Moderator 0 Napisano 5 Kwietnia 2005 Co sądzisz o pracy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa? Czy jesteś zadowolony z dotychczasowej pracy Agencji? Czy coś byś zmienił? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
figar0 0 Napisano 6 Kwietnia 2005 Instytucja bardzo kompetentna i odpowiedzialna, wywiazujaca sie z powierzonych przez rzad zadan i stojaca na pierwszym froncie z UE. Organizacyjnie przemyslana i stworzona do sprawnej administracji zarowno w skali pojedynczego powiatu jak tez w skali kraju a nawet panstw UE. Nic dodac nic ujac pierwowzor z wyspecjalizowana kadra, oby takich organow administracji bylo wiecej a wszystkie istniejace powinny stawiac sobie ARiMR za wzor i niedoscigniony ideal. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zimny 0 Napisano 10 Kwietnia 2005 poweim tak ile ja sobie upsułęm nerwów jeżdxząc do ARiMR i rozmawiajac z wieloma "bardzo miłymi paniami" które jakoś niebardzo były dla mnie pomocne widąc tylko ja mam takie odczucia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
e-tom 0 Napisano 27 Kwietnia 2005 nie tylko!!! (ale bez komentarza) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ciort 0 Napisano 3 Maja 2005 No to Ja jestem bardzo zadowolony z działania ARiMR w RzeszowieObsługa +++++++++++++, rzyczliwi urządnicy którzy naprawde pomagają i to z własnej nieprzymuszonej woli, co Mnie bardzo zdizwiło bo się jeszcze z takimi nie spotkałemtroche trzeba czekać na korytarzu na to obsłużenie ale to chyba normalnepoza tym czasami nieiktórzy nie umieją sprecyzować konkretnej odpowiedzi,na pytynia odnośnie szczególików we wniosku,ale wybaczam z góry takie coś bo nikt nie jest chodzącą wykładnią przepisów legislacji do wnisków. W takiej sytuacji szukam w innych oddziałach Agencji.Myśle że znacznie wygodniej do nich dzwonić, niż chodzić.wg Mnie jeden z bardziej przyjaznych urzędów do odwiedzenia,jakby był ranking to nr1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kogucik77 0 Napisano 11 Maja 2005 Miesiąc temu złożyłem wniosek w SPO Inwestycje w gospodarstwach rolnych w ARiMR w Warszawie. Miła pani poinformowała mnie, że za 90 dni mogę oczekiwać odpowiedzi. Wczoraj zadzwoniłem i dowiedziałem się, że czeka się już 120 dni, a mojego wniosku jeszcze nikt do ręki nawet nie wziął . Ciekawe, kiedy dostanę odpowiedź, chciałem na jesieni zacząć budowę... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ciort 0 Napisano 12 Maja 2005 nom z tym czekaniem to przejeb****wniosek złożyłem 1 lutego a dziś tj 12 V dostałem wiosek o uzupełnienietroche sie zirytowałem ponieważ załączyłem wszystkie załączniki,a dostałem odpowiedz o przedstawienie 10 załącznikówa w tym te które składałem, czyli zaświadczenie o niepobieraniu renty z KRUSitp jutro tam zadzwonie i się dopytam zawiódł bym sie na agencji jeśli to się nie wyjaśni....miałem ich za porządnie prosperującą firme Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 13 Maja 2005 W arimrach siedzi gówniarzeria które o rolnictwie nie ma pojęcia , ale mają za to wpływowych rodziców vipów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
D@N 0 Napisano 13 Maja 2005 W arimrach siedzi gówniarzeria które o rolnictwie nie ma pojęcia , ale mają za to wpływowych rodziców vipów. no moze młodzi tam siedzą!!! no może wolałbyś aby siedzieli tam stare urzędasy które pamietają komune???!!! i gówno robią!! moim zdaniem ARiMR zmienia oblicze urzędów!!! przynajmniej widze to po swoim Biurze!! zgodze się z Tobą, że są też "spadochroniarze" ale u mnie zostali przerobieni na dobrych pracowników! i zapier####ą! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 14 Maja 2005 kolego z ARiMR-u ta wspaniała młodzież z z biur Arimru ma robote tylko podczas akcji wniosek ale i tak nie pomagają tylko wysyłają do ODR i tam to naprawde ludzie pracują Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
D@N 0 Napisano 14 Maja 2005 to wiesz co u nas jest na odwrót właśnie, żę ODR odsyła do nas!!! a ODR u nas w wiekszości nie potrafi wypełnić porawnie wniosku!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arimka 0 Napisano 14 Maja 2005 hmmm...Jak zawsze postaram się wyciszyć nieco głosy... Każdy ma tu rację...nie zapominajmy jednak, że wrzucanie wszystkich do tzw. jednego worka niegdy nikomu nie wyszło na dobre.... Drodzy reprezentanci grupy zwanej rolnikami, nasi beneficjenci i współpracownicy jakby nie było! Uwierzcie, że czasem trudno jest kolejny 124 raz wypowiadać te same słowa....zwalczyć różnie działający system itp. Wielokrotnie Wy sami utrudniacie nam pracę...nie oszukujmy się kombinując jak przysłowiowy koń pod górkę...ale jednak przy odrobinie wysiłku i dobrych chęci po obu stronach...z pewną uprzejmą zaciętością....damy rade pociągnąć to wszystko do przodu!!!!Wszyscy się uczymy...więc może więcej wyrozumiałości po obu stronach...A jeszcze lepiej gdybyśmy stali razem...brzmi patetycznie...ale to byłaby symbioza..... Życzę tego nam wszystkim...Zaszwe pozytywnie nastawiona czego i dla Was.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ciort 0 Napisano 14 Maja 2005 a dostałem odpowiedz o przedstawienie 10 załączników a w tym te które składałem, czyli zaświadczenie o niepobieraniu renty z KRUS itp zadzwoniłem i wyjaśniłem:]1.zaświadczenie oczywiście z ZUS mam przedstawić-czyli jakaś literówka 2. odnośnie innych załączników: o wielkości gospodarstwa- ile użytków rolmych???(tylko w instrukcji nic nie pisze żeby coś takiego przedstawić)a ła reszta to niewypełnione niektóre komórki we wniosku, planie i opisie+szczegółowy opis do czego potrzebne są mi budynki i maszyny Wielokrotnie Wy sami utrudniacie nam pracę...nie oszukujmy się kombinując jak przysłowiowy koń pod górkę...ale jednak przy odrobinie wysiłku i dobrych chęci po obu stronach...z pewną uprzejmą zaciętością....damy rade pociągnąć to wszystko do przodu!!!! armirka?? a jak mamy nie kombinować jak koń pod górke ??Sama dobrze wiesz, że tak naprawde niewielu rolników stać na przeprowadzenie inwestycji na taką skale jak planują we wnioskach Cała reszta kombinuje ALE!! Ja tam widze w tym same pozytywyNie ma co sie oszukiwać, nawet jak "rolnik" dostanie jakieś lewe pieniądze to on sam ich nie przeje**** jesteśmy wieszchołkiem góry po której spływają pieniądze....może właśnie w gąszczu unijnych przepisów ta nasza wrodzona skloność do kombinowania nam jakoś pomoże i "jakoś damy rade pociągnąć to wszystko do przodu"Na swoim przykładzie wiem, że po zrealizoaniu wnisku SAPARD, pomimo że przeprowadzona inwestycja służy teraz w innym celu niż w założeniach wniosku,to jednak priorytetem jest to, że zatrudniam dodatkowo jedną osobe-od roku-do obsługi tej inwestycji, a sam mam w tej chwili z tego korzyści jak "ziarnko maku" (sprawa rozwojowa w tej chwili :] ) ale to moje kombinowanie na coś się przydało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 19 Maja 2005 UWAGA ZA CZYNA SIĘ DESANT DZIECI VIPÓW :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 20 Maja 2005 UWAGA ZA CZYNA SIĘ DESANT DZIECI VIPÓW desant dzieci VIP-ów????Zadziwiające.... nie wrzucaj proszę wszystkich w jeden wór...to szkodzi...świat nie jest wcale aż tak urządzony...więcej wiary w ludzi.... nie wszystko i nie zawsze jest ułożone wedle znajomości...nie ulehajmy kompleksom...ok? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arimka 0 Napisano 20 Maja 2005 UWAGA ZA CZYNA SIĘ DESANT DZIECI VIPÓW desant dzieci VIP-ów????Zadziwiające.... nie wrzucaj proszę wszystkich w jeden wór...to szkodzi...świat nie jest wcale aż tak urządzony...więcej wiary w ludzi.... nie wszystko i nie zawsze jest ułożone wedle znajomości...nie ulehajmy kompleksom...ok? zakręciłam się...arimka... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gawelmi 0 Napisano 20 Maja 2005 Uprzejmość ludków OT ARiMR jest odwrotnie proporcjonalna do ilość przyjmowanych interesantów. Ale generalnie są to sympatyczne osoby, z którymi można dobrze i rzeczowo porozmawiać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arimka 0 Napisano 20 Maja 2005 Uprzejmość ludków OT ARiMR jest odwrotnie proporcjonalna do ilość przyjmowanych interesantów. Ale generalnie są to sympatyczne osoby, z którymi można dobrze i rzeczowo porozmawiać. bywa i tak...jak w każdym z Urzędów...w ODR również czasem kończy się na miłej pogawędce...zapozanałam się z tematem podczas pisania pracy mgr...musiałam drążyć temat samodzielnie..ale znajomości pozostały do dnia dzisiejszego...a, że nie lubię odbijania piłeczki kto więcej i lepiej...z szacunkiem... oby dalsza współpraca kwitła...nam pomyślnie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
figar0 0 Napisano 20 Maja 2005 arimka chcialbym byc obsluzonym przez Ciebie.. oczywiscie utozsamiam sie z potencjalnym beneficjentem tyle ze nie skonczyloby sie na milej pogawedce... tylko na wódeczce Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gawelmi 0 Napisano 23 Maja 2005 Ile razy to ludki Z ARiMR mówią wprost - "My przyjmujemy wnioski, udzielamy płatności. Po informacje - do ODRu. A zeby "temu ODEEROWI chociazby jakieś papiery podesłali, powiedzieli co i jak, na co uważać - tego niema, bo ... "My tego nie musimy rozbić, nie mamy tego zapisanego w obowiążkach." Cóż poraża to z lekka.A Arimka jak chce byc obsłuzona przez ODR ( i inne osoby bez wyjątku) - zapraszam - kawusie sie wypije, i "uzgodni stanowiska". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arimka 0 Napisano 23 Maja 2005 Ile razy to ludki Z ARiMR mówią wprost - "My przyjmujemy wnioski, udzielamy płatności. Po informacje - do ODRu. A zeby "temu ODEEROWI chociazby jakieś papiery podesłali, powiedzieli co i jak, na co uważać - tego niema, bo ... "My tego nie musimy rozbić, nie mamy tego zapisanego w obowiążkach." Cóż poraża to z lekka.A Arimka jak chce byc obsłuzona przez ODR ( i inne osoby bez wyjątku) - zapraszam - kawusie sie wypije, i "uzgodni stanowiska". No tak z przykrością muszę przyjąć te słowa...bo tak też bywa... Ufff...jednak nie wszędzie? Prawda? Tak...wspólne uzgadnianie stanowisk....a nie: to my a to Wy...to może by zaowocowało.... Trzeba nad tym poważniej pomyśleć... fakt najlepiej przy kawie... oj Figaro...bałamutniku... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
figar0 0 Napisano 29 Maja 2005 Ile razy to ludki Z ARiMR mówią wprost - "My przyjmujemy wnioski, udzielamy płatności. Po informacje - do ODRu. A zeby "temu ODEEROWI chociazby jakieś papiery podesłali, powiedzieli co i jak, na co uważać - tego niema, bo ... "My tego nie musimy rozbić, nie mamy tego zapisanego w obowiążkach." Cóż poraża to z lekka.A Arimka jak chce byc obsłuzona przez ODR ( i inne osoby bez wyjątku) - zapraszam - kawusie sie wypije, i "uzgodni stanowiska". malutko wiesz Mistrzu o procedurach i o tym co mozna powiedziec beneficjentowi a czego "raczej" nie bo nadstawia sie wlasny tylek.. niestety jestesmy postrzegani tylko jako pracownicy i niezadowolony klient to widzi po swojemu.. .. niedlugo zrobia z nas cyborgi i skonczy sie na opcjach: przyjmij wniosek, powiedz dziekuje, powiedz dowidzenia... nie mozna za duzo mowic i tym samym "pomagac" w obsludze .. bo NIE i kropka uwierz mi a odnosnie obslugiwania arimki to moja w tym glowa i sio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ciort 0 Napisano 29 Maja 2005 malutko wiesz Mistrzu o procedurach i o tym co mozna powiedziec beneficjentowi a czego "raczej" nie bo nadstawia sie wlasny tylek.. niestety jestesmy postrzegani tylko jako pracownicy i niezadowolony klient to widzi po swojemu.. .. niedlugo zrobia z nas cyborgi i skonczy sie na opcjach: przyjmij wniosek, powiedz dziekuje, powiedz dowidzenia... nie mozna za duzo mowic i tym samym "pomagac" w obsludze .. bo NIE i kropka uwierz mi a gówno prawda!!!jak się chce komuś pomóc to i sposób się znajdziejak składałem ostatnio wniosek o płtność to miałem zaświadczenie o posiadaniu konta w banku wydane przez bank na ich firmowym papierzea ARiMR chce takie zaświadczenia na swoich wzorachzłożyłem a miła pani mówi żebym wzioł od nich ten wzór zaświadczenia i wysłałjej na domowy adres(żeby nie ewidencjować) a ona to dołączy/podmieni we wniosku Jak by tego nie zrobiła to cała płatność odwlekła by mi się o ok miesiąc, może dwai co??!!nie da się ??!!wystarczy tylko troche zrozumienia a tłumaczenie się tym "że takie procedury" to bzdura!!!dla tej pani to byla błachostka, zwykłe zamienienie papierków,a ja miałem kase 2 miesiące wcześniej...a przecież mogła nic nie powiedzieć, nic nie zaproponować, skończyć na tym że "rudno będzire Pan czekałbo przecież mógł Pan dowiedzieć się że zaświadczenie z banku to na naszych drukach ma być napisane"nam trudo coś proponować co by nie było zgodne z procedurami bo jak wchodze do pokoju gdzie siedzi 3ech urzędników to nie będe o tym mówił głośno, bo moge mu tylko narobić kwasuale na korytarzu jeśli istnieje możliwość to zawsze....i nie zapominajcie że jak coś komuś nie pasi w obsłużeniu go przez pracowników ARiMR to zawsze może się poskarżyć w jednostce nadrzędnej na nieodpowiedznią, niedbałą, niejasną obsługe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
figar0 0 Napisano 29 Maja 2005 no to wisisz tej pani flaszke.. bo nadstawiala tyleczek i dziekuj ze nie trzymala sie procedur nie do konca sie zrozumielismy widze ale nie szkodzi taka juz miedzy nami roznica.. jeden widzi zasady a drugi.. co da sie zrobic za wkladke jajek na przyklad.. pozdro z urzedu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
figar0 0 Napisano 29 Maja 2005 i nie zapominajcie że jak coś komuś nie pasi w obsłużeniu go przez pracowników ARiMR to zawsze może się poskarżyć w jednostce nadrzędnej na nieodpowiedznią, niedbałą, niejasną obsługe. widocznie nie we wszystkich przedszkolach uczyli, ze nie ladnie skarzyc no ale jesli.. skargi za niejasna i niekompetentna obsluge przyjmuja Oddzialy Regionalne ARiMR zawsze do uslug we dnie i w nocy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach