Agregaty uprawowe i podorywkowe

[Marek9 0]

Na kiszonkę. Na moim terenie nikt niesieje na ziarno.

[tatamarty.323a 0]

Eee tam na kiszonke, to prawie cała masa jest z pola zebrana, pole wygląda jak ściernisko po zbożu, co innego jak po kukurydzy zbieranej na ziarno, gdzie na polu zostaje wszystko prócz ziarna, więc gruberem nic byś na takim polu nie zrobił, tylko talerzówka.

[suchodolak 0]

Kolego Marek9 Nie ma co się spierac ,ale prawda jest taka ze wszystkiego nie zrobisz gruberem ,jak jest wylega w pszenicy to zycze Ci powodzenia przy pracy agregatem.

A po za tym szybciej zrobisz i dętego mniej z pali ciągnik, który ciąga talerzówkę

,a gruber tez ma swoje dobre strony ale jest mniej uniwersalny jak talerzowka .Warto jest mieć i jedno i drugie.

[abuk14 0]

A teraz mam pytanie.

Co byście polecali: agregat ścierniskowy czy talerzówkę.

Maszyny byłyby polskie, na 22 ha ornej ziemi kl IV-VI, do ciagnika 80 KM.

Cena do 13000 zł. Cholernie podobają mi się talerzówki CUT, półzawieszane, ale to kosztuje, no chyba, ze udało by mi sie skombinować więcej kasy.

Poszukaj używek za kilka tysięcy znajdziesz, a na taki areał to ci wystarczy na lata, też uważam że co jak co ale talerzówka powinna być półzawieszana lub przyczepiana,

 

a półzawieszany CUT chyba kosztuje około 30 tysięcy, choć mogę się mylić

Ceny od 20 tys. Zatanawiałem się także nad półzawieszanymi produkcji ZSRR albo niemieckiej. Ceny są interesujące, a jakość myślę, że lepsza niż polskie Bomety czy Akpile ( chociaż mogę się mylić, bo tego sprzętu nie posiadam ).

A jak myślicie, czy warto interesować się tymi rzemieślniczymi gruberami np. z Allegro

[tatamarty.323a 0]

Lepiej kupic używany zachodni sprzęt, jak nowy polski "made in stodoła"

[Janek44 0]

Koledzy: Tależówka to syf to po pierwsze a po drugie to wszystkie polskie maszyny to drugi syf stwierdzam to z bulem serca bo jestem patryjoto.

A teraz konkrety za RABE WERKE na resorach którego seta niemoże radzić

zapłaciłem 4500zł.

Posiada on 11łap na potężnych resorach,włuke i następnie wał rurowy.

ty ,,patryjoto", na ziemiach niemieckich przy granicy z Polską potrzebują takich . Więc może sprawdź dlaczego ciebie jeszcze tam nie ma.I po polsku poprawnie nie będziesz musiał pisać.

[Marek9 0]

Janek44: Możesz mi naskoczyć mendo!

[tatamarty.323a 0]

O kur.... ale sobie nagrzebałeś Marek

[gedii 0]

Sąsiad kupił polski gruber 2,6m, 6łap nowy za cenę 13tyś zł

w polsce nie produkuja gruber'ów

 

Sąsiad kupił polski gruber 2,6m, 6łap nowy za cenę 13tyś zł

kupuje się raczej za pieniądze a nie cene

 

Janek44: Możesz mi naskoczyć mendo!

ale ja moge postarać się oban twojego IP.

PS kup sobie słownik

[Marek9 0]

Prawdziwy z ciebie JELEŃ!!! Ty jestes taki głupi na serio czy za to ci płacą??

[gedii 0]

Prawdziwy z ciebie JELEŃ!!! Ty jestes taki głupi na serio czy za to ci płacą??

no i możesz szukać innego forum.NARA dzieciaczku!!

[Marek9 0]

JESTEM DEBILEM CO MAM ZROBIĆ

[Aero87 0]

Witam.

Co byscie poradzili mi zakupic do ruska 82?? najlepiej jakis niemieck sprzet uzywany najlepiej. bo kuzyn kupil nowy jakis tam polski i po 3 dnich rama sie wygieła... myśle nad czymś szerokości 2,6m czy cos podobnego. Poradzi sobie z tym rusek??

]Pozdrawiam

[tatamarty.323a 0]

Domyślam się, że chodzi ci o agregat ścierniskowy?

[Vlad 0]

Sąsiad kupił polski gruber 2,6m, 6łap nowy za cenę 13tyś zł

kupuje się raczej za pieniądze a nie cene

W okolicy też używamy określenia gruber,a w tym kontekście to cenę raczej.

[gedii 0]

raczej za "kwotę"

[Aero87 0]

Tak. Głębosz czy gruber to chyba to samo...

[gedii 0]

Tak. Głębosz czy gruber to chyba to samo...

głębosz i gruber(agregat sćierniskowy) to samo??haha

Głębosz-narzędzie rolnicze służące do głębokiego (do 80 cm) spulchniania i przewietrzania gleby pomiędzy rzędami roślin, budową zbliżony jest do kultywatora.

Agregat ścierniskowy służy dospulchnienia ścierniska, podcięcią roślin i wymieszania ich z ziemią.

[Aero87 0]

Ty no ja nie wiem dlatego pisze... ;p u nas mowia glebosz na takie cudo co po sciernisku lataja ma takie "gesie stopki".

A mi sie rozchodzi jak tak o gruber (agregat scierniskowy, podorywkowy czy jak to tam).

[Vlad 0]

raczej za "kwotę"

Aby dojść do konsensusu uznasz chyba "cena","kwota"w tym zdaniu za tożsame chociaż "kwota" ma szersze znaczenie. Fakt gruber alias kultywator alias agregat ścierniskowy to raczej nie mógł być( 6 łap wartość 13 tyś).Zdecydowanie na agregat zbyt ubogo.

[Chochlik23 0]

Pytam, bo tak tylko chciałbym wedzieć, czy ciągnik ciężej ma podnieść i bardziej przegina tzn buja i podrywa przód w transporcie z agregatem uprawowo siewnym 2,7 - 3 m z poznaniakiem i jakiś zwykły agregat, czy z agregatem 4,2m, tzn ciężko podnieść ciągnik o udzwigu niewiele ponad 3 t np. mtz,z czym wygodniej jechać na bardziej oddalone pla?

Jedno i drugie waży ponad tonę a jak to jest w praktyce>?

[tatamarty.323a 0]

Ja MTZem targałem agregat uprawowy który waży 1300 kg, musiałem dociążyć przód , zakładałem 4 szt tylnych obciążników od 4011 (talerze), w polu nie było potrzeby, ale o jeździe po drodze nie było mowy bez obciążników.

[Aero87 0]

A co tam Ciagasz ruskiem?82 masz??jaki zestaw??daje rady? Zwiekszales dawke paliwa?

[Chochlik23 0]

Ja MTZem targałem agregat uprawowy który waży 1300 kg, musiałem dociążyć przód , zakładałem 4 szt tylnych obciążników od 4011 (talerze), w polu nie było potrzeby, ale o jeździe po drodze nie było mowy bez obciążników.

 

Co to był za agregat, a uprawowo siewny zestaw też masz?

Więc np. urawowo siewny 2,5 m może być mniejszym problemem na podnośnik niż agregat uprawowy 3,6m?

[tatamarty.323a 0]

Miałem MTZa serii 500, bez przedniego napędu, w dużej kabinie, wersjha exportowa, super sprzęcik był, ciągłem nim agregat uprawowy szer 3,6m hydraulicznie składany z przednim wałem kruszącym, brona rdlicową i podwójnymi wałami strunowymi, agregat "LECH" firmy "Expom Krośniewice"

rusek bez problemu dawał radę ciągnąć jak i podnieść zestaw, ciągnąłem też pług 4x35, nie było żadnego problemu, choc niejednokrotnie przydałby się przedni napęd; minimalnie zwiększyłem dawke paliwa, a mocą prawie nie odbiegał po tym zabiegu MTZom serii 800, miałem porównanie, gdyż sąsiad przez granicę też pracował MTZem 82.