Skocz do zawartości
ELżBIETA

Ubezpieczenia z dopłatą z budżetu panstwa

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie.Czy to ubezpieczenie,które trzeba zawrzec do 15 listopada aby nie stracic 50% zniżki z budżetu państwa to jest to ubezpieczenie obowiązkowe,które ma wejśc w 2008r??Z góry dzięki za odpowiedż.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tym ze jezeli ubezpieczysz sie w tym roku to na przyszly rok bedzie sie to nazywalo odnowienie- przedluzenie polisy i dostaniesz doplate .A zawierajac upezpieczenie dopiero za rok doplaty nie dostaniesz ze wzgledu na zbyt male srodki.............

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

generalnie te ubezpieczenia to H,,j

jezeli spali sie pszenica na pniu to dostaje sie max 85%

jezeli wymarzlo to dostaje sie 30-50% max bo mozna zasiac na wiosne....

jezeli straty sa ponizej 30 % to nic sie nie dostaje

jezeli przyjeta zotala wartosc pszenicy na dzisiaj 750 zł i od tego placisz skladke a w sierpniu (pozar) dojdzie do wyplaty odszkodowania a cena rynkowa bedzie 450 - dostajesz 450 zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zrozumiałem czytając artykuł w TOPAGRAR to wygląda że pula

środków na dopłaty do upraw jest ograniczona w zależności od kapitału

zakładu ubezpieczeń no i każda z firm ma inne stawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie Koledzy, czy ten pomysł o obowiązkowym ubezpieczaniu upraw od połowy 2008 roku przypadł Wam do gustu? Moim zdaniem to będzie dobry interes, ale dla ubezpieczalni, a nie rolników...I jeszcze jedno-co będzie jak się upraw nie ubezpieczy?

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wolę zapłacić 2 euro od ha niż ubezpieczać chyba że zaczną to z otrzymaniem dopłaty bezpośredniej wiązać a raczej z jej otrzymaniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wolę zapłacić 2 euro od ha niż ubezpieczać chyba że zaczną to z otrzymaniem dopłaty bezpośredniej wiązać a raczej z jej otrzymaniem

No ale przecież Lepper mówił (jak jeszcze był ministrem), że trzeba ubezpieczyć min 50% upraw, by dostać dopłaty. Ciekawe jakie jest stanowisko w tej sprawie przyszłego rządu...

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co będzie jak się upraw nie ubezpieczy?

 

nie dostaniesz dopłat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co będzie jak się upraw nie ubezpieczy?

 

nie dostaniesz dopłat

 

byc może niedługo ubezpieczenia będą przymusowe, ale póki co nie są

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chciałem ubezpieczyć od ognia zimowe zboża na wiosnę przedstawiciel mówi że nie można

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przemek - ubezpieczam w kochanym PZU

 

nazywa sie to "bezpieczne gospodarstwo" i kosztuje 0,7% wartosci plonu - tylko ogien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogo! ja płaciłem w zeszłym roku 0,32% i jeszcze zniżki wyszło ok 0.2 % w Concordii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to teraz wiesz dlaczego napisałem w "kochanym PZU'

a z tego 0,7 % mozna odjac 15% znizki to wyjdzie 0,6%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jeden wielki syf....

ubezpieczałem zboze od pozaru a miałem powódź ziemniaki od gradu tez powódź.

przyjechał wójt ogladna i na wniosek o umozenie podatku odpisali 8 stron z uzasadnieniem ze mi sie nienalezy bo to niewielkie obciazenie...jak zaraz potem przyszła susza dostałem tysiaka i kleskowy chociaz u mnie ta susza straszna nie była i nawet deszcze czasem były.. jak widac jakby nie susza kiepsko bym na tym wyszedł...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
przemek - ubezpieczam w kochanym PZU

 

nazywa sie to "bezpieczne gospodarstwo" i kosztuje 0,7% wartosci plonu - tylko ogien

 

już miałem ubezpieczyć w TUW ogień 0,4% a gradibicie 1% ale się wstrzymałem bo słoma na rządkach nie jest juz ubezpieczona i drogo

a teraz przedstawiciel wmawia mi że PZU nie chiało wypłacić od gardobicia ale wyglada do atrakcyjniej

 

w Pzu w instektoraciejest osoba od tych ubezieczeń i mówi mi że w Bezpiecznym Gospodarstwie (mam warunki z dn. 28 06 2007 )uprawy od gradobicia (zboża - ziarno i słoma prócz rzepaku) oraz od ognia zboze i słoma w czasie dojrzałości i do czasu zwiezienia płodów stawka za grad i ogień 0.7% ale jeszcze musi być do tego ubezpieczenie mienie ruchome w gospodarstwie 0.4% (więc doubezpieczę słomę w stercie albo kombajn)

 

a z tego co się orientuję w concordii słomy po skoszeniu nie ubezpieczają od ognia czytałem kiedyś w warunkach (i na moim terenie mówił mi właściciel paszarni że co nie bardzo chcą wypłacać odszkodowania- najlepiej tylko brać składki)

ale to pewnie jak każda ubezpieczalnia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W PZU na zgłoszenie szkody jest 3 dnia od zaistnienia szkody a w concordii 3 dni od zauważenia szkody

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

orientujecie się może jak wygląda kwestia ubezpieczenia upraw w czerwcu? przedstawiciel PZU namawia mnie do ubezpieczenia upraw (pszenica jara + ozima) jeszcze w tym tygodniu, argumentując, iż ubezpieczyciel pokryje straty przewyższające 30% w 80% (tzn teoretycznie odzyskam 80% tego co utraciłem, plon na podstawie którego ustala się wysokość odszkodowania to 6t/ha a cena 800zł/t) trochę jednak nie chce mi się wierzyć w tak korzystne warunki i wątpię, że ubezpieczyciel pokryje stratę, która powstała w wyniku suszy przed dniem wykupienia polisy, proszę o opinie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wykup polisę a zobaczysz jak pół województwa nie wyłoży jakiś grad to sobie będziesz po sądach jeździł za swiom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeczytaj dokładnie umowę i sprawdź jakie masz franszyzny i warunki wypłaty, zobaczysz że nie jest to za ciekawe. Przeglądałem parę OWU i zawsze są tam takie zasady że praktycznie nie masz szans na odszkodowanie a już na pewno nie za szkody które już nastąpiły, a że nie będziesz w stanie udowodnić jaka część szkody nastąpiła po momencie ubezpieczenia to nawet w sądzie masz niewielkie szanse na jakiekolwiek odszkodowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Art 8 p 5. 1) .b) i d) już mocno podpadają

Do tego art 8 p 8 i już wiadomo ze praktycznie nie ma szans na wypłatę, a jeśli sie uda coś wyłapać przy całkowitej szkodzie to będzie to max 50% yego co jest obiecane w umowie. Jest jeszcze parę szczegółów które ustawiają ubezpieczyciela na wygranej pozycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

muszę przyznać, iż jestem mile zaskoczony dotowanym ubezpieczeniem upraw w PZU, wypłata odszkodowania nastąpiła miesiąc po oszacowaniu strat (40 dni po zgłoszeniu szkody), teraz jestem na etapie negocjacji wysokości odszkodowania do pszenicy jarej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...