Talerzowanie chyba nie będzie potzrebne, bo była użyta glebogryzarka i darń jest pocięta, tylko miejscami niedokładnie. A na wiosnę mogę spokojnie siać trawę ?A czy jest jakiś inny środek chemiczny łagodniejszyA co to jest agregat ścierniskowy, bo jakoś nie miałam z tym nigdy do czynienia? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 1 Marca 2007 oprysk trzeba wykonać na zielone cześci roślin więc trzeba troszkae poczekać aż pokaże się ich jak najwięcei. Jest kilka randapów. tu są ich opisy (na dole)agregat ścierniskowy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
siwy77 0 Napisano 1 Marca 2007 W ubiegłym roku kupiłem 7 ha ugorowanych łąk.Gleba fajna bo czarnoziem.I na tym kończy się fajność,bo cała łąka to dywan pokrzywy.Ktoś mi doradził żeby teraz jak ziemia odmięknie całość przejechać talerzówką,póżniej Roundap ponownie talerzowanie,bronowanie i wysianie trawy.Czy pierwsze talerzowanie przed opryskiem Roundapem ma sens?.Byłbym wdzięczny za radę,Pzdr.siwy[/i] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 1 Marca 2007 Jak przejedziesz najpier tależówko to z randapem będziesz musiał poczekać aż spowrotem zarośnie. Jeśli są stojące łodygi to można bronami i poczekać pare dni (nailepiej jak by poszedł deszcz) i oprysk na ładne zielone zielsko. Jak będzie żółte to można tależować. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
erdem 0 Napisano 1 Marca 2007 Proponował bym na wiosne najpierw zabronować i spalić suche pokrzywy i inne badziewie następnie poczekać aż ładnie sie zazieleni i dopiero Randap a później inne uprawki.Gajesia Tobie proponuje to samo najpierw pozbyć sie perzu a dopiero brać sie za uprawe.wtedy być może zdążysz jeszcze zasiać trawe. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
siwy77 0 Napisano 2 Marca 2007 Może jeszcze jakies opinie,czy talerzować przed opryskiem,czy nie?.Wypowiadajcie się bo jestem w rozterce.P.siwy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 3 Marca 2007 Nie,najpierw oprysk(bedzie najskuteczniejsze dzialanie),potem talerzowanie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 3 Marca 2007 Herbicydy totalne oparte na Kosaciec ( Randap) wnikają do rośliny przez części zielone . Im większa powierzchnia części zielonych tym efekt oprysku większy Trawę można siać w ziemię wyrównaną i odleżałą . Jeśli ziemia będzie (pulchna)w czasie siewu usłużniej będzie osiadała co spowoduje obrywanie korzeni trawy Po siewie wałowanie wałem gładkim żeby docisnąć nasiona trawy i zwiększyć podsiąkanie wody . Orka spulchnia ziemię na druza głębokość , co pociąga za sobą konieczność jej ubicia . Jeśli perz nie przeszkadza proponuję wariant oszczędnościowy ; agregat uprawowy lub kultywator z wałem strunowym , siew i wałowanie wałem gładkim . prościej nie umię wytłumaczyć .Ps. herbicydy totalne nie działają ujemnie na rośliny następcze .[/b] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 3 Marca 2007 Herbicydy totalne oparte na Kosaciec ( Randap) wnikają do rośliny przez części zielone . Im większa powierzchnia części zielonych tym efekt oprysku większy Trawę można siać w ziemię wyrównaną i odleżałą . Jeśli ziemia będzie (pulchna)w czasie siewu usłużniej będzie osiadała co spowoduje obrywanie korzeni trawy Po siewie wałowanie wałem gładkim żeby docisnąć nasiona trawy i zwiększyć podsiąkanie wody . Orka spulchnia ziemię na druza głębokość , co pociąga za sobą konieczność jej ubicia . Jeśli perz nie przeszkadza proponuję wariant oszczędnościowy ; agregat uprawowy lub kultywator z wałem strunowym , siew i wałowanie wałem gładkim . prościej nie umię wytłumaczyć .Ps. herbicydy totalne nie działają ujemnie na rośliny następcze .[/b] Roundap bardzo szybko rozkłada sie w glebie po zniszczeniu rośliny. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gajesia 0 Napisano 4 Marca 2007 Dziękuję za podpowiedzi. Już mi sie trochę w głowie rozjaśniło. Spróbuję zatem wariant pod tytułem agregat uprawowy lub kultywator, tylko muszę się zorientować czy ktoś w okolicy czymś takim dysponuje. A i ten Roundoup nie jest taki straszny jak go malują:-)Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Technik rolnik 0 Napisano 4 Marca 2007 Mam podobny problem. Wziąłem pole od sąsiada, które kilka lat nie było użytkowane. Chcę tej wiosny posiać tam owies, jednak boje się, że może zostać zagłuszony przez perz. Dlatego zastanawiam się posiać go z przeznaczeniem na kisznkę. Jak radzicie doprawić glebę na wisonę? P.S Na zaperzonych glebach nie można stosować glebogryzarki oraz brony talerzowej. Tną one rozłogi perzu, co powoduje, że jest go jeszcze więcej. Jeśli już to kultywator + brona. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 4 Marca 2007 T zależy na ile czasu masz to pole. Jak na rok to tylko sąsiadowi doprawisz pole i będzie mieć czyste. Jeśli na dłuższy czas to warto odchwaścić. Jeśli będziesz ciąć na kiszonke to perz nie będzie przeszkadzać. Ważnie żeby nie było innych chwastów. P.S Na zaperzonych glebach nie można stosować glebogryzarki oraz brony talerzowej. Tną one rozłogi perzu, co powoduje, że jest go jeszcze więcej. Jeśli już to kultywator + brona. Jeśli się zastosuje randap to można stosować talerzówke i glebogryzarke. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piterB 0 Napisano 27 Kwietnia 2007 W ubiegłym roku kupiłem 7 ha ugorowanych łąk.Gleba fajna bo czarnoziem.I na tym kończy się fajność,bo cała łąka to dywan pokrzywy.Ktoś mi doradził żeby teraz jak ziemia odmięknie całość przejechać talerzówką,póżniej Roundap ponownie talerzowanie,bronowanie i wysianie trawy.Czy pierwsze talerzowanie przed opryskiem Roundapem ma sens?.Byłbym wdzięczny za radę,Pzdr.siwy[/i] A może uprawa tej pokrzywy tylko trzeba poszukać zbytu nakład nie duży kosi się to kilka rzry do roku i cena nie głupia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 3 Maja 2007 nie rozumiem was oczywiście że w pierwszej kolejności ma pójść Randap bo jest on pochłaniany przez liści rośliny więc trzeba go stosować na zielone liści dopiero jak wyschnie ładnie (ok 2-3 tyg) jedziemy najlepiej ciężką tależówką następnie dobre brony i orka oto cała filozofia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buchaj 0 Napisano 3 Maja 2007 Dokładnie! Luki21 ma rację! Roundup nie działa doglebowo, lecz dolistnie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach