Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Mamy mistrzostwa w 2012 !!!! to jest duży sukces ale jestem sceptycznie nastawiony do naszych władz w PZPN-ie a co wy o tom sądzicie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie do końca jestem do tego entuzjastycznie nastawiawiony. Jeśli nie uda nam się poprawić infrastruktury to będzie wstyd No i jeszcze ci kibiece (niektórzy)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jeśli chodzi o kwestię finansów to będzie nawet lepiej, ale i tak mi się to nie podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak zaczną rozbudowęinfrastruktury to wszystko podrożeje (stal, bwton, i inne materiały budowlane i nie tylko) to dla mnie minus

 

Już teraz brakuje ludzi do pracy w budownictwie ( w tym dużym gdzie potrzeba wykwalikowanych pracowników a ci wyjechali za zachód), więc wzrosną wynagrodzenia w tym sektoże a to dla mnie plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, jak coś nie wyjdzie, to dopiero minister Ziobro będzie miał pole do popisu, stadiony wtedy na więzienia będą przerabiać

Jak dla mnie, to nie musiało by wcale być takich pierdół, strata czasu i pieniędzy, komornicy szpitale rozgrabiają, ludzie biede klepią, ale miliony euro na rozpuste musi być

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem zapalonym kibicem, ale do organizacji ME podchodzę z umiarkowanym optymizmem. Mam nadzieje że poprawią się zarobki w budownictwie.Wzrośnie zapotrzebowanie na materiały budowlane,powstaną nowe miejsca pracy.Złoty się osłabi,ludziom pracy będzie się żyło lżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie Euro2012 w Polsce to o autostradach moglibysmy zapomniec na 20 lat o stadionach tak samo, bez wyznaczonego celu i "przymusu" politycy by wbijali w to i woleli by siedziec na swoich posadkach bo po co mieli by cos robic jak i tak pęsje dostają i tylko by biadolili jak to zle w Polsce jest a żeby ruszyc dupy to nie ma komu. Euro 2012 to jest szansa dla poprawienia infrastruktury a najważniejsze że z tego bedą korzystać normalni ludzie!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do hihot1- póki co to te autostrady , o których piszesz są tylko w planach, więc jeszcze nie możemy tego "zawdzięczać euro2012

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie z hihotem1 gdyby nie przymus w postaci euro predkobysmy nie ujrzeli w polsce stadionow i autostrad . rzad bedzie musial sie wywiazac z obietnic zwiazanych z euro gdyz bedzie to grazic kompromitacja w skali miedzynarodowej i przez kilka dobrych lat nie mieliby najmniejszych szans w wyborach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Autostrad też nie będzie - zieloni (umysłowo) zaprotestują przeciw budowie !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rzad oglosi ze : "albo autostrady i euro 2012 albo zieloni" i kibicie sami sobie z nimi poradza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak nie ukradną to o autostradach i stadionach bedziemy mogli tylko pomarzyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

300 km , dobre i to bo beda zmuszeni wybudowac

no jeszcze moze te trasy szybkiego ruchu...

a wschod bedzie dalej taki sam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak Ruscy w 1980 w Moskwie zrobili Olimpiadę to szary obywatel potem Nic nie mógł kupić (ja na szczęście tych czasów nie pamiętam) wprowadzili reglamentacje i przydziały.

Obawiam się że teraz w polsce będzzi podobnie. już na rynku budowlanym jest brak materiałów (tych tanich i powszechnie stosowanych jak postaki Alfa które z 3zł jesienią podskoczyły do 5zł niewiadomo kiedy. Producęci mają problem z kąd zużel kopić, a inwestor może tylko czekać na swoją kolejke bo nikt na dzień dzisiejszy nie sprzeda od ręki. Innym przykładem może byćinwestor kturu w lutym zapłacił za strop (Fert lub Terriva nie pamiętam jaki) i czeka do dziś, brygada miała wchodzić w przyszłym tygodniu i musiał ich odwołać .

 

Może pamiętacie Latem 2006 w wiadomościach byławzmianka że rafinerie nie nadanżają z produkcją masy asfaltowej i faktycznie co kawałek na trasie był jakiś remont, ale jak do 2012 roku chcą wybudować autostrady, stadiony właściwie całą infrastrukture przy już zaplanowanych remontach jakie były w 2006. z czego chcą budować??

 

Przeszło mi przez myśl że specjalnie przyznali Nam orgonizacje żebyśmy się sami ośmieszyli .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polakowi nigdy nie dogodzisz. Tak źle i tak niedobrze. Jak bysmy nie dostali to by gadali, że była wielka szansa i niewykorzystalismy a jak dotaliśmy to też jest źle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tymi materiałami budowlanymi to nie do końca prawda. Fakt, że na rynku jest duży popyt na te materiały i ceny poszły w góre ale jest też druga strona medalu. Mieszkam koło dużej cegielni, która ma masę zamówień i mogłaby je wszystkie zrealizować ale nie zwiększa produkcji , bo po co jak mówi tamtejszy kierownik. Pracują tak jak pracowali po 8 godz. na jedną zmianę a cegłę sprzedają nie po 4,5 jak w tamtym roku ale po 9 zł. Czysty zysk. Gdyby chcieli produkować więcej musieli by robić nadgodziny lub tez przyjąć więcej ludzi do pracy a tak bez żadnych nakładów zarabiają dwa razy tyle bo ludzie i tak muszą materiał kupić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Braki na rynku materiałów budowlanych mogą być szybko zaspokojone.Po reformie w1989r w mojej okolicy z 10 cegielń pozostała 1 i to ze zmienioną produkcją.Chyba będzie można uruchomić niektóre,ludzie znajdą zatrudnienie,to też jakiś plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bacznie obserwuje postempy w przygotowaniach do 2012 i sadze nie zdaża wszystkiego zrobic co zakładaja moim zdaniem jest to nie mozliwe bo tylko gadaja a nie robia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więcej optymizmu!

Jak wszyscy będą marudzić i tylko narzekać, to rzeczywiście może być klops.

Ja wierzę w to, że zdążą. Ostatnio jechałem od strony Wrocławia w kierunku na Tarnów. Rozkopane , robota wre. Ja tam wierzę i się cieszę.

Chyba będę musiał jeździć na euro do Lwowa, bo mam tam najbliżej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...