NataszaX 0 Napisano 4 Grudnia 2007 Witajcie koleżanki i koledzy, hodowcy bydła mięsnego. Chciałabym, abyśmy w tym temacie zastanowili się nad kierunkiem produkcji w bydle mięsnym. Do tej pory zdecydowana większość z nas utrzymywała się ze sprzedaży odsadków. Natomiast co robicie lub planujecie robić w sytuacji tragicznie niskich cen na ten żywiec? Trzymacie buhajki do wag ciężkich czy sprzedajecie maluchy? Redukujecie czy zwiększacie pogłowie stada podstawowego? Decydujecie się na prowadzenie stada czystorasowego czy mieszańcowego? Jakie działania waszym zdaniem powinien podjąć ZHiPBM bądź ZPBM w celu poprawy naszej sytuacji ekonomicznej? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NataszaX 0 Napisano 4 Grudnia 2007 Wiem, że trudno jest odpowiedzieć jednoznacznie na te pytania, bo w naszym otoczeniu jest zbyt wiele niewiadomych, natomiast działać trzeba. Z mojej strony w miarę możliwości paszowych zostawimy min 50% odsadków, wielkość stada podstawowego utrzymywać będę na stałym poziomie. Czyste czy mieszańce? Trudno powiedzieć... Włoch czy inny klient preferował czyste i te utrzymam, natomiast trzeba połączyć mięsień z ramą i opiekuńczością, kwestia kombinacji. Związek, Zrzeszenie?... Na pewno życzę sobie solidnego odbiorcy w formie wypłacalnej zachodniej rzeźni, z 7d terminem płatności ( bądź przedpłatą ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mistrz_Yoda 0 Napisano 4 Grudnia 2007 ja trzymam ciężkie opasy bo na razie mam tylko 28 mamek a sporo hektarów i sporo możliwości narobienia paszy dla opasówjak na razie jestem zadowolony z tego utrzymywania bo niewiele większym kosztem ma sie troche większy zysk niż z odsadkówuważam że odsadki to jest rozsądna propozycja dla dużych stad bez bazy paszoweja co do obioru to sprzedaje albo pośrednikowi albo przez związek- zależy kto da więcej, a pieniądze od pośrednika mam na koncie następnego dnia więc jest ok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 10 Grudnia 2007 100 osób przeczytało i jedna odpowiedź , czyli nie ma problemu Można nadal sprzedawać odsadki , ale po krajowych cenach i w ograniczonej ilości . Czy to jest opłacalne - według mnie tak . Czy ograniczać stado , lepiej poczekać aż zrezygnują ci co produkują drogo Jaką rasę - tanią (mieszańce ) . Ciągle czytam o tym że Włosi chcą tylko LM , więc jakim cudem dotychczas brali od nas cielęta HF do dalszego opasu (opasane u nich zyskiwały na wartości ? ) i płacili całkiem przyzwoite ceny . Włosi mają swoją rodzimą rasę ogólnie uznaną za królową ras mięsnych i co , wolą LM - dlaczego We Francji sezon pastwiskowy trwa 9 miesięcy , u nas 5 , to chyba daje do myślenia . Wszyscy jada po rasowy materiał zarodowy do Francji bo u nas nie ma nic godnego uwagi . Czy przeciętnego hodowcę jest stać na zakup lepszych sztuk niż Agrofirma lub Radan , wątpię . Piszecie że ocena użytkowości to fikcja , wystawy - fikcja , a przecież wasze rasowce też są oceniane przez ten sam związek czyli też są fikcyjne Jeśli pośrednik bierze od was opasy to żąda certyfikatu że to jest 100% rasy , chyba nie , płaci za wagę i jakość . Tylko ocena poubojowa może dać odpowiedź czy czysta rasa jest lepsza od dobrze dobranych mieszańców , według mnie wcale nie musi tak być . Co powinien zrobić związek - zapytać się gdzie byliście kiedy szukaliśmy towaru , teraz poczekajcie , jak upłynnimy towar tych co nam ufali dotychczas , pomyślimy o was Artykuł dyskusyjny , czekam na lincz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NataszaX 0 Napisano 10 Grudnia 2007 HFy? Pewnie trafiają do włoskiego Walmartu, na wszystko jest rynek po odpowiedniej cenie. Czyściochy pochodzą nie z Francji a od polskich hodowców, czytaj brzydkie?! Trzeba skupić się na porządnej pracy hodowlanej i tyle. Faceci z tego stada zasilają męską stronę na mieszańcach, a trzeba dojrzeć chyba do tego żeby to trochę urozmaicić. Mówią, że rasy CH i LM są na tyle doskonałe, że nie trzeba, czy wręcz nie wolno ich łączyć, natomiast pracował w firmie kiedyś facet, który prowadzał jałówki lm do byka ch i muszę przyznać, że matki są z nich piękne i twarde. Pomysł jakiś jest, trzeba go tylko?! wdrożyć Co do fikcji - bezsprzeczna, liczy się tylko ocena organoleptyczna na miejscu. To, że płacą za wagę i jakość - również bezsprzeczne, natomiast zdarza się, że cena za czyściocha jest wyższa od mieszańca. Trzeba sobie tylko przekalkulować co interesuje nas bardziej mały przyrost wagowy i częstsze upadki wysokiej ceny, czy bujniejszy wzrost, lepsza płodność i opiekuńczość taniego mieszańca; jak kto woli. Moim zdaniem proporcja między czyściochami a mieszańcami w hodowli (nie tylko chowie) powinna wynosić 1:4 i żałuję, że na wystawie krajowej nie ma takiej kategorii jak krowa mieszaniec z cielęciem, buhaj... kryteria oceny można określić według własnego widzi-mi-się, bo chyba każdy wie czego od mieszańca chce. Sprzedaż przez Związek jest mi póki co obca. P.S. Liczyłam na żywszą dyskusję, chyba jednak Bodzio masz racje, wszystko jest wporzo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nina-pl 0 Napisano 10 Grudnia 2007 Morze nie tak w porzo jak strach przed spojrzeniem w studnie ""a nie daj Bóg coś tam wyskoczy"" a tak nie mówimy ,nie ma tematu. A w temacie jak tylko moje pseudo mamki zaczną je przypominać to z byka LM przejdę na CH.wydają mi sie lepszego kalibru albo kupie kilka jałówek CH . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
limousine 0 Napisano 11 Grudnia 2007 Do Nataszy Oczywiście tylko odsadki i bez różnicy czy z czystej rasy czy mieszańce. Nie wszyscy którzy kupili czystą rasę są od razu hodowcami. Opas do wag rzeźnych to nieopłacalny kierunek.Organizacje zrzeszajace hodowców nie zrobiły i nie zrobią nic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NataszaX 0 Napisano 11 Grudnia 2007 Jeśli dużą część bazy paszowej stanowi pastwisko, to pewnie rzeźniak jest nieopłacalny, natomiast różnica w cenie za odsadka zeszły rok/ten rok 12/8 jest dużo większa niż za ciężkiego opasa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 11 Grudnia 2007 No trochę drgnęło , ale lista obecności jest niepełna Każdy powinien ocenić czy ma możliwość utrzymania wszystkich opasów .Jeśli wszyscy zaczną opasać do wagi ciężkiej , cena może zacząć spadać . U mnie opasy już muszą czekać w kolejce na odbiór . Odsadki to było najlepsze rozwiązanie i mimo niskiej ceny u niektórych z nas może być jedyne rozwiązanie . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACUS 0 Napisano 15 Grudnia 2007 juz potanialy o 40 gr na wadze bitej,skory bardzo tanie 3,6 za kg kiedys byli6,5 i ubojnia placila wiecej bo skora pokrywala koszty uboju i badan.ostatnio sprzedalem po 9,8 z vat.ale wlasciciel ubojni mowil ze pojda na dol i sie sprawdzilo.ale wydaje mi sie ze z tym bydlem miesnym to bedzie tak jak kiedys ze strusiami,najpierw sztuczne nakrecenie koniunktury a potem krach,mnostwo szkolen zeby przerzucic sie na bydlo miesne.jalowki po 10 tys.rasowe bydlo z zagranicy a potem problem z tym zeby ktos dal pare groszy wiecej za tusze.najlepiej oplaci sie sprzedac cielecine i po klopocie i robocie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nina-pl 0 Napisano 15 Grudnia 2007 Więc będzie tak jak już pisaliśmy ,przetrwają tylko ci co mają niskie koszty opasania i stado minimum 50 sztuk mamek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Błażej 0 Napisano 23 Grudnia 2007 a co z tymi co zaczynaja od 4 krów?bo tacy tez sa i maja marzenia ze dojda do duzego stada,a maja kredyty i rodzine na utrzymaniu i licza tylko na doplaty z unii. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 23 Grudnia 2007 Na to pytanie powinni odpowiedzieć ci co lansowali hodowlę bydła mięsnego zamiast bydła mlecznego . Przez przypadek zapomnieli dodać że zysk z bydła mięsnego jest pięciokrotnie mniejszy niż z bydła mlecznego . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
farmer na 102 0 Napisano 23 Grudnia 2007 moim zdaniem bydło miesne moga hodowac wyłacznie osoby młode z odpowiednią wiedzą i zapleczem na poczatek.Wyjasnaim dlaczego: otóż od poczatku uwazałem ze kupno czysto rasowych mamek mija sie z celem gdyż na zwrot kosztów i poczatek zysków potrzeba ok 3 lat!!! W moim przypadku bydło miesne traktuje bardziej jako hobby niz główny srodek utrzymania bo tak jak napisał nina-pl trzeba mieć przynajmniej 50 mamek zeby wyzyć z tego. Jako ze jestem jeszcze młody wiec krzyzuje hf na razie z lm i dobrze na tym wychodze ale moje optimum to bedzie ok 30 mamek z przyczyn logistycznych. Optymistyczna wersja dla mnie to max 6 lat i bede miał swoje stadko ps. mój znajomy kupił w zeszłym roku 50 mamek lm cześć z polskich stad czesć z francji, zadłużył sie na ładną sumke i mówi ze jesli nic powaznego na rynki sie nie stanie to za ok 10-15 lat wyjdzie na swoje wiec w wieku ok38 lat bedzie mógł powiedziec ze hodowla przynosi zyski Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nina-pl 0 Napisano 23 Grudnia 2007 Na to pytanie powinni odpowiedzieć ci co lansowali hodowlę bydła mięsnego zamiast bydła mlecznego . Przez przypadek zapomnieli dodać że zysk z bydła mięsnego jest pięciokrotnie mniejszy niż z bydła mlecznego .Pamiętam jak parę lat temu poseł Aumiller (fachowiec od wszystkiego co mu nie powierzyli ,budownictwo rolnictwo i autostrady) zachwycał się publicznie na jakimś tam spotkaniu z rolnikami ,cytat ..''Hodowla bydła mięsnego w Polsce ,ma szalone perspektywy z uwagi na olbrzymie obszary nie wykorzystanych ugorów ,i jakie to wspaniałe że krowa chodzi sobie ,je ,i za DARMO rośnie dając olbrzymie dochody rolnikowi"" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Błażej 0 Napisano 24 Grudnia 2007 do tej pory np.w agrobiznesie trabia jakie to zlote gory bydlo miesne przynosi itd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Błażej 0 Napisano 24 Grudnia 2007 ma ktoś moze odsadki czystorasowe jakiejs rasy miesnej moga byc byczki po 7 zł za kg by sprzedał takie do 250kg? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
farmer na 102 0 Napisano 25 Grudnia 2007 przez taka reklame rosnie mam konkurencja na rynku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trojan 0 Napisano 25 Grudnia 2007 ma ktoś moze odsadki czystorasowe jakiejs rasy miesnej moga byc byczki po 7 zł za kg by sprzedał takie do 250kg?A nie chcesz kupić takich po 6 zł ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Błażej 0 Napisano 25 Grudnia 2007 nawet po 5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
korsarz 0 Napisano 25 Grudnia 2007 Trojan to ile jest wedłóg Ciebie warte takie zwieże, 250kg ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trojan 0 Napisano 26 Grudnia 2007 Ta propozycja po 6 to kpina z Błażeja. Swoje sztuki chętnie by sprzedał po najwyzszych cenach ale innym proponuje 7. BłażejPrzynajmniej przez szacunek dla innych hodowców i producentów i poszanowanie ich pracy, na tym forum nie zamieszczaj takich durnych ofert - jeśli sami siebie nie będziemy szanować to każdy ch ...... j pośrednik będzie nas traktował jak naiwnych leszczy chętnych do pozbycia się kasy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Błażej 0 Napisano 26 Grudnia 2007 ale 7 zl to jeszcze jakis zarobek by byl jakby trzymac do duzych.policz sobie 7 razy 300=2100zl i do tego trzymaj i rok albo dłużej do 700kg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Błażej 0 Napisano 26 Grudnia 2007 policzmy jakbys mial sam trzymac 9 miesiecy mamka w ciazy trzeba ja zywic to idzie na koszt cielaka potem przynajmniej 18-20 miesiecy wiec 30 miesiecy musisz czekac az zakonczy sie ten cykl produkcyjny i dostajesz przy 60% wybojowosci za 700kg-400kg tusza po 8,50 wezmy srednia klase U i dostajesz 3400zl i z tego odejmij swoj zarobek i 30 miesiecy jak nie wiecej od poczecia cielaczka do odstawienia byczka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Błażej 0 Napisano 26 Grudnia 2007 ja troche wyprzedzam fakty ale ciekawe jaka w polsce ustali sie cena na odsadki,te moje prognozy to miedzy 7 a 8zl i naprawde nie ma co wyzej marzyc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach