RSM 32

[men2face 0]

chyba że samobieżny ale kombinujecie z RSM.coś czuje że co niektórzy beda przeklinac o forum i ten "tani"RSM

[Andrzej 16 0]

stosuje rsm od pewnego czasu z ustaleniem dawki było ciężko ale jesienią kupiłem taki mały prosty komputerek z firmy ADEL kosztował 800 zł ale problem z prędkościom i dawką mam z głowy

[anton 0]

stosuje rsm od pewnego czasu z ustaleniem dawki było ciężko ale jesienią kupiłem taki mały prosty komputerek z firmy ADEL kosztował 800 zł ale problem z prędkościom i dawką mam z głowy

Szopen . i co Ty na to ?

[kamil 23 0]

Ja to już mam mętlik w głowie

[anton 0]

Ja to już mam mętlik w głowie

uwazam że powinienes znależć kogos w swojej okolicy kto stosuje RSM i powie o wszystkich argumentach za i przeciw które zna z praktyki. Na forum trudno jest opisac wszystko , ywasycya jak ktos swoja wiedye opiera na tzm co wzcyzta w cyasopismie rolnicyzm. Praktyka i jeszcze raz praktyka

[anton 0]

Ja to już mam mętlik w głowie

uwazam że powinienes znależć kogos w swojej okolicy kto stosuje RSM i powie o wszystkich argumentach za i przeciw które zna z praktyki. Na forum trudno jest opisac wszystko , zwaszcza jak ktos swoja wiedze opiera na tym co wyczyta w czasopismie rolnicyzm. Praktyka i jeszcze raz praktyka

[szopen72 0]

Anton masz rację, jeżeli od koła opryskiwacza to nie będzie poślizgu. Trzeba tylko dobrze skalibrować i wziąć po uwagę różne warunki na polu. Różnica między prędkością na glebie mokrej i suchej (wiosna-lato) dochodzi do 0.5 km/ha i trzeba zmieni lekko obwód koła.

Co do firmy Adel to robią coraz lepsze a zarazem proste sterowniki pomocne w rolnictwie a przy tym są niedrodzy. Kiedyś stosowałem ich urządzenia do pomiaru prędkości, dawki i powierzchni, to najlepsze rozwiązanie za małe pieniądze.

[Brukwiaczek 0]

W czasopismach wszystkie artykuły są z taką ,,lekkością" opisane że wydawałoby się że rolnik wszystko produkuje wciskając guziki.

Kamil 23 ja bez komputera daje sobie rade z rozlewaniem to i Ty sobie dasz. Przemyśl sobie tylko transport RSMu do Twojego gospodarstwa i sposób wlewania go do opryskiwacza. Ja pierwszego roku miałem z tym największe problemy. Teraz RSM przechowuje w pojemnikach 1000l. a podczas użycia zasysam go opryskiwaczem. Najważniejsze to jest się pierwszy raz przełamać a potem już sam zdecydujesz jaką formę azotu będziesz stosował... Ja zostanę przy RSM bo ma więcej akurat dla mnie plusów.

[anton 0]

W czasopismach wszystkie artykuły są z taką ,,lekkością" opisane że wydawałoby się że rolnik wszystko produkuje wciskając guziki.

Kamil 23 ja bez komputera daje sobie rade z rozlewaniem to i Ty sobie dasz. Przemyśl sobie tylko transport RSMu do Twojego gospodarstwa i sposób wlewania go do opryskiwacza. Ja pierwszego roku miałem z tym największe problemy. Teraz RSM przechowuje w pojemnikach 1000l. a podczas użycia zasysam go opryskiwaczem. Najważniejsze to jest się pierwszy raz przełamać a potem już sam zdecydujesz jaką formę azotu będziesz stosował... Ja zostanę przy RSM bo ma więcej akurat dla mnie plusów.

Ja mam cysterne 50 tyś l , i pompuje RSM pompa zanurzeniowa taka do brudnej wody ( jej koszt to ok. 200 zł ) opryskiwacz 3 tyś l napełniam 15 min.

[S-Piotr 0]

Kolega który ma zamiar też wejść w RSM zrobił taki patent że w jednym z kojców po trzodzie wyścielił to grubą folią i tak pomieści 8t nawozu.

[kamil 23 0]

Ja też mam w 1000l podniosę go turem do zaworu zakręcę przewód i samo poleci

[maskin 0]

przeciez mozna zbiorniki przed napelnieniem ustawic na przyczepie, a pozatym to zbiorniki zamortyzuja sie w pierwszym roku, jezeli przeliczymy azot z rsm na saletre

[erdem 0]

Do stosowania RSM wystarczy w miare nowy opryskiwacz który z reguły jest juz fabrycznie przystosowany do rozlewu RSMu do tego końcówki za 300zł a moze taniej i w pole. Kazdy juz sobie jakis sposób na wlanie nawozu do opryskiwacza znajdzie. A komputery tańsze czy droższe może sobie kupić ktoś kto ma kilkaset ha ale to w żaden sposób nie jest potrzebne do stosowania RSM co jedynie moze jest bardziej wygodne niz sprawdzenie w tabeli jak ustawić opryskiwacz aby wylac tyle ile sie chce.

[S-Piotr 0]

przy użyciu takiego kubka to i komputer nie potrzebny. http://www.allegro.pl/item551972560_kubek_kalibracyjny_kubki_do_kalibracji_oprysku.html .

[men2face 0]

no przecież RSM to nie jakieś lekarstwo zeby stosowac je z aptekarską precyzja.no co sie stanie panowie mądrzy jeśli zamiast 150l/ha wyleci 160L/HA normalnie smiac mi sie chce jak czytam o komputerach kkonsolach i gps niezbednych do rozlewania nie róbcie z igly widły dysze do opryskiwacza i w pole

[S-Piotr 0]

no tak ale jakieś litry trzeba założyć żeby na jednym przejeździe nie przedobrzyć.

[Grześ 0]

Moim zdaniem wystarczyłoby zmierzyć ile wypłynie rsm w ciagu minuty z 1 dyszy x ilość dysz co da wydatek na szerokości roboczej. To pomnożyć przez pokonaną drogę powiedzmy w m co da nam wydatek cieczy na jakąś tam powierzchnię pola w określonym czasie. Teraz tylko dopasować jednostki i już wiemy ile rozlejemy. Pozatym można znałeźć gotowr tabele tylko licznik od roweru założyc do ciągnika i w pole. Założyć na początek mniejszą dawkę jak wyjdzie za mało poprawić drugi raz.

"Nie takie rzeczy Anioł robił w Pułtusku".

[oloolosz 0]

a orientujecie sie gdzie w okolicach chojnic lub bytowa kupie Rsm?

[bed 0]

Witam.Koledzy czy przy tem.30 stopni mozna rozlewac RSM

[anton 0]

no przecież RSM to nie jakieś lekarstwo zeby stosowac je z aptekarską precyzja.no co sie stanie panowie mądrzy jeśli zamiast 150l/ha wyleci 160L/HA normalnie smiac mi sie chce jak czytam o komputerach kkonsolach i gps niezbednych do rozlewania nie róbcie z igly widły dysze do opryskiwacza i w pole [/quot

jak ktos ma 10 czy 20 ha to pewnie że nie ma znaczenia te 10 l ale na 300 czy 600 ha to juz są iości w tyś litrow, no chyba ze Ty nie liczysz kosztów. a po drugie jesli bedzie na polu mokro i ciągnik zacznie sie kopac to przeciez dodajesz gazu ,zwiększasz obroty i tym samym wydatek cieczy wzrasta i nie o 10 L ale o wiele więcej , i jak to pole później wygląda

[maskin 0]

Witam.Koledzy czy przy tem.30 stopni mozna rozlewac RSM

 

przylaczam sie do pytania

[szopen72 0]

Anton może taka pompa jest dobra do przelewania ale na terenie gospodarstwa więc musisz dojeżdżać opryskiwaczem. Ja ma pompę spalinową o wydajności 105l/min i nawet wodę dowożę do opryskiwacza na pole a nie odwrotnie.

Jak ktoś chce taką kupić to polecam, kosztuje 1000 zł a u mnie pracuje już kilka lat i przepompowuje rocznie ok 120 tys dwa razy-najpierw z rzeki do zbiornika a potem do opryskiwacza. Przy okazji filtruje wodę i miesza mocznik magnez itp.

[S-Piotr 0]

Witam.Koledzy czy przy tem.30 stopni mozna rozlewac RSM

 

przylaczam sie do pytania

To link do instytutu i tam fachowo wyjaśnia ten problem jak i inne z RSM-em. http://www.iung.pulawy.pl/

[maskin 0]

Witam.Koledzy czy przy tem.30 stopni mozna rozlewac RSM

 

przylaczam sie do pytania

To link do instytutu i tam fachowo wyjaśnia ten problem jak i inne z RSM-em. http://www.iung.pulawy.pl/

 

wielkie dzieki s-piotr, widzielismy ten odsylacz juz do znudzenia, po to jest forum zeby dzielic sie radami praktycznymi, a nie przeszukiwac ksiazki z teoria, jak nie wiesz... albo nie chcesz odpowiadac to nie nabijaj postow fiu bzdziu...

 

A ja ponawiam pytanie do mistrzow-praktykow????

[anton 0]

Witam.Koledzy czy przy tem.30 stopni mozna rozlewac RSM

 

przylaczam sie do pytania

 

panowie , a dlaczego chcecie w takiej temp. rozlewać. Ja stosuje w zbożach i rzepaku I II dawke w RSMie, III odradzam po może popalić ;liście. W czasie stosowania I dawki to w ogóle nie ma mowy o takiej temp. , a II dawka wrzepaku to ok. połowy kwietnia a w zbożach koniec kwietnia , a wtedy takich temp . jeszcze u nas ( naszczeście nie ma) . Uważam ze stosowanie w temp. 30 C poparzy liście. Liść broni sie przed nadmiernym słońcem i zwija się , gdy krople RSMu spadna na niego to nie spłyna od razu na ziemie . dłuższy kontakt kropli RSMu z liściem skutkuje jego poparzeniem.