Pszenżyto

[MarcinC-360 0]

Odmiana to już nie pamiętam jaka,bo wymieniałem za jęczmień na paszę a kolo miał kwalifikowany materiał. Siane było ok. 10 września wtedy warunki wodne miało bardzo dobre. Spieszyłem sie uprawiać żeby za bardzo ziemia nie przeschła-mokrawo było. Przed siewem dostało 200kg Polifoski a wczesną wiosną 50kg saletry/ha na 1 kolanko drugie tyle. Niestety stać mnie było na tylko tyle nawozu-w tym roku odłoże tyle kasy ile trzeba Ale nie mam co narzekać bo piękne ciemno zielone pszenżyto

[men2face 0]

najważniejsza jest i tak zawsze ta ''saletra'' z nieba:-))

[MarcinC-360 0]

Ojj tak,zgadzam sie.

[Glebiusz 0]

Jak na razie u mnie Moderato prezentuje się znacznie lepiej niż Fidelio. Rosną na tym samym polu obok siebie. Fidelio mocno zaatakowała choroba liści (jaka to już nie wiem), a u Moderato liście są O.K. Liści nie chroniłem od grzyba. Dopiero teraz zastosowałem Artea 330 EC na klos.

[Grześ 0]

Ja mam obok siebie grenado, moderato i woltario. Wszystkie pojechane 3 tyg. temu alertem. Jak narazie czyste od grzyba ładnie zaczynają się kłosić. Najdłuższy kłos ma moderato. Grenado niższe o ok. 10 cm od pozostałych. Wszystkie mocno się krzewią. Siałem po 170 kg/ha teraz to nawet myślę że mogłem mniej.

[ROKITA 0]

Mam zasiane Grenado i Fidelio wyglądają bardzo dobrze, tylko martwi mnie to iż na Fidelio pomimo oprysku na Grzyba łapie choroba liści.

[Maper 0]

Kto mi pomoże rozpoznać przyczynę tak zwiniętych liści flagowych i nie do końca wykształconych końcówkach kłosów. Występuje to na wszystkich odmianach pszenżyta które mam czyli Moderato, Todan, Grenado

 

 

 

 

[/img]

[szopen72 0]

Moim zdaniem to nie choroba tylko efekt żerowania Ploniarki zbożówki

[Maper 0]

I jeszcze jedno zdjęcie w bardziej krytycznej fazie, liść flagowy jakby porozcinany

 

[men2face 0]

Kto mi pomoże rozpoznać przyczynę tak zwiniętych liści flagowych i nie do końca wykształconych końcówkach kłosów. Występuje to na wszystkich odmianach pszenżyta które mam czyli Moderato, Todan, Grenado

 

 

 

 

[/img]

czy to nie bedą uszkodzenia po pózno zastosowanych herbicydach?kiedy i czym pryskałeś na chwasty??

[maskin 0]

stosowales antywylegacz? moze byc wina za pozno zastosowanego... kiedys w pszenicy jarej zapozno dalem to mi sie klosy zaczely krzewic...

[Maper 0]

Stosowałem antywylegacz na części plantacji, ale objawy widoczne są wszędzie nawet tam gdzie nie dawałem antywylegacza. To samo zaobserwowałem u znajomego który stosował zupełnie inne opryski herbicydowe i nie stosował antywylegacza. Znalazłem również samosiejkę pszenżyta która nie była traktowana niczym i też tak wygląda.

[szopen72 0]

Popatrzcie jakie są skutki żerowania ploniarki, ja się upieram że to ona narobiła bigosu.

[men2face 0]

Popatrzcie jakie są skutki żerowania ploniarki, ja się upieram że to ona narobiła bigosu.

szopen chyba masz racje.te końcówki klosów potwierdzaja twoja opinie.mój sąsiad kiedys pryskał bardzo pozno chwastox-em jakims tam(turbo lub trio) i pszenzyto jaksie wykłaszało to kłosy tez były skrecone ale liscie i konce kłosów były ok.

[ryby40 0]

Popatrzcie jakie są skutki żerowania ploniarki, ja się upieram że to ona narobiła bigosu.

panowie szkodniki ,sprawcy uszkodzeń to maleńkie wciornastki .

[Maper 0]

A może była to niezmiarka paskowana , jak sądzicie??

http://www.basf.pl/_itemserver/agro/publikacje/Atlas_szkodnikow/Atlas_szkodnikow.pdf

[ROKITA 0]

To w końcu co to jest z tym szkodnikiem. Lustrowałem swoje Fidelio i o dziwo tego co opanowało liście podflagowę niema na liściu flagowym. Mam podejrzenia iż przyczyną żółknięcia tego liścia mogły być braki jakichś składników nawozowych gdyż występowało to szczególnie w miejscach o słabszej gradacji gleby.

[wiesLaw 0]

Stosowałem antywylegacz na części plantacji, ale objawy widoczne są wszędzie nawet tam gdzie nie dawałem antywylegacza. To samo zaobserwowałem u znajomego który stosował zupełnie inne opryski herbicydowe i nie stosował antywylegacza. Znalazłem również samosiejkę pszenżyta która nie była traktowana niczym i też tak wygląda.

W tamym roku mialem podobny problem w jarej miala te same objawy to wygladalo mi na szkodnika wczesnie bo w fazie koniec kszewienia zaobserwowalem owady przypominajace wciornastki zbozowe bylo tego bardzo duzo i byly to dorosle owady a potem pszenica miala problemy z wykluciem sie /wykloszeniem/ale wg opisu w atlasie pisze ze w przypadku zerowania na miekkich jeszcze ziarniakach moga powstac znaczace gospodarczo straty.trzeba pryskac w fazie BBCH 51-59

[Maper 0]

Ok, dzięki za spostrzeżenia. Chyba jednak opryskam jakimś insektycydem. Może zapobiegne dalszym stratorm.

[bartolinip 0]

prawdopodobnie przyczyna tej szkody jest wciornastki lub pryszczarki

[ZLYporucznik 0]

cześć siał ktoś przenżytko jare?// jeżeli tak to proszę o uwagi czy to się w ogóle opłaca bo ostatnio są suche lata i jare zboża słabe mają warunki ale ja chce spróbować więc proszę o celne uwagi .. pozdrawiam

[szopen72 0]

Jare jest raczej odporne na susze bo ma długą wegetacje. Wymaga wczesnego siewu a zbiór ostatnie ze zbóż, rozkłada ładnie żniwa. Plony na IV kl. w zależności od roku 5-6 T. Mała presja chorób.

[djhawks 0]

u mnie woj mazowieckie susza na całego na górkach zboża przypaliło już na dołkach jeszcze sie trzyma ale mizernie to wszystko wygląda żyto i pszenżyto w kazie kwitnienia jak tak dalej będzie to słabe plony będą...a niedawno jeszcze na pole nie mogłem wjechać bo za mokro

[ZLYporucznik 0]

czyli co ogólnie to można by polecić pszenżyto jare tak? jest odporniejsze od innych jarych na susze, bo jak mi sie wydaje to teraz co roku chyba lekkie okresy posuchy będą

[men2face 0]

czyli co ogólnie to można by polecić pszenżyto jare tak? jest odporniejsze od innych jarych na susze, bo jak mi sie wydaje to teraz co roku chyba lekkie okresy posuchy będą

polecam DUBLET-kapitalna odmiana,zdrowa,wczesna jak na jare,dobrze sie domłaca no i plon nie wiele gorszy od ozimych.