użytkownikNHTsa 0 Napisano 27 Kwietnia 2006 Co do tankowania paliwa. Ja kupilem miesiac temu (m.in dzieki artykulowi w agromechanice) zbiornik 2500 litrow na olej napedowy z titan eko. Macie tu link http://www.titan-eko.pl/dystrybucja.html Wiadomo o wiele taniej zrobic samemu ale jak komus sie nie chce.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hihot 0 Napisano 27 Kwietnia 2006 a ile kosztuje taki zbiornik? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yacenty 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 teraz jesli chodzi o paliwo to wozimy w beczkach po opryskach - tanie i bardzo wygodne rozwiazanie 20 beczek po 20 litrow nawet ich nie wyciagam z bagaznika czy tez z przyczepki zalezy ile przywoze - pozniej latwo nalac bo nie trzeba nic przepompowywac anie przelewac - lejek i prosto do baku, a 20l litrowy pojemnik bardzo latwo wniesc gdzies czy tez podniesc a i dodatkowo dokladnie widze ile wlewam a ma to znaczenie szczegolnie wtedy jak uzywam wspolnego ciagnika i chce miec w miare dokladna kontrole nad iloscia zuzytego ONpozdrawiamYacentY Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 Dziekuje za takie rozwiazanie bo tez nieraz z niego korzystałem, ale to mordega. Nalej sobie do bizona 200l czyli 10 baniek 20l i to sie przekonasz czy to jest wygodne Odechciewa sie juz koszenia Najlepsze sa pompy właczsz i leci a nie meczysz sie stojac na drabince i jescze trzymasz 20kg Do ciagników jest łatwiej, ale jednak pompka i duzy zbiornik lub kilka beczek 200l na podwórku jest najlepszy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yacenty 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 jakbym mial kombajn pewnie myslalbym inaczej a tak to jest spoko, baniaki poustawiane w garazu jeden na drugim i juzmoze kiedys pomysle o pompie i duzym zbiorniku ale dopiero wtedy jak sie dorobie porzadnego garazu na ciagnik Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DOMINATOR 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 Ja mam pompę ręczną i beczki po 200l i nie narzekam. W końcu do kombajnu raz na dwa dni zatankuje, a do ciągnika raz na dzień i wielkie halo. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
użytkownikNHTsa 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 Za mój pojemnik zażyczyli sobie 15.000 zł brutto. Do wyboru jest wyświetlacz cyfrowy i analogowy. Wziąłem analogowy bo jest trwalszy. Cyfrowy ma pamięć 50 tankowań - po co mi to. Dużo wiem, ale komfort kosztuje. Poza tym swego czasu kradli na moim terenie paliwo a teraz zamykam i mam spokój. W zbiorniku montowany jest sensor przebicia, przecieków i czujnik ilości paliwa. Łączy się on za pomocą fal radiowych z odbiornikiem w domu. Jak coś jest nie tak to zaraz to widzę. Jak chce przenieść zbiornik to biorę widlak i przewożę tam gdzie mi pasuje. Nie trzeba żadnych fundamentów stawiać. Ja tylko trochę piasku podsypałem żeby równo stał i tyle. Jak będę miał trochę czasu to prześlę zdjęcia na agrofoto. Można się zastananawiać ile litrów ropy mógłbym kupić za ten zbiornik (gdzieś około 4000 l), ale jeżeli w szczycie sezonu mam z wiadereczkiem latać żeby w sumie dziennie lać 500-600 litrów do maszyn (ciągniki, kombajn i inne) to mi się niedobrze robi. pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yacenty 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 lol jak zobaczylem ta kwote to malo z krzesla nie spadlem no ale jak mowisz wszystko kosztujezwlaszcza te czujniki itp pomysl nie jest zly ale u mnie 2500l to tak oko 3/4roku Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
użytkownikNHTsa 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 Najśmieszniejsze jest to, że nie da się z tych "bajerów" zrezygnować. Przynajmniej w momencie kiedy ja kupowałem. W sumie nie żałuje. Do wyboru jest tylko licznik (cyfrowy, analogowy) i tyle. Jest mniejszy 1300 litrów za 12000 zł brutto i większy 5000 litrów (Nie wiem ile kosztuje. Nie interesowałem się) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 Serio to ja nigdy bym nie kupił zbiornika 1200l za 12000zl, to juz troche przegiecie. Za 230zl mona kupic baniak kontenerowy 1000l, do tego jaka fajna dobra pompe z licznikiem powiedzmy 1000zl ( moze jakis stary dystrybutor sie by znalazl) ale to suma sumaru daje maks 1500zl ja do tej pory miaem 7 beczek po 200l i pompe reczna taka od hydroforu do wody i ladnie szlo tylko rece bolaly po napełnieniu bizona. teraz kupilem pompe ogrodowa i jest gotara Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 Ojciec swego czasu kupił zbiornik 10 000 l za stare 10 milionów czyli dziś 1 000 zł no ale z 10 latek temu do firmy transportowej która zakładała większy zakopaliśmy go w ziemię, taki gościu co się tym zajmuje załatwił dystrybutor podłączył wszystko. I teraz mam tylko problem jak zatankować jak prąd wyłączą . Pamietam jak go pierwszy raz zatankowaliśmy do pełna to wystarczył na chyba 3 lata a cena ON tak podskoczyła że cała inwestycja się zwróciła i jeszcze coś została przez tą różnie cen. Teraz jak kupuję to w hurcie i cena jest zawsze inna. Częsta dogaduję się z kilkoma znakomymi i kupujemy ponad 10 000l to wtedy jest jeszcze inna cena. Dziś w zbiorniku mam jeszcze z 1 000 l opału za 1,68 zł z przed 2 lat. Teraz będą dokupywał ale cena jest całkiem inna koło 2,3 zł. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yacenty 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 a u nas 2.5 to najmniej przy 1000l jak mniej czyli 200 to 2.7-2.8 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 ja od jesieni zrezygnowałem z opału i jade wszystkim na ruskiej po 2,8 bo wole dołożyc 10-20groszy i miec spokój nie martwic sie ze mnie zatrzymaja i sprawdza Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 A wiecie jak jest z tym paliwem rolniczym. Czy ono w ogóle jest. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 29 Kwietnia 2006 jest ale trzeba juz zbierac faktury. ja sie nie bede w to bawił bo poprostu to sie nie opłaca Juz tu na forum kiedys pokazałem oblicznia:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemek B 0 Napisano 30 Kwietnia 2006 Czy zdarzyla sie komus z tego forum kradziez paliwa rolniczego? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yacenty 0 Napisano 30 Kwietnia 2006 zeby to raz dlatego teraz stoi w innym miejscu, blizej psa i zabezpieczonesasiadom to z ciagnikow do 0 spuszczali Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DOMINATOR 0 Napisano 30 Kwietnia 2006 U mnie nigdy nie ukradli. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wojtii 0 Napisano 30 Kwietnia 2006 u mnie zawsze ciągniki stoją koło domu,tuż obok psa< mieszanka boksera z pittbullem> i mam spokój,ale w okolicy to ginie wszystko,okoliczni mieszkancy wiedza ze w nocy psy biegaja i mam spokój mam 3 pieski doberman, rodwailler i Kira Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli007 0 Napisano 30 Kwietnia 2006 U mnie owczarek Kaukazki biega:D Taki troszke mniejszy od Lwa:P A w okolicy to kradli kiedyś ostro... Wszystko Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wodzu 0 Napisano 30 Kwietnia 2006 U mnie raz ukradli z ciągnika, tylko ze dopiero skapnąłem się jak mi stanął na polu z 3km od domu i to jeszcze wieczorem w czasie deszczu... Od tego czasu już mam baki na kłódki, i psy latają wieczorem dwa owczarki niemieckie, od tego czasu już ma spokój... Oraz wmontowałem sobie rurki przezroczyste dla kontroli stanu paliwa i dlatego rano od razu widać czy coś ubyło z baka... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 30 Kwietnia 2006 To u mnie odpukać jest spokój. Ale raz jednemu gościowi podprowadzili ciągnik, a po drodze drugiemu zaczepili za tym ciągnikiem rozrzutnik. Ten drugi przepadł bez sladu a ciągnik chyba to była 360 znalazła się 80 km od miejsca "wypożyczenia" porzucona z zatartym silnikiem. W mojej okolicy są podejrzane elementy i jak coś zginie to policja zaraz do nich puka do drzwi. Więc nie maja szans pozatym niedaleko mnie jest słynny z dwóch rzeczy Rawicz (rzeźni końskiej i więzienia). I zapewne dlatego to działa mocno na podświadomość. Swego czasu kilku szczonów obrabiało sklepy spożywcze z wódy, piwa fajek i kart ładujących konta komórek. Udało się im 4 razy. Towar upłynniali w sklepie jednego z nich. Wpadli przez łakomstwo. Jak jednego wzieli na przesłuchanie i przewieźli pod murami więzienia dorzucając tekst, że tam czekaja na takich jak ty, że spodoba się mu zabawa w mydełko itd. to sypał wszystkich w ciągu 2 minut. Jak go przyciskali to nawet podał 2 nazwiska za dużo ludzi którzy nie mieli nic z tym wspólnego. Jak tamtych odwiedziła policja i owi pechowcy dowiedzieli się kto podał ich nazwiska to nieszczęsny "papuga" miał przesrane. Chłopaki tak długo go ścigali aż dorwali go i mu nakładli ile trzeba. Tak więc w moich stronach jest względny spokój. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RADZIO 0 Napisano 1 Maja 2006 Mi kiedyś jakis element dolał wiadro wody do zbiornika paliwa w MTZ, kiedy ten stał trochę dalej od domu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 2 Maja 2006 3 pieski doberman, rodwailler i Kira A jak pilnujesz tego paliwa zimą? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wojtii 0 Napisano 2 Maja 2006 mało w bakach zapas stoi w magazynie,alarm działa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach