osa21 0 Napisano 2 Grudnia 2008 znalazłem dzis gazete z 2004 Aktualnosci rolnicze i tam ceny rynkowe z tego okresupszenica jakosciowa 500zł/twieprzowina 4,5zł/kgsaletra 600zł/tmocznik 700zł/tsól potasowa 700zł/tfosforan amonu 1000zł/tpoifoska 8 950zł/twtedy za 130kg pszenicy mozna było kupic 100kg mocznika a teraz trzeba dać 400kg pszenicy.ot czasy nastały a chcą nam jeszcze życie "upiększać" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 2 Grudnia 2008 U mnie slatera po 1180, saletrzak drobny po 1060 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin82 0 Napisano 2 Grudnia 2008 Nie jestem pewien ile dokładnie ale na pewno poniżej tyś zł/t saletra litewska 34,5 N. Po nowym roku na ruszyć import - podobno Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemek21 0 Napisano 3 Grudnia 2008 witam na innym forum czytam że mocznik staniał podobno w Lechpol żnin jest po 1060 nettoale pewnie jak zaczniecie o niego wypytywać to zdrożeje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nianio 0 Napisano 3 Grudnia 2008 Nawozy napewno stanieją. Surowce pójdą w dół - przecież tak wysokie podwyżki to była wielka spekulacja giełdziarzy.Jak się robiło krucho na giełdach to poszli w surowce (stal, ropa, fosforyty)A te wysokie ceny zbóż w zeszłym sezonie - tak samo.Nie pozwólmy aby kryzys zaczęli testować na nas. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kasztelan 0 Napisano 3 Grudnia 2008 Kupować w tym czasie i przy takich cenach ??? to delikatnie mówiąc brak logiki.Cierpliwość często popłaca...a czy mamy coś do stracenia???Trzeba zagrać wa-bank tylko bardziej solidarnie i obniżka murowana. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 4 Grudnia 2008 A ja niestety się wyłamałem. Obawiałem się że po nowym roku azotowe pójdą w górę bo jest trochę eksportu i zamówiłem wczoraj saletrę z Kędzieżyna. Przedstawicielowi firmy z którą współpracuję mówiłem żeby towar był jeszcze w grudniu, a tu rano telefon że saletra już jedzie, była załadowana w zakładach godzinę po zamówieniu towaru! Zakłady nie mają wcale sprzedaży! Puławy w grudniu chcą sprzedać 1000 T mocznika dużym firmom w cenie niższej o 300 zł/T bo nie mają na wypłaty. Zwykle w grudniu mocznik można było kupić taniej ale takich obniżek nigdy nie było.Teraz żałuje że zamówiłem saletrę raczej stanieje niż zdrożeje, fosfór i potas kupię jak najpóźniej i to najwyżej połowę tego co zwykle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kuzaj63 0 Napisano 4 Grudnia 2008 Taki rok jak ten trafia sie raz na 7 może 8 lat.Zboże po żniwach droższe niż zimą....Nawozy zaczynają tanieć pod koniec roku....A człowiek z przyzwyczajenia jak co roku robi tak samo....Raz na parę lat trzeba stracić.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACUS 0 Napisano 4 Grudnia 2008 police planuja w przyslym roku o polowe mniejsza produkcje.cena nawozu zalezy od ceny gazu a aktualnie rosyjski jest najdrozszy na swiecie[i szyko nie stanieje] cena gazu jest powiazana z cena ropy w ok.pol rocznym opoznieniem wiec szybko nie stanieje.kontrakty sa dlugoterminowe ze stala cena,a brak innego dostawcy nie pozwala na duze pole manewru.chyba ze kryzys zaszaleje i gaz tez poleci jak ropa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kasztelan 0 Napisano 4 Grudnia 2008 To już Sokrates powiedział:Jeżeli zawsze będziesz robił to, co robiłeśto zawsze będziesz miał,to o miałeśTakiego roku jak ten to ja jeszcze nie pamiętam(a gospodarowałem już i za komuny). Mam na myśli nieprzewidywalność sytuacji i wytłumaczenie sobieco z czego wynika. Kiedyś wiadomo...komuna, później zmiana ustroju,ale tobyło wszystko na swoim ,,Polskim podwórku" i była Nadzieja na normalnośća teraz .......konia z rzędem temu, kto powie co będzie za rok??? ba za pół???i w tym kontekście czarno to widzę.Nie jestem urodzonym pesymistą, powiem nawet (jak większość rolników), że kłopoty to moja,,specjalność" ale ,,wszystkie znaki na niebie" wskazują, że lepiej to już było.Naszą rolniczą siłą na przetrwaniemoże i powinna być JEDNOŚĆ. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 4 Grudnia 2008 Taki rok jak ten trafia sie raz na 7 może 8 lat.Zboże po żniwach droższe niż zimą....Nawozy zaczynają tanieć pod koniec roku....A człowiek z przyzwyczajenia jak co roku robi tak samo....Raz na parę lat trzeba stracić.... Oj polemizował bym z taką tezą.Taki rok jak zeszły to rodzynek i cięzko liczyć na powtórkę .W sytacji rosnących plac poza rolnictwem, a malejących zysków z produkcji rolnej zadaje sobie czasem pytanie "co ja tu ku***a robię.Cóż może jestem za stary ,może zbyt dużo zainwestowałem by si wycofać,może brak odwagi.Ale radze wszystkim mlodym odważnym i nie bojacym się ryzyka by przed decyzją o inwestycjach zadali sobie pytanie - Czy warto i po co? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Aras DSL 0 Napisano 4 Grudnia 2008 Ja też nie wytrzymałem i tydzień temu zamówiłem saletre z puław po 1120zł brutto z dostawą do domu wczoraj i dzisiaj dojechała. Polifoska 6 jest dostępna w firmie w której sie zaopatruje za 2550 brutto przy wymianie barterowej za pszenice konsumpcyjną w cenie 508 brutto. To jakas mikołajkowa promocja czy cos. Tak czy inaczej w porównaniu do ceny pszenicy to tragedia jest. U mnie nawożenie NPK oczywiście tez spadek do niezbędnego minimum i czekanie na lepsze czasy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemek21 0 Napisano 7 Grudnia 2008 analiza BGŻ z 5-12-2008"Od połowy września, wraz z pogłębieniem się kryzysu finansowego, ceny nawozów mineralnych na rynku światowym spadają. Obniżki cen dotyczą w szczególności nawozów azotowych.Najwcześniej zaczęły spadać ceny mocznika, które od pierwszego tygodnia lipca obniżyły się o 55,4% (07.08-27.11.08r.; fob Morze Czarne), w tym samym czasie notowania amoniaku osłabiły się 65,6%. Od początku października tanieje również kwas fosforowy, za który w ostatnim tygodniu listopada br. płacono 1833,0 USD/t, wobec 2268,0 USD/t września (fob PN Afryka, spadek o 19,2%). Pod koniec listopada ceny podstawowych nawozów azotowych na rynku globalnym były niższe, aniżeli w analogicznym okresie roku ubiegłego (Mocznik -40,8% r/r; Amoniak -19,8% r/r). Nawozy potasowe oraz fosforowe, jak również wieloskładnikowe potaniały znacznie mniej, co wynika z ograniczonej podaży fosfatu i soli potasowej - podstawowych surowców wykorzystywanych do ich produkcji. Obniżka cen nawozów na rynku światowym wynika ze spadku popytu na nawozy w wyniku niższych niż w ubiegłym roku cen zbóż i oleistych, jak również zmniejszeniem dostępu producentów rolnych do zewnętrznych źródeł finansowania. Ponadto oczekuje się, iż spowolnienie gospodarcze na świecie wpłynie na ograniczenie popytu na zboża, również ze strony państw dokonujących zakupów ze środków pochodzących z malejącej pomocy rozwojowej. Również umacniający się kurs dolara wpływa na obniżenie się notowań nawozów, gdyż są one w tej walucie kwotowane na rynku światowym. Niemniej jednak na rynkach lokalnych, w tym także na rynku polskim, spadek cen nawozów jest mniej odczuwalny w związku z aprecjacją dolara. W kraju w okresie październik-listopad nie odnotowano znaczących ruchów cen nawozów, co wynika między innymi z niskiego wolumenu obrotów, jak również z faktu, iż wielu dystrybutorów w magazynach składuje jeszcze nawozy zakupione po wyższych cenach. Obecnie czynnikiem, który wpływa na spadek cen jest import tanich nawozów ze wschodu, w szczególności mocznika, który w detalu oferowany jest nawet za 1050 PLN/t. Rolnicy obecnie nie dokonują dużych zakupów nawozów oczekując na dalsze spadki cen." Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 8 Grudnia 2008 Takiej obniżki nawet ja się nie spodziewałem, mocznik zamówiłem po 1100 zł/T z dostawą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jan222 0 Napisano 8 Grudnia 2008 Takiej obniżki nawet ja się nie spodziewałem, mocznik zamówiłem po 1100 zł/T z dostawą. A dużo go zamówiłeś? Ile km mają do Ciebie? Nie wiesz po ile saletrzak? Fosforowe i potasowe pewnie się trzymają w cenie? (dlatego nawet nie myślę, żeby coś kupować) pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 8 Grudnia 2008 1100 netto czy z 7% vat? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 8 Grudnia 2008 Brutto, zamówiłem cały transport 24 T. Cena w firmie dowolna ilość poza promocją 1300 zł.Fosforowe i potasowe mnie na razie nie interesują, czekam na zniżki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 8 Grudnia 2008 Ze spadających cen nawozów powinniśmy się cieszyć...........,ale spowoduje to wzrost ich zuzycia,naturalny wzrost plonów i dalsze spadki cen.Co gorsza trudno będzie narzekać gdyż druga strona powie że paliwo i nawozy macie tańsze więc znowu to jest chłopski lament.I co znowu zonk? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 8 Grudnia 2008 łowco smerfów powtarzasz sie(czyt. przynudzasz) piszesz to samo już chyba w dziesiątym temacie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 8 Grudnia 2008 ale przyznasz ze to co pisze trzyma sie kupy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 8 Grudnia 2008 Na tym forum wyczytalem że na rynku materilów budowlanych nastapiła znaczna obniżka cen i powrót do rzeczywistości,pora teraz na nawozy.Tylko obniżka cen na materiały budowlane wcale nie polepszyła bytu tych co te materiały używają.Ba ,obeznani z tematem uważają że najlepiej powodziło im się w okresie najwyższych cen.Zasadnicze pytanie brzmi:dlaczego mimo znacznej obniżki cen na materiały budowlane nie widać hossy na rynku działek budowlanych,oraz zwiększonych inwestycji,przecież jest taniej?Panowie kiedyś dawno,dawno temu ,gdy tacy starzy ludzie jak ja zaczynali prowadzić gospodarstwo na własną rękę ,ceny skupu były sztywne ,a dochod zależal od wydajności.Dzisiaj niestety panuje proste prawo popytu-podaży ,a zdaje mi się że nie kazdy wie na czym ono polega. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 8 Grudnia 2008 Ja handluję sytalą zbrojeniowa i widoczne jest ożywnienie na rynku. Ludzie kupują na zapas, bo cena jest dobra. Ponad tysiąc złoty na tonie mniej sie płaci, niż w lato. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 8 Grudnia 2008 To odwrotnie jak w rynku zboża,cena jest idealna 2,5 razy mniej jak pół roku temu,a jakoś nie widać ożywienia i zakupów na zapas.W zasadzie zamiast ponosić koszty uprawy 2009 taniej kupić dzisiaj zboże niż je produkować.P.s.Rynek stali kwitnie ,a na rynku zlomu sytuacja odwrotna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 8 Grudnia 2008 Dookoła bębnią o kryzysie, a dla budującego jest teraz złoty czas, bo mat. bud. tak tanie to nie były od kilku lat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mario98 0 Napisano 8 Grudnia 2008 Tak tylko że budować to można np dom ale załóżmy chciałoby sie wybudować oborę, I co teraz jeśli mleko tanieje? A znam co najmniej dwóch takich co właśnie kończą budować takie budynki. Nie wiem czy ich to nie przeraża. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach