Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!Posiadam gospodarstwo o areale 20 ha. i jestem nastawiony na produkcje trzody. Ale jak widze opłacalnosc to mi sie odechciewa, i mysle o przestawieniu na produkcje mleka(posiadam budynek na 25 krów dojnych).Wiec zwracam sie z pytaniem czy oplaca sie zmieniac kierunek produkcji.Za wszystkie odpowiedzi z góry dziekuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdanie tak rozpocznij od 20 krów i powoli wraz z postępem powiększaj

pieniądz pewniejszy niż przy hodowli świn

jeśli nie posiadasz łąki zasiej na start lucerne na kiszonke i kukurydze

warto też paś śrutem z pszenżyta

 

kłopoty sie zaczńą kiedy będziesz musiał kupić chłodnie i ją urządzić ale po kilku latach na pewno będziesz szedł w +

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki miko ze odpisales. Złakami to u mnie problemu nie ma bo moge wydzierżawić łaki za doplaty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!Posiadam gospodarstwo o areale 20 ha. i jestem nastawiony na produkcje trzody. Ale jak widze opłacalnosc to mi sie odechciewa, i mysle o przestawieniu na produkcje mleka(posiadam budynek na 25 krów dojnych).Wiec zwracam sie z pytaniem czy oplaca sie zmieniac kierunek produkcji.Za wszystkie odpowiedzi z góry dziekuje.

Jeżeli masz oborę przystosowaną dla krów to masz już pół sukcesu!!! Wyposażenie obory, i zakóp krów to mniej więcej tyle sam kosztuje!!! przy zmianie produkcji musisz być przygotowany na problemy jaki napewno spotkasz na począdku bycia "mleczarzem"!! Musi wziąść pod uwagę nie tylko miejsce w budynku, pole, czy ilość sztuk. Nie wiem jakie jest Twoje doświadzenie z Chodowlą dójek, ale jeżeli miałeś trzodę, to pewnie małe. Więc musisz się wszystkiego uczyć od począdku praktycznie. No ale jak problem to masz nas, wiernych forumowiczów, którzy zawsze chętni z pomocą!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piotr@ zalecam ci jeszcze rozmyślenie w oborze gdzie co i jak

żebyś potem nie miał problemów z dojazdem itp.

ale to mały szczegół

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie koledzy!Przeczytałem wasze uwagi.Dojaz do obory tez mam dobry bo ganki maja szerokosc 1,30cm. i mini ładowarka wjade a jerzeli chodzi o praktyke to posiadam ze szkoly ale ojciec ma 42 lata i to on mi duzo pomoze bo wczesnij chodził kolo dojek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś a teraz to trochę inne wymagania - zmienił się system żywienia, dbania o krowy, wymagania mikrobiologiczne i wet. .... Ale uparty i kamień ugotuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chcę się wtrącać ale zaczynanie produkcji mleka od ''0'' to spore koszty więc jak masz taki budynek to zastanów się nad bydłem mięsnym albo samymi bykami! pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem ze to spory wydatek a nad bydłem miesnym sie zastanawialem,czytalem i kalkulowalem i zyski sa prawie takie jak z trzody. Myslałem poczatkowo o mamkach ale to tez sa duze koszty bo trzeba utrzymac matke i ciele. A majac krowe to masz ciele + mleko Jesli prenumerujesz top agra polska to w grudniowym numerze jest artykuł ,,Co sie opłaca?". Pod uwage wzieli bydlo miesne,trzode i krowy i napisali ze z bydła to sa grosze tak jak ze swiń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też radziłabym Ci , byś się dobrze zastanowił...Ceny mleka spadają i ta tendencja podobno ma się utrzymać , a zwiększa się opłacalność produkcji wieprzowiny (podobno)

A co do różnych prasowych wykazów opłacalności, to wiele zależy od przyjętych kryteriów; gdzie , ile, jak żywione ,komu sprzedaje ...? a także kto pisze ,ile wie , z czego korzysta przy opracowaniu danych i na ile te dane są wiarygodne....? No i rzecz często pomijana przez rolników :koszty pracy...,a te niestety spore ,( głównie dzięki wysokim wymaganiom dotyczącym bydła mlecznego. ) zatrudnienie całoroczne i nierzadko całodobowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wiem ze to spory wydatek a nad bydłem miesnym sie zastanawialem,czytalem i kalkulowalem i zyski sa prawie takie jak z trzody. Myslałem poczatkowo o mamkach ale to tez sa duze koszty bo trzeba utrzymac matke i ciele. A majac krowe to masz ciele + mleko Jesli prenumerujesz top agra polska to w grudniowym numerze jest artykuł ,,Co sie opłaca?". Pod uwage wzieli bydlo miesne,trzode i krowy i napisali ze z bydła to sa grosze tak jak ze swiń.

 

Jesteś pracowity to wybierz krowy mleczne

Jesteś troche mniej pracowity wybierz świnie

Jesteś leniwy jak ja to wybierz bydło mięsne

Oczywiście dla bydła mięsnego musisz mieć pastwiska, bo inaczej musisz być troche pracowity

Co do opłacalności to zależy jakie masz potrzeby i jakie z daną produkcją będziesz czynił inwestycje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

moim zdaniem pierwszy krok to zapoznanie sie z warunkami sanitarnymi jakie będziesz musiał spełnić i przekalkulować koszty, bo trochę się tego nazbiera i oczywiście baza paszowa dla bydła piszesz o 20ha więc na początek ok 12 musisz przeznaczyć na użytki zielone, 8ha pod kukurydze na kiszonke to dla 25 krów plus młodzież a teraz sprawa słomy ????zakup?? pasza treściwa?? zakup??? i oczywiści stado podstawowe jałówki wysokocielne 3-4tys/szt. chłodnia do mleka poj. ok1000l nowa ok 20tys. zł dojarka używka przewodowa ok25tys. zł kwota mleczna następny problem,pewnie jeszcze jakieś koszty wyskoczą no i podstawa łańcuchy kilka do krów i jeden do właściciela bo nie ma że boli święto nie święto 2xdziennie o mniej więcej stałych porach musisz być na miejscu ja bym się zastanowił. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wiem ze to spory wydatek a nad bydłem miesnym sie zastanawialem,czytalem i kalkulowalem i zyski sa prawie takie jak z trzody. Myslałem poczatkowo o mamkach ale to tez sa duze koszty bo trzeba utrzymac matke i ciele. A majac krowe to masz ciele + mleko Jesli prenumerujesz top agra polska to w grudniowym numerze jest artykuł ,,Co sie opłaca?". Pod uwage wzieli bydlo miesne,trzode i krowy i napisali ze z bydła to sa grosze tak jak ze swiń.

 

Jesteś pracowity to wybierz krowy mleczne

Jesteś troche mniej pracowity wybierz świnie

Jesteś leniwy jak ja to wybierz bydło mięsne

Oczywiście dla bydła mięsnego musisz mieć pastwiska, bo inaczej musisz być troche pracowity

Co do opłacalności to zależy jakie masz potrzeby i jakie z daną produkcją będziesz czynił inwestycje.

z tą pracowitością to chyba prawda. jeszcze jakieś 15 lat temu prawie każde gospodarstwo w mojej wsi produkowało mleko, teraz tylko 10% czyli 4 gospodarstwa. te 4 mają teraz 130% mleka całej wsi. są też 3 dobre i z dużą produkcją trzody. myślenie tych rezygnujących z mleka wyglądało tak: co ja będe kupował zbiornik, przerabiał obore dbał o warunki , rano wstawał do dojenia,pie....e to wstawie świnki i nic nie musze. albo zostawie cielaka przy krowie i niech se chodzą po polu i nic nie musze robić pie....e. produkują mało, drogo nikt się z nimi nie liczy, dostają słabe ceny przy takiej produkcji i narzekają na wszystkich a zwłaszcza na tych którzy się rozwinęli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co mozna wprowadzic na lepsze pobieranie sianokiszonki+kuku kiszonki+ śruta własna mieszane w wozie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój znajomy wydał prawie 400 tyś na budowe i wyposażenie obory+ 60 tyś na 9 jałówek cielnych z Niemiec i 30 tyś na polskie jałówki i krowy "gorszej jakości" nie liczac wydatków bieżących tzn.produkcje kiszonki i siano kiszonki, w przyszłym roku zaczyna spałete kredytów, powodzenia wszystkim chętnym krowiarzom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co mozna wprowadzic na lepsze pobieranie sianokiszonki+kuku kiszonki+ śruta własna mieszane w wozie

na problemy z apetytem dobra jest melasa, albo zastąpić zboże śrutowane gniecionym, zależy ile czego dajesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mój znajomy wydał prawie 400 tyś na budowe i wyposażenie obory+ 60 tyś na 9 jałówek cielnych z Niemiec i 30 tyś na polskie jałówki i krowy "gorszej jakości" nie liczac wydatków bieżących tzn.produkcje kiszonki i siano kiszonki, w przyszłym roku zaczyna spałete kredytów, powodzenia wszystkim chętnym krowiarzom

chlewnia z której będzie miał podobny dochód na pewno nie będzie kosztować mniej a stabilność cen pozostawiam bez komentarza. no i współczuje sąsiadom wiadomo czemu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krowiarze bada bakacze puszczac mysleli ze sa swiete krowy i ich nie rusza niestabilnosc cen za dobrze by bylo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzilo o to ze w porty bedziecie srac ,jak sie obserwuje to taki wyscig jeden ma 30 krow drugi 50 w koncu juz taka zachlannosc szczegolnie podlasie i polnocne mazowsze ze kiedys wyrwi kufel a dzis 400.000 debetu i potezny farmer a leb pusty jak kapusty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz nowy 32 czytając twoje posty w innych tematach mam wrażenie jak bym słuchał "fioletowych nosów" spod sklepu w jakiejś zapadłej wiosce. czy tylko mi tak się wydaje czy ktoś inny też to zauważył?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chodzilo o to ze w porty bedziecie srac ,jak sie obserwuje to taki wyscig jeden ma 30 krow drugi 50 w koncu juz taka zachlannosc szczegolnie podlasie i polnocne mazowsze ze kiedys wyrwi kufel a dzis 400.000 debetu i potezny farmer a leb pusty jak kapusty

ja jestem bardzo spokojnym człowiekiem,szkoda że nie widzisz miny mojego

somsiada miał to samo do powiedzenia co ty a teraz choduje świnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam '' somsiadow'' co hoduja krowy i ledwo dupe nosza za soba ,nie zazdroszcze im ale naprawde temat jest powazny bo ostatkiem sil i zdrowia zyja -nie daj Panie Boze ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam '' somsiadow'' co hoduja krowy i ledwo dupe nosza za soba ,nie zazdroszcze im ale naprawde temat jest powazny bo ostatkiem sil i zdrowia zyja -nie daj Panie Boze ...

to faktycznie mieszkasz w miejscu bez przyszłości i wiesz co bardzo ci z tego powodu współczuje. smal chłopie te wioske bo są jeszcze miejsca gdzie ludzie żyją normalnie i uśmiechają się do siebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...