RaZoR 0 Napisano 17 Czerwca 2007 Ile macie średnio prosiaków od lochy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
farmer na 102 0 Napisano 17 Czerwca 2007 mi w zeszłym tygodniu przyprowadziła 15 sztuk z czego 2 padły Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 17 Czerwca 2007 Mi tydzień temu oprosiła się loch (pierwszy raz) i miała tylko 5szt,ale jakich wyglądały po urodzeniu jak 2-tygodniowe dodam,że były problemy przy wyproszeniu więc wezwany został weterynarz i aż się dziwił jak wyciągnął te prosięta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BoSS 0 Napisano 17 Czerwca 2007 teraz wychodzi około 10 od lochy (kryjcie sztucznym), ale rok temu jak woziliśmy do samca to wychodziło po 5-8 i to nie bogatych, i jeszcze mykoplazma była, ateraz w chlewni coraz zdrowsze i więcej świnek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
abuk14 0 Napisano 17 Czerwca 2007 U mnie maciora tydzień temu miała 13 prosiaków z czego 1 zdechł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BoSS 0 Napisano 17 Czerwca 2007 to może rekordzik 25szt (ale ja nie pamiętam tych czasów), ale pamiętam 18 odchowanych były podzielone na 3 grupy i co 2 godz 1 grupa w zamknięciu a 2 doiły, tak że prosiak odpuszczał co trzecie dojenie (nawet się nie dobijały). inny fajny przypadek:maciorka miała 12 sutków a 13 prosiąt, wszystkie się wychowały bez ingerencji człowieka. były 3 mniejsze i na zmiany 1 nie doił nawet nie szedł do maciory do korytka i tak w rytm maciory jak rechotała ubijał paszę w korytku, prosięta miały legowisko w kojcu obok maciory i małe przejście więc ten co nie doił to leżał ryjkiem w przejściu i czekał (byle się maciora odezwała to startował, i czasami robił falstart). takie obrazki to największy + przacy na wsi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 17 Czerwca 2007 A jak z agresywnością waszych macior?U mnie przy tej maciorze co pisałem wcześniej to jak prosię zakwiczy (były zastrzyki robione) to maciora chciała z klatki wyskoczyć,a jak prosięta były wkładane to z zębami do mnie. P.S. Boss,to mówisz,że sztucznie zapładniać jest lepiej (większa ilość prosiąt)? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BoSS 0 Napisano 18 Czerwca 2007 Marcin na moje 10 szt nie opłaci mi się trzymać knura (urośnie i młodej maciorki nie pokryje i tak będe płacił), a jak jaździłem do ludzi co kryją usługowo to zwoziłem choroby do chlewni, i jeszcze knury wyeksploatowane i nie było prosiąt. Co chwilę powturki, wymiana macior bo się nie prosiły nie szło dojść do strzału. Teraz 2 runda oproszeń po sztucznym i leczenie z mykoplazmy i zaczyna w chlewni wyglądać jak się należy. prosiąt więcej 10-12 szt od maciory (i więcej nie chcę ma być 10 ale od karzdej), lepsza zdrowotnośći genetyka. Agrsywnośćmaciory to sprawa czysto genetyczna mieliśmy taką co jak miała prosięta to tylko Mama przy niej robiła (od Taty dostała kijem i niemiał co podchodzić). Maciora była super, opiekuńcza, dużo mleka prosięta jak kuleczki, i sporo prosiąt). Wuja nabył sobie od nas loszkę jak się prosiła to odbierali prosięta na sipie bo z zębami na wszystkich szła (jaka matka taka córka). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
misiek_rolnik 0 Napisano 18 Czerwca 2007 jak masz pieron wie jakiego mieszanca a nie loszke czystorasowa to normalne ze glupia inigdy sie z toba nie zgodze ze po sztucznym masz wiecej prosiat jak woziles do jakiegos dzika a nie knura to normalne ze miales 6 sztuk!! ja mam swojego knura prawie 30macior i srednia oproszen na rok 2006 wynosila 11,6sztuki na loche to chyba dobrze a wczoraj mi sie oprosily 4 i jest 56prosiat czyli wychodzi po 14 na jedna to chyba dobrze co??tak mi sie wydaje ze dobrze...ale ile odsadze to sie okarze narazie wszystkie zdrowe i rowniotkie i jesli nie wiesz o czym mowisz to nie mow... bo kazdy kto ma troche pojecia o swinoach by cie wysmial gdybys mu tak powiedzial ze masz wiecej po sztucznym... pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BoSS 0 Napisano 18 Czerwca 2007 misiek ja mam więcej po sztucznym!! i nikt nie ma prawa mnie wyśmiać! mi nie warto miećswojego porz ądnego knura, a w okolicy jest co jest czyli nic spoecjalnego a co gorsza choroby i można to było wywnioskować z moich poprzednich wypowiedzi ja nie twierdze że w karzdym przypadku po sztucznym będzie więcej jak po naturalnym ale w mojej sytuacji tak jest. Wszyscy chodowcy co mają ponad 20 macior mają swojego knurka bo to jest opłacalne i jak o nego dbają to mają, ja jestem skezany na jazdę do takiego co puszcza usługowo i knury są wyeksploatowane a porządny chodowca co ma dobrego knura mi nie puści bo się boi że mu choroby do chlewni sprowadzę i straci więcej jak zarobi za pokrycie maciory. Więc podsumowując jak niemam swojego to lepiej sztuczny jak jeździć niewiadomo gdzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
misiek_rolnik 0 Napisano 18 Czerwca 2007 no to napisz tak ze po sztucznym jest wiecej niz po jakims dzikim knurze ktory jest typowo na uslugi a nie pisz ze po naturalnym jest mniej niz po sztucznym bo to absurdpozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BoSS 0 Napisano 18 Czerwca 2007 jeżdziłem do różnych i nie koniecznie typowo na usługi (w sumie 4 miejsca i jedno typowo na usługi) i nie byłem zadowolony nie wiem dlaczego tak źle mi wychodziło. a tego dzikiego knura mają ludzie co chodują 100-200świnek i go ne zmieniają a z wygłądu to żadne cuda ale dzikim też bym nie nazwał. A jeśli naprawdę tak nieprecyzyjnie się wypowiedziałem że wprowadziłem kogoś w błąd to przepraszam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
misiek_rolnik 0 Napisano 18 Czerwca 2007 no 100-200 swinek to nie jest malo przeciez i zeby chowac swinie i miec jakies wyniki to trzeba miec cos w glowie i wlasnie taki ktos kto zostawia knura byle by mial jajka to raczej dobrze na tym nie wyjdzie i duzo czasu minie zanim sie nauczy... a ty jest po sztucznym ci dobrze wychodzi wiec trzymaj a ja po sztucznym to tylko niektore lochy kryje PBZ po ktorych loszki zostawiam a tak to wszystko jade durocxpietran i wychodzi to tej pory super i nie moge narzekac a co do ilosci prosiakow po sztucznym to jest roznie srednio to mysle ze okolo 10 dobry wynik ale naturalnie po swoim knurze to jednak naturalnie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BoSS 0 Napisano 18 Czerwca 2007 u mnie jest 6-10macior zależy od roku i jeździć tak jak jeździłem do knura nie było sensu albo zwijać chodowlę albo coś zmienić. A posiadanie własnego knura ma wiele + tyle że mnie na utrzymywanie porządnego nie stać a jak mam wybierać tucznika reproduktora to nie ma sensu i narazie zostaje przy sztocznym. A sztucznym zaczęło sięu mnie od krycia białym na loszki i wyszło dobrze i przy tym narazie pozostanę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hans 0 Napisano 18 Czerwca 2007 no 100-200 swinek to nie jest malo przeciez i zeby chowac swinie i miec jakies wyniki to trzeba miec cos w glowie i wlasnie taki ktos kto zostawia knura byle by mial jajka to raczej dobrze na tym nie wyjdzie i duzo czasu minie zanim sie nauczy... a ty jest po sztucznym ci dobrze wychodzi wiec trzymaj a ja po sztucznym to tylko niektore lochy kryje PBZ po ktorych loszki zostawiam a tak to wszystko jade durocxpietran i wychodzi to tej pory super i nie moge narzekac a co do ilosci prosiakow po sztucznym to jest roznie srednio to mysle ze okolo 10 dobry wynik ale naturalnie po swoim knurze to jednak naturalnie... na korzysc inseminacji jeszcze jest formowanie grup - masz 30 macior po 6-7 w grupie i raczej tego knurem nie pokryjesz............nie mowie o tym ze na stacji sa najlepsze knury Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koron30 0 Napisano 19 Czerwca 2007 wg mnie to w ilości prosiąt jest najważniejsze przygotowanie lochy. Musi dostać taka pasze, aby mieć jak najwięcej komórek jajowych do zapłodnienia. Spróbujcie dawać ok 2 dni przed odsadzeniem pasze energetyczną dla prosiąt, w momencie odsadzenia dajcie pasze dla loch luźnych, ale z dodatkiem wit E! pomaga! Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sebastian 0 Napisano 19 Czerwca 2007 ja od juz 2-3lat jade tylko i wylacznie na sztucznym WBZ i PBZ i wszystko ok maciory maja okolo 10-15sztuk:P prosiaczki zdrowe i ladne zadnych chorob (ale to moze i dlatego ze stosuje profilaktyke)pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wachus 0 Napisano 22 Czerwca 2007 Ja mam maciore Pbz x Wbp z Dalabuszek i pokryłę ją sztucznie knure Pietranin x Durock i wsumie było razę 21 prosiąt lecz 3 były martwe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RaZoR 0 Napisano 24 Czerwca 2007 Moja locha dzisiaj urodziła 17. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
corbol 0 Napisano 2 Czerwca 2008 19! Córka Dalabuszanki się postarała Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gregory_Fox 0 Napisano 5 Czerwca 2008 Ja u siebie trzymam knura ale robie nim w naprawde w ostateczności Trzymam go dla drażnienia loch.Są efekty.Kryje stucznie-w tym roku chce wejśc w kooperacje z jakąś stacją żeby bezpośrednioo kupowac u nich bez pośrednictwa inseminatora.U nas ta przyjemnośc kosztuje 36 zł z dojazdem za pierwszy raz powtórka 12+_5zł dojazd. Nasienie bezpośrednio kosztuje 12 do 15 zł czyli czyli za jedna usługe inseminatora mam prawie trzy porcje do jednej lochy.A to już podnosi prawdopodobieństwo zaproszenia A knur?Te 1,5 t co zje- co to za koszt. Przeliczcie sami. Ja mam tylko 25 loch. w tym roku ciągne do 35. I robimy kase!!!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hans 0 Napisano 5 Czerwca 2008 W Lesznie otwieraja nowa stacje - wie ktos cos na ten temat???????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mateusz2811 0 Napisano 1 Marca 2010 21, 1 martwy a 20 wszystkie przeżyły do odsadzenia (3 zostały przeadoptowane) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 0 Napisano 25 Maja 2010 mi maxymalnie urodzila 23, ale prosila sie w nocy i co godzine zagladalem czy wszystko ok, i niestety za szybko sie oprosila bo stwierdzila ze musi sie obrucić. W ten sposób od razu zadusiła 5 naraz. A odsadzilem zaledwie 12 od niej :/ Wole jak rodzi sie 15-17, bo wtedy mozna odsadzic 14 spokojnie i są znacznie większe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grebo 0 Napisano 6 Lutego 2014 Witam wszystkich,mam pierwszy przypadek gdzie maciora ma 17 szt. prosiąt + 1, które nie przeżyło. Proszę o radę jak pokombinować, żeby locha wszystkie wykarmiła (ma 12 sutków). W pierwszej dobie jakoś wszystkie na zmianę piją, ale jak sobie z tym poradzić później? Czy dzielić na grupy? Lochy nie mam w kojcu a prosiaki zamykam po karmieniu do specjalnej klatki z promiennikiem. I jeszcze jedno pytanie. Locha jest w kiepskim stanie, bardzo mało jadła przez 5 dni przed wyproszeniem. Jaką ja uratować? Będę wdzięczny za każdą poradę! Pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach