Skocz do zawartości
luk

Opas bydła

Rekomendowane odpowiedzi

u sąsiada, który ma opasy byczek 5 mies. pokrył jałówkę, która ledwo skończyła 4 miesiące. Skończyło się to ciężkim porodem i zaleganiem poporodowym. Następną ruję miała po pół roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co zrobić - jak łączka z kwiatuszkami, słoneczko przygrzewa, ptaszki świergolo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie potrzebuje kupić byczki mogą być małe 5-io dniowe.Jestem z okolic Wielunia.Gdyby ktoś wiedział namiar na jakiegoś dużego hodowce byłbym wdzięczny.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy stosuje ktoś z was ziarno żyta w karmieniu byków?? Jak tak jakie ilośći na sztuke. Jakie są plusy a jakie minusy tego ziarna w karmieniu. Prosze o rady

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żyta nie podaje się dla młodych zwierząt ponieważ powoduje spowolnienie wzrostu, wiec raczej odradzam podawanie go dla byczków, chyba ze w koncowym okresie opasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żyto zawiera dużo substancji antyżywieniowych i rzeczywiscie obniża przyrosty ale opasom w ostatnim okresie żywienia mozna dać do 10% w dawce max

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy ktoś opasał byczki wylącznie śrutą np. pszenżytnią i jeczmienną? Chodzi mi o to jakie były przyrosty?? Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja karmie żytem tak koło 2 kilo na opasa dziennie gniecionego

może i nie rewelacja ale nie mam innych zbóż bo pszenżyto i troche jęczmienia to dla tuczników troche dosypuje

przede wszystkim nie można przesadzić bo nie będą chciały kilka dni jeść

pewnie że lepsze inne zboża ale trzeba je mieć - żyto u mnie po 180 więc lepiej dać bykom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja karmie żytem tak koło 2 kilo na opasa dziennie gniecionego

może i nie rewelacja ale nie mam innych zbóż bo pszenżyto i troche jęczmienia to dla tuczników troche dosypuje

przede wszystkim nie można przesadzić bo nie będą chciały kilka dni jeść

pewnie że lepsze inne zboża ale trzeba je mieć - żyto u mnie po 180 więc lepiej dać bykom

Wg Top Agrar to nawet 6 kg na dzień można dawać i słoma do woli, trochę dodatku białkowego i węglan sodu. Po takim karmieniu to po roku można sprzedawać podobno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam skonczyly sie studia wiec czas zabrac sie do roboty, trzeba zaczac cos chodowac tylko co?? w moim przypadku wchodzi w gre tylko opas bydła lub tucz swinek zebym jedno osobowo ogarnol ok 50ha ziemi i dal sobie rade jeszcze ze zwierzatkami i tu moje pytanko jak wyglada oplacalnośc opasu bydła mięsnego? bo pojecia o tym nie mam, ale jak to sobie policzylem w oparciu o wiedze ksiązkowa, gazetowa i forumową to wyszło mi nie za ciekawie, a więc po koleii:

-zakup cielaka rasy miesnej to ok. 1300PLN

-trzymajac go i intensywnie opasając przez 1,5 roku do wagi ok 800kg pożre dziennie ok 22kg kiszonki z kukurydzy co daje łącznie ok 12 ton kiszonki czyli z jednego hektara możemy wykarmic 4 sztuki, koszty uprawy 1ha kukurydzy plus zbiór sieczkarnia wyliczyłem na ok 3000PLN dzieląc na 4 daje nam to ok 800PLN

-pasza tresciwa to ok 4kg przez 1,5 roku czyli jakieś 2,2 tony przyjmując ze 70% to zboże w cenie 450PLN/tone 27% to śruta rzepakowa po 750PLN/tona plus dodatki mineralne wychodzi mi ok 1300PLN na opas 1sztuki

-słoma to ok 2kg dziennie w paszy i ok 6kg dziennie na sciółke czyli razem ok 4,5tony x 120zł tona = 540PLN

SUMA: 1300+800+1300+540=3940PLN bez kosztów energii, paliwa itd..

800kg opas x 6zł/kg = 4800PLN ZYSK=900PLN sztuka czyli nie wiele licząc czas opasu i wielkość kapitału jaki trzeba zainwestować. A może ja cos zle licze, jakies sugestie? czy warto sie w to pakować?? liczac inaczej pod opas 1 sztuki trzeba przeznaczyc ok 0,55ha pola na zboze i kukurydze, zbierając zboze z tej powierzchni moge utuczyc ok 16 tuczników, cykl tuczu swinki trwa max 4 miesiace i ile mniej pracy, jedynie wachania cen odstraszają, bo wolowinki w europie brakuje i to jest chyba jedyny plus tej produkcji jaki udalo mi sie zauważyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przem, liczysz mniej więcej dobrze, tylko ja chcesz się wziąźć za opas czemu chcesz od razu kupować ( a właściwie kto Ci sprzeda?) mięsne cielęta. Zwykły HF i półmięsne nadają się do opasu także. Może HF do 450 kg trochę "głupio" wyglądają, ale przy dobrym żywieniu ( intensywnym) rosną nie najgorzej .

Czy wyliczyłeś dobrze? no nie wiem, średnio chyba nie wyjdzie 22 kg kiszonki z kukurydzy i 4 kg paszy.

Zakup małych buhajków to preparaty mlekozastępcze i jakiś dobry starter, potem CJ a potem B, ale na samych zbożach to mało.

Wiem że na rynku pojawiać się zaczyna DDGS, warto się nad nim zastanowić, bo jest znaczną alternatywą dla drogiej soi, a jest lepszy od śruty rzepakowej, mimo że jest w podobnej cenie.

W Polsce robi to ponoć Murowana Gośłina na wielkopolsce.

Pamiętaj jednak, żeby zacząć musisz mieć kasę na co najmniej 2 cykle żywieniowe czyli na 2-3 lata by dołożyć, zanim nie zaczniesz "tłuc" kasy na mięchu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy stosował ktoś z was gotowane żyto do karmienia opasów?? Opowiadał mi to jeden hodowca i twierdził że to przynosi dobre efekty. Wiece coś na ten temat???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Mam taki problem mam byka ktory ma ok500kg i nie wiem co jest grane ale ma jakis slaby apetyt ...wcale duzo mu nie pie a on i tak zawsze wszystkiego nie zje ?? o co tu chodzi dostal juz kilka zastrzykow na apetyt odrobaczoy i dalej to samo:(Pomozcie co mu podac by bylo lepiej???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam dawno na forum nie zaglądałem

w którymś z ostatnich Top agrar był artykuł na temat mocznika w zywieniu bydła

czy ktos miał z mocznikiem jakies doświadczenia?

ja mam dawke : buraki pólcukrowe+śruta żytnia+ siano więc białka sporo brakuje i zacząłem dawać po trochę mocznika na razie daje przez 2 tygodnie +- 200g na 8 sztuk więc niewiele ale zawsze coś, jak to u innych wyglada?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maksymalna bezpieczna dawka mocznika to 100 - 150 g (zależy od autora) na sztukę dorosłą dziennie. Ja stosuje mocznik w ilości około 60 g na szt. zarówno u opasów jak i u krów. Stosuję mocznik od około roku, przedtem opasy jadły kiszonkę z kukurydzy, sianokiszonkę i śrutę zbozową. Jak dorzuciłem do tego mocznik to zaczęły lepiej rosnąć. U krów zamieniłem makuch rzepakowy na mocznik, różnicy poza nie zauważyłem, no poza zmniejszeniem kosztów oczywiście .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Maksymalna bezpieczna dawka mocznika to 100 - 150 g (zależy od autora) na sztukę dorosłą dziennie. Ja stosuje mocznik w ilości około 60 g na szt. zarówno u opasów jak i u krów. Stosuję mocznik od około roku, przedtem opasy jadły kiszonkę z kukurydzy, sianokiszonkę i śrutę zbozową. Jak dorzuciłem do tego mocznik to zaczęły lepiej rosnąć. U krów zamieniłem makuch rzepakowy na mocznik, różnicy poza nie zauważyłem, no poza zmniejszeniem kosztów oczywiście .
O jaki mocznik chodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba taki jak na pole 46 azotu terz czytałem o dawaniu mocznika ale miałbym fefra sypnąć to zwierzakom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na dzien dzisiejszy jest tylko mocznik nawozowy......kiedys był paszowy, ale była tez afera i ludzie boją sie stosowac mocznik....a 100g mocznika zastepuje 0.5 kg sruty sojowej..i to jest bezpieczna dawka......mozna go dac do 300g...ale lepiej mniej jak wiecej....nie moze byc zbrylony i jest to super sprawa....tylko nie wiadomo jak krowy długo na tym moczniku pojadą ))))))))..ale bykom mozna dawac bez zadnych obaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co tam w tym moczniku jest tyle białka? Czy jeszcze jakies ważne składniki dla bydła sie w nim znajduja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zachwalają w gazetach ten mocznik, troche o nim poczytałem i niby tak jak piszecie, że super sprawa, ale ja nie odważyłbym się podać tego bykom np a co dopiero krowie mlecznej. Niby mocznik jest przetwarzany na białko ale to podawanie czystej chemii to jednak nie jest to. Śruta to śruta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby wstawić mocznik do paszy dla krów mlecznych trzeba wiedzieć ile jest białka na żwaczu. Jak BTJN jest mało spokojnie można podać te 60-80 g. Jeżeli natomiast BTJN jest wysokie to mocznik jest nie za bardzo wskazany. Podobnie jak mocznik w mleku jest wysoki, ponad 300 to też niezbyt go dawać krowom mlecznym - wtedy potrzebna jest najczęściej energia.

Co do opasów - żyją tak krótko, że nie zdążą sobie uszkodzić za bardzo wątroby, a białko to białko, nieważne czy z mocznika czy ze śruty sojowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...