Cena - indyki

[Tadeusz Kurek 0]

Sprzedałem w 2 dekadzie stycznia indyk 4,35 indyczka 4,0 warmia i mazury

[Anka-indyki 0]

Witam, czyżby tendencja spadkowa???

tak źle i tak nie dobrze.....pozdrawiam

[Łysy 0]

Jaka tendencja spadkowa. Kolega Tadeusz sprzedawał w drugiej dekadzie więc cena jaką otrzymał za indyczkę nie najgorsza ale za "indyka" już nie bardzo. Teraz różnice sięgają co najmniej 40 gr. Według mnie lekka tendencja wzrostowa nadal istnieje i nie może być inaczej. Teraz seny to indyczka 4,0-4,25 indor 4,4-4,7

[wodnik24 0]

Witam ile kosztują pisklęta indycze ?????????? pozdro.

[Jaro8038 0]

Witam ile kosztują pisklęta indycze ?????????? pozdro.

 

Zależy w jakiej firmie. Indyczkę dzisiaj można kupić za 5 zł a można ją również kupić za 5,90 zł.

[natalia 0]

Po dłuższej przerwie witam hodowców indyka, interesuje mnie cena indyczki w innych rejonach, na terenie Warmii cena ok. 4,3 netto. Po licznych telefonach z okolicznych ubojni widać braki żywca, ale w porównaniu z ceną brojlera kurzego i trzody, to żadna rewelacja.

[Jaro8038 0]

Cena za indyczkę na umowy kontraktacyjne w dużych zakładach na dzień dzisiejszy nie przekracza 4,15 zł/kg (INDYKPOL, ANIMEX), pozostali płacą po 4,30 zł do 4,60 zł/kg wszystko zależy od zdolności/umiejętności negocjacji. Napewno żywca jest mało, ubojnie wydzwaniają i szukają towaru.

Cena nie jest i tak rewelacyjna biorąc pod uwagę szykujące się podwyżki cen pasz. W porównaniu z rokiem 2008 pewnie trzeba stwierdzić, że jest to rewelacja aczkolwiek jeśli na przełomie maja i czerwca będzie wysyp produkcji to najprawdopodobniej zdołujemy ceny.

Tak na marginesie - znam producentów indyka, którzy w obecnej sytuacji sprzedając indyka do Zalewa lub Kamionka biorą pieniądze w dniu załadunku - albo przedpłata albo pieniądze na wadze.

Pozdrawiam

[natalia 0]

Dzięki za inf. bardzo się przydały, sytuacja cenowa jest bardzo dynamiczna, co w produkcji indyka jest bardzo nietypowe, zawsze była większa stabilizacja. Wynika to z zachwiania podaży żywca, a dodatkowo słaby złoty napędza eksport, co daje nadzieje na dłuższą poprawę cenową.

[Savik! 0]

indyczka Ostróda 4,4n na dzień dobry

[pestek6 0]

witam interesują mnie ceny inyczki,będę miał sprzedaż za 3tyg.i po mału trzeba się orientować w cenach.sprzedaję do ostrudy.pozdrawiam

[Jaro8038 0]

Oficjalny cennik Ostródy na ten tydzień kończący się już zresztą to 4,40 zł netto ale wiem że kupują nawet po 4,60 zł.

Średnio można w tej chwili bez zbytnich negocjacji sprzedac indyczkę za 4,50 - 4,55 zł

[Savik! 0]

4,5n Ostróda 8 - 9kg indyczka, rozluźnienie.

[Radekk 0]

4,60 Karczew / wolny rynek

[Jaro8038 0]

Telefony, telefony... dzisiaj nawet po 4,70 płacą.

[pestek6 0]

hodowcy głównie ci więksi nie powinni przesadzać ze wstawieniami to by nie było problemów ze sprzedażami poniewasz nie twożyły by się zapasy a i wszystko szło by na biężąco co prowadziło by do w miare stabilnych i wyższych cen.Bo co z tego że wstawią od cholery jak sprzedadzą za grosze to lepiej mniej a drożej i człowiek tak się nie napracuje.Przemyślcie to!!!

[Jaro8038 0]

Pestek, a ty wogóle wiesz co piszesz. Chyba nie po to ktoś ma fermę 10.000m2 aby w niej wiatr hodować? Myślę, że może powinieneś napisać: "hodowcy głównie Ci mniejsi, którzy maja 1000m2 produkcji lub produkują w szklarniach bądź obórkach powinni całkiem zaprzestać produkcji bo tylko rynek psują". Tylko zastanów się czy możemy komus coś nakazywać ? Jeśli masz ochote to zmniejszaj sam swoją produkcję, jeśli ja mam ochotę to swoją również zmniejszę ale nie będę uczył, a tym bardziej nakazywał innym. Każdy chce żyć, zarabiać i od czasu do czasu odpocząć.

Zwróć uwagę, że produkcja indyka w Polsce w roku ubiegłym spadła o prawie 30% i co teraz mamy ? Za indyczkę niektóre ubojnie płacą nawet 4,90 zł, w trzodzie jest podobnie - 5 - 5,20 zł za kg, myślisz że do czego taka sytuacja doprowadzi? Docelowo pod koniec roku do znacznej nadprodukcji i potężnej redukcji cen. Rynek powinien być stabilny, rynek powinien wiedzieć ile jest w stanie towaru sprzedać i ile towaru potrzeba wyprodukować. Tego nie da się zrobić jeśli 40% hodowców produkuje bez umów kontraktacyjnych.

Może dyrdymały piszę ... ale od ubiegłego roku rynek mięsa tak się rozchwiał, że chyba nikt nie wie o co w tym wszystkim chodzi.

[medox 0]

A przepraszam Jaro8038,że zapytam-wasze umowy kontraktacyjne są takie jak na kurczaku tzn maksymalnie kilka groszy powyżej kosztu produkcji lub po kosztach?

To po to,podobnie jak hodowcy brojlera macie te swoje 10 tys mkw pod dachem?Żeby produkować po kosztach albo z zarobkiem paru groszy , gdzie inwestycja w ziemię budynki i sprzęt nigdy się nie zwróci, czy może u was jest to inaczej?

[Savik! 0]

A przepraszam Jaro8038,że zapytam-wasze umowy kontraktacyjne są takie jak na kurczaku tzn maksymalnie kilka groszy powyżej kosztu produkcji lub po kosztach?

To po to,podobnie jak hodowcy brojlera macie te swoje 10 tys mkw pod dachem?Żeby produkować po kosztach albo z zarobkiem paru groszy , gdzie inwestycja w ziemię budynki i sprzęt nigdy się nie zwróci, czy może u was jest to inaczej?

Zależy z jaką ubojnią jest kontrakt. Niestety duże ubojnie działają jak duże ubojnie kurczaka i one także mają swoich wiernych, lojalnych i zadowolonych hodowców, chociaż wiem, ze ostatnio powstało kilka dużych grup producenckich indyka, ktore próbóją negocjować warunki kontraktów, choć to jest trudne, ale działania tych hodowców zmierzają w dobrym kierunku.

[ytom 0]

brawo jaro!!! nareszcie ktos to pozadnie nazwał 40% hodowli ja to nazywam partyzanckiej!!za przeproszeniem pieprzy rynek dzis na swoim podworku obserwuje jak kilku hodowow z indyka wsadzilo kurczaki co to za polityka tu rozpieprza! pojda na kurczaka tez rozpieprzą.. a w pizd.....u z taka hodowla!

i moze sie myle ale tak zaobserwowalem ze to ci hodowcy 1000-2000m2 siwy wlos juz i pamietaja lata 80 i nowki mercedesy baseny itp...

 

3majamy sie bo cos mi sie wydaje zachod patrzy i czeka....

[ytom 0]

brawo jaro!!! nareszcie ktos to pozadnie nazwał 40% hodowli ja to nazywam partyzanckiej!!za przeproszeniem pieprzy rynek dzis na swoim podworku obserwuje jak kilku hodowow z indyka wsadzilo kurczaki co to za polityka tu rozpieprza! pojda na kurczaka tez rozpieprzą.. a w pizd.....u z taka hodowla!

i moze sie myle ale tak zaobserwowalem ze to ci hodowcy 1000-2000m2 siwy wlos juz i pamietaja lata 80 i nowki mercedesy baseny itp...

 

3majamy sie bo cos mi sie wydaje zachod patrzy i czeka....

[Jaro8038 0]

Medox, trochę to inaczej wygląda, jako grupa mamy bardzo duży wpływ na kształtowanie się cennika oraz cen minimalnych. Jeśli grupa dostarcza 80% produkcji do Zakładu to Ubojnia musi się z grupą liczyć.

Współpraca dla nas nie polega na tym, że jak jest super to trzeba ubojnię wyżyłować a jak jest dół to "stryczek" dla hodowcy.

Oczywiście nie porównujemy cennika do cen wolnorynkowych, tak jak w tej chwili można dostać za indyczkę nawet 4,90 zł, sprzedajemy po 4,60 zł netto, aczkolwiek należy brac pod uwage fakt, iż nikt z nas nie miał problemów ze sprzedażą podczas ptasiej grypy, podczas potężnego doła w ub. roku, gdzie wolny rynek płacil za indyczke nawet po 3,2 zł, myśmy wtedy sprzedawali po 3,95 wg. ceny minimalnej.

To w skrócie bo nie da sie tutaj opisać zasad partnerskiej współpracy z ubojnią. Staramy sie żyć w symbiozie a nie jak pasożyty i tyle.

[iwonarad 0]

jaro, na tej zasadzie kontraktowania i cen minimalnych działa Ax Iława i Indykpol ? Szkoda, że nie wprowadzili tego w swoich ubojniach kurczaka (suwałki)

[pestek6 0]

oj wydzwaniaja wydzwaniają Zalewo na dzień dzisiejszy 4.70 indyczka

[Savik! 0]

4,6n ostróda, umowa, indyczka, bardzo proszę o info cen po koniec przyszlego tygodnia

[janinamaciak 0]

prosze kto zna cene na ten tydzień