Skocz do zawartości
Jola1

Ceny jaj wylęgowych mięsnych

Rekomendowane odpowiedzi

z rozmów z hodowcami repro wynika że zakłady proszą o wyliczanie kosztów produkcji jaja wylęgowego, jesli to sie potwierdza - napiszcie na priva aby porozmawiać na ten temat . forum ogólne to nie miejsce aby wymieniac informacje na ten temat a poza tym pozwoli to na zachowanie anonimowości. Tak jak pisałam w poprzednim poście trzeba liczyc koszty bo wchodzą stada z drogą paszą. pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakie zakłady i po co proszą ,bo nie skumałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sory medox. Trochę napisałam niejasno , ale hodowcy repro wiedzą. Na tym forum nie ma ich zbyt wielu ale dobrze wymienić się informacjami, ja mam info z drugich ust więc nie precyzuję , aby nie siać plotek ,a co do propozycji wymiany na priva tu nie chodzi o jakąś mega tajemnicę tylko kierowało mną to że często ostatnio na forum dochodzi do nieciekawej wymiany aż admin wkroczył do akcji więc może niektórzy nie chcą pisać bo nie mają ochoty na okładanie sie po ..... Zapytałam tylko czy takie przypadki miały gdzieś miejsce a związane to jest z rosnącymi kosztami produkcji.Chodzi o duże zakłady typu drosed, animex,indykpol, bo byloby to jakies novum w ich przypadku. Sorki ten ostatni wpis był dośc niejasny aż mógł sie wydać trochę dziwaczny - każdemu może się zdarzyć.pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalej nie chwytam,ale może mam dziś obniżoną zdolność umysłową..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
koledzy i koleżanki z repro napiszcie jakie dziś ceny jaja wylęgowego bo wchodzą stada odchowane na drogiej paszy , ja mam odchow wiec nie jestem w temacie ale pora liczyc koszty produkcji jaja bo wg moich wyliczeń przy dzisiejszych cenach pasz to ok.1 zł , syszałam że cena oscyluje ok. 0,90 zł. Brojlerzyści krzycza , lamentuja ale nie mają świadomości że piskleta też zdrożeją bo nasze kury jedzą tak samo drogą pasze jak brojler i nam koszty tez rosną a cykl jest o wiele dłuższy jak tucz i trwa nie 6 tyg. tylko 58-60 tyg. pozdrawiam

Nie ładnie !Co znaczy brojlerzyści krzyczą, lamentują , nie mają świadomości ?

Domagamy się ceny za kg brojlera , która pokryje koszta (szeroko rozumiane bo amortyzacja to też koszt)i zysku czyli zarobku. Myślę że też tak to rozumiesz i do tego dążysz chociażby w swojej pracy w Związkach.Jeśli nie to muszę się nad czymś zastanowić. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

źle zrozumiałeś intencje, jakbyś czytał moje posty na "cenach" to więcej mówiłam o żywcu niż o jaju wylęgowymbo ja w odróźnieniu od innych ( mówię tu o tych którzy mówili o tym że im potrzebna jest tylko organizacja brojlerzystów) uważam że zarówno repro i brojlerzyści na jednym "wózku " jadą i wzajemnie są od siebie zależni , jedni o drugich muszą pamiętać a nie mówić tylko owłasnym czubku nosa. Zwróć uwagę że jak się mówi o kiepskiej sytuacji na rynku i drogich cenach paszy to nikt nie wspomniał że reprodukcja też je drogą paszę i nikt nie pomyślał żeby choć jednym słowem wspomnieć że poza brojlerem jest teź jajo wylęgowe od którego zaczyna się cała produkcja żywca drobiowego. My na reprodukcji wiemy że nasze sektory są ściśle ze sobą związane i nie mogą funcjonować w oderwaniu od siebie i rzeczywistości. Ja naprawdę nie neguję tego że domagacie się swego i tak należy , chodzi tylko o to że my na reprodukcji mniej krzyczymy na forum a przydałoby się może kilka słów na ten temat powiedzieć . Hodowców repro na forumjest raczej niewielu , każdy radzy sobie jak może i pilnuje swego bo wie że nikt mu cen nie ustali jak sam ich nie wynegocjuje. Mój wpis miał tylko na celu wciągnięcia do dyskusji hodowców repro ale jeśli nie czują takiej potrzeby to należy to uszanować i tyle. Nie szukaj w nas wrogów - przeciwnik jest z drugiej strony(czytaj ubojnie ) jesteśmy po tej samej stronie "barykady".pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja zawsze jest potrzebna.

Użytkuje ktoś z Was paszociąg koralikowy dla repro od Farmy Żuromin?

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jola1 zrozumiałem dobrze,posty na cenach czytam i też uważam na jednym wózku jedziemy.wielu z nas nie tylko lamentuje ale próbuje układać się z paszarniami ,wylęgarniami ale to one najczęściej dyktują warunki i nie koniecznie idzie to w parze z jakością.Małe ubojnie nawet teraz kiedy brakuje kurczaka nie są zainteresowane umowami a duże zakłady ubojowe a i owszem ale na ich warunkach.najwyrażniej hodowcy z repro mają większą siłe przebicia a brojlerzyści nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to "lamentują" weź proszę w cudzysłów chodziło mi o to że głośno mówią o kiepskiej sytuacji a to bardzo dobrze bo jak by nikt nic nie mówił to oznaczałoby że jest ok a przecież nie jest. Dobrze, że tak "lamentujecie" bo nic niemówienie oznacza przyzwolenie na to że dalej można wyzyskiwać hodowców i dało to efekt bo zwróc uwagę że zaczęły się zwyżki cen od momentu jak wreszcie hodowcy zaczęli o tym głośno mówić. Wiem że niektóre ubojnie nie są zainteresowane umowami kontraktacjnymi ale nie oznacza to że nie można tego zmienić- w grupie siła - zebrać się w kilku bo w pojedynkę nikt nic nie zdziała. Pisałam o tym wyeliminować pojęcie "ceny dnia" na żywcu a w to miejsce wprowadzić pojęcie "cena wg kosztów produkcji + zysk". Piszesz repro mają większą siłę przebicia myślę że brojlerzyści mają dużo większą bo jest was dużo dużo więcej a to ma znaczenie. Jeśli chodzi o repro to zakłady wylęgowe mają świadomość że jeśli hodowca repro dołoży na rzucie to drugiego nie wstawi i skąd wtedy jajka i pislklak- może być z imporu ale powstaje pytanie na jak długo i za ile i jakie jakościowo. . Specyfika naszej produkcji jest inna w szczególności w odniesieniu do do długości cyklu i jest ogromnie kapitałochłonna i nie każdy ma odwagę wejść w ten kierunek raczej wielu odeszło z reprodukcji na brojlera ale w drugą stronę - nie słyszałam a jeśli to jednostki. Z tego też powodu dzisiejsza cena jajka wylęgowego nijak nie przystaje do kosztów produkcji i należy na to zwrócić uwagę bo z pewnością pociągnie to za sobą podwyżkę cen piskląt i o takiej świadomości w odniesieniu do brojlerzystów pisałam nie mając niczego złego na myśli.pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to "lamentują" weź proszę w cudzysłów chodziło mi o to że głośno mówią o kiepskiej sytuacji a to bardzo dobrze bo jak by nikt nic nie mówił to oznaczałoby że jest ok a przecież nie jest. Dobrze, że tak "lamentujecie" bo nic niemówienie oznacza przyzwolenie na to że dalej można wyzyskiwać hodowców i dało to efekt bo zwróc uwagę że zaczęły się zwyżki cen od momentu jak wreszcie hodowcy zaczęli o tym głośno mówić. Wiem że niektóre ubojnie nie są zainteresowane umowami kontraktacjnymi ale nie oznacza to że nie można tego zmienić- w grupie siła - zebrać się w kilku bo w pojedynkę nikt nic nie zdziała. Pisałam o tym wyeliminować pojęcie "ceny dnia" na żywcu a w to miejsce wprowadzić pojęcie "cena wg kosztów produkcji + zysk". Piszesz repro mają większą siłę przebicia myślę że brojlerzyści mają dużo większą bo jest was dużo dużo więcej a to ma znaczenie. Jeśli chodzi o repro to zakłady wylęgowe mają świadomość że jeśli hodowca repro dołoży na rzucie to drugiego nie wstawi i skąd wtedy jajka i pislklak- może być z imporu ale powstaje pytanie na jak długo i za ile i jakie jakościowo. . Specyfika naszej produkcji jest inna w szczególności w odniesieniu do do długości cyklu i jest ogromnie kapitałochłonna i nie każdy ma odwagę wejść w ten kierunek raczej wielu odeszło z reprodukcji na brojlera ale w drugą stronę - nie słyszałam a jeśli to jednostki. Z tego też powodu dzisiejsza cena jajka wylęgowego nijak nie przystaje do kosztów produkcji i należy na to zwrócić uwagę bo z pewnością pociągnie to za sobą podwyżkę cen piskląt i o takiej świadomości w odniesieniu do brojlerzystów pisałam nie mając niczego złego na myśli.pozdrawiam

 

No Jola1 - wreszcie jakiś post od ciebie który w miarę rozumiem a po części się nawet zgadzam . Chyba lepszy dzień. Tylko żadnej informacji o cenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przykro mi ale mam stado w odchowie więc nie jestem na bieżąco z cenami. podobno szukają jajka bo są braki, wylęgarnie dzwonią choć nie mam jajka , znajomy mówił że sprzedawał po 0,90 - takie mam informacje . pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Indykpol Lublin 0.74, Malec oficjalnie podobno 0,75 (ale po cichu oferuje 0,78) , wolny rynek ja osobiśccie sprzedaję 0,84 (ceny oczywiście netto)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to kiepściutko i co wy na to? liczyliście koszty na dziś ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla zainteresowanych poniżej podaję link pod którym można zapoznać sie ze stanowiskiem PZZHiPD w kwestii założeń do zmian w opodatkowaniu działów specjalnych produkcji rolnej oraz pismem wystosowanym do ministra rolnictwa w w/w temacie

http://www.wzhipd.cba.pl/aktualnosci.html

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KUPIMY KAŻDĄ ILOŚĆ KURY MIĘSNEJ ( CIĘŻKIEJ) DO UBOJU.

 

 

UBOJNIA DROBIU

woj Pomorskie

tel: 606 640 125

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poszukiwania kury mięsnej do uboju cena żywca od 2,6-2,7 netto

jaka cena jaja wylęgowego na dzisiaj - podajcie i wymieniajcie się informacjami - kontrakt- wolny , koszty paszy kosmiczne a ceny jaja cisza. "Nicniemówienie" to przyzwolenie na brak ruchu cenowego w górę.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na kontrakcie na razie nędza 0,73 wyjściowa (Kalisz), podobnie jak w zeszłym rzucie.

Do dzisiejszej ceny paszy jajko spokojnie powinno być na poziomie 0,9 , inaczej nie ma mowy o jakimkolwiek zysku.

Miejmy nadzieje ,że się ruszy coś w kwietniu, trzeba być dobrej myśli .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy aktualnych cenach pasz, zwyżce Vat, kursie euro ,szczepienia + witaminy, z amortyzacją , kredytem , energia, ogrzewanie , obsługa , woda, ściółka,dezynfekcja, koszty badań i monitoringów czyli dokładnym wyliczeniu tak jak robi to każda firma , przy uzysku śr. 155 szt. jaj do 58 tyg. - koszty produkcji jajka wylęgowego to 0,96 zł, w innym przypadku generuje się straty i jest dokładka. Hodowcy reprodukcji mają ten kłopot, że nie mogą przerwać produkcji bo cykl trwa ok. 58-60 tyg. tj. 24 tyg.odchowu czyli pół roku pompowania kasy w stado a potem ewentualnie odzyskiwanie pieniędzy bo dziś o zarobku przy tych cenach raczej można tylko pomarzyć. Jeśli tak dalej pójdzie to z następnymi wstawieniami jeśli ceny jaj nie pójdą do góry będzie krucho, bo wielu będzie miało spory "debet "w bilansie. pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie bez zmian ale są pewne przymiarki do obniżki i tak już niskiej ceny za jajko (obecnie 0,73 gr. netto). Tłumaczeniem jest wysoka cena pasz i brak wstawień u brojlerzystów ( choć na wiosne to raczej dopiero się zaczynają) z drugiej strony może to być zagrywka finansowa. Ponieważ wiekszość hodowców wstawiła stada w sierpniu i właśnie zbliżają się do szczytu nieśności to najlepsza pora do obniżki cen dla wylęgarnii (. Tak więc ten rok na pewno nie przyniesie żadnych zysków. Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieliście kiedyś Flexa ???

Co myślicie o tej rasie ???

Ciężko sprzedać jajko ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

flexa z przerwami mam chyba od początku

wszystko zależy od Ciebie jak będziesz prowadził stado

bardzo dobry kogut, kury mają potencjał tak jak ross

ze zbytem nie ma problemu

jak na rynku się piepszy to nawet rossa cobba czy flexa w szczycie wylęgarnie marudzą ale to oczywiste popyt/podaż

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...