Skocz do zawartości
wjacek

Ciekawe pomysły rolników

Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba wszystko sprawdzić wydajność ciśnienie na nagrzanym oleju pompę regulator przepływu i ciśnienia, jeśli występują Jak ciężko kręci i koła skręcają wolniej niż wynikałoby to z kręcenia kierownicą to może być spowodowane przez zbyt małe ciśnienie oleju dopływającego do orbitrola. Jak jest zużyty orbitrol to często ciężko jest jechać prosto tak jakbyś miał luz w układzie kierowniczym czasem koła skręcają same a czasem nie można kręcić kierownicą. A może wszystko jest nieco zużyte i jak wlałeś nowy rzadszy olej to spadło ciśnienie i wydajność

Sprawdź ciśnienie (przeważnie100-160kG/cm^2 instrukcja) lub pożycz pewny orbitrol podłącz i będzie wiadomo

 

/edit - Nie Sie 13 21:32:47

A co robi ten tokarz przy tej pompie? U mnie taki jeden podkłada pod te podkładki w kształcie 8 cienkie folie. Ale to jak leczenie umarłego.

Zakładałem kiedyś takie ósemki z twardej cienkiej tektury w C360 i nawet przez sezon pomogło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do ciekawych pomyslow moge zaliczyc swoj wal posiewny doczepiony do poznaniaka. Zrobiony jest z kol od wiazalki. Wyglada on jak w agregacie pronto HORSHA i wierzcie mi wschody sa naprawde lepsze i rosliny dluzej wegetuja.Cala konstrukcja jest podzielona na pol i kazda sekcja ma 1.5 metra szerokosci.Kola sa osadzone na osi od kosiarki konnej wszystko paduje jak ta lala i odleglosc miedzy kolami wynosi 2 cm. Jedno kolo ugniata 2 redlice. Za calym zestawem ciagne sa pazurki ktore zcinaja wszystkie grzbiety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś jakies pomysły na wyciszenie kabiny w mf 255 bo ja planuje oddzielenie maski silnika od deski rozdzielczej i wytłumienie matami bitumicznymi. Ma to sens taka robota ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napewno to cos pomoże, ja w profilach ponawiercałem otwory i pchnołem pianke, efekt wyciszenia jest ok.

 

/edit pchnołem - co to za wyraz? wyjaśnienia na PW. MOD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To też może byc dobry pomysł tylko u mnie jest jeszcze jeden problem tzn bardzi nieszczelna podloga i to pewnie może też mieć duży wpływ na hałas a poza tym najpierw musze przenieść akumulator w jakąś skrzynke na zewnątrz bo w mf ktoś nie pomyslał że wpakował go za deske rozdzielczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez chciałbym jakoś wygłuszyć i uszczelnić kabine ponieważ nie można w niej wytrzymać. Może macie jakiś pomysł na wentylacje w kabinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to to jedzie dwa razy po tych samych śladach.A przy nawrotach z pelną skrzynią to tylko kobite na mache jako dociążenie ha ha.Poczciwa 60-tka i agregat upr-siew to chyba nie najlepsze rozwiazanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Panowie czy może robił ktoś aplikator do konserwantu do kiszonek z jakiejś pompki elektrycznej zasilanej na 12V. Jestem ciekawy czy dałaby rade pompka od spryskiwaczy samochodowych. Co wy o tym myśłicie? Jak ktoś coś takiego robił niech napisze jak to wykonał i z czego. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam. Panowie czy może robił ktoś aplikator do konserwantu do kiszonek z jakiejś pompki elektrycznej zasilanej na 12V. Jestem ciekawy czy dałaby rade pompka od spryskiwaczy samochodowych. Co wy o tym myśłicie? Jak ktoś coś takiego robił niech napisze jak to wykonał i z czego. Pozdrawiam

Nie wiem jak będzie z odpornoscią jej na kwas no i będzie problem dostosowania wydatku. Ja mam na zasadzie wyporu cieczy powietrzem opis wcześniaj a zdjęcia na AF.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wedłóg mnie to wydatek ustawiłby rozmiarem dyszy a z tą odpornością ro nie wiem. Może odporniejsza byłaby pompka poliwowa od samochodu osobowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy zakładał ktoś z Was żarówki h3 6V 55W do reflektorów roboczych np. w ciągniku ?

Tak sobie myślę podłączyć dwa reflektory szeregowo- 6V + 6V

Napięcie wzrośnie do 12 V .Natomiast moc pozostanie 55W

Odciążyło by to układ elektryczny

 

TYlko jak to będzie świeciało ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wedłóg mnie to wydatek ustawiłby rozmiarem dyszy a z tą odpornością ro nie wiem. Może odporniejsza byłaby pompka poliwowa od samochodu osobowego.

To musi być z kawsówki lub z plastyku bo stal to nie ma szans. Ja zrobiłem tylko łacznik węża rórką to ja przez rok wykończyło ja. Mozna by było zrobić grawitacyjne opadanie tylko musiałby byc jakiś zawór najlepiej jakiś elektro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zapoczątkować pewną dyskusję na początku chciałbym jednak zaznaczyć że będzie ona czysto teoretyczna więc głosy krytyki typu zamontuj se gąsienice albo podtlenek będą zupełnie nieuzasadnione bo chodzi mi o czysto akademickie rozważania.

 

Do rzeczy ostatnio jeden koleś narzekał na zbyt małą liczbę biegów w MF 255 (Ursusie 3512) zaczęliśmy więc dyskutować. Doszliśmy do wniosku że z kolei Ursus 3p to mocno archaiczna konstrukcja (brak napędy 4x4) następnie temat zboczył na Zetory ale uznaliśmy że w nich odstrasza paliwożerny silnik. Wtedy narodziła się koncepcja połączenia skrzyni Zetora 5245 który dysponuje podobną mocą z silnikiem Perkinsa od MF 255 albo Ursusów 3512 czy 3p (z tego co dowiedziałem się m.in. na tym forum silniki tych modeli są bardzo ale to bardzo podobne). Konkluzja była następująca że sprzęt taki o ile pozbawiony zostałby Zetoroskiej ważącej 50 ton kabiny i zastąpionej lżejszą konstrukcją byłby idealnym pierwszym ciągnikiem dysponujący oszczędnym silnikiem i skrzynią biegów dającą możliwość odpowiedniego dobrania biegu do potrzeb. Co Wy na to W w ogóle jest to możliwe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zamiast wkładać taką skrzynie biegów to mf 255 proponuje kopić Ursusa 3514

i masz probelm z napendem 4x4 z głowy a co do ilosci biegow to idzie sie

przyzwyczaic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym że 3514 nie cieszy się wielkim uznaniem (nawet na tym forum się o tym przekonałem) i to właśnie skrzynia i napęd (podobno) sprawiają najwięcej problemów. Według wielu 3514 to ciągnik sadowniczy i choć jest on oszczędny to jednak delikatny i awaryjny (podobno wszystkie elementy poza silnikiem są raczej wątpliwej jakość) z kolei w przypadku Zetora rzecz się ma zupełnie odwrotnie krytykowany jest silnik a reszta ciągnika ma w miarę dobrą prasę w dodatku jest on solidnie zbudowany (może nawet za solidnie jak na 45 KM).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy warto kupić ciągnik po pożarze? Tzn spalony do remontu, czy odszykowany, czy nie odchartują czy poodkształcają się jakieś elementy myśle tu o 4514,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nijak się to ma do tego o co pytałem ale skoro zaczynamy nowy wątek to i ja się wypowiem. Uważam że nie jest to najlepszy pomysł bo pomijając już kwestie rozhartowania czy deformacji itp. co pewnie też ma miejsce szczególnie jeśli pożar był duży to uzupełnienie wszystkich części będzie kosztowało majątek, chyba że remont rozumiesz jako przywrócenie podstawowej sprawność czyli niech to tylko jeździ i ewentualnie podnosi a reszta to ch… no to wtedy można pokombinować z używkami itp. Nie mniej jednak ja osobiście nigdy bym czegoś takiego bym się nie podjął.

 

A wracając do tego o co ja pytałem ostatnio kolega pokazywał mi zdjęcia zupełnie przerobionego Ursusa 360 i normalnie szok gdyby nie naklejki z nazwą to bym nie skumał że to poczciwa 60-ka; półokrągłą kabina podobna do tych jakie mają nowe Zetory plastikowa maska z fajnymi przetłoczeniami, zmienione felgi i opony, wszystko pięknie pomalowane i odnowione, jedyne co szpeciło ten ciągnik to brak napędu z przodu. Doszliśmy wtedy do wniosku że jakby zrobić takiego silnik od MF 255 podwozie (skrzynia podnośnik i cała reszta) od 5245 i właśnie taka kabina i maska to byłby to idealny ciągnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

M F 255 ma silnik małej mocy poniżej 45 ps więc chyba zs słaby ja kiedyś chciałem do c 360 wsadzic silnik od wózka widłowego bułgara 60 ps i perkins [mruczy] ale jakoś na planach się skończyło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...