Skocz do zawartości
martinescu

Plaga złodziejstwa-jak przeciwdziałać?

Rekomendowane odpowiedzi

Mieszkam w jednej z bogatszych okolic w naszym kraju (północne okolice Krakowa); wykształciła się u nas kasta patentowanych nierobów, klientów GOPS i Caritasu, problemem stają się drobne kradzieże, w tym roku niedoliczyłem się już starej pilarki, paruset kilo złomu, a po ostatniej nocy z kórnika zginęło mi 16 dwutygodniowych kaczątek. Czy u was też macie z tym problemy? Jak przeciwdziałać? zważywszy że pracuje jeszcze zawodowo.

Zapowiadam że jak jakiegoś takiego typka dorwę to o własnych siłach odemnie nie wyjdzie. Uff musiałem trochę żółci ulać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No u nas tez kradna na potege a pochodze <-- patrz w lewo ale moje problemy znikneły od kiedy po ogrodzie ganiaja doberman i rottweiler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W mojej wsi jak na razie z takimi rzeczami się nie spotkałem i oby tak było jak najdłużej.

Znam przypadek w jednej wsi jak w nocy okradali garaż pewnemu rolnikowi on to zauważył, obudził swoich dwóch synów i po cichu zakradli się do garażu gdzie byli złodzieje. Złapali złodziei na gorącym uczynku i od razu wymierzyli im sprawiedliwość po swojemu, tak dostali w pierd…………… ze mieli problemy z opuszczeniem tego gospodarstwa. Później za kilka godzin od tego incydentu do rolnika przyjechała policja informując go że został on oskarżony o brutalne pobicie trzech mężczyzn (oskarżyli go złodzieje co dostali wpierd… w garażu od rolnika i jego synów). Policja zabrała rolnika na komisariat. Miał koleś trochę kłopotów w tej sprawie. Nie wiem jak się sprawa zakączył.

 

Czasami trzeba się zastanowić zanim dokonamy „samosądu”

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.

W mojej wsi jak na razie z takimi rzeczami się nie spotkałem i oby tak było jak najdłużej.

Znam przypadek w jednej wsi jak w nocy okradali garaż pewnemu rolnikowi on to zauważył, obudził swoich dwóch synów i po cichu zakradli się do garażu gdzie byli złodzieje. Złapali złodziei na gorącym uczynku i od razu wymierzyli im sprawiedliwość po swojemu, tak dostali w pierd????? ze mieli problemy z opuszczeniem tego gospodarstwa. Później za kilka godzin od tego incydentu do rolnika przyjechała policja informując go że został on oskarżony o brutalne pobicie trzech mężczyzn (oskarżyli go złodzieje co dostali wpierd? w garażu od rolnika i jego synów). Policja zabrała rolnika na komisariat. Miał koleś trochę kłopotów w tej sprawie. Nie wiem jak się sprawa zakączył.

 

Czasami trzeba się zastanowić zanim dokonamy ?samosądu?

ma własnym podwórku jesteś królem i za to że kogoś pobiłeś na włąsnej posesji po godzinie 22 nic ci nie mogą zrobić, u mine było tak samo też nas podali do sadu że ich pobiliśmy tylko że się przyznali że pszyszli coś ukraść i tak się sprawa skończyła,

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

osa21 troche post ci nie wyszedł

ps

w mojej okolicy też kradną.

jakie macie sposoby na zlodzieji poza pieskami ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coś mi sie pomieszało. a dobre sposoby to nic nie trzymać na dworzu wszystko pozamykane, im mniej ludzi widzi co masz tym lepiej, albo mieć znajomości i wtedy cię nie rusza, szwagrowi zawineli audi, wystarczyło kilka telefonów i auto sie znalazło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie odpukac oczywiście jeszcze niczego nie ukradki ostatnio zostawiłem przed domem moja octavie z kluczylami w stacyjce i dowodem rejestracyjnym na siedzeniu i pojechałem na pole a w domu nikogo nie było. A tak seri o to zawsze mam wszystko pozamykane a dobytku pilnuje bardzo glośny i bardzo zły kundelek hehe skubany jest taki dobry ze cały dzien śpi a w nocy tylko szczeka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zostawiłem piłę (Husqvarna) dosłownie na wjeździe i odziwo rano nadal tam była Może to zasługa mojego groźnie wygladającego, ale w rzeczywistości jakże przyjaznego, psa? Gdy pies pilnuje posesji można spać spokojnie (jeśli ktoś ma wieczorem jakąś pilną sprawę to przed przyjściem/przyjazdem najpierw dzwoni i pyta czy piesek już swobodnie hasa ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej farmer na 102 jaką masz octę zapraszam na www.octaviaclub.pl a może już jesteś. Ja ostatnio straciłem dekielki od alufelg z octavii ale to w mieście. A ostatnio to szczyt złodziejstwa buchneli gościowi z naszej wioski siatkę dookoła domu oraz druty wysokiego napięcia koło mojego domu domy od siebie około 200metrów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja złozyłem podanie do myślistwa może za rok zostane myśliwym (bo tyle trwa staż). to złodzieje chyba będą omijać moją posesje bo myśliwi zazwyczaj mają "strzelające kije" w szafie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Polsce są Polacy i katolicy - stąd kradzieże...

 

Co robić? Może wyjechać, bo oduczyć się ich nie da...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W Polsce są Polacy i katolicy - stąd kradzieże...

 

Co robić? Może wyjechać, bo oduczyć się ich nie da...

 

a dokond wyjechać?? wszędzie polacy są i kradno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak możecie pisać że polacy to złodzieje?? przecieszw karzdym narodzie znajdzie sięmenda z lepkimi łapami (a przez wasze głupie opinnie idzie w świat fama że w polsce same złodzieje pijaki i ...). A oduczyć się da łapiesz delikwenta za czuprynę zaciskasz pięść i pranie z wirowaniem . Największy kłopot jest złapać . najlepiuej to jednego z drugim zap..olić i w lesie zakopać więc jak kto przyjść do Bossa coś podprowadzić to lepiej aby nie dał się złapać co nie jest proste bo sen mam lekki i rurkę pod łużkiem przygotowaną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam rurke w prasie jakoś wszyscy płaco

 

Kiedyś na rynku rozmawiałem z ojcem jednego chłopaka co jeździ TIR-ami po całej europie. Jak zaczynał to jeszcze nie było takiej migraci polaków na zachód. Wtedy mugł zostawić samochód na parkingo z kluczykami w stacyjece, dokumętami na wieżchu i o nic się nie bał. Nigdy nic mu nie zgineło a stał czasem różnych mniejscach. Teraz to ma porobione dodatkowe zabezpieczenia żeby do kabiny nikt nie wszedł. Drzwi spina pasem aby nioe dało się ich wyrwać z zamka. W oknach ma zasłony a za zasłonami krate. Stara sie zawsze stać blisko jakiegoś budynko z dobrym oświetleniem bo na końcu parkingo to się boi. Raz to mu cało naczepe ukradli. Na szczęście udało się odzyskać (przez przypadek - złodzieje jadąc z naczepo drugim ciągnikem zapomieli podpiąć świateł i policia zatrzymała ich )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P....li głupoty niech jeszcze zakopie pod ziemie i uwiąże psa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pierdoli głupoty niech jeszcze zakopie pod ziemie i uwiąże psa

 

nina-pl nie tak ostro... wiecej dystansu do tego co tutaj pisza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Andrzej 2110 ktos ci niezle nasciemnial a ty w to wszystko uwierzyles przez pare ostatnich lat tlukie sie po zachodniej europie i takie rewelacje pierwszy raz od ciebie slysze raz chcieli mi kolo zwinoc ale policja ich zwinela

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a u mnie tak 1. zAJEB...LI bratu SKODE FABIE lat 5 w zeszłym roku latem. 2.MI z c 330 rozrusznik [psu pod nosem] wały gładkie z pola [skubani z pokrzyw po atomowych sto metrów kulali pastuchów 7 albo 8 szwagrowi zetora 16245 ale im się zepsuł po drodze więc go zostawili policja odnalazła ,ale za kilka nocek wrócili i zabrali przodek[bali się ze znowu nawali] i przy okazji nową zaprawiarkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nina-pl chyba niechciałbym mieszkać w twojej okolicy.U nas jak

kradną to raczej drobiazgi(wiertarki, piły itp...).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

auta to jak wszędzie żadna nowośc wsulechowie w ciągu kilku miechów kilka skód popłynęło ,traktory to jakaś jedna szajka robiła bo w okolicznych wiochach kilka przodków ''odjechało'' ale najgorsza to jest plaga drobnych kradzieży typu ,druty elektryzatory,jakieś drobiazgi ,to robota wiejskich obiboków co na jabola zarabiają bo to przeważnie na złom idzie ''edi i jego wózek'' a z tym rozrusznikiem to sąsiedzka robota bb im nawalił a na nowy nie ma ,ajak policję wezwałem żeby z psem poszukali ,to facet[glina ] nato jak w filmie ''zmiennicy'' że z psem to tylko kłopot bo on po akcji to zmęczony a jak pies wypoczęty to przewodnik na chorobowym a wogule to on nic nie wie bo dopiero z urlopu wrócił jakaś paranoja ,a jak ja na to że bez psa wracajcie skąd przybyliście to on na to że muszę zeznania złożyc bo zgłoszenie było i ble ,ble ble dwie godziny a na koniec pytanko za sto punktów czy mam jakieś podejrzenia tak prywatnie bo służbowo to tylko kłopot a najlepiej to zabezpieczyc teren tak żeby złodzieja odstraszyc ale broń borze nie skrzywdzic bo to tylko kłopot jak w filmie Bareji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Andrzej 2110 ktos ci niezle nasciemnial a ty w to wszystko uwierzyles przez pare ostatnich lat tlukie sie po zachodniej europie i takie rewelacje pierwszy raz od ciebie slysze raz chcieli mi kolo zwinoc ale policja ich zwinela

 

Nie wiem jaka jest prawda ale nie wiem po co facet miał by kłamać. Pozatym w TV terz było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.

W mojej wsi jak na razie z takimi rzeczami się nie spotkałem i oby tak było jak najdłużej.

Znam przypadek w jednej wsi jak w nocy okradali garaż pewnemu rolnikowi on to zauważył, obudził swoich dwóch synów i po cichu zakradli się do garażu gdzie byli złodzieje. Złapali złodziei na gorącym uczynku i od razu wymierzyli im sprawiedliwość po swojemu, tak dostali w pierd…………… ze mieli problemy z opuszczeniem tego gospodarstwa. Później za kilka godzin od tego incydentu do rolnika przyjechała policja informując go że został on oskarżony o brutalne pobicie trzech mężczyzn (oskarżyli go złodzieje co dostali wpierd… w garażu od rolnika i jego synów). Policja zabrała rolnika na komisariat. Miał koleś trochę kłopotów w tej sprawie. Nie wiem jak się sprawa zakączył.

 

Czasami trzeba się zastanowić zanim dokonamy „samosądu”

 

pozdrawiam

czy to nie bylo przypadkiem w miejscowosci Żuków w woj. lubelskim???

 

 

u mnie na szczescie czegos takiego nie ma, moj sasiad nawet domu na noc nie zasuwa ale byl kiedys przypadek jak ukradli mtz-a z skr z plugami, ale to zrobili pracownicy tego przedsiebiorstwa i starszej pani simsona, ktory byl na sprzedarz zapytali sie ladnie czy moga sie przejechac i jak pojechali tak ich juz nie widziano, moze by sie i znalazl motorek ale byl bez papierow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u nas w zeszłą sobote złodzije ukradli sasiadce pług 3 skibowy pocieli go na kawałki i zawieźli na złom ale co jest najepsze poszli do tej sasiadki i pożyczyli od niej przyczepke samochodową zeby to wywieśc do tego złodzieje i poszkodowana to rodzina, naszczęście odnaleźli pług na skupie policja spisała gówiarzy (17 i 20 lat) którzy juz mieli wyroki w zawiasach mam nadzieje ze pójdą siedziec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zamontowanych kilka kamer i podłączone do komputera. Jak w zeszłym roku buchneli mi 200 kg jęczmienia a ja sprawdziłem na zapisie kto to zrobił to pojechałem do cwaniaków, powiedziałem że albo zapłacą za towar i jedną kamerę albo idę z zapisem na Policję. Zapłacili bez gadania i jak się rozeszło że mam kamery to mam spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zamontowanych kilka kamer i podłączone do komputera. Jak w zeszłym roku buchneli mi 200 kg jęczmienia a ja sprawdziłem na zapisie kto to zrobił to pojechałem do cwaniaków, powiedziałem że albo zapłacą za towar i jedną kamerę albo idę z zapisem na Policję. Zapłacili bez gadania i jak się rozeszło że mam kamery to mam spokój.

Mogłbyś się podzielić informacją jak to zrobić? Sam to wszystko montowałeś? Masz te kamery na podczerwień, czy tylko w dzień wiesz kto i co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...