nina-pl 0 Napisano 19 Grudnia 2007 Ja po spaleniu kilku rozruszników wróciłem do 12V ale nadal miałem dwa akumulatory 12V tylko podłączyłem szeregowo dwie dwunastki nie zwiekszając V tylko Ah i siłe rozruchu i rozrusznik gwizdał Zwiększając do 24V tak szybko się nie spali ,chyba że nim piłujesz ,a podłączając szeregowo dwie12V zwiększasz volty a nie amperaż ,stąd ten kop a podłączając równolegle co sugerujesz zwiększasz tylko pojemność akumulatora a nie jego moc. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
joti 0 Napisano 19 Grudnia 2007 witam! Polecam do odpalania ciągnika opalarkę do farby ponieważ daje pożądny strumień gorącego powietrza a jeżeli dostarczysz go do kolektora ssącego to efekt gwarantowany, opalarkę można kupić już za 50 zł, to dość prymitywne ale skuteczne. pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 19 Grudnia 2007 Jak spale rozrusznik12v to właduje 24v. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 20 Grudnia 2007 @Grześ napewno spalisz ale nie odrazu ja w 1014 ze 2 zimy paliłem na 24V i potem wirnik nadawał sie tylko w 1 miejsce ale miałem rozrusznik od stara 200 przełożyłem tylko łeb od tego co był w ursusie i wtedy to super było Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miko45 0 Napisano 20 Grudnia 2007 ale wy ten sprzęt niszczycie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
suchodolak 0 Napisano 20 Grudnia 2007 najlepiej postawic ciagnik na gorce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yenon10 0 Napisano 21 Grudnia 2007 jak kupie przełacznik 24\12 to będe musiał zmieniac rozrusznik?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 21 Grudnia 2007 @Grześ napewno spalisz ale nie odrazu ja w 1014 ze 2 zimy paliłem na 24V i potem wirnik nadawał sie tylko w 1 miejsce ale miałem rozrusznik od stara 200 przełożyłem tylko łeb od tego co był w ursusie i wtedy to super byłoPasuje wirnik i uzwojenie stara do reszty od ursusa? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam 0 Napisano 21 Grudnia 2007 Po co tyle kombinacji starczy rozrusznik PLANETARNY.Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 21 Grudnia 2007 @Grześ pasuje od stara albo bizona różnica jest tylko w tym łbie co przykręca się rozrusznik do silnika Przełącznik 12/24 V jaki kupiłeś ja założyłem od Robura jest malutki i zmieściłem go pod zegarami nie tak jak w 6 na podłodze @adam te rozruszniki planetarne to są 1 razówki nie ma do tego wcale częśći Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mardens 0 Napisano 22 Grudnia 2007 Ja po spaleniu kilku rozruszników wróciłem do 12V ale nadal miałem dwa akumulatory 12V tylko podłączyłem szeregowo dwie dwunastki nie zwiekszając V tylko Ah i siłe rozruchu i rozrusznik gwizdał Zwiększając do 24V tak szybko się nie spali ,chyba że nim piłujesz ,a podłączając szeregowo dwie12V zwiększasz volty a nie amperaż ,stąd ten kop a podłączając równolegle co sugerujesz zwiększasz tylko pojemność akumulatora a nie jego moc. Podłączyłem dwie dwunastki + do + i - do - volt sie nie zmienił ale moc tak twierdzisz ze moc sie nie zwiekszyła przeciez to normalne ze siła rozruchu bedzie wieksza jak juz pisałem wcześniej spaliło mi ze 3 rozruszniki stosując rozruch na 24 a rozruszniki 12V , ciągnik palił lekko przy takim uderzeniu wiec nie był piłowany a rozrusznik starczał na kilka miesięcy tak odrazu go niespalisz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nina-pl 0 Napisano 22 Grudnia 2007 Wszystko się zgadza ,ale ja nie negowałem tego że ci lepiej palił ,sposób podłączenia jaki opisałeś to szeregowe ,i zwiększyłeś amperogodziny czyli pojemność aku czyli przedłużyłeś jego czas oddawania energii a czy przy tym jego amperaż to nie mam pewności może tak , ale dobrze by było jak by się ktoś kompetentny wypowiedział na ten temat na forum to by było z pożytkiem dla wszystkich. Czy podłączając dwa akumulatory szeregowo o mocy 12 V i 750 Amper zwiękrzamy moc rozruchu do 12V i 1500 Amper ,prośże fachowca o wypowiedz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mistrz_Yoda 0 Napisano 22 Grudnia 2007 ja na podstawach elektroniki miałem że przy połączeniu szeregowym dodajesz napięcia czyli volty a przy równoległym dodajesz natężenia czyli ampery Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
suchodolak 0 Napisano 22 Grudnia 2007 Jak za bardzo zwiększy się pojemność akumulatora to alternator Pojdzie z dymem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gigi278 0 Napisano 22 Grudnia 2007 Szmery bajery.Większy akumulator nic nie da bo będzie niedoładowany zawsze.Ja nie kombinuje,wkładam zalecane przez producenta i mam spoko przez kilka lat,tylko wymiana szczotek i spoko 7-8lat Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nina-pl 0 Napisano 22 Grudnia 2007 Wszystko się zgadza ,ale ja nie negowałem tego że ci lepiej palił ,sposób podłączenia jaki opisałeś to szeregowe ,i zwiększyłeś amperogodziny czyli pojemność aku czyli przedłużyłeś jego czas oddawania energii a czy przy tym jego amperaż to nie mam pewności może tak , ale dobrze by było jak by się ktoś kompetentny wypowiedział na ten temat na forum to by było z pożytkiem dla wszystkich. Czy podłączając dwa akumulatory szeregowo o mocy 12 V i 750 Amper zwiękrzamy moc rozruchu do 12V i 1500 Amper ,prośże fachowca o wypowiedz. Przepraszam miałem w obu przypadkach na myśli równolegle ,a napisałem szeregowo Alternator na pewno się nie spali od większego akumulatora ale morze go nie doładować ,i co jakiś czas wskazana będzie pomoc prostownika. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 22 Grudnia 2007 Łącząc szeregowo 2x12V 750Ah otrzymujesz 24V 750Ah, natomiast łącząc równolegle 2x12V 750Ah otrzymujesz 12V 1500Ah.Cos wam powiem, dziś u mnie cały dzień trzymało -5 stC, wieczorem potrzebowałem ciągnik, a że Władek stał na dworze, to wypadło że on zrobi co było potrzeba, stał tydzień nie używany, odpalił po drugim obrocie wału, bez użycia odprężnika i prostownika, przypomniały mi się wtedy bolesne narzekania z forum, jaki to co niektórzy mają kłopot z odpaleniem powiem tylko tyle, że mam rozrusznik szybkobieżny, aku 12V 110Ah, alternator BOSCH od Saaba 900, w zbiorniku oranżada i zero problemów z odpaleniem ciągnika. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nina-pl 0 Napisano 23 Grudnia 2007 No nie wiem ja mam taki szybkobieżny w lublinie i miałem z nim kilka problemów . Na allegro widziałem takie do ruska za 470 pln ale nie wiem czy są wytrzymałe i czy lepiej kręcą od tradycyjnych. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 23 Grudnia 2007 Płomyczek do kolektora ssącego i musi odpalić Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 23 Grudnia 2007 No nie wiem ja mam taki szybkobieżny w lublinie i miałem z nim kilka problemów . Na allegro widziałem takie do ruska za 470 pln ale nie wiem czy są wytrzymałe i czy lepiej kręcą od tradycyjnych.Jak miałem tradycyjny, oryginalny rozrusznik, to od nowości silnik był nie do odpalenia przy dużym mrozie, więc gdyby na szybkobieżnym nie było różnicy, to bym nie pisał tego co napisałem, bo też bym nie odpalił silnika, a różnica jest porażająca. Większość rozruszników stosowanych w nowszych pojazdach, są to rozruszniki z przekładnią planetarną. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mardens 0 Napisano 24 Grudnia 2007 Jak za bardzo zwiększy się pojemność akumulatora to alternator Pojdzie z dymem Nie alternatorowi nic sie nie działo tylko co jakis czas trzeba podładować akumulatory bo altek niedawał rady rozrusznik miałem z przekładnią tatamarty.323a ale coniekturzy pisali o troszke wiekszych mrozach niz te -5 stC przynajmniej ja o -5 nie pisze ja miałem kłopoty z odpaleniem faktycznie ale przy -20 -30stC oczywiście niewtym roku ja myśle ze i ty miałbyś kłopot z odpaleniem przy tym mrozie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 24 Grudnia 2007 Wszystko się wyjaśni, jak przyjdzie lepszy mróz jak narazie tej zimy przy -7 stC nie miałem kłopotów. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mozaden 0 Napisano 25 Grudnia 2007 Łatwo wymienic swiece żarową w T25A i czy to cos wogle da przy odpalaniu w zimę , macie jakies inne sposoby na odpalanie go w zime [rzy srednich mrozach ! ? Prosze o Pomoc ! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nowy 0 Napisano 25 Grudnia 2007 jak masz dobre akumulatory to pewnie,że da i to dużo .Można też gazetkę podpalić w kolektor ,też dobry sposób Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mozaden 0 Napisano 26 Grudnia 2007 nie stety akumulatory tez sa juz troche stare , ale w lato pali i to bardzo dobrze,prubowałem nawet na kijku zapalic szmate io podgrzewac caly silnik ale tez nie pomagało Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach