Skocz do zawartości
Mozaden

Odpalanie

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj nawet na rozciaganie nie zapalił nie wiem co znim sie dzieje!!
Nic się nie dzieje .......... moze przyszedł czas na nowe tłoki i cylindry ..........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj nawet na rozciaganie nie zapalił nie wiem co znim sie dzieje!!
Nic się nie dzieje .......... moze przyszedł czas na nowe tłoki i cylindry ..........

Albo na nowy ciągnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj nawet na rozciaganie nie zapalił nie wiem co znim sie dzieje!!
Nic się nie dzieje .......... moze przyszedł czas na nowe tłoki i cylindry ..........

Albo na nowy ciągnik

Jak sie sznurowadło urwie to nowego buta kupujesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie mi prosze jak mam mu pomuc zeby zapalił jutro !! BO JEST MI POTRZEBNY!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pamiętam jak kumpel nie mógł odpalić starej sieczkarni do qqrydzy (made in CCCP)

wkońcu się wkurzył podłączył pod 48v i jechana!!! hehehe normalnie na dotyk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
powiedzcie mi prosze jak mam mu pomuc zeby zapalił jutro !! BO JEST MI POTRZEBNY!!
A może po prostu wystarczy go dobrze odpowietrzyć ............ a Ty mu wyciecznki na linie po wsi fundujesz ........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czasami prubuje na kijku zapalic szmate i silni kpodgrzac ale rzadko pomaga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nom a co to zle ??
A dobrze ......... ? Władysław jak sie zapowietrzy to go trzeba 0,5 km na linie ciągnąc żeby załapał a potem jeszcze ze dwa razy zdechnie i powtórkę trzeba zafundowac ....Jak masz wszystko ok to ma palić od strzału , widocznie coś jest nie tak , przecież nie ma mrozów - 40 stopni C chyba że się tłoki wywracają .......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przepasć, ino przepaść cię ratuje

 

 

 

na palenie z rozrusznika czkoda aku. przeciagnij go po wsi, popuść przewody paliwowe przy wtryskach i jak pojawi się paliwo to zakręć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak rozrusznik kręci to spróbuj pstryknąć mu trochę samostartu może pomoże. Mój ciapek ma na jednym cylindrze 14 atmosfer a na drugim wskazówka miernika się nawet nie podniosła (skala zaczyna sie od 10 atm) a w taką pogodę jak teraz to troszkę samostartu i gada. Jak był mróz to trzeba było troszke więcej jak troszkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak rozrusznik kręci to spróbuj pstryknąć mu trochę samostartu może pomoże. Mój ciapek ma na jednym cylindrze 14 atmosfer a na drugim wskazówka miernika się nawet nie podniosła (skala zaczyna sie od 10 atm) a w taką pogodę jak teraz to troszkę samostartu i gada. Jak był mróz to trzeba było troszke więcej jak troszkę
ja o chlebie wy o niebie ............

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi kolego z odpalaniem Władka też miałem problemy, radzę ci wymienić rzrusznik na szybkoobrotowy i problem powinien zniknąć, pod warunkiem że masz układ paliwowy, przewody i akumulator OK. Ja w moim przypadku mam włożony tylko jeden akumulator od auta osobowego zamiast 2 po 6 V. Maszyna bez problemu odpala nawet w najwieksze tegoroczne mrozy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozrusznik z przekładnią to też dobre rozwiązanie. Ja u siebie też wstawiłem bo na oryginalnym to szkoda akumulatorów. Co prawda u mnie palił aby tylko dał radę "przewalić" ale z tym był problem a teraz już nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja zeby odpalic Władimirca zwłaszcza z nocy to musze pare razy przytrzymac kluczyk i ssanie i za 4-5 razem odpali i potem dac mu po garach ostro i juz a w ciagu dnia to pali na "dotyk" dosłownie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samostart to taki preparat w sprayu o bardzo niskiej temperaturze zapłonu słuzący do odpalania silników.

 

P.S. Kiedys cos takiego zastosowałem w Fiacie 125p podczas jazdy poprzez doprowadzenie przewodem do gaznika i był efekt "nitro".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...