Skocz do zawartości
Gość sirnnemonic

Przejście na Vat z ryczałtu

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy mam pytanko.

Znajomy w połowie września przejął gospodarstwo po rodzicach, kiedy może przejść na VAT? Był się gdzieś dowiadywać i powiedzieli że od 1 lutego, moim zdaniem od 1 stycznia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy mam pytanko.

Znajomy w połowie września przejął gospodarstwo po rodzicach, kiedy może przejść na VAT? Był się gdzieś dowiadywać i powiedzieli że od 1 lutego, moim zdaniem od 1 stycznia?

 

może przejść na VAT od następnego miesiąca, jeśli oświadczy iz w poprzednim roku podatkowym osiągnął przychód netto w wysokości 20000zł netto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy mam pytanie czy kupując maszyne w Niemczech będąc na ryczałcie płace cene netto czy brutto?? Jak to jest z maszynami z zachodu??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy mam pytanko.

Znajomy w połowie września przejął gospodarstwo po rodzicach, kiedy może przejść na VAT? Był się gdzieś dowiadywać i powiedzieli że od 1 lutego, moim zdaniem od 1 stycznia?

 

I prowadził ewidencje sprzedaży / której de facto US nie sprawdzaja ale moga/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy mam pytanie czy kupując maszyne w Niemczech będąc na ryczałcie płace cene netto czy brutto?? Jak to jest z maszynami z zachodu??

 

 

pewny nie jestem ale myśle że jest to tak:

- jeśli masz WAT/ NIP/ unijny tzn. NIP + PL to netto i Wat płacisz w Polsce

- jeśli nie masz to brutto.

a po trzecie jak kupisz maszynę / nierejestrowalną/ np. pług i kontrachent

unijny nie wykazuje sprzedaży w WAT to nie widzę problemu , chyba że wyrażnie jest zaznaczone że sprzedaż na fakture WAT to patrz wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ryczałtowiec zawsze płaci cenę brutto, nie rozumiem ofert pośredników, którzy twierdzą inaczej, wydaje się, że wiąże się to z pewną nieuczciwością wobec systemu fiskalnego danego kraju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no,niestety nie masz racji, jestem ryczałtowcem/ działy specjalne bo to chyba w tym wypadku mamy na uwadze a nie prawdziwy ryczałt/ i zakupujac maszyny płace cenę netto, jest jakas granica nabycia wewnątrzwspólnotowego chyba 250 000 zł / do sprawdzenia/ od której masz prawo kupowac netto / PL-NIP/ i WAT płacę w Polsce nawet nie bedąc watowcem.Gdy jestes watowcem to zawsze kupujesz netto nawet niezależnie od tego czy jestes "zwykłym" rolnikiem czy ryczałtowcem / działy specjalne/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no,niestety nie masz racji, jestem ryczałtowcem/ działy specjalne bo to chyba w tym wypadku mamy na uwadze a nie prawdziwy ryczałt/ plus tzw,ryczałt /podatek rolny/ i zakupujac maszyny płace cenę netto, jest jakas granica nabycia wewnątrzwspólnotowego chyba 250 000 zł / do sprawdzenia/ od której masz prawo kupowac netto / PL-NIP/ i WAT płacę w Polsce nawet nie bedąc watowcem.Gdy jestes watowcem to zawsze kupujesz netto nawet niezależnie od tego czy jestes "zwykłym" rolnikiem czy ryczałtowcem / działy specjalne/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam pytanie czy jak przejdę na wat na ogólnych zasadach to czy zwrotu mogę dokonać za wszystkie faktury jakie posiadam czyli na paliwo , maszyny , części ,etc... czy tylko do wysokości kwoty podatku jaki jestem winien urzędowi za sprzedany towar z mojego gospodarstwa. Pewnie gdzieś to piszę ,ale zależy mi aby ktoś z autopsji to wskazał , bo moja żona się kłóci ż nie mam cierpliwości jej tłumaczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś mogłeś odliczyć tyle vatu ile mógłbyś wpłacić vatu przy maksymalnej stawce od zakupionych towarów. Ale od stycznia możesz sprzedać towaru za złotówkę a odliczyć ile masz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę /Szopen72/ uścislij od którego stycznia bo nie od tego , ale od którego to dokładnie nie pamiętam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to żadnego znaczenia od którego stycznia. Ważne że w tej chwili możesz i tyle. Nic Ci nie da wiedza, ze było to od stycznia 2008r.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie masz rację, ale pamiętaj że kontrole US to 5-6 lat wstecz a co gdyby to można odliczac dopiero od tego stycznia a ktoś by odliczał wczesniej, z odpowiedzi Szopena wynika ze od tego stycznia.Taki sens odpowiedzi mógłby nie których doprowadzic do zawału więc dlatego prosiłem o uściślenie odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za wyczerpującą odpowiedz. Moja żona to naprawdę trudny przeciwnik do dyskusji. ps. zgodziła się prowadzi rachunkowość , ale po długich negocjacjach ja dostanę VAT za nowe maszyny ,a ona pozostały konfiskuje . Oj te kobiety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiście trzeba pamiętać o tym że to co kupisz musi się z grubsza pokrywać że sprzedażą / choć nie koniecznie w tym samym czasie i nie koniecznie w tych samych latach/ no i wypadało by jakiś zysk.Wszystko w miarę rozsądku .I tak będziesz na plus. Tak w/g mnie.

Pamiętaj że od 40 000 zł rocznej sprzedaży bez rachunków niestety kasa fiskalna / np. 40 000 zł przekroczysz w lutym to od 1 maja/ .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma potrzeby wykazywać większych dochodów niz wydatki. ja od kilku lat wykazuję dużo mniejsze i tylko raz US prosił o wyjaśnienie tej różnicy. Napisałem że posiadam dochody w postaci dopłat i kredytów które nie są ewidencjinowane w dochodach VAT. Od tamted=go czasu mam spokój.

Jeżeli nie prowadzi się pełnej księgowości a gospodarstwa nie prowadzą to nie ma potrzeby równoważyć dochodów i wydatków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlatego zaznaczyłem , ze powinno sie to bilansowac choc nie koniecznie w danym roku natomiast tak w dłuższym okresie powinno sie to jakos kupy trzymać,/ tak wg mnie/ no bo gdzie tu sens gospodarowania jak sie ciagle więcej wydaje niż zarabia,jest to trochę przegięcie i tylko argument dla MF za wprowadzeniem książki przychodów rozchodów w rolnictwie a to dopiero będzie lament/ w warunkach dzisiejszych na razie jest to nie możliwe, ale to oddzielny temat/ Już raz w tym roku próbowano to zrobic w działach specjalnych i była to zemsta za " przegięcia ". Na razie sie z tego wycofano ale to tylko kwestia czasu. Tak więc warto trochę nad tym pomyslec .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 2 pytanka: 1.Czy będąc na Vacie muszę rozliczać wszystkie faktury za zakupy? Co się stanie jeśli jakąś pominę? 2.Niedawno kupowałem paliwo i płaciłem kartą pożyczoną od brata, na fakturze jest płatność: karta kredytowa, ja nie posiadam karty kredytowej, czy urząd skarbowy może się do tego przyczepić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dlatego zaznaczyłem , ze powinno sie to bilansowac choc nie koniecznie w danym roku natomiast tak w dłuższym okresie powinno sie to jakos kupy trzymać,/ tak wg mnie/ no bo gdzie tu sens gospodarowania jak sie ciagle więcej wydaje niż zarabia,jest to trochę przegięcie i tylko argument dla MF za wprowadzeniem książki przychodów rozchodów w rolnictwie a to dopiero będzie lament/ w warunkach dzisiejszych na razie jest to nie możliwe, ale to oddzielny temat/ Już raz w tym roku próbowano to zrobic w działach specjalnych i była to zemsta za " przegięcia ". Na razie sie z tego wycofano ale to tylko kwestia czasu. Tak więc warto trochę nad tym pomyslec .

I jeszcze jedno składając wyjaśnienie w US / Szopen/ co zrobiłeś , ano zbilansowałeś przychody z wydatkami, a co z co z tymi co nie maja dopłat i kredytów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy co kwartał sprzedaje przyczepe owsa i twierdzi że to wystarczy ale mnie sie wydaje że niema co przeginać z us bo jak tam ktoś będzie chciał to gospodareczke zdmuchną z powierzni ziemi że sladu niezostanie po włascicielu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ryszard to było 3 lata temu, w następnym roku znowu zadzwonili do mnie żebym wyjaśnił a ja stwierdziłem że już wyjaśniałem i jak chcą niech zwrócą się do mnie pisemnie. I dostałem prośbę ale o opisanie wpływów i wydatków za konkretny miesiąc. Zadzwoniłem do US z pytaniem czego tak naprawdę ode mnie chcą i usłyszałem że uzasadnienia za cały rok ale nie mogą tak napisać bo nie mają podstaw prawnych. A ja opisałem wydatki i dochody tak jak było piśmie i więcej do mnie nie dzwonili ani nie pisali.

Wynika z tego że nie mają podstaw prawnych nawet do żądania wyjaśnień.

Przecież rolnik nie prowadząc pełnej księgowości może mieć inne źródła dochodów, np. sprzedaż ziemi, pensję żony, rentę matki czy darowizny od ojca.

Moje dochody i wydatki nie bilansują się na kwotę z pięcioma zerami i skarbowy daje mi spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie chodzi tylko o to by jednak, nie przeginać,nie wiem czy pamietacie rozróbę US kontra Szklarnie, / chodzi o przekroczenia limitu obrotu od którego jest obowiązek prowadzenia księgowości/ a od czego to się zaczeło ano od własnie przegięcia z Watem. Budowano dużo odpisy duże a sprzedaz mała.

I zaczęła się awantura. Nie można było ugryżć to fru księgowość.I myśle ,że W MF już tam parę "mądrych " głów myśli jak by tu wprowadzić księgowość do rolnićtwa.Więc może nie dostarczajmy im zbyt dużo argumentów za. Przecież ich w oczy kole że obroty duże a podatki małe.I tylko to widzą a że do kieszeni mało tego to nie widzą. A w razie czego możemy liczyć tylko na siebie, a wprowadzenie księgowości do rolnictwa to będzie horror, a wiem co nieco na ten temat, gdyż " uczestniczyłem" w tego rocznej rozróbie gdy planowano wprowadzić księgowość do działów specjalnych.Wypowiedzi naszych polityków łącznie z "naszym" ministrem rolnictwa to był skandal,

szczyt głupoty ale to temat rzeka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...