Skocz do zawartości
Gość dronio

Gęsi - reprodukcja i tucz

Rekomendowane odpowiedzi

Koleżanki i Koledzy hodowcy,

 

W ramach ostatnich międzynarodowych spotkań rolniczych w Brukseli oraz przy okazji Targów Agroturystycznych i Wielkopolskich Dni Wody miałem okazję zapoznać się szczegółowo z umowami zawieranymi przez gęsiarzy z polskimi ZD. W związku z tym śpieszę z podaniem informacji o proponowanych w tym sezonie cenach na żywiec gęsi w Polsce.

 

Wielu hodowców, którzy po raz kolejny w pośpiechu podpisywali umowy na polską gęś owsianą nie ma odwagi pokazać swoich umów kontraktacyjnych na ten sezon. Wniosek jest prosty - cena na nich jest tak niska, że wręcz paraliżująco śmieszna. Ubolewam nad tym, że tylko spacer po równi pochyłej może przywrócić normalność na rynku gęsiarskim w Polsce.

 

W każdym razie, wracając do tematu wątku, ceny na żywiec gęsi w Polsce są bardzo zróżnicowane. Są już jednak pozytywne sygnały. Cena za kilogram żywca gęsiego waha się w granicach 5.75 zł netto - 6.20 zł netto. Ta rozbieżność cenowa wynika z kilku kwestii. W większości są to umowy czysto indywidualne.

 

Posługując się skrajnym przypadkiem cenowym - 6.20 zł netto za kg żywca. Na tą cenę mają wpływ następujące składowe:

- hodowca produkuje dla danego ZD powyżej 5 lat, za co dostał dopłatę 5 gr do każdego kilograma żywca

- dostarczany towar przekraczał 85% klasy eksportowej mięsa - za co przyznano 10 gr dopłaty

- za ilość produkowanych gęsi, przekraczającą 10 000 sztuk otrzymał 5 gr dopłaty

- za odległość do ZD nie przekraczającą 50 km otrzymał kolejne 5 gr dopłaty

- po zakończonym sezonie produkcyjnym otrzymuje premię uznaniową od ZD za dobry uzysk pierza.

W związku z tym, że hodowca prosił o zachowanie anonimowości nie mogę Państwu podać ani nazwiska hodowcy ani ZD, który tak skonstruowaną umowę podpisał.

 

Z uzyskanych informacji wynika jednak, że nie jest to przypadek jednostkowy, a umów określanych przeze mnie jako indywidualnych jest w tym roku dość dużo. Jak widać trwanie przy swojej cenie i oferowany, dobry towar pozwalają na wynegocjowanie całkiem przyzwoitych cen na żywiec gęsi.

 

Nie mogę przejść jednocześnie obojętnie obok postu koleżanki z Warmii i Mazur o nicku Sylas. Cieszę się bowiem niezmiernie, że stara się podchodzić logicznie do wszelkich tematów. Mam nadzieję, że czyni to z dobrym skutkiem i ta logika poparta jest również rachunkiem ekonomicznym. Na pytanie czy sytuacja na rynku gęsi jest odmienna od indyka czy brojlera muszę odpowiedzieć, że prawdopodobnie tak. Mianowicie skoro poza gęsiarzami nikt na wolnym rynku nie potrafi negocjować cen produkowanego towaru, a wielkość produkcji nie wynika z rachunku popytu i podaży to oznacza, że do grona gęsiarzy-bankrutów wkrótce dołączy cała kompania innych drobiarzy. Chciałbym Pani zwrócić uwagę na fakt, że wielkość produkcji gęsi została ograniczona na skutek takich czynników jak:

- duża liczba bankrutów wśród gęsiarzy

- małe zapotrzebowanie na mięso gęsie u odbiorców niemieckich

- niechęć instytucji finansowych, w tym banków do udzielania kredytów na produkcję gęsiarską

- nie udzielanie kredytowania paszy, zboża, dodatków paszowych

- rachunek ekonomiczny pozwalający zarobić więcej produkując mniej.

Natomiast ceny są negocjowane przez różne konkurujące ZD w Polsce i za granicą oraz producentów gęsi. Wysokość oferowanej ceny zależy zarówno od jakości oferowanego towaru jak i umiejętności negocjacyjnych stron umowy.

Proszę więc samodzielnie określić czy to przerost treści nad formą czy też przechwałki, czy też może właśnie wspomniana przez Panią logika ekonomiczna rządząca wolnym rynkiem. Pozdrawiam i życzę wielu miłych chwil w produkcji brojlera i indyka bez oglądania się na wielkość i ceny, ale z logicznym myśleniem. Bez urazy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DrHouse - skąd wniosek, że jestem kobietą???????????????????????

Pomyłka!!!!!

Co do Twojej odpowiedzi - nie chcę wchodzić z Tobą w tego typu dyskusje. Według mnie rzeczywistość wygląda trochę inaczej. Konkretnie - co z tego, że za kg wyprodukowanego żywca będę chciał 10 zł, jeżeli kupiec jest w stanie dać mi 5?

Upieranie się przy 10 w momencie braku zainteresowania z drugiej strony nic nie da!

Co z tego, że zostanie podpisanych kilka umów na lepszych warunkach, jeżeli cała reszta ma warunki standardowe - takie, jakie dyktuje właśnie wolny rynek i realia, w których się znajdujemy.

Co do regulacji podaży i popytu w branżach związanych z rolnictwem to daleka droga nas jeszcze czeka............... moim zdaniem.

Pozdrawiam

Liczę na dalsze budujace dyskusje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

House w ostatnim czasie nic nie wnosisz do wątku,piszesz tylko o rzeczach oczywistych.Cena 6zł i nie robie gęsi,takie są realia.Chyba każdy tak do tego podchodzi,jak mu cena nie pasuje to nie robi.A jeśli ktoś sobie policzy że za 5,5 mu sie opłaci i coś tam zostaje to jego sprawa.Tak samo była kiedyś gatka na forum o brojlerach.Jeden tak robi że mu przy cenie 3 zł coś tam zostaje,a drugi jest szuszfoł i przy 3,3 dokłada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koleżanki i Koledzy hodowcy.

 

W odpowiedzi na post Sylas chcę powiedzieć, że pisząc uznałem, że nick to nawiązanie do imienia żeńskiego Sylwia. Nie podejrzewałem nawet, że autor może mieć tak wiele wspólnego z Judą albo sektami kościoła, a tu jednak okazuje się, że jesteś zabójcą z Kodu Leonarda da Vinci. Takim wierzącym oprychem, co potwierdza pewnie również Twoja nietypowa logika. Skoro tak lubisz cierpienie jak wspomniany Sylas to nie dziwi mnie produkowanie poniżej kosztów - co też jest jakimś rodzajem masochizmu. Jak to mawiają franciszkanie: im więcej od krzyża uciekasz, tym więcej cię przywala. Tylko nie każdy lubi jak go przywala. Ja wolę nosić swój krzyż jakim by nie był.

 

Kolego Lukasz111 - bardzo cieszy mnie fakt, że to o czym piszę jest dla Ciebie oczywiste. Oznacza to, że kierujesz się rozsądkiem i rachunkiem ekonomicznym. Niestety wielu hodowców nie korzysta ani z jednego ani z drugiego przy czym również rozumem się nie posługują. Stąd moje informacje, które uważam powinny docierać do wszystkich, aby sytuacja rynku gęsi znana była wszędzie i przez wszystkich. Twierdzisz, że ostatnio nie wnoszę niczego do wątku, mam nadzieję, że jednak poza pieniactwem jesteś w stanie wnieść coś w temacie i podzielić się również swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi hodowcami. Czasami warto powiedzieć o własnych spostrzeżeniach, aby uzyskać całościowy obraz sytuacji wokół nas. Zapraszam więc do gorącej dyskusji w wątku, takiej co wniesie coś sensownego do tematu.

 

Cieszę się, że wywołałem jakąkolwiek reakcję i wstępną dyskusję. Pomimo tego, że w większości tych wypowiedzianych na wątku słów jest gorycz i atak personalny na mnie i moje wypowiedzi to jednak znalazłem w nich również wartościowe informacje dla innych. Z postu Lukasza wynika bowiem, że hodowcy z Gayora produkują również za 5,50 zł (mam nadzieję, że to cena netto) i jeszcze są w stanie zarobić na tej produkcji. Chwała Wam za to. Jak nie jesteście szuszfoły to mało, ale może jednak zarobicie. Mi się jednak wydaje, że raczej dołożycie przy tej cenie.

Oczywiście każdy podejmuje decyzję indywidualnie, ale nie sposób nie myśleć również o tym, że proponowanie cen dumpingowych przez nawet jednego czy dwóch producentów psuje rynek dziesiątkom czy setkom innych. Oczywiście masz Lukaszu rację, że już trzeci sezon nie produkuję. Wynika to również z tego, że wydzierżawiłem moje gospodarstwo na ten czas i mam alternatywę, co jednak nie oznacza, że nie mam styczności z tą produkcją obecnie. Moja rodzina zdecydowała się jednak wstawić gęsi w tym roku i przy ograniczeniu produkcji do 30% zmierzyć się z realiami rynku. Poza tym produkują też inny drób w tym roku. Jednak akurat te osoby twardo stąpają po ziemi i czują grunt pod nogami i walczą o ceny, które pozwalają na zadowalający dochód, poszukując ciągle rynku zbytu. Stąd też moje analizy rynku w Polsce i Niemczech.

 

Muszę również podjąć temat samej hodowli. Produkować można na różny sposób pod kątem opłacalności: poniżej kosztów produkcji, w ramach tych kosztów, albo z wypracowanym zyskiem. Ja osobiście polecam trzecią opcję. Ale to tylko moja sugestia, a decyzja należy przecież do każdego indywidualnie. Od tego jest zależna cena kilograma drobiu niezależnie od tego jaki jest to drób.

 

Na sezon 2010 wspólnie ustalono na podstawie kalkulacji produkcji i szczegółowych biznes planów (ponad 50 hodowców), że cena za kilogram żywca nie powinna być niższa niż 6 zł netto.

Co zaś "każdy" z tą wiedzą zrobi to ich własna decyzja i wyczucie odpowiedzialności za siebie i własne rodziny. Hodowcy gęsi, tak jak wszyscy inni dzielą się przecież na:

- myślących i nie myślących

- pracujących i udających pracujących

- liczących realne zyski i obojętnych na rezultat produkcji

- stąpających mocno po ziemi i "dupowłazów" ZD

- trzymających się razem, w grupach i egoistycznych parobków

- mających coś do powiedzenia i przemądrzałych megalomanów i mitomanów.

 

Jednak niezależnie od tego do jakiej grupy należycie, czy do jakiej chcielibyście należeć życzę konstruktywnej dyskusji popartej faktami, aktualnościami i pouczającymi wiadomościami. Sam zaś muszę wyłączyć się z dyskusji na najbliższe 5 miesięcy z uwagi na pobyt na obczyźnie. I to nie banicja, a moja indywidualna decyzja.

 

PS. Odnośnie jednak samej sprawy nicków na tym forum nasunęło mi się na myśl, że być może nie wniesie to wiele do samego wątku, ale być może wywoła u co niektórych uśmiech. Same nicki, które wybiera się dla siebie pisząc na forach nie są bez znaczenia i częstokroć są w stanie więcej powiedzieć o samym autorze postów aniżeli wiele słów. I tak, w moim odczuciu oczywiście, z lekkim ironicznym uśmiechem odbieram to tak:

 

Dlaczego:

- drHouse? - bo bezczelny, ale z wielką wiedzą i doświedczaniem, a do tego zazwyczaj nieomylny

- Sylas? - bo wierzący, ale oprych i skrytobójca przekonany o własnej doskonałości ze skłonnościami do masochizmu

- Lukasz111? - bo kolega z Wielkopolski należy go Gayora, gdzie jak wiadomo 100 dalmatyńczyków i 11 hodowców

- Wiko? - bo jak Vicodin jest lekiem na całe zło i ból po zakończonym sezonie. Mam nadzieję, żę włączy się do dyskusji jako lek drHouse'a na ten sezon

- booosky? - bo jest "boski" w takich wypowiedziach jak ta: "To są tzw. ludzie z pasją do hodowli gęsi, ta ciężka praca przy gęsiach sprawia im przyjemność bo po co im pieniądze? Wolą dokładać i mieć satysfakcję z tego co robią."

- ptyś? - bo z wierzchu cukier-lukier, a w środku bita piana, przepraszam - śmietana.

 

Myślę, że to wystarczy, a nikt nie czuje się w jakiś nadzwyczajny sposób urażony. Życzę sukcesów produkcyjnych, a przede wszystkim wypracowanego zysku w trwającym sezonie.

 

drH.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Housik.Nie, w gayorze nikt nie robi za 5,5netto.Z dalmatyńczykami i ilościa aktualnie hodujących raczej trafiłeś-grupa nie jest zgrana-każdy patrzy swojego niestety.

Taki gośc jak ty i trzeci sezon już nie hodujesz????Czyli wynika z tego że nie hodowałes w roku najlepszym w ostatnim czasie dla hodowli gęsi,następnie,w zeszłym roku też nie hodowałeś,a przy 6,5 netto też można było zarobić,no i w tym sezonie też nie hodujesz,a fajna alternatywa pojawiła sie dla gęsi(przynajmniej część ludzi z gayora wykorzystała to) i teraz sobie może wstawić o połowe mniej gąsek - tak z sentymentu i z nudów- i zobaczyć co z tego wyjdzie.

 

Wydzierżawiłeś swoje gospodarstwo????!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kolego Łukasz111 o jakiej alternatywie dla gęsi Ty mówisz że wykożystali ją Kloedzy z Gajora?

A w ogóle jak hodowla ile wstawiliście?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzedam agregat prądotwórczy produkcji grudzień 1989

Diesel...silnik IFA moc 48KW 60 KV ... stan bardzo dobry odpala nawet po dłuższej przerwie, bezproblemowo w zimie , agregat jest zabudowany na kołach

1600 motogodzin, cały czas był garażowany

przeznaczenie - zespół przystosowany do ciągłego zasilania energią elektryczną odbiorników siłowych i oświetleniowych,

rozruch elektryczny, ma jeszcze oryginlne plomby nigdy nic nie było majstrowane przy silniku ani prądnicy POLECAM

cena do negocjacji

 

http://allegro.pl/item1054322264_agregat_pradotworczy_generator_48_kw_60_kv_ifa.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czule żegnamy Cię DrHouse - obyś znalazł jakieś sensowne zajęcie tam, gdzie sie wybierasz - może po prostu masz za dużo wolnego czasu i stąd Twoje zamiłowanie do rozwlekłych, pseudomoralizatorskich postów. Co do Twojej bezczelności - z grzeczności nie zaprzeczę...................... Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam koledzy po ile można kupić pisklaka do tuczu w waszych rejonach,czy kupował ktoś z Dąbrowy Tarnowskiej i w jakiej cenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam koledzy po ile można kupić pisklaka do tuczu w waszych rejonach,czy kupował ktoś z Dąbrowy Tarnowskiej i w jakiej cenie

Kutno z wylylęgarni z Łęczycy ma pisklaki po 5,8zł netto + transport i 2% bonifikaty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym zająć się hodowlą gęsi, ale mam wątpliwości, czy to się opłaca. Wg komentarzy raczej nie, jednak zważywszy na ceny trzody chlewnej, którą obecnie hoduję, hodowla gęsi wydaje mi się całkiem korzystna. Mam dobre warunki do hodowli, zboża, łąki itp. Mieszkam niedaleko Ostrowa Wlko, więc gęsi chciałabym tam sprzedawać. Powiedzcie mi proszę, czy są szanse na jakieś realne zarobki w tej hodowli, i czy w najbliższych latach sytuacja może się poprawić, czy też pogorszyć. Chciałabym się też dowiedzieć o firmie Polfax z Ostrowa Wlkp, czy dobrze trakują tam hodowców? Słyszałam, że przy podpisie umowy nie znane jest cena jaką powinni zaoferować. Czy to prawda? Czy można temu jakoś zaradzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym zająć się hodowlą gęsi, ale mam wątpliwości, czy to się opłaca. Wg komentarzy raczej nie, jednak zważywszy na ceny trzody chlewnej, którą obecnie hoduję, hodowla gęsi wydaje mi się całkiem korzystna. Mam dobre warunki do hodowli, zboża, łąki itp. Mieszkam niedaleko Ostrowa Wlko, więc gęsi chciałabym tam sprzedawać. Powiedzcie mi proszę, czy są szanse na jakieś realne zarobki w tej hodowli, i czy w najbliższych latach sytuacja może się poprawić, czy też pogorszyć. Chciałabym się też dowiedzieć o firmie Polfax z Ostrowa Wlkp, czy dobrze trakują tam hodowców? Słyszałam, że przy podpisie umowy nie znane jest cena jaką powinni zaoferować. Czy to prawda? Czy można temu jakoś zaradzić?

 

Produkuję gęsi tuczone od 30 lat niczego szególnego się z tej produkcji ne dorobiłem ledwie że żyje tak jak w innych gałęziach rolniczych. Znam przypadki hodowców co skakali z kwiatka na kwiatek i też nic nie zyskali. Jak chcesz mieć super życie (a możesz) to idź na plebana! wiko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ostatnio przeglądając internet trafiłem na fajny serwis z bezpłatnymi ogłoszeniami rolniczymi. Więc jak chcecie sprzedać lub kupić jakąs maszynę rolniczą to polecam:

 

http://targ.rolniczy24.pl

 

dużo ogłoszeń

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc!

Moje gęsi mają 4 tyg. i są chore na grzybicę. W płucach mają białe guzki, ciężko im oddychać. Leczone były Defungalem i Probilem przez 4 doby. Ściułka była pryskana po każdym ścieleniu. Za pięć dni choroba wraca. Czy można wyleczyć te gęsi? Proszę o szybką odpowiedź. Z góry dziękuję!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Proszę o pomoc!

Moje gęsi mają 4 tyg. i są chore na grzybicę. W płucach mają białe guzki, ciężko im oddychać. Leczone były Defungalem i Probilem przez 4 doby. Ściułka była pryskana po każdym ścieleniu. Za pięć dni choroba wraca. Czy można wyleczyć te gęsi? Proszę o szybką odpowiedź. Z góry dziękuję!

 

Ja grzybicę lecze siarczanem miedzi przez 9 dni po 8 godzin dziennie do picia w rozcięczeniu 1kg siarczanu na od 7000 litrów wody do 20000 litrów. Długo ale pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam !!! Może zna ktoś z Was jakieś plotki lub prognozy cen żywca gęsi owsianej na podlasiu. Interesuje mnie głownie Animex Suwałki, Big ,Seder- Międzyrzec Podlaski. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może mi ktoś powiedzieć co może być przyczyną opuchniętych nóg gęsi, pojawiło mi się kilka takich sztuk w stadzie, dodam że gęsi mają 4 tygodnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jestem zainteresowany kupnem pierza kaczego oraz gęsiego. Proszę wszystkich zainteresowanych o ofertę na adres email lukaszgolebiewski(at)eljotfirma.pl lub prv.

 

Pozdrawiam, Lukasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Ci to coś pomoże to my podajemy 400 ml Rapicidu na 1000 l wody do picia zapobiegawczo przeciwko grzybicy. Polena JK i rapicid to środki o podobnym składzie i działaniu ale inny steżeniu substancji czynnej . Osobiście nigdy nie podawaliśmy Poleny .

Pozdrawiam z Podlasia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Proszę o pomoc!

Moje gęsi mają 4 tyg. i są chore na grzybicę. W płucach mają białe guzki, ciężko im oddychać. Leczone były Defungalem i Probilem przez 4 doby. Ściułka była pryskana po każdym ścieleniu. Za pięć dni choroba wraca. Czy można wyleczyć te gęsi? Proszę o szybką odpowiedź. Z góry dziękuję!

Witam .

Chyba jest nieco za puźno na tą odpowiedz ale... polecam CLINAFARM SPRAY do zamgławiania. Jeśli nie posiadasz zamgławiarki , tak jak ja , to można zrobić to za pomocą ręcznego plecakowego opryskiwacza ogrodniczego. czyli zganimy ptaki do budynku i rozpylamy nad głowami roztwór .

pozdrowienia i powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Clinafarm to nie jest przypadkiem tylko do zamgławiania obiektu przed wpuszczeniem ptaków????Z tego co czytałem na ulotce(po angielsku) to tak by wychodziło.Mogę się mylić bo troche trudnym słownictwem tam piszą jak dla mnie.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pollenę stosuję w stężeniu 0,5litra na 1000 litrów wody przez 12 godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Czy mógłby mi ktoś polecić jakiś dobry środek na przepierzanie dla gęsi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...