rechu1 0 Napisano 12 Grudnia 2010 Panowie a gdzie można się zaopatrzeć w nasiona kwalifikowane jasia karłowego?Zna ktoś cenę?Jakieś rezultaty stosowania? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 14 Grudnia 2010 panowie zbiera ktoś jaśka karłowego bizonem?? jeśli tak to prosił bym o kontakt pod numerem gg: 754304. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek200 0 Napisano 14 Grudnia 2010 rechu1 Popytaj w centralach i dobrych sklepach ogrodniczych, coś na pewno Ci pomogą, ja też się muszę rozpytać, chociaz słyszałem, że ceny jaśka kwalifikatu są odstraszające. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 15 Grudnia 2010 Ja juz szukalem, dowiadywalem sie w ozarowie, ale jak mi Pani powiedziala ze moze bedą mieli jak od rolników nakupią... to ja dziekuje za taki kwalifikat... sam sobie rozmnoze... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rechu1 0 Napisano 15 Grudnia 2010 W plantico maja po 14zł kg netto ,plonowanie 2-3 tony.Juz dałem na luz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 15 Grudnia 2010 panowie, ja ostatnio gdzieś czytałem że sa odmiany pozwalające się zbierać z pnia, wiecie coś na ten temat?? podobno są wysokie i strąki nie dotykają ziemi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 15 Grudnia 2010 tak jest tak a odmiana, strąki nie dotykają ziemi do czasu... dopoki nie zrobi sie cizki i go nie wylozy... moze na piaskach by zdal egzamin...sredni plon czystej fasoli u mnie to 25-27 q/ha, w tym roku bylo gorzej 22-23. W fasoli sztuką nie jest jej zebrac duzo... sztuką jest ją zebrać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mano 0 Napisano 15 Grudnia 2010 Maskin jakie są efekty stosowania nitraginy? Z mojego doświadczenia NITRAGINA daje pozytywny efekt roślinom następczym.Miałem taki przypadek że ja i sąsiad za miedzy zasialiśmy fasole i po fasoli tak samo pszenice. Na wiosnę moja była ciemnozielona a jego blada. Tak więc z tego doświadczenia stosuje NITRAGINĘ od kilku lat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 15 Grudnia 2010 maskin aleś mnie pocieszył Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 15 Grudnia 2010 Maskin jakie są efekty stosowania nitraginy? Z mojego doświadczenia NITRAGINA daje pozytywny efekt roślinom następczym.Miałem taki przypadek że ja i sąsiad za miedzy zasialiśmy fasole i po fasoli tak samo pszenice. Na wiosnę moja była ciemnozielona a jego blada. Tak więc z tego doświadczenia stosuje NITRAGINĘ od kilku lat. Nie uznałbym tego jako doświadczenie, wystarczy posiać inna odmiane i bedzie sie roznila kolorem i wiele innych rzeczy ktore mogą na to wplynąć, ale moge sie mylic, musisz sprobowac na polowie pola wtedy bedzie wiadomo. a jak zasosowales nitragine? zaprawiales czy rozsypales po polu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mano 0 Napisano 16 Grudnia 2010 Zaprawiałem na mokro po konsultacji z producentem tylko mniej wody niż jest napisane na opakowaniu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 18 Grudnia 2010 maskin aleś mnie pocieszył Nie chcialem cie zniechęcac... ale z pnia to nawet w mexyku nie zbierają... a przy obecnych maszynach scięcie to zaden problem. Następnie do wału i omlot z pokosa, lub tradycyjnie na koziołki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 20 Grudnia 2010 powiedzcie mi co na pierwszy raz w bizonie muszę zrobić, powiedzmy że będzie to hektar albo nawet mniej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snopek 0 Napisano 20 Grudnia 2010 W takim razie najprościej i najszybciej będzie kogoś wynająć 3.7 + Vat za jaśka okolice Hrubieszowa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 20 Grudnia 2010 W takim razie najprościej i najszybciej będzie kogoś wynająć raczej nie realne, do Janowa mam z 80 km, a nie znam nikogo bliżej kto by się trudnił tym zajęciem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek200 0 Napisano 20 Grudnia 2010 snopek kto tyle płaci w okolicach Hrubieszowa? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 21 Grudnia 2010 Witam.Odnośnie młócenia kombajnem.Ja tego nie robiłem,ale sądzę że na zwykłym klepisku to by fasolę uszkadzało,ze względu na rozstaw prętów(drutów).Jak by było drugie klepisko z rzadszym rozstawem(np.co drugi drut).Przez sita żaluzjowe przy odpowiednim otwarciu to fasola powinna przelatywać.Ale to jest tylko mój głos w dyskusji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 21 Grudnia 2010 rozmawiałem kiedyś z gościem to mówił że ma ponad 10 ha fasoli i młóci bizonem ze zwykłym klepiskiem, tylko sita ma zmienione na otworowe, chyba kupię kilogram i sprawdzę czy przeleci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snopek 0 Napisano 21 Grudnia 2010 snopek kto tyle płaci w okolicach Hrubieszowa?Jadąc samochodem w Szpikołosach stał gość i miał napisane ze tyleJa swoim w tym roku młóciłem i klepisko zostawiłem w spokoju tylko odpowiednio ustawic szczeline i obroty i tam wiecej nie ma po co zaglądać.Tylko jeśli Bizon to koniecznie fasole trzeba odbierać dołem.Żeby było mało pobitej fasoli trzeba cały zbiór przeprowadzić w max 3 dni Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 21 Grudnia 2010 co znaczy w 3 dni? bo jakoś nie kumam...w bizonie trzeba wyciągać po jednym drucie jak mówi Tekmie, dlatego bizon nie jest zbyt udaną jednostką do młócenia fasoli. Jeżeli jest ktoś zainteresowany dobrym kombajnem do młócenia fasoli to mogę mu taki odpsprzedać za nie duze pieniądze gdzie straty są minimalne, a odbior fasoli nie wymaga wybierania i wielkiego wysilku, kontakt na pw Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snopek 0 Napisano 21 Grudnia 2010 Przy ładnej pogodzie1 ścięcie2 przezucenie3 zbior Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 22 Grudnia 2010 Jaki masz rozstaw prętów w klepisku?Ja w poprzednim miałem 10mm.,a obecnie mam założone klepisko o rozstawie prętów=8mm.Przy takim rozstawie to sądzę że fasola byłaby uszkadzana. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fort 1234 0 Napisano 22 Grudnia 2010 Kiedyś fasolę młóciłem bizonem na zwykłym klepisku do zboża i nie było żadnych problemów z omłotem.Trzeba zmienić 2 koła pasowe i tyle. Ziarno oczywiście pod spód kombajnu bo podajnik zbożowy ma łopatki z czarnej gumy i strasznie brudzi ziarno ,pozostają czarne ryski na ziarnach i potem jest problem ze sprzedażą. Obecnie młócę fortschritem mdw 514 z pokosów i ziarno idzie prosto do zbiornika ponieważ są tam w podajniku zbożowym łopatki z innego materiału niż guma ,i problem brudzenia i rysowania ziarna został wyeliminowany. Dodatkowo w tym roku planuję przerobić i wstawić podbieracz pokosów z pokosówki fortschritt zamiast hedera Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rechu1 0 Napisano 22 Grudnia 2010 A połówek nie robi? rura wysypowa nie obciera nasion? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fort 1234 0 Napisano 22 Grudnia 2010 Do wysypywania nie używam rury wysypowej tylko zakładam dorobiony ślizg z blachy w kształcie rynny ok 2.5m długości Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach