azaruska 0 Napisano 13 Sierpnia 2007 Witam mam pytanie odnośnie perzu, czym najlepiej opryskać ściernisko żeby pozbyć się perzu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzik 0 Napisano 14 Sierpnia 2007 randup pomoze !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 14 Sierpnia 2007 Glifocyd-pryskałem w tym roku w dawce 5L/ha+siarczan amonu w dawce 5kg/ha(przyspiesza działenie Glifocydu)02.08.Po tygodniu od oprysku (09.08) perz szlag trafił Ale będę orał dopiero po 20 to i rozłogi diabli wezmą(zalecana karencja-2-3tygodnie).Ten oprysk jest na dodatek tańszy od Roundup'u.Polecam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin82 0 Napisano 14 Sierpnia 2007 nie polecam siarczanu amonu do Glifocydu- przyśpiesza działanie przez co środek może nie rozprowadzić się po całej roślinie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 15 Sierpnia 2007 Nic z tych rzeczy,siarczan wpływa także na przyczepność śodka do powierzchni rośliny,nic poza tym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alberto 0 Napisano 16 Sierpnia 2007 A do rundapu energy stosować siarczan amonu w sklepie mi powiedzieli że nie trzeba? 5 litrów 140 zł i to ma być na dwa ha. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tripad 0 Napisano 16 Sierpnia 2007 [do energy nie stosujemy siarczanu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robol 0 Napisano 21 Sierpnia 2007 5 litrów Energy na 2 ha to za dużo. Przy dobrym opryskiwaczu wystarczy 1,5 litra na hektar. Ja jednak nie stosuję roundapów, są za drogie. Każdy inny preparat ma taką samą substancję czynną, czyli glifosat. Po co płacić za firmę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ROBERTD 0 Napisano 6 Września 2007 Moze wiecie dlaczego perz mi zaczyna rosnac na podorywce mimo ze pryskalem sciernisko ERERGY 3l na 1 ha i czekalem z orka 10 dni?? Dziwne nie?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 6 Września 2007 Zauważyłem już dawno ze wszystkie Randaupy i jego generyki nie są skuteczne w 100%.Dlatego sytuacja ta mnie nie dziwi i stosuję oprysk wczesniej a następnie dwukrotnie kultywatoruję i bronuje to pole z tym ze tylko pod uprawy wiosenne(tytoń).Efekt jest wtedy dużo lepszy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 6 Września 2007 MOje pole opryskane Glifocytem stoi ponad miesiąc nie ruszane żadnym kultywatorem i ani listka perzu nie ma I moge stwierdzić,że ten środek jest w 100% a to chyba dlatego,że dodałem do oprysku siarczan amonu ktory zwiększa przyczepność środka do rośliny i "polepsza" działanie środka Pole postoi sobie do końca października i wtedy bede woził gnój i bede je orał-a na wiosne jęczmień. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ROBERTD 0 Napisano 6 Września 2007 MarcinC-360 u mnie jak stalo to tez bylo dobrz perz zżółknął i wszystko sie dobrze zapowiadało ale po podorywce 4dni rosnie znowu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 6 Września 2007 Hhhmmmm...Pomyslmy.Mówisz,że po 10 dniach zrobiłeś podorywkę?Skoro tak,to za wcześnie,środek zadziałał że tak powiem na najbardziej wrażliwe części rośliny-liście,ale przez tak krótki czas nie zdązył "spalić" najodporniejszych(czyż nie?Mróz im nie daje rady)części rośliny-korzeni,rozłogów.Zamierzony efekt- CAŁKOWITE spalenie perzu uzyskujemy po upływie MINIMUM 14 dni,ale ten okres jest często za krótki,jeżeli po opryskaniu nie było dla działania środka sprzyjających warunków to ten okres wydłuża się do 21 dni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ROBERTD 0 Napisano 6 Września 2007 Ale przy ENERGY prace polowe mozna nawt zaczynac po 7dniach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 6 Września 2007 Można,nie można.W praktyce jest tak jak napisałem.PO glifocycie niby też można po tygodniu orać,bo uschły liście,ale co mi po tym jak korzenie nie ruszone?Tak jak napisałem całkowite spalenie roślny nastepuje po ok 20 dniach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goldas 0 Napisano 6 Września 2007 Zgadzam się z MarcinemC-360 10 - 14 dni środek nie zawsze zdąży zadziałać ja na pole nie wchodzę wcześniej jak po 21 dniach a pryskałem 3,5l glifos + 5kg siarczanu amonu po peżu nie ma nawet śladu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf6 0 Napisano 6 Września 2007 Witam, czy w Waszej okolicy też jest (był) problem w zakupie roundapu i pochodnych? U mnie (łódzkie)-Wieluń, Sieradz,Bełchatów są problemy z zakupem. Sklepy tłumaczą braki małymi dostawami od producentów i hurtowników, sytuacja ma ulec poprawie po 20-tym września, ale ceny pewnie pójdą do góry. Napiszcie jak u Was i jakie ceny?Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ROBERTD 0 Napisano 7 Września 2007 Witam, czy w Waszej okolicy też jest (był) problem w zakupie roundapu i pochodnych? U mnie (łódzkie)-Wieluń, Sieradz,Bełchatów są problemy z zakupem. Sklepy tłumaczą braki małymi dostawami od producentów i hurtowników, sytuacja ma ulec poprawie po 20-tym września, ale ceny pewnie pójdą do góry. Napiszcie jak u Was i jakie ceny?Pozdrawiam. Byly problemy byly dobrze ze wczesniej kupilem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radzioha 0 Napisano 10 Września 2007 witam, wg mnie oprócz dawki środka i przebiegu pogody ważna jest także faza wzrostu rośliny w momencie pryskania. W tym roku walnąłem glifosatem 450 (Rofosat 450 SL) 4 l/ha pole na którym zebrane były tylko klosy(b wysoko młociłem) miesiąc wcześniej. pogoda była chłodna i przekropna więc troche należało poczekac az zadziała. po 10 dniach usechł ale po 20 zauważyłem ze zaczyna odbijac. wydae mi się ze rośliny nie były w fazie wzrostu i srodek nie przemieścił sie dostatecznie w roślinie i dlatego odbił co o tym sadzicie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 10 Września 2007 A czy przypadkiem zboże ci nie odbija?Ojciec po 21 dniach poszedł na pole zobaczyc efekty i przyleciał z wrzaskiem jak ja to pryskałem?Zdziwiłem się,więc i ja poszedłem,a to okazał się odbijajacy jęczmień i pszenicę na innym polu(tzn. ziarna które wyleciały podczas młocki) a nie perz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radzioha 0 Napisano 11 Września 2007 nie na bank rosnie tam perz. - może mechaniczna uprawka go zniszczy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 12 Września 2007 Acha,a może pryskałes jak był wiatr,i dlatego odrósł?Zrób podorywkę,i wybronuj perz.Ew. można jeszcze kultywatorem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 12 Września 2007 w gorczycy na poplon zasianej zeszedł perz co z nim zrobić ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 13 Września 2007 Zastosować graminicydy typu fusilade ,nabu itp..Póżniej jak tego nie zrobisz -masz problem.Troche kosztuja ale jak jest go dużo to warto. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 13 Września 2007 ale gorczycy nie zniszczy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach