Skocz do zawartości
Gość

Cena - indyki

Rekomendowane odpowiedzi

LUDZIE KU..... CZY NIE WIDZICIE ,ZE KTOS NAS W TRABE ROBI KTOS PATRZY I SIE SMIEJE... NAJLEPEIJ ZEBY JESZCZE CALE TOWARZYSTWO DROBIARSKIE SKłOCIC PRZECIEZ KOMUS O TO CHODZI KOLEJNY RAZ POLACY ZOSTALKI WYDY.... GOLYM OKIEM WIDAC! JAK W KRAJU 40MLN MOZE NIE OPłACAC SIE ROLNICTWO! JAKIM PRAWEM MAMY IMPORTOWAC ZYWNOSC KTO TO ZORGANIZOWAL. NASZ MIN SPI CZY UDAJE ZE NIE WIDZI CO SIE DZIEJE. WROCILEM DZIS Z NIEMIEC BYLEM W JEDNYM Z WIEKSZYCH KOMBINATOW DROBIARSKICH ONI JUZ CZEKAJA ZEBY PRZEJMOWAC ZNOW ZA GROSZE POLSKIE ZARAZ PLAJUTJACE FIRMY! NIE SA PROBLEMEM UBOJNIE TE JADA NA RENTOWNOSCI MAX2,5% CALY ZYSK NAS HODOWCOW ZJADAJA WYTWORNIE TU SA NA MAKSA SZTUCZNE CENY,ZMAWIAJA sie POZA TYM MAM POWAZNE PODEJRZENIA ZE LIDER PASZOWY W KRAJU JUZ DAWNO JEST SPRZEDANY. W BRUKSELI ZAWARTO UKłADZIK!!! WYł ILE SIE DA POLSKIE ROLNICTWO. JESZCZE JEDEN PROBLEM 20-30% HODOWCOW PSUJE RYNEK NIE WSTAWIAJA BO NIE MA CENY... SIłA RZECZY NIE MA NA RYNKU ZA KILKA MIESIECY 20-30%MIESA.. WIEC PRZYCHODZI CENA.. CO ROBIA ...WSTAWIAJA BO JEST CENA ... CO SIE DZIEJE ZA KILKA MIESIECY... I TAK WKOLKO.. RECE OPADAJA 12LAT HODUJE I PATRZE JAK SAMI SOBIE BAT KRECIMY.. A W UE PATRZA..PATRZA ... I śMIECH TYLKO.

POZDRAWIAM ZORGANIZOWANYCH HODOWCOW.. NIE JEST PROBLEM W TYM ZE NIE MAMY ZWIAZKOW.. PROBLEM W TYM ZE MAJAC DUUUZY KAPITAł wspolnie nie umiemy wywierac wplywu na naszych rzadzacych. Polska jeszcze kiedys wyjdzie na ulice kolejny raz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na rynku indyka kompletne załamanie. Ceny już nie spadają a zap.ier... w dół. Na dodatek perspektywy do końca roku są tragiczne. Jeśli wylęgarnie i wytwórnie nie wprowadzą realnych cenników to wszyscy leżymy. Oni oczywiście nie będą zainteresowani bo czemu mieliby ograniczyć swoje wybujane marże. Ubojnie nie będą w stanie konkurować na rynku europejskim ze względu na aprecjację waluty. Jeśli pesymistyczny wariant się sprawdzi to ponad połowa z nas niebawem będzie szukała pracy na budowie

P.S. Czy wytwórnie pasz myślą że będą sprzedawać swoje produkty do Brazylii i innych producentów mięsa drobiopodobnego?? Wydaje się że tak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na rynku indyka kompletne załamanie. Ceny już nie spadają a zap.ier... w dół. Na dodatek perspektywy do końca roku są tragiczne. Jeśli wylęgarnie i wytwórnie nie wprowadzą realnych cenników to wszyscy leżymy. Oni oczywiście nie będą zainteresowani bo czemu mieliby ograniczyć swoje wybujane marże. Ubojnie nie będą w stanie konkurować na rynku europejskim ze względu na aprecjację waluty. Jeśli pesymistyczny wariant się sprawdzi to ponad połowa z nas niebawem będzie szukała pracy na budowie

P.S. Czy wytwórnie pasz myślą że będą sprzedawać swoje produkty do Brazylii i innych producentów mięsa drobiopodobnego?? Wydaje się że tak

Wytwórnie mają ten komfort że mogą stanąć jak przestaniemy zamawiać,ubojnie też.Problem leży w cenie odsprzedaży i detalu a nie w ubojniach czy paszarniach.Przy detalu nie ma ograniczenia od góry.Paszarnia,hodowca,ubojnia są w cuglach kosztów i ceny odsprzedaży.Przestań pleść bery o spisku wszystkich wokół Ciebie i zastanów się dlaczego nie ma ceny za twój towar.Podpowiadam,prawo popytu i podaży.Jeśli go nie znasz i psujesz rynek, to lepiej idż do łapania kur bo tam jest pewna i szybka kasa!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wyobrazasz sobie, ze moze stanac jakis zaklad pracy!? Gdzie ty zyjesz??? Moze od razu zrobmy sobie co tydzien dluugi weekend! co za teoria, ze moze stanac paszarnia, czy ubojnia!!! Przy prowadzeniu zwyklego sklepu wlasciciel wscieka sie, ze np mial w miesiacu dwa dlugie weekendy!! - i cztery dni bez przychodów! Chłopcze nie osmieszaj sie!

Prawo podazy i popytu to mzonka, juz dawno przestało funkcjonowac naturalnie, dzis rynek jest alojz REGULOWANY!!! Bardzo modne ostatnio słówko "SPEKULACJE"... Od jakiegos czasu zaczeło zarabiac na rynkach żywnosciowych i tu zaczyna sie problem: jesli tzw. bańka spekulacyjna sobie posiedzi- to rzeczywiscie mamy problem i ceny dłuuugo nie skocza (zaloze sie, ze w lipcu indyk po 4zł albo mniej), jesli natomiast znajda sobie inny rynek nie wiem np idealnie byloby gdyby zainwestowali w nowe technologie bio gaz bio cos tam itp... Rynek spokojnie jest w stanie zaakceptowac cene 5,2zł za indora bez najmniejszego problemu i wtedy wszyscy sie cieszymy! Ceny w detalu nie spadaja, alojz, tylko pna sie w góre, a ceny żywca odwrotnie. Gołym okiem widac, ze cos tu jest nie tak!! a co do. a co do spisku! moze faktycznie nie go nie byc ale zwróc uwage jak w trojkacie ubojnia-hodowca-paszarnia zachowuje sie paszararnia... stoi sobie z boku i arogancko patrzy i tak jest od zawsze .. wogole nie identyfikuje sie z branżą!!! i np ja osobisice czuje w kosciach ze sie zgaduja... spokonie dzis sa w stanie zejsc 100zł /t ii ciagle jeszcze zarabiac.

pozdarawiam wszystkich rzetelnych hodowcow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ps chcialem zaznaczyc ze szacowana wartosc ryku spekulacyjnego na dziś to ok 45bilionow dolców.. ta kwota jest w stanie przemieszczac sie w sekundach po rynkach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

problem chyba w tym że nasza branża nie przeszła transformacji jaka dotkneła innych. to straszne ale na zachodzie (Niemcy czy usa) duże ubojnie negocjują ceny pasz dla swoich hodowców jednocześnie biorąc odpowiedzialność za ich rentowność. We francji gdzie hodowcy indyka rządzili mieszalniami i ubojniami produkcja w ostatnich 10 latach spadla o połowę. U nas słabe ubojnie, brak kontraktacji i slabe ministerstwo rolnictwa to mieszanka wybuchowa- dobrze że przeskoczyłem na kurczaka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

we francji, niemczech hodowcy nie maja nic do powiedzenia.. .funkcjonuja dwie trzy potęzne ubojnie a w zasadzie kombinaty i one dyktuja warunki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ktos z osob odwiedzajacych forum zdawala ostatnio swoje panienki? jakie sa teraz ceny i kiedy w koncu ten rynek sie poprawi?

pozdrawiam z lubuskiego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak długo jeszcze pozwolimy zarabiać wszystkim na naszym towarze?

Ubojnie ciągle mają wytłumaczenie, że mocna złotówka, że dopłacają do eksportu, ale oprócz eksportu, który rzeczywiście jest słabo opłacalny i to nie tylko w branży drobiarskiej, indyk trafia też do przetwórstwa i wzrasta spożycie tego mięsa w kraju i poza strefą euro. Tak się składa, że w skepach mięso indycze nie jest tańsze, czyli nikt z dalszego łańcucha nic nie traci, tylko Ci, którzy to mięso produkują. Mieszalnie pasz też nie kwapią się do obniżek, bo na cyferkach doskonale się znają. Nie piszę tego, bo czuję się gorsza od tych, którzy ubijają, czy mieszają paszę, ale dlatego, że jeśli hodowcy nie stworzą kilku silnych grup, to za chwilę kilka dużych koncernów zrobi z nas dzierżawców. Pozdrawiam wszystkich hodowców indyka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warmińsko- Mazurskie, indyczka 3,8 netto, trzeba ciągnąć wyżej, bo są braki żywca i cena wieprzowiny ciągnie drób w górę. Proszę o podawanie cen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

UBOJNIA

INDOR

INDYCZKA

 

Zalewo

4,15

3,85

 

Karczew

3,65

3,65

 

Indykpol

3,85 - 4,13-4,28

3,55 - 3,76

 

Łukosz

*3,95

*3,62

 

Ostróda

4,00-4,05

3,65

 

Prabuty

Brak uboju

3,65

 

Łukta

4,05

3,65

 

Międzylesie

Brak uboju

3,70

 

Linowo

4,054,10

3,65-3,70

 

Bomadek

Trzebiechów

*4,05

*3,80

 

Animex Grupa Drobiarska SA

3,98

3,63

 

Pozdrawiam i też ciągle oczekuję wzrostu cen. Zaznaczam ze ceny są z dnia dzisiejszego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za tak kompletny cennik, mam nadzieję, że są to ceny wyjściowe, do negocjacji, bo chyba na tym polega relacja kupna - sprzedaży: (chyba że umowy " dwustronne" stanowią inaczej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak "natalia" ceny można negocjować jak na rynku nie ma indyka . Teraz to różnie bywa ... Chociaż z pewnością w ANIMEX i w INDYKPOL to sobie nie ponegocjujesz, w pozostałych zapewne tak . Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co oznacza tak duża rozpiętość cen w Indykpolu ?

 

Tak "natalia" ceny można negocjować jak na rynku nie ma indyka . Teraz to różnie bywa ... Chociaż z pewnością w ANIMEX i w INDYKPOL to sobie nie ponegocjujesz, w pozostałych zapewne tak . Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wolnym rynku indyczka 3,9: indor 4,3 netto. Na ternie Warmii zaczyna się walka o żywiec. Są to ceny również do negocjacji, bardzo proszę o inf. odnośnie wstawień żywca, bo w sierpniu były rekordowo małe, większość hodowców na moim terenie czeka na dalsze obniżki pasz i wzrost cen. Jeśli znowu wszyscy wstawią, tak jak to się zbiegło w lutym, to znowu będzie górka. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ceny na ten tydzień

UBOJNIA

INDOR

INDYCZKA

 

Zalewo

4,15

3,85

 

Karczew

3,65

3,65

 

Indykpol

3,85

4,11-4,28

3,55 - 3,76

 

Łukosz

*3,98

*3,64

 

Ostróda

4,05-4,10

3,65-3,70

 

Prabuty

4,05

3,65

 

Łukta

4,10

3,75

 

Międzylesie

4,10

3,75

 

Linowo

4,05-4,10

3,65-3,70

 

Bomadek

Trzebiechów

*4,05

*3,80

 

„Animex Grupa Drobiarska” S.A

4,00

3,65

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście są to ceny podawane oficjalnie. Część z wymienionych ubojni faktycznie płaci za indyczkę między 3,80 a 3,90. Miejmy nadzieję, że impas zostanie przełamany i ceny w końcy pójdą znacząco w górę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poco podnośić cene swoim hodowcom skor można tylko za cene transportu nie płacąc za mieso ściągnonćkure z zachodu czysty zysk

na zachodzie hodowca musiał by zutylizować a tak też ma zysk

można teższajs ściągnąć z ukrainy też się opłaca polak wszystko potrafi

a nam wciska się kit że nie zchodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
poco podnośić cene swoim hodowcom skor można tylko za cene transportu nie płacąc za mieso ściągnonćkure z zachodu czysty zysk

na zachodzie hodowca musiał by zutylizować a tak też ma zysk

można teższajs ściągnąć z ukrainy też się opłaca polak wszystko potrafi

a nam wciska się kit że nie zchodzi

 

Jancio - czy ty masz jakąś dysleksję? Strasznie ciężko czyta się to co piszesz. A co do ukrainy to u nich cena na dzień dzisiejszy (żywca indyczki), w przeliczeniu na PLN to 9 zł więc zyczę Ci sukcesów w sciąganiu od nich mięsa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za inf., to może lepiej zacząć handlować z Ukraińcami, bo Nasi zasługują już tylko na to, żeby w końcu naprawdę nie mieli żywca i docenili, to co mieli. Ciekawe jakie świadectwa są potrzebne do sprzedaży żywca?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...