CENY NAWOZOW W WASZYM REGIONIE

[kubuś1597156799 0]

to jeszcze co najmniej 25 % za drogo...

 

u nas tz. gdzie dokładnie ?

[maskin 0]

to jeszcze co najmniej 25 % za drogo...

 

u nas tz. gdzie dokładnie ?

 

Chyba u ciebie cos nie tak z pamiecią!!! bo z tego co pamietam to gdy pszenica byla po 500 zł to polifoska 6 kosztowala ok100 zł, wiec jest o 100% za drogo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moze się mylę???

 

Chlopy nie patrzcie przez trojwymiarowe okulary, bo obnizki rzedu 25% przez police to chwyt marketingowy ktory i tak wygórowuje cene o 100%

[maskin 0]

Witam

Ja jestem z okolic Kalisza. U nas jest polifoska6 po 2000 zł i big-bagach Z dostawą do domu

 

Wiem ze post pod postem... ale z czego ty Mati sie cieszysz???

Przejrzyj na oczy

[gargamel 0]

Panowie problem tkwi gdzie indziej.Nawozy nawet jak by były za darmo,w zadnym wypadku nie poprawiły by naszej sytuacji.Ba,uwazam że sytuacja byla by jeszcze gorsza(oczywiście finansowa).Nie jest wazne jakie sa koszty uprawy,ważne jest by się zbilansowac.Wszelkie ogólnodostepnę ,darmowe lub tanie srodki plonotworcze to wzrost wydajności i totalny spadek cen na na płody rolne ,w większym stopniu jak ten na środki do produkcji.Miałem nadzieję ze ceny zaporowe na nawozy i inne środki produkcji będa barierą dla ich zakupu , a to przełoży się na duży spadek wydajności i godziwe ceny.Niestety barierą staje sie tylko coraz bardziej zaglądająca w oczy bieda i mozemy się zdziwic gdy za parę miesiecy ceny zboza beda na poziomie 30zł/q a wzrost pogłowia trzody chcąc ,nie chcąc spowoduje spadek cen na zywiec.Boję się że w twierdzeniu że już gorzej być nie może jest mało prawdy,bo gorzej może niestety byc.Smieszne ,ale w dużej czesci z naszej głupoty.Mieliśmy niedawno nasze 5 minut w cenach i opłacalności.I co?zamiast pojechać na wczasy,kupić lepszy samochód ,lub w jakiś inny sposób wydatkowac tą nadwyżkę finansową,zakupiliśmy sprzet,nawozy,chemie,hektary.Do czego to doprowadziło?Wystarczy spojrzec na wlasny rachunek bankowy.

[Kasztelan 0]

Ja do tej pory nic nie kupiłem a czy kupię ?? to zależy od zbilansowania Wszelkich

wydatków. Czy umieszczę tu zakup nawozów (nawet po Dużej obniżce)???? trudno powiedzieć prędzej nie jak tak. W mojej okolicy są typowe gospodarstwa mleczne 40/80-krowie i słabe gleby (więc nawozów stosuje się sporo) ale jak do tej pory nikt nie kupił i nie kupuje.......jak myślicie dlaczego???

(dopłaty już były).

[Ukasz52 0]

niby racja jednak trzeba zauważyć że polscy rolnicy nie maja takich mozliwosci jak ich zachodni koledzy którzy osiagneli pewien stan zaspokojenia nam ciagle czegos brakuje pola, maszyn budynków stanu konta kazdy rok jest diametralnie inny od poprzedniego... cena azotu jaka by nie była zawsze w mniejszym lub wiekszym stopniu bedzie poniesiona przez gosppdarstwa jak wiadomo bez azotu niema plonu...mam nadzieje zes sie gargamel opalił na tych wakacjach;)))))

[gargamel 0]

Kolego by się opalić nie muszę jeżdzić na wakacje.Bynajmniej w zawodzie który wykonuję.I co z tego plon?Jesli będzie on na poziomie 40q(średnio w Polsce)to cena będzie na poziomie 30 zł lub mniej ,a na 10 mln ton nie bedzie zbytu i nie będzie można mowić o żadnej cenie.Nie tak dawno (2004) czeskie zboże palone było w cementowniach za równowartość o ile pamiętam 170zl/t.Wynikało to niestety z dobrych plonów a nie słabych.Jeśli plony będą na poziomie 20q lub mniej,przebierac bedziemy w ofertach zakupu i cenę która dostaniemy zalezec będzie od nas i naszej woli sprzedaży.Takie są prawa ekonomii ,nie da się ich oszukać.Wydaje sie nam że przechytrzymy sąsiada gdyz my zwiększymy plony, a inni je obniżą i oczywiście zarobimy.Tylko w ten sposob myśli 80% z nas i pózniej skutki są katastrofalne.

[paktofonikas 0]

Dobrze gada ze ekonomii nie oszukasz. Taka sama mentalnosc jest w drobiarstwie. Jak czegos brakuje to cena rosnie i to jest oczywiste

[hanek 0]

gargamel jak by było tak jak ty to mówisz to ja bym był milionerem!!!

przecież jak polskich produktów brakuje i jest wysoka cena to sie sprowadza je za granicy !!!!!

tak i tak wszyscy jesteśmy w kaczej dupie!!!!

[Kasztelan 0]

Właśnie oto chodzi. Jeśli towaru brakuje to ściąga się go z końca świata.

Krótko mówiąc nie ma (i nie zanosi się, że będzie) Narodowej polityki wspierającej

krajowy przemysł i rolnictwo. Polską rządzą zwykli karierowicze którzy nie mają

żadnej wizji rozwoju naszego państwa, najgorsze jest to, że sami ich wybieramy.Gdyby rolnik tak krótkowzrocznie patrzył to pewnie ,,jedną kadencję" by wytrzymał ale nasza kadencja trwa trochę dłużej, chociaż patrząc

na działania (raczej ich brak) naszego rządu śmiem twierdzić, że nasza kadencja dobiega końca. To co od pokoleń było siłą polskiego narodu czyli gospodarstwo rodzinne w chwili obecnej w ogóle nie jest zauważane, problemy banków, stoczni, motoryzacji, etc. etc..... oczywiście to priorytet. Ten czas dla rolnictwa

jest najgorszy od wielu, wielu lat i nie chodzi o bieżącą sytuację, ceny nawozów,

ceny zboża itp. tylko o szerszy kontekst tzn.; w jakim kierunku zmierzamy, co ma

być priorytetem na następne lata, jaki model gospodarstwa, czy rolnik będzie

równoprawnym obywatelem RP, i czy w ogóle jest potrzebny RP.

Przepraszam, że tak górnolotnie i nie na temat ale trudno się powstrzymać.

[Mati123642 0]

Moskin ponieważ u nas jest polifoska 6 po 2000 zł/tona a w Koninie po 2350zł/tona.. Czy to tak trudno zrozumieć

[gargamel 0]

Kupując ruskie nawozy,pozbawiamy sie prawa do krytyki tych co importują zboze np. z Rosji bądz Ukrainy.(taka mała dygresja)

[Ukasz52 0]

racja kupujmy polskie a najlepiej z niemiec hehheehe

[PIOTR FARMER 0]

Witam

Ja jestem z okolic Kalisza. U nas jest polifoska6 po 2000 zł i big-bagach Z dostawą do domu

 

Wiem ze post pod postem... ale z czego ty Mati sie cieszysz???

Przejrzyj na oczy

ja bym nawozow pk nie kupywal przynajmniei do poczatku marca cenna musi spasc poniewaz wszyscy maja magazyny pelne az glowa boli

[Mati123642 0]

Witam

Ja jestem z okolic Kalisza. U nas jest polifoska6 po 2000 zł i big-bagach Z dostawą do domu

 

 

Ale teraz gaz zdrożał i zakłady wyprzedają wszystko i potem będzie bardzo drogi

[Casper 0]

No cena wcale nie musi spaść, przecież handlarze doskonale wiedzą kiedy rolnik rusza w pole i mieliby sie pozbawiać zysku...? Tak mi się wydaje, ze ceny niestety się utrzymają, może jak miną pierwsze zasiewy to coś się zmieni

 

Widzę ze póki co mało kto u mnie w okolicy kupuje, ja też nadal czekam na rozwój sytuacji, tylko "biedni" sadownicy wozili ostatnio czubate przyczepy nawozów....

[luki21 0]

saletra amonowa 1240zł

mocznik puławy 1260zł

siarczan amonu 960zł

 

powiat Złotoryjski sieć Osadkowski-Cebulski

[Kasztelan 0]

U nas jak do tej pory nikt nie kupuje. Sam zachodzę w głowę dlaczego.

[lesiuagusia 0]

podobno lubofoska superfosfat z Lubania jest po 990 za tone

[alwaro 0]

podobno tak, bynajmniej puszczaja taka reklame w telewizji ze lubofoske maja ponizej tys. wiec raczej prawda

[zloty1984 0]

podobno lubofoska superfosfat z Lubania jest po 990 za tone

 

zauważ,ze ma mniejszy sklad procentowy niz wczesniej miala!!

[1Hubert2005 0]

jaki skład ma ta lubofoska

[jan222 0]

jaki skład ma ta lubofoska

 

http://www.luvena.pl/page.php/1/0/show/586/ - masz skład tych "cudów"

 

Nie wytrzymam niedługo będą nawozy po 100zł za tonę o składzie NPK 1,1,1 kupa śmiechu, aż się nie chce czytać robią z nas wariatów. Nie dość, że gówno taniej to jeszcze nie jeden rolnik nadźwiga się jak głupi bo kupi zamiast 1 tony 4!!!!!

 

pozdrawiam i nie dajmy się oszukiwać!

[lesiuagusia 0]

jak zawsze niska cena mało składników dobrze że nie jest lubofoska 0-0-0 może była by za 100 zł

[Alberto 0]

lubofoska nic nowego nie wymyślili chyba z 12 lat temu siałem nawóz o takiej nazwie na buraki