kamil 23 0 Napisano 26 Marca 2009 Wydaje mi sie ze musi jeszcze raz przyjechac lekarz, i raczej z tym nie zwlekaj. U mnie raz był 3 razy ale w koncu wstała. Kupiłem taką krowe i myslałem ze juz po niej, gdyz zdarza sie ze nic sie nie da zrobic.Był rano i teraz dzwoniłem ma też przyjechać jest na to jakiś dobry lek? on daje tylko kroplówki i dał mi wapno Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 26 Marca 2009 ostatnio na targach w Poznaniu rozmawiałem o specyfiku, który podaje się krowom już zalegającym oraz można również profilaktycznie. Zasada działania jest taka, że już w przełyku wapno wchłania się do krwi. W krótkim czasie pomaga zwalczyć zaleganie. jest to "cal drench plus" - przy czym jest on dość drogi 85-90 Eu netto za 5 l - podaje się 150 - do 450 ml/krowę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Casper 0 Napisano 26 Marca 2009 Możesz zrobić jej dodatkowo wlew jakiegoś preparatu energetycznego, jeżeli nie je. To ją trochę wzmocni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 27 Marca 2009 "red bula" mozesz jej podać niezależnie od pozostałych podawanych specyfików. Na pewno jej pomoże. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Frono 0 Napisano 5 Maja 2009 Witam. Dwa tygodnie po porodzie moja krowa ma problemy ze staniem. podczas stania tylne kończyny praktycznie cały czas drżą. dodatkowo zamiast stać normalnie na całych racicach to stoi na ich czubkach. dwukrotnie był u niej wet i podawał wapń, glukozę, magnez i jakieś antybiotyki. nic to nie pomogło. następnie stwierdził że ma narośla od spodu racic czy źle wykształcone(bynajmniej coś w tym stylu). czy to możliwe aby tak z dnia na dzień przez narośl na racicach mogła tak momentalnie stracić sily? Krowa jest w tym stanie od 3 dni i nic jej nie pomaga, zaznaczam że apetyt ma dobry. jaka może być tego przyczyna i co to moze być. z góry dziękuje za odpowiedź. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 6 Maja 2009 Faktem jest, że jeśli krowa staje na brzegu stanowiska końcówkami racic to ma problem z ich podbiciem. Może pomóc natychmiastowa korekcja. Do tego jeszcze wyczerpujący poród i przednówek (wypuszczana jest już na trawę..?) nie pomaga wrócić do równowagi metabolicznej. Polecam dodatkowo drożdże dodatek do paszy treściwej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Frono 0 Napisano 6 Maja 2009 Krowa jeszcze niebyła wypuszczana na zielonkę. Poród był wyjątkowo szybki, noi przez te dwa tygodnie wszystko było ok. dziś wet zrobił korekcję racic... zobaczymy co dalej bedzie się dziać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 6 Maja 2009 Jeśli były podawane antybiotyki - więc pewnie były jakieś kłopoty z łożyskiem bądź gojeniem się ran poporodowych. Zapalenie może wtedy wędrować po organizmie i być przyczyną zapalenia tkanek rogowych racic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radi84 0 Napisano 20 Maja 2009 Witam. potrzebuję pomocy odnośnie podawanie leków u krów podczas paraliżu. Rano był lekarz podał dwie butelki wapnia, glukoze i jakieś zastrzyki podskórne (jakiś brązowy płyn). do południa nie wstała wiec przyjechał jeszcze raz przygotował wapno i podczas dawania jednej butelki druga była już zbędne. Krowa wyciągnęł głowę i nogi.Padła:( Proszę o pomoc w jaki sposób ma on to podawać czy szybko czy wolno, czy nie był za mały odstęp między powtórzeniem leku. czy moge dochodzić jakiś roszczeń? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buchaj 0 Napisano 21 Maja 2009 A co ru wymagać roszczeń. Z tego co piszesz to lekarz chyba nie popełnił żadnego kardynalneg błędu. Po prostu się to zdarza i już. A krowa była ubezpieczona?? Jak tak to niech Ci lekarz wypisze operat i po krzyku. Po co jeszcze lekarzowi zbędne kłopoty robić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 21 Maja 2009 po prostu miała głęboką zapaśc i tyle... Gdybyś nie wezwał weta pewnie skończyłoby się tym samym Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buchaj 0 Napisano 17 Stycznia 2010 Czy ktoś z Was stosuje modyfikacje rkz do celów zapobiegania HPP u krów?? Tak się złożyło, że oststnio miałem z tego kolokwium i bardzo mnie ten problem zaciekawił. Zastanawiam się tylko czy w praktyce się to sprawdza... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
XY 0 Napisano 1 Grudnia 2011 tk, dlaczego w czasie zasuszenia nie podaje się kredy pastewnej?????????????napisz mi proszę coś więcej o kredzie..jak spasasz ją w swoim stadzie? Proszę odp. pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz0859 0 Napisano 2 Grudnia 2011 Bo nadwyżka wapnia podczas zasuszenia blokuje uwalnianie się jego do krwiobiegu po porodzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
XY 0 Napisano 3 Grudnia 2011 Dzięki za odp Tomaszu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomsou 0 Napisano 6 Grudnia 2011 Witam. potrzebuję pomocy odnośnie podawanie leków u krów podczas paraliżu. Rano był lekarz podał dwie butelki wapnia, glukoze i jakieś zastrzyki podskórne (jakiś brązowy płyn). do południa nie wstała wiec przyjechał jeszcze raz przygotował wapno i podczas dawania jednej butelki druga była już zbędne. Krowa wyciągnęł głowę i nogi.Padła:( Proszę o pomoc w jaki sposób ma on to podawać czy szybko czy wolno, czy nie był za mały odstęp między powtórzeniem leku. czy moge dochodzić jakiś roszczeń? Problem z zaleganiami czy tez porażeniami poporodowymi wiąże się z zachwianiem korelacji fosforu do wapnia we krwi. To o czym piszesz powinno wyglądać tak jak zrobił to wet TYLKO:-przed podaniem glukozy powinien sprawdzić poziom glukozy we krwii, jeżeli mieści się w minimum to się podaje a jak jest w górnym poziomie podawanie grozi zapaścią. Często krowy o błędnie wykonanej diagnozie "odchodzą" na śmierć wątrobową, po prostu zasypiają.-jeżeli podał dożylnie preparat wapniowy, powinien po 2-3 godzinach podać wlew związków fosforowych ( ewentualnie taką wlewkę doustną zostawić hodowcy) Każdy hodowca krów mlecznych powinien mieć w swojej apteczce wlewki doustne zarówno na zalegania jak i na ketozę, kwasicę, tężyczkę. Szybka interwencja najczęściej kończy się mniejszą liczbą wizyt weta. Koszt takich wlewek to ok 15-20zł/ porcję. warto o tym pomyśleć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach