Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

witam

mam zamiar przeskoczyc na rsm i mam pare pytan, czy jezeli zastosuje rsm 32 na pszenice ozimą (pszenica w fazie 3 lisci) i temp po zabiegu bedzie sie wahac do 0 stopni (a nawet minus), to czy bedzie efekt tzn czy zadziala, a po drugie to czy nic sie nie stanie pszenicy.

i odnosnie rzepaku to czy w 1 dawce na rzepak nie zaszkodzi 250 l? i czy w 2 dawce (pszenica i rzepak)mozna do tego dodac jakies mikroelementy?

dzieki za porady

nie jestem zabardzo specjalistą w tej branży ale czy nie będzie problemów z krystalizacją rsm jak będziesz chciał jechać na pierwszą dawkę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem obiektywnie... każdy tak zachwala RSM a on ma podstawową wadę... z krystalizacją łatwo można sobie poradzić, bo dolewasz wodę (nielogiczne ale tak jest) otrzymując odpowiednie stężenia których temperatura krystalizacji tak oto wygląda -

* dla RSM 32 % N - 0° C

* dla RSM 30 % N – (-9)° C

* dla RSM 28 % N – (-17)° C

Wadą RSMu o której się nic nie mówi by nie odstraszyć klienta jest to że zawsze trzeba go stosować na suche rośliny. Ale wiadomo że przy ujemnej temperaturze rośliny są oszronione. Dlatego rozlewanie wtedy odpada.

RSM jest dobry na 2,3 dawkę, a na pierwszą gdy chce się ją dać książkowo czyli przed ruszeniem wegetacji zostaje tylko saletra, bo wjedziesz z nią podczas przymrozku na pole.

Drugi minus jest taki, że trzeba czekać aż pole na wiosnę wyschnie żebyś mógł wjechać opryskiwaczem i trzeba przy tym wziąć poprawkę że RSM jest o 1/3 cięższy od wody.

Co do dawek RSM-u...... 250l RSM 32 to 105kgN/ha Czy aby na pewno potrzeba Ci tyle tego azotu w jednej dawce? Jeśli jest to przemyślana decyzja to jak najbardziej możesz dać. Chociaż mi doradzano żeby nie dawać na raz więcej jak 200 litrów.

Mikroelementy z RSM.... Nieopłacalne i nielogiczne jest pchanie w korzenie malutkich ilości składników. Lepiej je podać dolistnie. Natomiast RSM + makroelementy to coś co wydaje mi się jak najbardziej uzasadnione i w tym kierunku próbuje się coś dowiedzieć szczególnie jak wzbogacić RSM w siarkę.

Cena RSM32 w mojej okolicy to 940zł/tonę. Nareszcie widać różnicę pomiędzy saletrą która kosztuje około 1180zł/tonę. Tak powinno być by wynagrodzić użytkownikowi RSMu tą całą zabawę z pompowaniem i przelewaniem. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podobno 50 l wody na 1000 l rsm zabezpiecza przed krystalizacja do - 5-6 stopni, mowil mi to jeden praktyk, ale czy stosowal to ktos jeszcze?

 

Do Grzes

nie jestem zabardzo specjalistą w tej branży ale czy nie będzie problemów z krystalizacją rsm jak będziesz chciał jechać na pierwszą dawkę?

 

ja bede stosowal rsm gdy beda odpowiednie warunki, bo wiem ze dziala natychmiast, natomiast nie bede sie pieklil i pchal sie w bloto jak to bylo do tej pory, bo wiadomo na efekty saletry czeka sie ok 10 dni, wiec nie bedzie problemu z krystalizacja przy pierwszej dawce, chyba ze mi w buklakach skrystalizuje sie na mrozie jezeli bedzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do Martin 16245 stosowałeś już rsm w zbożach? ja mam zamiar pierwszy raz to zastosować może coś podpowiesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez pierwszy raz bede stosowal, 1 dawka 140l, 2 dawka 110 l, rsm 32 takie mam zalozenia, a jak wyjdzie zobaczymy... a co cie trapi kamil pytaj moze odpowiem bo troche sie osluchalem i oczytalem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja tez pierwszy raz bede stosowal, 1 dawka 140l, 2 dawka 110 l, rsm 32 takie mam zalozenia, a jak wyjdzie zobaczymy... a co cie trapi kamil pytaj moze odpowiem bo troche sie osluchalem i oczytalem
Chcę zastosować rsm 32w zbożach i na łąkach w jakim terminie wykonać te zabiegi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 raz jak tylko rosliny beda suche, 2 raz koniec krzewienia na poczatek strzelania w zdzblo- tak jak pisza koledzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja tez pierwszy raz bede stosowal, 1 dawka 140l, 2 dawka 110 l, rsm 32 takie mam zalozenia, a jak wyjdzie zobaczymy... a co cie trapi kamil pytaj moze odpowiem bo troche sie osluchalem i oczytalem

Będziesz stosował RSM 32% w zbożach wydaje mi sie ze 32% możesz stosoać przedsiewnie ale na rośliny to 28% Przynajmniej ja tak stosuje chociaż też nie mam wielkiego doświadczenia w tej dziedzinie ale stosuje sie do tego co tutaj pisze http://www.zapulawy.pl/index1.php?dzial=12&lang=PL&node=35&doc=1000061 i poczytaj wcześniejsze posty w tym temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 raz jak tylko rosliny beda suche, 2 raz koniec krzewienia na poczatek strzelania w zdzblo- tak jak pisza koledzy
A jak pryskać tym rsm kolega robił tak: do opryskiwacza 300l wlewał 100l rsm32 a resztę wody i tym pryskał 1ha dobrze robił czy źle?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takich proporcjach się tego nie rozrabia! Poparzysz rośliny!

Im jest on bardziej rozcieńczony tym gorzej spływa z roślin. Zakłady azotowe przyjeły że optymalnym stężeniem przy którym jego stosowanie dla roślin jest bezpieczne to RSM28. Ale nie jak Twój kolega robi RSM10. ??? W praktyce gdy przywożę RSM w pojemnikach 1000l. nie mam możliwości dolania 189l. wody żeby uzyskać RSM 28. Dopiero gdy wykonywałbym zabieg musiałbym nalać wodę potem wlać RSM (w tej kolejności) dużo traciłbym czasu w dniu rozlewania. Pozatym nie każdy z Nas ma opryskiwacz 1200l. żeby mógł wszystko pomieścić. Przy 300l trzeba by było wlać najpierw 57litrów wody potem 243l RSM (do pełna) i wtedy wyszedłby RSM28. Spróbujcie... to zobaczycie ile z tym byłoby zabawy. Chyba że macie jakieś wielkie zbiorniki które nigdy nie są zalane do pełna, albo kupujecie już gotowy RSM28. U mnie w okolicy jest tylko RSM32 Z tego względu że pośrednik nie chce wozić wody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam opryskiwacz 600l to ile wlać rsm 32 a ile wody? i ile opryskać ha tym zbiornikiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj czuje że nie którym odechce się już RSM-u po pierwszej dawce jak czytam o dolewaniu wody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 raz jak tylko rosliny beda suche, 2 raz koniec krzewienia na poczatek strzelania w zdzblo- tak jak pisza koledzy
A jak pryskać tym rsm kolega robił tak: do opryskiwacza 300l wlewał 100l rsm32 a resztę wody i tym pryskał 1ha dobrze robił czy źle?

Może akurat popadało i zmyło RSM więc nie zdążył popalić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. w ubiegłym roku zacząłem stosowac RSM. Panowie i Panie - nie ma żadnego uzasadnienia rozcieńczanie RSMu 32 %. Stosowałem na I i II dawke w rzepaku i pszenicy oz. . nie było zadnych poparzen. ale zasada jest jedna ( tak jak ktos juz wspominał) rosliny musza byc bezwzględnie suche. Efekt jest zdezydowanie lepszy od form stałych nawozów działa natychmiastowo. nie zgadzam sie z opiniami że minusemm RSMu jest to że tzreba czekac aż rosliny obeschna itd. że to strata czasu. Stosuje go na setkach ha i nie mam problemu z jakimis opóznieniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli mam pryskać samym rsm 32 bez dodawania wody ?

Tak . ja tak robię. rozumiem ze masz opryskiwacz przystosowany do RSMu, odpowiednie dysze i komputer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli mam pryskać samym rsm 32 bez dodawania wody ?

Tak . ja tak robię. rozumiem ze masz opryskiwacz przystosowany do RSMu, odpowiednie dysze i komputer.

Dysze ma ale komputera nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kamil23 a jakie masz dysze do RSM-u .
Dokładnie to nie wiem od kolegi będę pożyczał on kupił specjalne dysze do rsm grubo kropliste

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapoznaj się z tymi linkami w pierwszym masz końcówki i jak wygląda poprawne rozlewanie RSM-u

a drugi to ważna tabela przeliczników .

http://www.teejet.de/polish/home/products/spray-products/fertilizer-spray-nozzles.aspx

http://www.teejet.de/polish/home/tech-support/nozzle-technical-information/conversion-factors.aspx

A w temacie wsparcie techniczne jest sporo potrzebnych informacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zapoznaj się z tymi linkami w pierwszym masz końcówki i jak wygląda poprawne rozlewanie RSM-u

a drugi to ważna tabela przeliczników .

http://www.teejet.de/polish/home/products/spray-products/fertilizer-spray-nozzles.aspx

http://www.teejet.de/polish/home/tech-support/nozzle-technical-information/conversion-factors.aspx

A w temacie wsparcie techniczne jest sporo potrzebnych informacji.

Wielkie dzięki S-Piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kamil. bez komputera cięzko będzie utzrymac jednakowa dawke na calej powierzchni. w miekscach gdzie np. ciagnik będzie miał cięzko dodasz gazu i od razu zwiększysz wydatek cieczy.a tym samym mozesz pooarzyc rosliny komputer przed takim czyms zapobiega bo niezaleznie czy jedziesz 6km/h czy 10km/h , czy z obrotami 1200 czy 2000 to zawsze wyda tyle cieczy ile zaprogramowałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca masz rację, nie zawsze komputer do radę ustalić prawidłową dawkę.

Wynika to z tego że prędkość pracy większość komputerów bierze z obrotów koła i wystarczy poślizg, a komputer poda dawkę według prędkości obrotów koła a w rzeczywistości będziesz jechał wolniej (dawka wzrośnie).

Żeby to wyeliminować trzeba albo bardzo drogiego komputera(5 tys euro) połączonego z odpowiednim GPSem (2 tys. Euro) albo zwykłego GPSa i doświadczonego operatora który widząc poślizg na GPSie i zwiększając obroty ciągnika-womu zmniejszy jednocześnie ciśnienie oprysku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie do końca masz rację, nie zawsze komputer do radę ustalić prawidłową dawkę.

Wynika to z tego że prędkość pracy większość komputerów bierze z obrotów koła i wystarczy poślizg, a komputer poda dawkę według prędkości obrotów koła a w rzeczywistości będziesz jechał wolniej (dawka wzrośnie).

Żeby to wyeliminować trzeba albo bardzo drogiego komputera(5 tys euro) połączonego z odpowiednim GPSem (2 tys. Euro) albo zwykłego GPSa i doświadczonego operatora który widząc poślizg na GPSie i zwiększając obroty ciągnika-womu zmniejszy jednocześnie ciśnienie oprysku.

prędkość bierze z obrotów koła , ale nie z ciągnika tylko z opryskiwacza, a poslizg jak występuje to w ciągniku. nie zauwazyłem żeby obciążony opryskiwacz miał poslizg na kole

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...