Skocz do zawartości
Wladislaw

Dopłaty bezpośrednie 2008

Rekomendowane odpowiedzi

Śmiało wypełniaj, tak jest poprawnie

 

Zobaczymy:) Jeszcze w agencji dopytam się co i jak w tym załączniku graficznym wpisać dokładnie bo mam koślawe paluchy i mogę coś się pomylić:P

 

Dzięki serdeczne:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka pytań gdyż pierwszy raz walcze z tematem wypełniania wniosków i w tym roku łape się tylko na płatności bezpośrdnie i mam kilka pytań - całe gospodarstwo ma 8,25 Ha jednak w tym roku dam rade obrobić tylko z tego 1,5 Ha łąki/pastwisk (gospodarstwo było dość zaniedbane więc musaiłem całą uprawe ziemi zacząć od poącztku czyli od orki , siania nowej trwy itp) - pastwiska te są zlokalizowane częściowo na łąkach (według spisu gruntów a częściowo na gruntach rolnych) oraz zasaiłem 2 ha owsa (też cześciowo na łąkach i częściowo na gruntach rolnych) jakiego typu uprawy powinienem wykazać ze wniosku (gruny są położone na ONW)

druge może trywialne pytanie ale nie znam na nie odpowiedzi mianowicie jaka jest stawka JPO na ten rok musze to wpisać we wniosku a nie moge tego nigdzie znaleźć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wpisujesz powierzchnie jakie posiadasz. Natomiast stawka za płatności raczej nie jest znana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy jak to jest z tym zmianowaniem?? Bo z tego co wyczytałem to wychodzi na to że to nie chodzi o to żeby po 3 latach zbóz były jakies inne rosliny typu okopowe, tylko według mnie to chodzi o to ze te podane gatunki, pszenica, żyto, jeczmien, owies nie możga byc siane 3 lata po sobie jeden gatunek. czyli nie może byc pszenica, pszenica, pszenica, pszenica, tylko po 3 latach pszenicy musi byc np zyto lub inny gatunek. Bo po mojemu zmianowanie polega na zmianach gatónków a nie rodzajów roslin i w instrukcji jest napisane o gatunkach. Jesli tak by nie było to jestesmy w du.... Wiekszosc gospodrstw sieje zboża tylko i wyłacznie a zmanowanie to polega na zmianie gatónków zbóz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 podstawowe gatunki zbóż ( pszenica jęczmień owies ,żyto) nie mogą być uprawianie po sobie np jęczmien,jęczmień,jęczmień.

nie dotyczy mieszanek zbożowych i strączkowych oraz pszenżyta

Moim zdaniem to upadnie bo zboża brakuje i będzie jeszcze przez jakiś czas brakować Przykład obowiązkowe odłogowanie w krajach UE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 podstawowe gatunki zbóż ( pszenica jęczmień owies ,żyto) nie mogą być uprawianie po sobie np jęczmien,jęczmień,jęczmień.

nie dotyczy mieszanek zbożowych i strączkowych oraz pszenżyta

Moim zdaniem to upadnie bo zboża brakuje i będzie jeszcze przez jakiś czas brakować Przykład obowiązkowe odłogowanie w krajach UE

min. ze z powodu deficytu zbóż w krajach UE zrezygnowano z obowiązkowego odłogowania części gruntów.Moim zdaniem to kolejny absurdalny przepis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krude a ja dzisiaj 14 maja pojechałem do Agencji po wnioski których jeszcze mi nie przysłano i dostałem golasa bez załączników i wskazówek .Wieczorem wypełnię i jutro odeśle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taki dylemat bo za bardzo nie wiem co mam teraz zrobić, otóż jak co roku zgłosiłem dopłaty zwierzęce na 2008 rok w wniosku obszarowym i tak się stało,że sprzedałem niedawno krowy i nie mam zwierząt hodowlanych, i w związku z tym nie wiem, czy czekają mnie jakieś sankcje z tego tytułu?? czy też muszę złożyć korektę do wniosku, a może nic nie robić z tym???grom go wie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli otrzymałeś PZ w zeszłym roku a w tym roku dalej posiadasz łąki i pastwiska deklarowane we wniosku jako JPO TUZ oraz zaznaczyłeś że ubiegasz się o płatność zwierzęcą na pierwszej stronie, to płatność Ci się nalezy bez względu na to czy obecnie fizycznie posiadasz bydło, konie, owce lub kozy. Okres referencyjny ich posiadania nie uległ w tym roku zmianie, więc generalnie jesli wtedy były i teraz masz TUZ we wniosku to płatność się należy to są tzw. płatności historyczne... I tu właśnie jest ten problem bo jeden dawno zwierzą nie ma ale mial w tamtym okresie i płatność mu przysługuje, a inny ma zwierzęta ale nie załapał się do okresu referencyjnego i niestety ciągl ich nie dostaje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli otrzymałeś PZ w zeszłym roku a w tym roku dalej posiadasz łąki i pastwiska deklarowane we wniosku jako JPO TUZ oraz zaznaczyłeś, że ubiegasz się o płatność zwierzęcą na pierwszej stronie, to płatność Ci się nalezy bez względu na to czy obecnie fizycznie posiadasz bydło, konie, owce lub kozy. Okres referencyjny ich posiadania nie uległ w tym roku zmianie, więc generalnie jesli wtedy były i teraz masz TUZ we wniosku to płatność się należy, to są tzw. płatności historyczne... I tu właśnie jest ten problem bo jeden dawno zwierząt nie ma ale mial w tamtym okresie i płatność mu przysługuje, a inny ma zwierzęta ale nie załapał się do okresu referencyjnego i niestety ciągle ich nie dostaje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku ( a z tego co słyszę to w całym kraju) dopłaty próbują znacząco zmniejszyc. Agencja kwestionuję wszystkie zrekultywowane nieużytki

po30 czerwca 2003r.Powierzchnia pod dopłaty może wynosic tyle jak na w/w

dzień i ani ara więcej powołując się na jakiś art. który nb. obowiązywał od początku dopłat a dopiero teraz jakiś nawiedzony wynalazca go odkrył. Biuro

powiatowe Agencji proponuje odwołac się od ich decyzji.

J jak tu zachowac zdrowie psychiczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W moim przypadku ( a z tego co słyszę to w całym kraju) dopłaty próbują znacząco zmniejszyc. Agencja kwestionuję wszystkie zrekultywowane nieużytki

po30 czerwca 2003r.Powierzchnia pod dopłaty może wynosic tyle jak na w/w

dzień i ani ara więcej powołując się na jakiś art. który nb. obowiązywał od początku dopłat a dopiero teraz jakiś nawiedzony wynalazca go odkrył. Biuro

powiatowe Agencji proponuje odwołac się od ich decyzji.

J jak tu zachowac zdrowie psychiczne.

Nie niałem jeszcze takiego przypadku może można by spróbawać przekwalifikować ziemie (ale to sporo kosztuje)

Jeśli na fotomapach robionych często kilka lat temu są widac drzewa zakrzaczenia to przechlapane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W biurze powiatowym Agencji powiedzieli ,że przekwalifikowanie gruntów nic nie da ,bo automatycznie zwiększy się powierzchnia uż. rol. których nie może być więcej jak w 2003r. Najśmieszniejsze jest to , że od początku dopłat zwiększam pow. uż. i nikomu to nie przeszkadzało.(tak jak faktycznie użytkowałem , otrzymywałem dopłaty)

W tym roku wprowadzili ,,nowy przepis" powołując się na art.143 b ust.5 rozporządzenia Rady (WE) Nr......który mówi , że cyt: do jednolitej płatności obszarowej kwalifikują się grunty rolne, które były utrzymywane w dobrej kulturze rolnej w dniu 30 czerwca 2003r.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W biurze powiatowym Agencji powiedzieli ,że przekwalifikowanie gruntów nic nie da ,bo automatycznie zwiększy się powierzchnia uż. rol. których nie może być więcej jak w 2003r. Najśmieszniejsze jest to , że od początku dopłat zwiększam pow. uż. i nikomu to nie przeszkadzało.(tak jak faktycznie użytkowałem , otrzymywałem dopłaty)

W tym roku wprowadzili ,,nowy przepis" powołując się na art.143 b ust.5 rozporządzenia Rady (WE) Nr......który mówi , że cyt: do jednolitej płatności obszarowej kwalifikują się grunty rolne, które były utrzymywane w dobrej kulturze rolnej w dniu 30 czerwca 2003r.

Wydaje mi się iż powierzchnia użytków rolnych w skali kraju zmniejsza się gdyż np część ziemi jest odrolniona i przeznaczona pod budowę,zalesianie itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczyiście nikt nie czytał na ostatniej stronie wniosku o dopłaty "znane mi są zasady przyzanwania płatności oraz pomocy finansowej objetych wnioskiem o przyznanie płątności"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zmienia się zasad w czasie gry.

W poprzednich latach mówiono, że nie liczy się to co w ewidencji tylko stan faktyczny na dzień składania wniosku. Nawet na załącznikach graficznych należało wrysować działkę w aktualnym kształcie a nieaktualne granice przekreślić cienkopisem kol. czerwonego.W tym roku prawo zadziałało wstecz.

Dziwi mnie, że nikt na Forum tego tematu nie porusza bo w moich stronach

(mazowieckie) takich przypadków jest wiele co stanowi poważny problem(czyt. areał w moim przypadku 6ha ale mają i więcej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam ze to jest popieprzone bo sam musiałem oświadczenie pisac w agencji bo stan faktyczny jest inny niż wypis z ewidencji nie wiem co z tego będzie bo mnie straszą karami i kontrolami ale zobaczymy....mam pytanko przez łąkę która jest w programie rolno środowiskowym mają mi pociągnąć światłowód bo dostałem pismo no i co ja teraz zrobię się zastanawiam jak mi to cenne siedlisko rozkopią koparkami????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że zasady przyznawania płatności były od początku takie same:

 

Trakt akcesyjny mówił jasno że grunty nie użytkowane rolniczo na dzień 30.06.2003 nie będą objęte płatnościami bezpośrednimi, w ślad za traktatem poszły rozporządzenia i wytyczne (zresztą reguła - dopłaty tylko dla gruntów rolnych które w dniu akcesji były w dobrej kulturze rolnej została wprowadzona w 93 roku - w wrześniu 2003 zaś odniesiono regułę jeśli chodzi o Polskę):

"Zgodnie z art. 143b ust. 4 i 5 rozporządzenia Rady (WE) nr 1782/2003 z dnia 29 września 2003 r. ustanawiającego wspólne zasady dla systemów wsparcia bezpośredniego w ramach wspólnej polityki rolnej i ustanawiającego określone systemy wsparcia dla rolników oraz zmieniającego rozporządzenia (EWG) Nr 2019/93, (WE) Nr 1452/2001, (WE) Nr 1453/2001, (WE) Nr 1454/2001, (WE) Nr 1868/94, (WE) Nr 1251/1999, (WE) Nr 1254/1999, (WE) Nr 1673/2000, (EWG) Nr 2358/71 i (WE) Nr 2529/2001 (Dz. Urz. WE Nr L 270 z 21 października 2003 r., str. 1, ze zm.), do przyznania jednolitych płatności obszarowych kwalifikują się wszystkie grunty rolne utrzymywane w dobrej kulturze rolnej na dzień 30 czerwca 2003 r., niezależnie od tego, czy w tym dniu była na nich prowadzona działalność rolnicza."

 

- tak więc nie jest to nowy przepis tylko przepis który obowiązywał od momentu wejścia Polski do UE (na mocy wcześniejszych ustaw UE, traktu akcesyjnego i późniejszych ustaw precyzujących), w traktacie była też mowa że prawo UE (a w szczególności dotyczące WPR) jest nadrzędny względem prawa Polskiego (co wielokrotnie później potwierdził Sąd Najwyższy w wielu wyrokach) - tak więc rolnik wypełniając wniosek winien to wziąć pod uwagę (rozporządzenia WE nawet jeśli prawo krajowe o tym milczy) ... to że ARiMR w 2004 nie miał środków technicznych aby sprawdzić warunek art.143 b ust.5 nikogo nie zwalnia z przestrzegania prawa - proszę jednak zwrócić uwagę że już wtedy ARiMR mówił że liczy się stan faktyczny (a więc nie tylko fizyczny ale i prawny! - Rząd wynegocjował z komisją iż dane z EGiBu nie mogą być przyjęte za faktyczny jeśli chodzi o rodzaj użytków z powodu braku aktualności nie zmienia faktu że lokalizacji granic i powierzchni całkowitej nikt nigdy nie negował bo te wartości nie miały prawa się zdezaktualizować a jeśli miały miejsca błędy . zmiany przebiegu granic to do właściciela należało aby to prostować zgodnie z prawem geodezyjno - kartograficznym!). Biorąc po uwagę że grunty winny być zachowane w dobrej kulturze rolnej cały rok oraz mając na uwadze że najwcześniejsze ortofotomapy były robione wiosną 2004 - ktoś kto podał rzetelnie co uprawia w świetle prawa i stanu fizycznego nie powinien mieć na terenach zgłaszanych żadnych obszarów wyłączony a więc i problemów, tak samo nie powinien zgłaszać terenów które nie były uprawniane w dniu 30.06.2003 bo przecież prawo wspólnotowe jasno to precyzowało a rolnik podpisał że znane mu są zasady przyznawania płatności (ARiMR realizuje działania w ramach WPR które są precyzowane przez prawa, wytyczne i dyrektywy UE a przepisy krajowe je tylko precyzują - jeśli brak przepisów krajowych to znaczy że rozporządzenia rady / komisji precyzują je dostatecznie).

 

Sprawa wygląda tak samo jakbyś wybudował niezgodnie z prawem jakiś budynek a po czterech latach urząd miasta podczas kontroli przy zastosowaniu ortofotomapy lotniczej (tak było w Poznaniu - gdzie urząd miasta zamówił nalot fotogrametryczny na miasto w celu likwidacji samowoli budowlanej) i stwierdził naruszenie przez ciebie prawa i nakazał rozbiór wzniesionego przez Ciebie budynku - tłumaczenie że nikt mu nie zwrócił uwagi podczas stawiania budynku jest tak samo sensowne jak tłumaczenie złodzieja że przecież mógł kraść bo nie było policjanta w pobliżu i nikt nie zwrócił mu uwagi że nie wolno ...

 

Dodatkowo przy składaniu wadliwej deklaracji do sądu, czy urzędu skarbowego w momencie przyjmowania nikomu to nie będzie przeszkadzało ale później (nawet po kilku latach) kiedy okaże się że są one wadliwe / fałszywe poniesiesz konsekwencje finansowe / prawne ... tłumaczenie się że nikomu to nie przeszkadzało jest bez sensu ... bo to ty się podpisujesz, ty wnioskujesz o pieniądze, ty deklarujesz znajomość prawa i to ty bierzesz pieniądze - pani kancelarzystka która przyjmuje wnioski nie musi znać się na sprawie (tak jest we wszystkich urzędach!) jej rola to jedynie wskazać puste pola i wydać potwierdzenie przyjęcia ...

 

Tak samo tutaj - w 2004 ARiMR nie miał jeszcze przetworzonych ortofotomap, a dla niektórych rejonów polski nie było jeszcze nalotów - nie było więc fizycznych możliwości aby skontrolować (brak ortofotmap!)

W kolejnych latach 2005, 2006- były co prawda już ortofotomapy ale tylko w postaci pokładów-rastrów (bez matematycznych odwzorowań granic) dlatego ARiMR mając na uwadze prawo geodezyjno kartograficzne (do właściciela należy zgłaszanie uaktualnień wszelkich danych w EGiBie w ciągu 30 dni od zaistnienia zmiany) przyjmowali oświadczenie rolnika (co nie zmienia faktu że art.143 b ust.5 funkcjonował jednak ARiMR wstrzymywało się z przyczyn technicznych z jego egzekwaniem - tak samo jak policjant zatrzymując samochód ciężarowy winien sprawdzić czy nie przekracza maksymalnej dopuszczlanej ładowności - w praktyce brak przenośnych wag to uniemożliwiał – jednak kiedy ostatnio takie zakupiono zaczęli to sprawdzać ... jaki sens ma tłumaczenie że przecież jeździłem przez 10 lat i nawet jak zatrzymała mnie policja to jej to nie przeszkadzało ... )

ARiMR w 2008 roku okrzepło, skorygowało granice wektorowe stworzone w 2007 i teraz uważa że może sprawdzić przestrzeganie art.143 b ust.5 - choć miała do tego prawo już w 2004, 2005, 2006, 2007 ... choć brak matematycznych granic, wyznaczonych pól odniesienia oraz nie aktualność EGiBu w praktyce to uniemożliwiała ...

 

gwoli wyjaśnień ARiMR stwierdza fakt nie utrzymywania w dobrej kulturze rolnej na dzień 30.06.2003 nie na podstawie klas użytków w EGiBe tylko biorąc pod uwagę dane z ortofotomapy z 2004 / 2005 roku (czyli tak jak było mówione stan faktyczny) rzecz jasna w świetle granic działek z EGiB i powierzchni całkowitej bo tego nikt nigdy nie negował gdyż te dane nie powinny być zmienne - a jeśli nawet dzieje się tak w wyniku błędu geodety to przecież prostowanie tych danych należy do właściciela.

 

Na zakończenie dodam tylko że nie jestem zwolennikiem ARiMR, a o tej instytucji mam raczej mierne zdanie, fakt faktem przez jej niekompetencje Polska dostała 500 000 000,00 kary za lata 2005, 2006– między innymi dlatego że mając już ortofotomapy nie sprawdzali przedmiotowego zapisu gdyż nie wyrobili się z stworzeniem granic wektorowych – to co winno zając parę miesięcy im zajęło 3 lata ... bez komentarza ... oczywiście można mieć o to pretensje do ARiMR ale oczywiście nie zmienia faktu że tak jest we wszystkich urzędach ... urząd skarbowy też sprawdza umowy sprzedaży nieruchomości dopiero po 4-5 ... że o ZUSie nie wspomnę ... w zwykłych urzędach też Ci nikt nie doradzi (zresztą pracownicy mają zakaz – tak samo zdaje się jak ARiMR) ... toteż pod tym względem ARiMR zachowuje się jak każdy inny urząd.

 

Oczywiście pracy urzędów nie mogę nazwać choćby dostateczną ale to już temat na inną rozmowę ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo natrudziłeś się aby przedstawić to z prawnego punktu widzenia.

Nie jestem prawnikiem tylko rolnikiem praktykiem i myślę,że zawsze można

przekręcić ,,kota ogonem" szczególnie w polskich warunkach.

Jak nie wiadomo o co chodzi to...... które to zapłaci rolnik a nie Rząd twierdząc,że karę nałożoną przez KE zapłaci z budżetu.

Czytając Twoje wyjaśnienia czuję się jak przestępca, który wyłudził od naszej

biednej Polski pieniądze z dopłat przez kilka lat(w moim przypadku 2).

Myślę, że każdy prawnik bez trudu znalazł by kilka nie spójnych przepisów

podważających legalność pobieranych dopłat przez wielu rolników ale czy

to nasza wina,że Ktoś tworzy tak ,,nieżyciowe" prawo.

Jak powinien zachować się dobry rolnik mając np. na środku łąki kilka krzaków

,które były tam od zawsze (mokre lata) a teraz je wykarczował bo same uschły

ponosząc przy rekultywacji spore koszta......czy za to musi ponieść karę w postaci zmniejszonych dopłat.....jak się to ma do Dobrej Praktyki Rolnej...

Uregulowanie tego w EGiB nie powiększy dopłat o ten areał bo jest 2008 a

nie 2003r.Nie bardzo trafia do mnie pogląd,że AMiMR nie miała instrumentów

weryfikujących te ,,nieprawidłowości" bo to było czarno na białym jeżeli stan na ten dzień był obowiązujący.Ja podpisywałem się pod wnioskiem ale też Ktoś

z BP i zawsze po drobnych korektach wszystko się zgadzało a przecież na ortofotomapach z 2004r było wszystko widać gdzie są nieużytki które już w2006 użytkowałem.W BP(moim zdaniem) nie wiedzieli tego co wiedzą teraz

bo nie byłoby tematu (wniosek do kosza).Nie mam nic do BP bo oni wykonują

całą ,,czarną robotę" ale jeśli jak sugerujesz podpisywałem nieprawdę to Ktoś z BP tą ,,nieprawdę" własnoręcznym podpisem potwierdzał a tu już idąc Twoim tokiem rozumowania powinno wkroczyć CBA.(za parę nędznych groszy z dopłat,które to powinny się należyc jak psu zupa).

 

Pozdrawiam i życzę więcej obiektywizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Bardzo natrudziłeś się aby przedstawić to z prawnego punktu widzenia.

Nie jestem prawnikiem tylko rolnikiem praktykiem i myślę,że zawsze można

przekręcić ,,kota ogonem" szczególnie w polskich warunkach."

 

Ja również nie jestem prawnikiem jednak częste obcowanie z różnymi urzędami wyrobiło we mnie opieranie się tylko i wyłącznie na prawie, nadto kolega jest w błędzie to co prawda Polskie warunki Polskie prawo już nie - tylko prawo wspólnotowe które przez kilkadziesiąt niemal lat doskonaliło swoje struktury i ścieżki działania - w ten sposób UE wypracowała sobie taki system decyzyjny / prawny że żadne roszczenia indywidualnych rolników / prawników nie mają szans na choćby częściowe uwzględnienie jeśli rozporządzenia UE nie były przestrzegane.

 

"Jak nie wiadomo o co chodzi to...... które to zapłaci rolnik a nie Rząd twierdząc,że karę nałożoną przez KE zapłaci z budżetu."

 

Raczej zapłaci budżet Państwa - tak przynajmniej było z 200 000 000 które zapłacił budżet za zbyt mało rygorystyczne karanie rolników za nieprzestrzeganie DKR i na obszarach ONW w 2004 (np. zgodnie z wytycznymi UE każda kontrola krzyżowa to zamierzona próba wyłudzenia jednej ze stron)

 

"Czytając Twoje wyjaśnienia czuję się jak przestępca, który wyłudził od naszej

biednej Polski pieniądze z dopłat przez kilka lat(w moim przypadku 2)."

 

Nie wiem czy kolega się orientuje ale za złożenie dokumentu na innym forularzu (różni się tylko 1 symbolem) urząd skarbowy potrafi walnąć karę >40.000 a nawet posadzić do więzienia, tak samo może się stać w przypadku kiedy wystawi się fakturę zbyt małymi (w mniemaniu pani z US) literkami - urząd blokuje konto przedsiębiorcy do wyjaśnienia ... jak Ci ludzie mają się czuć ... w dodatku tutaj ich wina jest mocno niejednoznaczna bo ocena ich czynów zależy od subiektywnego widzi mi się urzędnika. w twoim przypadku sprawa jest jasna naruszyłeś jasno sprecyzowane prawo koniec i kropka - jest przepis i trzeba go przestrzegać - podpisałeś że znane ci są przepisy i że będziesz ich przestrzegać - zrobiłeś zupełni inaczej ... jak myślisz kto jest winien ...

 

"Myślę, że każdy prawnik bez trudu znalazł by kilka nie spójnych przepisów

podważających legalność pobieranych dopłat przez wielu rolników ale czy

to nasza wina,że Ktoś tworzy tak ,,nieżyciowe" prawo."

 

Prawo UE może i nieżyciowe ale zdecydowanie niepodważalne ... przynajmniej do tej pory nikomu się to nie udało ...można natomiast zakwestionować postępowania ARiMR, nie wypłacanie na czas pieniędzy lub błędną interpretację prawa krajowego - natomiast prawa wspólnotowego podważyć nie idzie ... a przedmiotowy zapis właśnie z niego wynika - nic nie da rade tu zrobić ... można jedynie spróbować podważyć materiał na podstawie którego stwierdzono naruszenie przepisu (ortofotomapy) ...

 

"Jak powinien zachować się dobry rolnik mając np. na środku łąki kilka krzaków

,które były tam od zawsze (mokre lata) a teraz je wykarczował bo same uschły

ponosząc przy rekultywacji spore koszta......czy za to musi ponieść karę w postaci zmniejszonych dopłat.....jak się to ma do Dobrej Praktyki Rolnej...

Uregulowanie tego w EGiB nie powiększy dopłat o ten areał bo jest 2008 a

nie 2003r."

 

Każdy obywatel tak więc również rolnik powinien zachowywać się zawsze ZGODNIE Z PRAWEM jeśli zrekultywował teren który nie był utrzymany w dobrej kulturze rolnej to na własny koszt - podpisał przecież że znane mu są zasady przyznawania płatności a przecież prawo mówiło jasno że dopłat nie dostanie! jeśli o nie wnioskował to zwykła próba wyłudzenia nienależnych środków bo przecież podpisywał że zna zasady przyznawania dopłat - chyba że i tu oszukał ... ale jak mawiali już Rzymianie - Nieznajomość prawa szkodzi ...

 

„Nie bardzo trafia do mnie pogląd,że AMiMR nie miała instrumentów

weryfikujących te ,,nieprawidłowości" bo to było czarno na białym jeżeli stan na ten dzień był obowiązujący.”

 

w 2004 brak było ortofotomap, a EGiB został uznany za nieaktualny więc błędy były uzasadnianie na podstawie deklaracjami rolników

w 2005, 2006 - co prawda ortofotomapy już były ale bez wyliczonych matematycznie granic i powierzchni przynależnych - jedynie surowe mapy lotnicze i podkład z EGiB - aby wychwycić wszystkie nieścisłości pracownicy BP musieli by wizualizować wszystkie działki i ręcznie dla każdej działki mierzyć osobno powierzchnie przynależne i wyłączenia co było niewykonalne mając na uwadze małą ilość osób zatrudnionych, niską jakoś map i sprzętu oraz błędy nałożenia map ewidencyjnych na mapy lotnicze dochodzi też problem niskich parametrów łączy / aplikacji

w 2007 można by już sprawdzić ten warunek ale ARiMR ciągle miała problemy z odpowiednim zestawieniem granic wektorowych i wyliczeniem pól odniesienia dlatego przełożyli to na 2008.

 

Ale uwaga nawet jeśli ARiMR miałaby takie narzędzia już w 2004 roku to też nie musiałaby tego sprawdzać ... to już wewnętrzne sprawy ARiMR jakie ma procedury kontroli (które są ocenianie przez KE) - Ty jako beneficjent masz wypełnić wniosek zgodnie z przepisami prawa ...

 

"Ja podpisywałem się pod wnioskiem ale też Ktoś

z BP i zawsze po drobnych korektach wszystko się zgadzało a przecież na ortofotomapach z 2004r było wszystko widać gdzie są nieużytki które już w2006 użytkowałem.W BP(moim zdaniem) nie wiedzieli tego co wiedzą teraz

bo nie byłoby tematu (wniosek do kosza)."

Nie mam nic do BP bo oni wykonują

całą ,,czarną robotę" ale jeśli jak sugerujesz podpisywałem nieprawdę to Ktoś z BP tą ,,nieprawdę" własnoręcznym podpisem potwierdzał a tu już idąc Twoim tokiem rozumowania powinno wkroczyć CBA.(za parę nędznych groszy z dopłat,które to powinny się należyc jak psu zupa).

 

Identyczna spraw miała miejsce niedawno w Urzędach Skarbowych – minister Skarbu wydał polecenie aby urzędnicy przy sprawdzaniu PITów sprawdzali też faktury zakupu nieruchomości i środków ruchomych w przypadku jeśli ich wartość przekracza 200 000 (wcześniej robiono to wybiórczo ... tak samo jak ARiMR sprawdzał wybiórczo nieprzestrzeganie DKR na 2003 już w 2004 roku podczas kontroli na miejscu – jeśli przedmiotowy przepis nie był przestrzegany inspektor wlepiał kod błędu DR 10 – wiec mówienie że ARiMR nie wiedziało wcześnie jest totalną bzdurą )

Jeśli między PITem a rzeczami które kupił osobnik wystąpiły rażące różnice wówczas klient był wzywany aby powiedział skąd miał pieniądze na zakup ...

Oczywiście po piśmie Ministra kontrole zaczęły się 3 lata wstecz ...

I teraz pytanie czy złapany na lewych dochodach osobnik może się tłumaczyć że przecież przez ostanie 3 lata ktoś jego pity zatwierdzał czyli poświadczył nieprawdę Nie po urzędnik opierał się na jego oświadczeniu ... nawet jeśli faktura była przez 3 lata obok niego to zgodnie z procedurami nie musiał tego sprawdzać i tego nie robił ... tak samo jak ARiMR opierał się na twoim oświadczeniu...

 

Idąc kolegi rozumowaniem wszystkie sekretarki świata idą siedzieć bo podbiły pieczątkę wpływu na choć jednym poświadczającym nieprawdę dokumencie, tak samo wszyscy policjanci bo zatrzymując tiry przez 10 lat nie sprawdzali czy nie przekroczono ładowności, tak samo wszyscy urzędnicy z urzędów skarbowych bo sprawdzają umowy sprzedaży nieruchomości po 4 latach a Pity kontrolują 3 lata w wstecz - a przez te 4 / 3 lata ktoś to podpisywał ... można tak mnożyć w nieskończoność prawda jest taka że to wnioskujący odpowiada za wszelkie niezgodne z prawem deklaracje ...a urzędy mogą (ale nie muszą) w pełni kontrolować złożone wnioski - jeśli wewnętrzne wytyczne nie wymagając kontroli pod jakimś względem wniosku / sprawy to urzędnik nie musi tego zrobić (może przyjąć oświadczenie jako prawdziwe) i nie można tego nazwać poświadczaniem nieprawdy ... wówczas konsekwencje mogą być wyciągnięte jedynie wobec całej instytucji za wadliwe procedury - np UE założyła kary za nie sprawdzanie zachowania DKR w 2003 ...

 

„Pozdrawiam i życzę więcej obiektywizmu.”

 

Najpierw proszę odpowiedzieć na pytanie czy oszust oszukujący US jest winny czy nie winny – jeśli kolega stwierdzi że niewinny ... to nie mam więcej pytań ... jeśli winny to jaka jest miedzy wami różnica

 

To właśnie ty wnioskowałeś o pieniądze, podpisałeś że znane ci są zasady przyznawania a następnie wystąpiłeś o grunty na które płatność nie przysługiwała (czyli zwykła próba wyłudzenia), wziąłeś nienależne Ci pieniądze i ... teraz twierdzisz że to nie twoja wina, dodatkowo oszust oszukujący US jest winien a Pan nie - czy można być bardziej (od Pana) nieobiektywnym ?

 

PS ... Tym razem to Kalemu ukraść krowa ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,czekam na decyzje o dopłatach obszaowych,a jak tam u Was panowie?W zeszłym roku miałem juz ja w połowie listopada ciekawe kiedy teraz bedą,czy ktos juz ma te decyzjjjjjjjjje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...