Wszystko o Ładowaczach czołowych

[kserkses 0]

Oczywiście i żeby łyżka była jak najszersza, najlepiej żeby łyżka była hydrauliczna. Na widłach będzie żawsze trochę się przesiewać, a po łyżce będzie czysto.

[suchodolak 0]

ciekawi mnie jak to bedzie gdy natrafi na dluga slome .

[bialy2005 0]

bedzie dobrze ja cały czas do podgzrniania obornika na płycie uzywam łyzki do piachu Jest czysto i płyty sie widłami nie rysuje. A jak nie jestes pewny działania to wes sobie multi łopate ( chyba tak to sie nazywa czyli łyżka z krokodylem)

[edward 0]

Co będzie najlepsze do ładowania kurzego obornika w kurniku łyżka czy widły do obornika jak myślicie lepiej dołożyć troszkę i kupić z łyżka hydrauliczna chodzi mi głownie o ładowanie z podłogi kurnika na przyczepy Pozdrawiam Ja ładowałem C-330 widłami tylko trzeba kogoś do podgarniania.Ogólnie b.dorze szło mojim zdaniem lepiej niż łyżką ponieważ łyżka będzie pchała wsztstko przed sobą

[GDYNIA JASIU 0]

ciekawi mnie jak to bedzie gdy natrafi na dluga slome .

Tam akurat jest krótka słoma z prasy kostkującej to jak lepiej krokodyl czy łyżka dam rade martwie sie ze bede musiał dojeżdzać do sciany aby wlazło na tą łyżke gorzej jak ten kurnik z którego to woże sie przewruci Pozdrawiam

[Grzeu 0]

Gdyby ktoś był zainteresowany to mam na sprzedaż tura do mf 255

Kontakt:

GG 7053767

e-mail Grzeu_91@interia.pl

[krzysiek_wol 0]

Witam czy posiada ktoś schemat budowy tura do u c-360 albo wie gdzie to można znaleźć bo mam w planach własnoręczną budowę takiego turka

[darekka 0]

Witam

Potrzebuję TURa, którego głównym zadaniem będzie wypychanie obornika z obory na płytę. Jednak będzie on też służył do ładowania balotów ze słomą i sianokiszonką. Zastanawiam się czy lepiej kupić zwykłego TURa czy też takiego zapinanego na tył, ale z hydrauliką. W zwykłym jest wprawdzie znacznie lepsza manewrowość i nie boli szyja w trakcie pracy ale to drugie rozwiązanie ma też swoje zalety. Po pierwsze można go łatwo demontować i zakładać do innego ciągnika. Po drugie nie dostają tak łożyska. Po trzecie łatwiej kręcić kierownicą.

Czy ktoś ma doświadczenie z TURem na tył. Prosiłbym o opinię o tym rozwiązaniu. Mam już jeden TUR na Ursusie 1224 ale nie mieści mi się na korytarz gnojowy. Ten miałby być zainstalowany na zetorze 3320 lub na C-360.

[tatamarty.323a 0]

Zdecydowanie polecam tradycyjnego Tura do tego zetorka, czy sześćdziesiątki, mam taki własnoręcznie zrobiony ładowacz do balotów zaczepiany na TUZ, fakt, że lekko się kręci, ale turem ta robota jakoś bardziej komfortowa jest i mniej męcząca, a co do wypychania obornika na płyte, to tylnym turem może być troche problem z powodu braku zaparcia, pchając do tyłu, tylne koła ciągnika będą cały czas "unoszone".

[Chochlik23 0]

Witam

Potrzebuję TURa, którego głównym zadaniem będzie wypychanie obornika z obory na płytę. Jednak będzie on też służył do ładowania balotów ze słomą i sianokiszonką. Zastanawiam się czy lepiej kupić zwykłego TURa czy też takiego zapinanego na tył, ale z hydrauliką. W zwykłym jest wprawdzie znacznie lepsza manewrowość i nie boli szyja w trakcie pracy ale to drugie rozwiązanie ma też swoje zalety. Po pierwsze można go łatwo demontować i zakładać do innego ciągnika. Po drugie nie dostają tak łożyska. Po trzecie łatwiej kręcić kierownicą.

Czy ktoś ma doświadczenie z TURem na tył. Prosiłbym o opinię o tym rozwiązaniu. Mam już jeden TUR na Ursusie 1224 ale nie mieści mi się na korytarz gnojowy. Ten miałby być zainstalowany na zetorze 3320 lub na C-360.

 

Tutaj nie chodzi o wady i zalety tylko o cenę!!! A tak wogóle to jakaś firma robi te naprostrze ładowacze na tuz? Są tylko jakieś wierzyczki czy coś tam z chwytakami do bel lub paleciakami.

Używki można jeszcze spotkać po 1,5-2,5 tyś szkoda że nikt nie robi nowych a nie mam pojęcia o jakie chydrauliczne ładowacze na tuz pytasz?

Ja proacuje tym sprzętem z mf 255, z obracaniem do tyłu można się przyzwyczaić a nadwyrężyć można sobie coś odpinając łyche linką. Samo napełnianie wideł to wieczne kopanie się ciągnika i zrywanie przodu, o tym że szybko podnośnik się wypracowuje nie wspomnę, u mnie widły mają 1 m, i za dużo na te widły nie wezmę bo jeśli nawet wezmę to się naszarpać muszę linke odpiąć. Może w ciągniku nic nie uszkodziłęm jeszcze ale same widły są dość delikatne i we wszystkich mozliwych miejscach spawane.

Chcesz wygartać oborę - nie polecam, bo

1 te widły uciekają na boki

2 same widły ciężko się napełniają i będziesz się boksował w oborze

3 buja na boki te widły jak usztywnisz to łańcuszki rwie od lisztew od tuz i możesz ściany poobdzierać w oborze,

4 wogóle tródno napełnić tą łyżkę na sunąc po betonie i będzie spadać na boki

Moja rada jak nie masz kaski to trudno musisz się ratować tym na tuz, ale jak są środki to tylko tur 2a na 3320 i koniecznie krokodyl albo chociaż 2 sekcje

[darekka 0]

Dzięki za rady.

Mimo wad zdecyduję się chyba na klasykę, czyli tur na przód.

Raczej na c-360 bo zetorka trochę jeszcze szkoda. Choć problem się pojawi jak sprzedam 60-tkę, bo wtedy trzeba bedzie jakieś nowe mocowanie do zetora.

To był jeden z powodów dla których myślałem o turze na tył, ale nie pomyślałem np o tym że będzie się kopał i chodził na boki.

[Chochlik23 0]

Dzięki za rady.

Mimo wad zdecyduję się chyba na klasykę, czyli tur na przód.

Raczej na c-360 bo zetorka trochę jeszcze szkoda. Choć problem się pojawi jak sprzedam 60-tkę, bo wtedy trzeba bedzie jakieś nowe mocowanie do zetora.

To był jeden z powodów dla których myślałem o turze na tył, ale nie pomyślałem np o tym że będzie się kopał i chodził na boki.

 

Nie bój się i zakładaj na zetra, a cóż mu się stanie strasznego , chybalepiej zadbać o własny kmfort niż o ciągnik a zetor ma wspomaganie kierownicy chociaż i mocniejszą pompe chyba

[Silver 0]

co sądzicie o trac lift 100 do proximy 6441, czy 61 km to wystarczy do tura?>

[Chochlik23 0]

czy new hollandy td nadają sie do tura?

[Tomcio910 0]

nadają sie

[Tomcio910 0]

Do Silver

Według mnie nie powonno byc problemu, widziałem takie z ładowaczami tylko ze polskimi

[mycy 0]

- jak myślicie co z polskich ładowaczy jest najlepsze glownie chodzi o szybka agregacje z ciagnikiem, joistik, amortyzator a przede wszystkim wage w stosunku do sily nosnej,

[Tomcio910 0]

najlepsze....trudno powiedziec.....wszystkie to prawie to samo.....sipma ma system najazdowy mocowania ładowacza na ramie, w odróznieniu od metal fachu, ale za akumulatory to juz bedziesz musiał raczej wszedzie dodatkowo dopłacic...Ja osobiscie z polskich wybrałbym Sipme

[bialy2005 0]

ja rozmawiałem z kilkoma osobami o sipma raczej najlepsza nie jest. Czołowka to polmot i hydramet. sokólka bardzo cieżkie robi ładowacze, teraz unia tez juz wprowadziąła ładowacz. Jak ktos ma kase to stolla ( lekiie i z dobrego materiału, łatwo agegatuje sie z ciagnikiem widziłę mjak to wyglada z case JXU 1090 naprawde fajny sprzet juz produkowane sa w polscei ceny nie sa az tak strasznie wyzsze od polskich firm. A do zetora to jednak track lift bo gwarancje można stracic jak założysz inny

[mardens 0]

Sipma sa najmocniejsze twarde jak chol.... amortyzator luks sprawa do tura mocowanie tura naprawde solidne

[mycy 0]

Zdecydowalem sie jednak na quika 35 wychodzac z zalozenia ze kupuje go na dlugie lata i troche szkoda przodu do ciezkiego polskiego sprzetu. Tylko łyche i krokodyla z hydrometu, co by calkiem sie niezrujnowac finansowo

[bialy2005 0]

a wąłsnie ile kosztowął cie łużka do sypkich i krokodyl w hydramecie?? bo mam podobny plan Może jescze znasz cene chwytaków do bel

[LewY 0]

krokodyl w hydramecie w lipcu kosztował 4600 zl (1,5 m dwucylindrowy) ale jak teraz to nie wiem

[bialy2005 0]

to chyba wraz sporo, sa firmy które produkuja i dużo taniej widziałem na allegro chyba za 3200 na zebach kutych dosc solidnie wygladał i mysleze nie ma sensu przepłącac za marke

[mycy 0]

krokodyl 1,4 metra 3770 łycha 1,8 metra 1040 netto